Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo nie pasowało ani do Życia, ani do Zupy |
Wersja do druku |
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 14-04-2011, 15:58
|
|
|
Bo naprawiłem rozmycie w KDE i mogę się cieszyć półprzeźroczystymi oknami na nowym sterowniku Intela. YEY!
Z drugiej strony mój promotor napisał mi maila w stylu: "Mam cię gdzieś. Przyjdź za tydzień. I tak się z tym nie wyrobimy w tym miesiącu" (mowa tu o paru błędach stylistycznych w pracy). Co oznacza miesiąc i 95zł w plecy. |
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 14-04-2011, 17:33
|
|
|
Bo przyszedł nendo DM, która w swojej nendo formie jest 100% kjutniejsza od BRS. Równocześnie z nendo przyszedł T-shirt z Izayą i Shizuo, który jest na mnie za duży, bo wygląda jak worek albo jakiś gym shirt, ale i tak będę w nim chodzić (i już wiem, żeby przy następnym zakupie T-shirta brać XS, nie S) :D A wczoraj przyszedł drewniany strap z Nyanko-sensei'em (zwykły SAL szedł tylko 2 tygodnie, święto lasu).
Ale o Hitagi nadal ani widu, ani słychu ;_; |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 14-04-2011, 18:25
|
|
|
Urufu napisał/a: | (i już wiem, żeby przy następnym zakupie T-shirta brać XS, nie S |
Pamiętaj - to rozmiary japońskie :D Przypomina mi się stwierdzenie lektorki japońskiego, dość drobnej kobitki mającej niecałe 160cm wzrostu, jak to dla niej w zasadzie nie ma w Japonii ubrań, bo nie mieście się we wszystkie XL... |
_________________
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 14-04-2011, 19:00
|
|
|
Kwik.
Ale to męski T-shirt, niestety :< |
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2011, 16:01
|
|
|
Bo moja własna matka njapierw stwierdziła, że to inni mają problem i że to inni są dziwni, a w chwilę potem zaczęłą mi nachalnie proponować, żebym może zmieniła mimikę, bo może mój wyraz twarzy drażni innych (...................e?). Na moją odpowiedź, że ja mimiki praktycznie NIE MAM, bo staram się ją ograniczać, żeby nie denerwować innych, stwierdziła, że znowu nic nie rozumiem, że inni chcą mi pomóc, a ja się od razu na nich drę, że mam się nie dziwić, że są dla mnie niemili, skoro ja jestem niemiła dla nich.
Więc... tak. Nie rozumiem. I się zastanawiam: czy wszyscy byliby zadowoleni wtedy, gdybym popełniła samobójstwo wbijając sobie cyrkiel w serce, czy wtedy, gdybym po prostu sobie poszłą w cholerę i nigdy nie wracała.
A twarzy sobie nie mogę obwiązać chusteczką, bobym się ciągle przewracała, sorry. I nie, ja tego nei piszę z rozbawieni8em, ja się naprawdę zastanawiam, co ja mam w końcu robić, bo nawet kiedy najzwyczajniej w świecie zamykam się w pokoju i płaczę, to robię sceny i jestem sztuczna i znowu się zachowuję jak te kretynki z anime.
Test z chemii był całkiem łatwy. To znaczy, może dostanę czwórkę.
Urufu napisał/a: | Ale to męski T-shirt, niestety |
Męski T-shirt z Shizayą? O kwik ;p |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 18-04-2011, 09:55
|
|
|
Ludzie to idioooociiii. Sam sobie dzwoń bucu! Zobaczymy, ile czasu zajmie ci wykonanie 30 telefonów!
Wymiękam, kwik. Macki w okolicach kostek. |
_________________
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 18-04-2011, 17:03
|
|
|
Bo moja klasa. <zakłada okulary, biały kitel i łypie profesjonalnie> Podejrzewam anemię, doktorze!
Serio, to mnie prze-ras-ta - jak można nie umieć rzucić piłką od ręcznej na trzy metry?! A jak już, to rzucić akurat w łapki osoby z drużyny przeciwnej? Dochodzę do przerażającego wniosku, że w tej szkole nie mają ŻADNEGO pojęcia o sporcie. Czuję się zawiedziona.
I NIE, to, że zobaczyłam, jak kolegę z klasy ściska jakaś pusta blondynka z klasy równoległej i mną miotnęło to NIE znaczy, że się w nim zakochałam. Serio. W sensie że serio serio.
I bo mimo wszystko było faaaaaaaaajnie! ;3 |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 19-04-2011, 17:38
|
|
|
Dziwna rzecz mnie spotkała. Szłam z koleżanką na przystanek, rozmawiałyśmy o możliwości przebiegnięcia przejścia, wykluczonej bo obtarły ją buty. Nagle idący przed nami gostek odwraca się i podniesionym głosem wyrzuca nam: "Brawo! Przy was mężczyzna wygląda jak frajer! -Bla bla cośtam dalej- Nawet tu można tak wyglądać!"
I teraz mam zagwozdkę o co mu chodziło... |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 19-04-2011, 18:25
|
|
|
Dzisiejszy dzień należał do jednych z dużo gorszych ostatnimi czasy. Nie zorientowałem się, że okres mojej cokwartalnej depresji już się zaczął i suka uderzyła z zaskoczenia.
Za to doszedł już przedurodzinowy prezent - o takie coś , co pewnie sporo osób kojarzy |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 19-04-2011, 18:27
|
|
|
Wymienię płucka na lepszy model i jeszcze dopłacę.
I niby dobrze, bo mogło być gorzej i zaś spędzić święta w szpitalu, a że nic anormalnego po badaniu nie wyszło... jakoś specjalnie nie cieszy, bo się nadal źle czuję. Już nie wspominając, że radosne 'nie znasz dnia ani godziny' wcale nie sprzyja dalszemu nadrabianiu zaległości na studiach i planowaniu czegokolwiek w przód. Sigh. |
_________________
|
|
|
|
|
Zangetsu
Lady of mercy
Dołączył: 12 Maj 2005 Skąd: jenotolandia Status: offline
|
Wysłany: 20-04-2011, 17:04
|
|
|
Bo mam wyższe wykształcenie. Wai.
Bo siostra ma najpewniej białaczkę. Wai. |
_________________
|
|
|
|
|
Koranona
Morning Glory
Dołączyła: 03 Sty 2010 Skąd: Z północy Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 20-04-2011, 18:00
|
|
|
Bo nie jedziemy do Ołomuńca, co zniszczyło mi wszelkie czerwcowe plany.
A z drugiej strony nie oberwało się 200 € po kieszeni.
Poza tym psor mi chce postawić 6 z fortepianu, na którą to ocenę z cała szczerością nie zasługuje, a myślałam, że walczę o 4, może 5 :O
I wojgle oceny mimo wszechobecnego lenistwa zapowiadają się ładnie. Projekt zrealizowany i z głowy ~ |
_________________ "I like my men like I like my tea - weak and green."
|
|
|
|
|
Wiewiór
irish mastah
Dołączyła: 13 Sty 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 20-04-2011, 23:13
|
|
|
Daję znak życia <wypuszcza mackę i macha>, co zasadniczo powinno byc dobrym objawem. Jednak ten miesiąc stanowczo był/jest przegięciem. W sobotę wiewiór padł. Skończył mi się power. Tak serio serio. Na szczęście jakaś dobra dusza podała mi baterie zapasowe, ale jadę już na ostatniej rezerwie. I bardzo poważnie nie wyrabiam na zakrętach, a próby reanimowania życia towarzyskiego w tym wszystkim wymagają. Umiem się dwoić - yay!- ale teraz przydałoby się jeszcze roztroić.
Włącza mi się nienawiść do Warszawy. A świadomość, że jedyny wolny termin na odpoczynek będzie (MOŻE) pod koniec maja, mnie dobija. Z drugiej strony, jak rzucam się w wir pracy wszelakiej nie mam czasu myśleć o mniej przyjemnych rzeczach i się zamartwiać. Pracoholizm lekartwem na dołka? Maybe.
Chcę w góry. Albo nad morze. Wsio rawno. Oby z dala od Warszawy z jej zawartością emocjonalno-materialną oraz ludzi. |
|
|
|
|
|
Mononoke
Little Yōkai
Dołączyła: 07 Sty 2010 Skąd: Uć Status: offline
Grupy: Alijenoty Lisia Federacja
|
Wysłany: 22-04-2011, 14:55
|
|
|
Bo czterogodzinna dyskusja na temat finansów, polityki, inteligencji i filozofii z kolesiem, który zachowywał się jak stary zgorzkniały bufon, którego nic już w życiu nie zaskoczy. Jak na mój gust to niewyżyty seksualnie, ale zapytałam się tylko czy jest robotem XD Poza tym dziewczyna z pedagogiki, która również w rozmowie uczestniczyła (niech żyje solidarność jajników). Bo wpadający do przedziału rasteman, opowiadający rasistowskie kawały o murzynach. Bo random podróżna, która jak się okazało interesowała sie medytacją i medycyną alternatywną, i która rasta-kolegę zaczęła masować. I mina pana "mnie to wcale nie bawi". Takiej podróży jeszcze nie miałam.
Tylko to słońce, od którego mi jeszcze gorzej i zaczynam kichać i cieknący kran zamiast nosa -.- |
_________________ I love talking about nothing. It's the only thing I know anything about
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 23-04-2011, 18:23
|
|
|
Nie czuje rąk (jutro mi odpadną), salon pomalowany.
OJEŻU O.o |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|