Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo nie pasowało ani do Życia, ani do Zupy |
Wersja do druku |
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 04-05-2012, 15:00
|
|
|
Burze są fajne, ale chyba obejdę się bez tych bezdeszczowych nad samą chałupą, po których przez ponad dobę nie ma internetu... |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 06-05-2012, 23:59
|
|
|
Naszła mnie przy goleniu dziwna myśl, co więcej dziwna myśl okołopoetycka. A właściwie to myśl złożona ze spostrzeżenia i dygresji...
Spostrzeżenie
"Deszcz jesienny" to piękny przykład ekspresji smutku, który jednak bywa często pogardzany jako "nudy smęt".
Dygresja
Smutek ogólnie jest powszechnie uważany za uczucie negatywne i niepożądane, a nawet, o zgrozo, bezwartościowe.
I nie mogę zrozumieć... dlaczego przy goleniu? |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 07-05-2012, 00:07
|
|
|
Podejrzewam, że spostrzegłeś swoją twarz w lustrze i zrobiło ci się smutno.
Bez urazy.
Ja miewam tak codziennie. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 07-05-2012, 06:05
|
|
|
Sztuka polega na niepatrzeniu w oczy. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 07-05-2012, 06:23
|
|
|
shugohakke napisał/a: | dlaczego przy goleniu? |
Ja bym raczej zapytał czemu deszcz jesienny, ale za to chyba odpowiada niewłaściwy stuff. W ramach odpowiedzi na Twoje pytanie - bo emocąc się na muszli klozetowej nie masz zimnej stali przy gardle. >] |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Koranona
Morning Glory
Dołączyła: 03 Sty 2010 Skąd: Z północy Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 07-05-2012, 12:13
|
|
|
Smk napisał/a: | Sztuka polega na niepatrzeniu w oczy.
|
Kiedy oczy w tym wszystkim są właśnie najpiękniejsze
a in topic: pierwszy raz chyba w życiu żałuję, że nie mam przez szkołę wolnych popołudni. Co prawda praca w macu to nie jest szczyt moich marzeń, ale żadna praca nie hańbi, a na moje potrzeby i wymagania każde pieniądze cieszą. Plus już jakieś doświadczenie zawodowe a oni naprawdę zatrudniają młodzież szkolną Oo
No nic, czekam na wakacje. |
_________________ "I like my men like I like my tea - weak and green."
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 07-05-2012, 18:50
|
|
|
Bo picie herbaty z nowego pięknego czajniczka.
Bo nowy piękny czajniczek do herbaty bez ani jednej metalowej części plus genialna czarka. Wszystko będę mogła przystosować wizualnie do swoich potrzeb później, ale już teraz czuję się awesome mogąc pić z takiego zestawu.
Tylko jedna rzecz... Czy zielona herbata naprawdę zawsze była taka wstrętna...? Jeeeez, obawiam się, że skończy w WC. |
_________________
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 07-05-2012, 19:13
|
|
|
Parafrazując pewną mądrość ludową.
Zielona herbata jest wstrętna, bo jest wstrętna i zielona. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 09-05-2012, 19:52
|
|
|
LOL, spadł mi karnisz, nie mam pojęcia dlaczego, bo akurat byłam w kuchni (co jest pozytywną stroną wydarzenia, bo jakbym była w pokoju, zapewne spadłby mi na głowę). Najgorsze jest to, że próbowałam go zamocować, ale ne da się, dziury się wyrobiły, kołki nie trzymają. Także dupa zbita, jutro czeka mnie wyprawa po nowe kołki, prawdopodobnie wiercenie nowych dziur (i gipsowanie starych) i taczka mięcha, rzuconego przez tatę... Ale głowa cała, takoż kot.
Żeby było weselej, musiałam czymś okno zasłonić, i teraz mam starą zasłonę przybitą gwoździkami do ściany, masakra... |
_________________
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 10-05-2012, 01:13
|
|
|
moshi_moshi napisał/a: | Żeby było weselej, musiałam czymś okno zasłonić, i teraz mam starą zasłonę przybitą gwoździkami do ściany, masakra...
|
Nie martw się, ja w pokoju w Wawie miałem przez większość czasu okno zaklejone gazetami bo nigdy nie chciało mi się montować zasłonek a słońce mi w monitor świeciło.
A w temacie, bo padły mi kolejne słuchawki. To z całą pewnością najczęściej psujący się sprzęt z jakim miałem kiedykolwiek do czynienia - i jak zwykle wyrobił się gdzieś w którymś miejscu kabel i siadła jedna ze słuchawek. Na plus tyle, że to na szczęście najtańsza para z tych które są mi aktualnie niezbędne do życia, więc będzie stosunkowo bezbolesna do zastąpienia. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 15-05-2012, 21:46
|
|
|
Bo to naprawdę miłe, że na Jenoty można liczyć w sytuacjach awaryjnych, ale za taką dawkę adrenaliny jak dzisiaj to ja podziękuję... |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 17-05-2012, 13:52
|
|
|
Fate/stay night coraz pozytywniej mnie zaskakuje, choć do końca jeszcze daleko, a moja niebywała intuicja w wybieraniu ścieżek niewłaściwych zdaniem autorów, co rusz wywołuje napis "dead end" ^^ |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Potwór Latacz
Czajnik w Mroku
Dołączył: 05 Lip 2010 Skąd: Kraków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 17-05-2012, 14:13
|
|
|
shugohakke, za zaliczenie wszystkich złych końców w fate jest bonus. :D
Poza tym są epickie.. |
_________________ Jestem wielkim Potworem Lataczem!!! <Ö>
"Dla wszystkich starczy miejsca
Pod wielkim dachem nieba
Na ziemi której ja i ty
Nie zamienimy w bagno krwi "
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-05-2012, 15:47
|
|
|
shugohakke napisał/a: | a moja niebywała intuicja w wybieraniu ścieżek niewłaściwych zdaniem autorów, co rusz wywołuje napis "dead end" |
To akurat całkiem normalne, bo gra nagradza odgrywanie idio... khem, odgrywanie Shirou in character. Ale poza tym bad endy są bardziej i często ciekawsze od teoretycznie dobrych zakończeń. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 17-05-2012, 16:25
|
|
|
Tren napisał/a: | gra nagradza odgrywanie idio... khem, odgrywanie Shirou in character |
Hej! Shirou jest moim idolem... to znaczy był, w wersji
- Spoiler: pokaż / ukryj
- w której wypina się na całą tę durną wojnę i Illya w nagrodę za niezależność i bycie sobą urywa mu głowę ^^
|
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|