Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kim chciałbyś być gdybyś zreinkarnował się |
Wersja do druku |
Ferret
Kawaii desu~
Dołączył: 13 Maj 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 05-06-2008, 00:15
|
|
|
Keii napisał/a: | Rodzenie dzieci, okres, dyskryminacja, gwałty, mniejsza siła fizyczna (ogólnie, wiem, że znajdą się panie silniejsze od panów). Nie wiem czy bycie przepuszczaną w drzwiach (a i to nie zawsze) to wynagradza... |
Demonizujesz... i to jak demonizujesz xD.
Urufu napisał/a: |
No nie wiem ^^' Ja zawsze śmiałam twierdzić, że to Wy macie łatwiej. |
Czy facet, czy kobieta ma lepiej? Dunno (zależy pod jakim kątem patrzeć)... ale na pewno mają inaczej xD.
Pan B napisał/a: | Chociaż optymiści mają trudniej[...] |
Wydaje Ci się xD... optymizm to droga do sukcesu, oj tak, tak, tak xD!
Kim bym chciał być... zwierzątkiem? Jasne, że jakimś wilkiem - wolność, bieganie, wolność... tylko w świecie bez ludzików xD. Nie znoszę zakazów, nakazów, szefowania, władców i ogólnie takich tam głupot... jak to kolega wczoraj napisał - "Bo jesteś taki mały punk i tyle." xD.
Ludziem jakimś? Chciałbym być sobą... a tak mniej poważnie to kimkolwiek bylem nie musiał chodzić do szkoły i żebym mógł spędzać cały dzień tak jak chce... np. grając w piłkę xD. |
|
|
|
|
|
Amnezjusz
Pan Patafian
Dołączył: 04 Lis 2007 Skąd: Leszno/polter Status: offline
|
Wysłany: 06-06-2008, 22:11
|
|
|
A ja chciałbym być beztroską jętką xD Albo nosorożcem (jeśli chodzi o zwierzęta), które są moimi ulubieńcami ^^ A tak poza tym to chciałbym zreinkarnować się jako ktoś kto bez nauki umiałby grać na perkusji i elektryku a poza tym posiadałby te same dziwne zainteresowania co ja obecnie. O, i chciałbym z zamkniętymi oczami robić pyszne naleśniki :) |
_________________ Moim zdaniem... cement jest o wiele... bardziej interesujący... niż to się ludziom wydaje. - RJ Patafian. |
|
|
|
|
blitzshuster
nikopol
Dołączył: 09 Maj 2008 Skąd: dokąd Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2008, 12:01
|
|
|
W Blastojsa albo coś podobnego
Cytat: | optymizm to droga do sukcesu |
Oj bym nie był taki pewny. Ja to stosuję postanowienie-zapomnienie-działanie, czyli cel, a potem go realizuje bez względu na oczekiwania. Czyli poza opty- pesy-. Kiedyś lubiłem optymizm, ale on jest trochę męczący jak dla mnie, bo trzeba pozytywnie myśleć. Nedatywne myślenie to w ogóle odpada, ale niektórzy np. czują się lepiej jak założą, że im się i tak nie uda. Cała presja ulatuje, a potem jakimś cudem osiągają sukcecs. Jak mnie wnerwiała koleżanka, co non stop przed jakąś klasówką: "nic nie umiem nic nie umiem, dostanę jedynkę", a za każdym razem jakaś czwóreczka, piąteczka, beznadziejny przypadek. |
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 27-06-2008, 20:13
|
|
|
- Bohaterem Dungeons & Dragons w dowolnym ze światów. Najlepiej magiem z poziomami w klasie kensai, albo bardem-pieśniarzem klingi.
- Kobietą. A co?! ≡P
- Dowolnym stworzeniem spoza naszej planety. Mogę być nawet latającą galaretką, pływającym w próżni wielorybo-homarem,lub lizardgirl z dwoma ogonami i przerażającym uśmiechem. Byle jak najdalej od Ziemi. |
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 27-06-2008, 20:29
|
|
|
Cai'em Greyblade. Bo jest, zaraza, wiecznym optymistą. Dosłownie.
Alternatywnie, avatarem Multiświata Wszechbibli. Czyli małym, wrednym, uroczym, szarym smoczkiem. |
|
|
|
|
|
blitzshuster
nikopol
Dołączył: 09 Maj 2008 Skąd: dokąd Status: offline
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 10-10-2008, 16:47
|
|
|
Łotrem/magiem w D&D, uczniem Hogwartu, bohaterem jakiegoś shonenowego anime... |
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 18-12-2008, 19:20
|
|
|
Usunięto offtop króliczo-wieprzny.
IKa
Zua Biurokratka |
|
|
|
|
|
Yakow
Devil Luck
Dołączył: 17 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 18-12-2008, 19:25
|
|
|
Sztuczną inteliegncją, ale taką coby miała własną osobowość. Takie SI z książek sci-fi. Mieć dostęp do każdej z kamer na świecie (choćby i nielegalnie), każdej satelity i wszystkich innych urządzeń elektronicznych. Takie coś jak było w Eagle Eye Spielberga - tylko oczywiście być tak cwanym żeby nie dać się tak łatwo zniszczyć ;> |
_________________ Życie jest ciągiem następujących po sobie chwilowych rozwiązań.
|
|
|
|
|
blitzshuster
nikopol
Dołączył: 09 Maj 2008 Skąd: dokąd Status: offline
|
Wysłany: 19-12-2008, 03:00
|
|
|
offtopem króliczno-wieprznym... a tak poza tym to Arminem Van Buurenem oprócz sobą...
ps. powodzenia... |
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Kon
Wanna die?
Dołączył: 27 Gru 2008 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
|
Wysłany: 27-12-2008, 21:28
|
|
|
Zastanawiam się jak by to było być Konem :D (mały, denerwujący misiek - postać z anime bleach, jak by ktoś nie wiedział).
Ale tak na serio to chciałbym sie odrodzić jako Esper :D |
_________________ Nie mówcie mojej mamie że jestem otaku :P |
|
|
|
|
Sumiko
Kuroi Tenshi
Dołączyła: 28 Gru 2008 Skąd: Other Dimension Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2009, 16:04
|
|
|
a ja zawsze chciałam być facetem... :D najlepiej z jakimiś nadprzyrodzonymi zdolnościami... ^^ a co.. jak szaleć to szaleć xD |
_________________ Tak to już bywa, że kiedy człowiek ucieka przed swoim strachem, może się przekonać, że zdąża jedynie skrótem na jego spotkanie... |
|
|
|
|
Ryuzaki
Smok Samurai
Dołączył: 12 Lis 2008 Skąd: nie wiem Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 10-01-2009, 17:24
|
|
|
Bardzo to urocze jak prawie kazdy marzy o reinkarnacji "w dół". Co prawda to też nie jest trafne pojecie bo kazda reinkarnacja to tylko przedłużenie samsary, ale jaki ma sens przyjęcie formy kota? Wypalasz tylko złą karmę która Cie w takie ciało wprowadziła i odradzasz się dalej. Ja tam bym nie chciał sie już więcej odradzać i tyle :) O to z resztą w reinkarnacji chodzi żeby przestać sie reinkarnować. Ewentualnie jako Bodhisattwa (kto wie, moze ktos jeszcze rozpozna we mnie jakiegos Kwan Seum Bosal :hihihi: )
Poza tym zamiast marzyć o jakichś fajnych wcieleniach to najlepiej skupic sie chociąz na tym, żeby się w jakiejś Narace nie odrodzć i całe kalpy spędzać w miejscu niewyobrażalnego mrozu/gorąca. ;) Nienawidże upałów to mnie by ewnie Awići czekało :( |
_________________ 10 razy upaść, 11 razy wstać... |
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 10-01-2009, 18:36
|
|
|
Wszechpotężnym bogiem, który jednym pstryknięciem palca zabija organizm żywy. Kimś, kogo by się wszyscy bali. Bóstwiem o niesamowitym respekcie wśród maluczkich.
Jeżeli człowiekiem to tą samą osobą z większą siłą woli.
Jeżeli zwierzęciem to kotem, wędrującym niewytyczonymi ścieżkami. |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|