Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo nie pasowało ani do Życia, ani do Zupy |
Wersja do druku |
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 22-07-2010, 21:14
|
|
|
Bo w Empiku nie było 20. tomiku Fullmetala (chciałam się zaopatrzyć przed wyjazdem, bu...), ale za to kupiłam sobie jeszcze pachnącą nowością Morfinę od Hanami. |
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 23-07-2010, 16:01
|
|
|
Miło jest mieć więcej kotów w zasięgu wzroku, ale...
Przedwczoraj obudziło mnie (świtaniem; a w każdym razie wcześniej, niż powinno) dziwne tupanie. Wściekła odsłaniam okno i co widzę? Moją koteczkę z zaszczutym wyrazem pyszczka siedzącą na samym skraju parapetu, a naprzeciw, za szybą, kocią mamę i trzy kociaki zasuwające po szybie jak chomiki w akwarium. Wczoraj za to obudziła mnie sama matka, siedząca na oknie zaraz koło mojego łóżka i wyjąca do luftu o jedzenie. Pewnie pół dzielnicy ją słyszało. A dzisiaj, w środku nocy dla odmiany, zerwałam się z łóżka mało nie dostając zawału, bo moja koteczka siedziała na parapecie i wściekle syczała prawie że mi nad uchem, bo któreś się pałętało pod oknem... |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Vivian
La Fleur du mal
Dołączyła: 27 Lip 2009 Skąd: from Darkness Status: offline
|
Wysłany: 23-07-2010, 16:18
|
|
|
Dzisiaj przeszłam samą siebie, zjadłam śniadanie o 10.00 i poszłam spać. Następnie wstałam o 16.00 i skonsumowałam obiad. To wszystko dlatego, że w nocy miałam wenę i pisałam opowiadanie, które ehm... No wyszło dziwnie. Chciałam sensownie uśmiercić bohaterkę, koniec końców uśmierciłam ją bezsensownie. Czytałam sobie gazetę i może znajdę pracę na te 2 miesiące, hmm zobaczymy... |
_________________
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 24-07-2010, 07:09
|
|
|
Dzień Zaawansowanego Zombie uważam za oficjalnie rozpoczęty. Niech ktoś dokona na mnie eutanazji, bardzo proszę.
Ale przynajmniej się ochłodziło i wyraźnie zbiera na burzę *___* |
_________________
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 24-07-2010, 10:58
|
|
|
Zbiera? U mnie całą noc lało i grzmiało, a teraz na dworze panuje przyjemny chłodek. Jest czym oddychać *_*
Nagrywarka chyba mi się psuje, focha się coraz więcej, teraz nawet przy odtwarzaniu. |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Potwór Latacz
Czajnik w Mroku
Dołączył: 05 Lip 2010 Skąd: Kraków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 24-07-2010, 20:05
|
|
|
A ja właśnie skończyłem wczoraj zaczęte zmagania z wrednym laptopem. Zanim raczył ruszyć 3 razy go musiałem formatować ( co prawda raz tylko dlatego ze jak kto głupi nie popatrzyłem na który dysk pcham system), a potem tak z 15 razy restartować bo aktualizacje nie raczyły zaskoczyć na raz... To nie na moje nerwy, jeszcze trochę i zastosowałbym na niewdzięcznej maszynie manewr pt "hobby Izay'i"
Cóż przynajmniej się wyspałem w przerwach powodowanych instalacją, do tego odgrzebałem w końcu rysunki których szukałem, a nie miałem pojęcia ze są na dysku zewnętrznym. No i ile miejsca się zrobiło... |
_________________ Jestem wielkim Potworem Lataczem!!! <Ö>
"Dla wszystkich starczy miejsca
Pod wielkim dachem nieba
Na ziemi której ja i ty
Nie zamienimy w bagno krwi "
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 27-07-2010, 23:07
|
|
|
Bo 40 godzin bez snu to brzmi zdecydowanie źle, ale wróciłam i żyję! I było cudownie! |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 27-07-2010, 23:39
|
|
|
To jest strasznie dziwne. Mam nierealny transfer na swoim komputerze i zastanawiam si czy si cieszyć, że to tak szybko idzie czy niepokoić, że swoją super prędkością zaburzam przepływ informacji w ABW czy gdzieś. Przeciętny zorientowany w informatyce by mnie wyśmiał ale... nieważne. Jeju. Jestem zdziwiona ale to zwiększa moją ekscytację wywołaną zakupem laptopa. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2010, 09:35
|
|
|
Z rzeczy złych - coś mi w nocy walnęło w karku i może przez to od rana boli mnie głowa. Stan o tyle rzadki, że wart zanotowania. Poza tym to pierwsze wakacje od trzech lat, kiedy nigdzie daleko nie pojadę samochodem! Trzeba się zakonserwować na przyszły rok i mieć nadzieję, że uda się kupić prevkę przed lipcem.
Z rzeczy wannabe wesołych, ale raczej mieszanych - wieczorem przyjdzie monter z podpięciem do szybszego netu i kablówki :D. Zobaczymy co z tego wyniknie, bo trochę ciągania kabelków będzie. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Athi
Apple Girl
Dołączyła: 21 Kwi 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 04-08-2010, 17:27
|
|
|
Eh... kupiłam podstawkę chłodzącą do laptopa... Kurde ok jest, chłodzi. Ale podstawka jest mniejsza od kompa (szczerze to nie znalazłam żadnej która była by do niego dopasowana). Kołeczka antypoślizgowe są z plastiku -.- Podkładka nie ma gwarancji : < (tak mogłam wziąć z ale była jeszcze mniejsza), laptop się lekko chybocze na niej. Ale za to dobrze chłodzi... |
_________________ I looked at the world through apple eyes
And cut myself a slice of sunshine pie
I danced with the peanut butterflies
Till time went and told me to say hello but wave goodbye
|
|
|
|
|
Crack
Dołączył: 13 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 04-08-2010, 18:11
|
|
|
Jakiego ty masz tego laptopa... nawet pod 17" można spokojnie dostać odpowiednio duże podstawki. |
_________________ One to rule them all, One to find them,
One to bring them all and in peace bind them |
|
|
|
|
Vivian
La Fleur du mal
Dołączyła: 27 Lip 2009 Skąd: from Darkness Status: offline
|
Wysłany: 07-08-2010, 22:49
|
|
|
Bo zobaczyłam opening do GeGeGe no Kitaro z 1968 roku... Widziałam te z lat późniejszych,w nieco innej aranżacji, ale właśnie ten z lat 60. uważam za absolutnie cudowny! Głos Kazuo Kumakury... |
_________________
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 08-08-2010, 13:29
|
|
|
Budzę się dzisiaj "rano", czyli około 14:00, po dość mocno zakrapianej nocy i jako, że co do miejsca przebywania wątpliwości nie mam, to staram się określić aktualny czas. Rzucam więc okiem na ścianę, gdzie wisi kalendarz, ale w momencie przychodzi autorefleksja - wszak kalendarza na ścianie od jakiegoś czasu nie zmieniałem, trzeba spojrzeć na datę na telefonie (praktycznie - od razu zobaczę też godzinę!). I wszystko byłoby pięknie, ale tak z czystej ciekawości nagle postanowiłem odchylić firankę zasłaniającą część kalendarza i sprawdzić w ogóle na który on jest rok, bo i niespecjalnie pamiętam od ilu już miałem go wymienić. Patrzę - rok 2006.
Ciężko to opisać, więc z grubsza powiem tyle - poczułem się z tym dziwnie. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 08-08-2010, 17:25
|
|
|
Bo jutro do praaaaacyyyyyyy. A na zjeździe było fajnie i mrucznie i były jenoty i wojgle ;_;
...ale żeby mi nie było smutno na biurku leżała pękata paczuszka ze Starcraftem dwa *____*
Starcraaaaaaaft!
(i bu, jenoty :<) |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 08-08-2010, 21:14
|
|
|
Bo zjazd był świetny. Bo były Jenoty.
Własnie - był i były. I to jest niesprawiedliwe. ;( |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|