Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Dostęp do broni |
Wersja do druku |
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 09-07-2014, 15:37
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | całkowicie ignorując fakt istnienia osób które takiej broni nigdy do ręki nie powinny dostać |
I po to jest obecna procedura, by takie jednostki od broni odsuwać. Ten, kto chce posiąść broń i użyć jej do niecnych celów i tak ją zdobędzie. Uważam obecne restrykcje za słuszne, tylko, że procedura jest poroniona, bowiem wiele zależy od widzimisię urzędników.
Bezimienny napisał/a: | "cele rekreacyjne". |
Strzelanie na strzelnicy? |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 09-07-2014, 15:55
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | całkowicie ignorując fakt istnienia osób które takiej broni nigdy do ręki nie powinny dostać | Argument równie jednostronny, i powiedzmy, nieprzemyślany.
Zgodnie z tą zasadą, należy również zakazać sprzedaży w prywatne ręce siekier, bo to przecież też groźna broń (można zarąbać teściową), i to nawet groźniejsza - bo jak idzie facet z giwerą na wierzchu, to broń palna ma oczywiste zastosowanie, a siekierę jako materiał podwójnego użycie, można "zamaskować"!
Oczywiście, to też jest wyjście, w UK przenoszenie noża o ostrzu ponad 12cm to poważne przestępstwo - biada urządzać kuchnię!
Czy fakt że broń jest RZEKOMO w Polsce trudno dostępna ZMIENIA coś w fakcie, że w zasadzie wszyscy przestępcy dość groźni by ich ujęcie było newsem, okazywali się po aresztowaniu co najmniej właścicielami prywatnych arsenałów?
Smutna prawda, zaręczam, jest odmienna, i mówię to jako osoba która bez specjalnego problemu miała okazję do strzelania (zupełnie legalnie) z sporego asortymentu tej rzekomo nieistniejącej w Polsce broni, od Glocka 19, przez PM-98 Glauberyt, po AK-74, SKS czy Mossberga 12ga.
Nie jestem zwolennikiem tak wariacko luźnego reżimu jak w USA.
Potencjalni właściciele powinni być szkoleni, tak w posługiwaniu się, jak w "otoczeniu prawnym" co pewno wymusiłoby szybko jego naprawienie, bo jest kretyńskie.
Zainteresowani powinni musieć swoje umiejętności weryfikować w okresowych egzaminach, a najlepiej byłoby ich zainteresowanie "kanalizować" w lokalnych jednostkach Gwardii Narodowej, tak by zwyczajnie móc ich stale obserwować i reagować na sygnały ostrzegawcze, jeżeli coś jest nie tak - wszystkie "wielkie" strzelaniny w USA mogły być powtrzymane, gdyby takich sygnałów zwyczajnie nie olano.
Ale musisz też patrzeć, kogo mamy u władzy. Ci panowie mogą sobie mniej lub bardziej otwarcie mówić o wpływaniu na wybory, właśnie dlatego, że WYDAJE im się, że nie grozi im opozycja zbrojna jeśli fałszerstwo będzie zbyt grubymi nićmi szyte.
Reżim dt. broni w prywatnych rękach na wschodzie nieprzypadkowo jest dalej bardzo podobny do naszego... i co, zapobiegło to może Majdanowi? Donbasowi? Słowiańskowi? |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 09-07-2014, 16:10
|
|
|
Cytat: | Reżim dt. broni w prywatnych rękach na wschodzie nieprzypadkowo jest dalej bardzo podobny do naszego... i co, zapobiegło to może Majdanowi? Donbasowi? Słowiańskowi? |
Reżim to jedno, a jego realizacja i przestrzeganie - to drugie. U nas, jak sądzę, jest pod tym względem lepiej niż w kraju, gdzie każdy oligarcha posiada swoją prywatną armię. Może to i zresztą dobrze - pokazuje to choćby casus Cyby, który zabił tylko jednego polityka PiS, choć, jak twierdził, planował zabił Jarka, ale nie był w stanie kupić dostatecznie dobrej broni. A wolę nie myśleć, jak wyglądałyby w Polsce awantury w rodzaju cyrków pod krzyżem smoleńskim, gdyby ktoś na nie przychodził z np. półautomatem. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 10-07-2014, 08:15
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Bezimienny napisał/a: | całkowicie ignorując fakt istnienia osób które takiej broni nigdy do ręki nie powinny dostać | Argument równie jednostronny, i powiedzmy, nieprzemyślany.
Zgodnie z tą zasadą, należy również zakazać sprzedaży w prywatne ręce siekier, bo to przecież też groźna broń (można zarąbać teściową), i to nawet groźniejsza - bo jak idzie facet z giwerą na wierzchu, to broń palna ma oczywiste zastosowanie, a siekierę jako materiał podwójnego użycie, można "zamaskować"! | Zauważ, że wymieniłem też inne przyczyny niż chęć złamania prawa. Owszem, przestępcy "dość groźni by ich ujęcie było newsem" jeśli chcą, to broń sobie załatwią. Nie oznacza to jednak, że będzie to równie łatwe dla każdego innego przestępcy. Czy, że nie ma (bardzo dużo) ludzi którym broni do ręki nie należy dawać, których żadne sensowne procedury nie odfiltrują, chyba że będą wybitnie restrykcyjne.
Nijak to się ma zresztą do tego o czym mówiłem - że autor omawianego artykułu nie próbuje argumentować, że plusy z łatwiejszego dostępu do broni przeważają nad minusami, ale udaje, że minusy wogóle nie istnieją.
wa-totem napisał/a: | Reżim dt. broni w prywatnych rękach na wschodzie nieprzypadkowo jest dalej bardzo podobny do naszego... i co, zapobiegło to może Majdanowi? Donbasowi? Słowiańskowi? | ...wybacz, że cię właśnie wyśmieję. Doskonale wiesz przecież, że prawo to jedno, a jego wykonanie to drugie - zwłaszcza na wschodzie, gdzie przepisy niejednokrotnie są czystą fikcją do której nikt włącznie z ich uchwalającymi nie ma zamiaru się stosować. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 10-07-2014, 17:31
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | prawo to jedno, a jego wykonanie to drugie - zwłaszcza na wschodzie | No właśnie nie pasuje mi ta "zwłaszcza" (nie na parapecie). I NIE widzę poważnej różnicy.
Cyba zwyczajnie jak to psychol nie robił padgatowki - nie zbudował kontaktów, i nie zabezpieczył środków.
Każdy kto ma środki, może u nass mieć broń, przeszkolenie i czego dusza pragnie - trzeba ino cierpliwości.
Znasz takie stare przysłowie - "Im mocniej zaciskasz pięść, tym więcej przeleci ci między palcami"?
Wszystko co obecny zakaz robi, to sprawia, że jakby co, ty będziesz goły, a bandzior uzbrojony.
I właśnie dlatego zasugerowałem, że zamiast prawa zakazującego, dużo skuteczniej byłoby posiadanie, nawet szerokie, dopuścić, ale tak chętnych jak i już posiadaczy raz, że szkolić, dwa, monitorować. Dodam teraz i trzy - doić, bo system monitorowania (licencji) można utrzymywać z opłat za licencje. A pęd "chętnych" możnaby dodatkowo wykorzystać dla potrzeb kraju, przez kierowanie zainteresowanych ku gwardii narodowej (która mogłaby być jednym z narzędzi nadzoru nad prywatną bronią i jej posiadaczami) choćby przez odpisy podatkowe na szkolenie i wyposażenie podżyrowane (zgodnie z jakimiś zasadami ustalonymi przez MON) przez macierzystą dla delikwenta jednostkę...
Zamiast zakazywać w ciemno, kanalizować najbardziej zdeterminowanych, i wychwytywać niebezpiecznych. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|