Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo nie pasowało ani do Życia, ani do Zupy |
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 09-05-2010, 15:00
|
|
|
Cytat: | Ułamał mi się dziabąg w okularach, ten taki miękki, przylegający do nosa. Szczęście w nieszczęściu, ułamał się z kawałkiem zawiasu i dał przykleić z powrotem... Przynajmniej nie czeka mnie niespodziewane 5 stów w plecy i tylko z lewej strony teraz dziabąg się nie rusza. |
Yhm... Mi się ułamał z miesiąc-dwa temu i wymiana kosztawała najwyżej 5 zł. Nie wiem czy dobrze zrobiłaś sklejając to, szczerze mówiąc. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Mirror
Santa Echoś.
Dołączyła: 16 Gru 2009 Skąd: Bo... ja... Nie pamiętam. Status: offline
|
Wysłany: 10-05-2010, 16:29
|
|
|
Bo jest jutro akademia. Sama w sobie nie jest zła, bo będę mogła sobie odespać na końcu sali, ale... stroje galowe. To również nie byłoby złe, bo owszem, idę w spódnicy, białej bluzce i... trampkach.
Tak to jest jak się jakieś bardziej "eleganckie" buty kupowało dwa lata temu i dziś z przerażeniem się odkrywa, że są za małe co najmniej o dwa numery. |
_________________
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 12-05-2010, 18:12
|
|
|
Bo kaszlałam, smarkałam, bolała mnie głowa i wchodziłam z biegu, ale i tak zaliczyłam podstawowy angielski na 95%. Ha ha ha!
Gdyby jeszcze te wszystkie dolegliwości mi teraz przeszły... |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 13-05-2010, 08:34
|
|
|
Bo Juuuuwenalia! Pierwsze w życiu i szłam w korowodzie! Co prawda jestem też strasznym łamistrajkiem, outsiderem oraz inne tam epitety... chyba jedyna tam szłam bez wypicia ani odrobiny czegokolwiek z procentem. Nic ie poradzę że mi alkohol nie smakuje :P W sumie fakt że cała impreza kręci się w okuł picia jest dość obrzydliwy moim zdaniem... Ale machanie ludziom i łażenie po mieście przebraną za niewolnika (mało ciekawy pomysł członka samorządu) było świetne! |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 13-05-2010, 17:28
|
|
|
OŻ! Jak ja nienawidzę remontów! Od rana zrywałam tapety i czyściłam ściany w moim pokoju, który wygląda obecnie jak pobojowisko i przez najbliższe kilka dni tak zostanie. Gdyby nie to, że wreszcie będę mieszkać w czymś co prezentuje się schludnie i przyjemnie, ten post poleciałby do Zupy. Na razie dobija mnie fakt, że przez cały dzień nie byłam w stanie zrobić nic co sobie zaplanowałam, bo nie było jak. Cierpliwość nie jest dzisiaj moją mocną stroną... |
_________________
|
|
|
|
|
Momoko
wiosna jest miau
Dołączyła: 04 Sty 2007 Skąd: z Cudzysłowa Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja WIP
|
Wysłany: 13-05-2010, 22:36
|
|
|
To był długi dzień...
Oczywiście był znacznie szczęśliwszy dla mnie niż dla kilku pechowych karaczanów, ale nie mogę powiedzieć, żeby mnie to pocieszało.
Dodatkowo zajęcia wieczorne z doktorem potworasem i samoudręczanie się przez czytanie komiksu bez którego świat byłby lepszy, to nie wymarzony sposób na finisz.
Ale teraz siedzę zawinięta w kocyk, a kotek, który pożyczył się od moich współlokatorów, śpi mi na kolanach. I jest mi całkiem dobrze. |
_________________ Pray tomorrow takes me higher higher high
Pressure on people
People on streets
|
|
|
|
|
pestis
żuk w mrowisku
Dołączyła: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2010, 16:13
|
|
|
To ja też kotowato.
Bo minęło już 10 dni odkąd wróciliśmy ze schroniska. 10 dni i 5 wizyt u weterynarza. I pomimo tego, że jest już lepiej, kociak normalnie je, bawi się i śpi (uf), to ciągle pozostał ogromny niepokój. Do tego nie wykluczyłam jeszcze tego, czego obawiam się najbardziej. Gdyby nie to, że tematem postu jest kot, to poszedłby do zupy. A kto to widział, żeby zupę z kota robić. |
_________________ SteamwillriseEsteemwillrise. |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 16-05-2010, 17:59
|
|
|
Jest ZIMNO! Pal licho deszcz, siedzę sobie w domu, więc już mnie nie rusza, ale matko jaka lodówka... Dobrze, że zaczęli grzać. |
_________________
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-05-2010, 12:40
|
|
|
Kwa... poszło mi gorzej, niż mogło... a przynajmniej takie mam wrażenie. No nic, zobaczy się na koniec czerwca... |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 17-05-2010, 12:56
|
|
|
Bo. Mi. ZIMNO.
Mam tego serdecznie dość. Od ponad pół roku jest zimno. Od ponad pół roku marznę. Gdzie ja, do cholery, mieszkam, w północnej Norwegii czy jak? (Bo Syberia to jednak przesada.) A lato pojawi się pewnie w poniedziałek 9. sierpnia i będzie trwało aż do środy 11., huh? ==' |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 17-05-2010, 13:02
|
|
|
Easnadh napisał/a: | Bo. Mi. ZIMNO. |
Same here.
Zimno. zimno. Zimno. W środku maja. DZIĘKI, WIOSNO.
Ale za to była banalna kartkówka z matmy, ufufu. |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 17-05-2010, 13:10
|
|
|
Easnadh napisał/a: | Bo. Mi. ZIMNO. |
THIS.
A poza tym kupiłam sobie dwa mięciutkie, puchate, 100% poliestrowe kocyki z Jyska i są cudne i cieplutkie. A następnego dnia na te właśnie kocyki zaczęła się przecena -50%... Oh well. Chyba pojadę i kupię sobie jeszcze dwa. |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 18-05-2010, 09:18
|
|
|
Zastanawiam się, czy dzień rozpoczęty w pośpiechu i bez poprawnego śniadania może być dniem dobrym (przy czym deszcz mimo wszystko jest fajny). Będzie trzeba sobie coś dobrego kupić jak tylko praca się uspokoi. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 18-05-2010, 12:29
|
|
|
Bo nie ma to jak 12 godzin snu.
Ale nadal mam zwalone samopoczucie. Cóż, sama sobie jestem winna. Baka ja. |
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 18-05-2010, 15:49
|
|
|
Najlepszy sposób na zahamowanie deszczu? Dać mi parasol. Efekt murowany, cieszcie się obszary zagrożone powodzią... |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|