Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Obraza flagi narodowej |
Czy uważasz, że prawo do wolności wyrażania przekonań jest ważniejsze od godności symboli narodowych/religijnych? |
Tak, ludzie powinni mieć prawo do wyrażania swych przekonań - nawet przez obrażanie/niszczenie np. flag państwowych |
|
18% |
[ 6 ] |
Nie, pewne symbole powinny być szanowane bez względu na czyjeś odczucia czy zapatrywania |
|
59% |
[ 19 ] |
Prawo powinno chronić tylko symbole państwowe, religijnymi nie powinno się interesować |
|
21% |
[ 7 ] |
|
Głosowań: 32 |
Wszystkich Głosów: 32 |
|
|
|
Wersja do druku |
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 01-12-2011, 21:23
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Gdyby nie było Newtona nie byłoby teorii Einsteina. Gdyby nie było Bolesława Chrobrego nie byłoby Kazimierza Wielkiego, a gdyby nie było wzmacniającej państwo polityki Kaźka, to Jagiełło dostałby wpierdziel od Krzyżaków. Gdyby nie było prawa rzymskiego nie powstałoby współczesne prawo karne i cywilne. Gdyby było braci Wright...
Twój argument jest inwalidą. |
Nie, to twój argument jest inwalidą, ponieważ ludzie, których podajesz nie żyli w tym samym czasie, a więc nijak nie da się ich zsumować. Oni się implikowali. Przez suma rozumiem tutaj koniunkcję. Wspólnota by być prawdziwą wspólnotą musi być nią dla wszystkich jej członków, ponieważ jak wiadomo koniunkcja jest prawdziwa wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie jej człony są prawdziwe. Co jest do osiągnięcia niemożliwe, no bo jak inaczej wyjaśnić flagopalaczy?
Co do reszty... wydawało mi się, że powiedziałam o co mi chodzi, ale skoro nie, to muszę to zwalić na nieumiejętność jasnego formułowania myśli. Dobrze więc, powiedzmy, że jestem przeciwna jakiejkolwiek formie patriotyzmu poza podtrzymywaniem tradycji i języka. Tak więc to co osłabia chęci by za ojczyznę umierać wydaje mi się słuszne. Tyle mam do powiedzenia w tej sprawie. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
Ostatnio zmieniony przez Sasayaki dnia 01-12-2011, 21:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 01-12-2011, 21:33
|
|
|
Cytat: | Nie, to twój argument jest inwalidą, ponieważ ludzie, których podajesz nie żyli w tym samym czasie, a więc nijak nie da się ich zsumować. Oni się implikowali. Przez suma rozumiem tutaj koniunkcję. |
... O-K, wybacz, przykłady ludzi którzy żyli w tym samym czasie i którzy osiągali rezultaty tylko dzięki na współpracy (armie, korporacje, drużyny sportowe etc.) wydały mi się zbyt oczywiste by je przytaczać... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 01-12-2011, 21:59
|
|
|
Sasayaki napisał/a: | Dobrze więc, powiedzmy, że jestem przeciwna jakiejkolwiek formie patriotyzmu poza podtrzymywaniem tradycji i języka. Tak więc to co osłabia chęci by za ojczyznę umierać wydaje mi się słuszne. Tyle mam do powiedzenia w tej sprawie. | Jak długo istnieje wspólnota, tak długo istnieje chęć obrony tej wspólnoty - i odwrotnie, gdy chęć obrony wspólnoty przez osoby ją współtworzące zanika, to i sama wspólnota dąży do rozpadu.
Niestety, to właśnie wspólnota i prawa w niej panujące odpowiada za pilnowanie pewnych zasad mających na celu chronienie nas przed nami samymi - bez niej otrzymujemy anarchię, gdzie ludzie palą nie tylko flagi, ale i domy sąsiadów.
A co do symboliki - tak się jakoś dziwnie składa, że umysł ludzki ma tendencję do upraszczania pojęć i redukowania ich do poziomu mniej lub bardziej abstrakcyjnych symboli. Tak swoją drogą powstały mowa i pismo, bez których ciężko obecnie byłoby się obejść.
Sasayaki napisał/a: | To, że skoro uważam, że należy porzucić nadmierne przywiązanie do symboli, to wolność słowa nie ma się już z kim bić. | Jakoś nie wierzę w tych demonstrantów, którzy zamiast palenia flag wdają się w wielogodzinne dysputy o naturze filozoficzno-politycznej. Już prędzej znajdą sobie inny symbol, i np spalą Sejm albo pałac prezydenta (no, bo skoro przy flagach nikt nie protestował...). |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Ostatnio zmieniony przez Bezimienny dnia 01-12-2011, 22:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 01-12-2011, 22:06
|
|
|
Sasayaki napisał/a: | Tak więc to co osłabia chęci by za ojczyznę umierać |
(...) kto chce zachować swoje życie, straci je; (...)
Cytuję z bardzo starego źródła, by przypomnieć że ci którzy nie uczą się z historii, skazani są ją powtórzyć.
Eh. Heinlein miał rację. >__> |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 02-12-2011, 00:28
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Cytuję z bardzo starego źródła, by przypomnieć że ci którzy nie uczą się z historii, skazani są ją powtórzyć. |
Historia uczy nas również, że szukając w niej odpowiedzi na współczesne problemy można się nieźle przejechać. Ale to wróćmy do tematu flagi...
Bezimienny napisał/a: | jest odpowiednikiem użycia wiązanki wyzwisk w miejsce dyskusji opartej na argumentach. |
Biorąc pod uwagę, że flagi pali się publicznie podczas manifestów i demonstracji, to raczej nie ma tam mowy o dyskusji. Jawne wyrażenie sprzeciwu wobec pewnej idei często wydaje się niemoralne i wulgarne, ale nie da się tego inaczej wykonać.
Nie jest prawdą, że dzięki temu wspaniałemu przepisowi nie jestem w stanie poniżać Polski i Polaków. Zwyczajnie nie jestem w stanie znieważyć flagi. Uwierzcie mi, tego typu przepisy nie sprawią, że Polacy staną się bardziej dumni z Polski. |
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 02-12-2011, 00:39
|
|
|
vries napisał/a: | Nie jest prawdą, że dzięki temu wspaniałemu przepisowi nie jestem w stanie poniżać Polski i Polaków. |
Ale jest prawdą, że gdyby tego przepisu nie było, to Polskę i Polaków można byłoby poniżać na jeden sposób więcej (bezczeszcząc flagę).
Przecież palący flagę nie ma żadnego urazu do flagi jako flagi. Nie bezcześci jej dlatego, że ten wzór mu się nie podoba. Powiem nawet więcej - takie działanie nie jest znieważaniem flagi, bo i nie flagę bezczeszczący chce znieważyć. Chce znieważyć to, co ta flaga reprezentuje. A reprezentuje Naród Polski i państwo polskie. Czemu więc (reprezentujące Naród) państwo miałoby pozostać wobec takiego aktu bezczynne? |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 02-12-2011, 07:24
|
|
|
Morg napisał/a: | Ale jest prawdą, że gdyby tego przepisu nie było, to Polskę i Polaków można byłoby poniżać na jeden sposób więcej (bezczeszcząc flagę). |
Bo tyle osób nie nic lepszego do roboty, tylko poniżać Polskę i Polaków...
Weźmy takie USA. Widziałeś kiedyś demonstracje mającą na celu poniżenie tego kraju? |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 02-12-2011, 16:07
|
|
|
vries napisał/a: | wa-totem napisał/a: | Cytuję z bardzo starego źródła, by przypomnieć że ci którzy nie uczą się z historii, skazani są ją powtórzyć. |
Historia uczy nas również, że szukając w niej odpowiedzi na współczesne problemy można się nieźle przejechać. | Nic bardziej mylnego. Prawdziwie nowych problemów społecznych jest naprawdę mało. Zdecydowana większość to wałkowanie w kółko tego samego od tysiącleci
vries napisał/a: | Bezimienny napisał/a: | jest odpowiednikiem użycia wiązanki wyzwisk w miejsce dyskusji opartej na argumentach. |
Biorąc pod uwagę, że flagi pali się publicznie podczas manifestów i demonstracji, to raczej nie ma tam mowy o dyskusji. | Oczywiście, to właśnie chciałem powiedzieć. Ci którzy idą na taką manifestację nie są zainteresowani dyskusją. Podobnie jak ci którzy zamiast argumentów używają wyzwisk.
vries napisał/a: | Jawne wyrażenie sprzeciwu wobec pewnej idei często wydaje się niemoralne i wulgarne, ale nie da się tego inaczej wykonać. | Oczywiście, że się da. Istnieją tysiące sposobów wyrażania swoich poglądów. Większość z nich nie jest ani niemoralna, ani wulgarna, ani sprzeczna z prawem.
A od palenia flag naprawdę jest już tylko krok do palenia budynków rządowych - co pokazywały już wielokrotnie różne co większe zamieszki na całym świecie.
vries napisał/a: | Bo tyle osób nie nic lepszego do roboty, tylko poniżać Polskę i Polaków...
Weźmy takie USA. Widziałeś kiedyś demonstracje mającą na celu poniżenie tego kraju? | Pełno... Nie rozumiem za bardzo co chciałeś tu powiedzieć. Jaki niby inny cel w paleniu flag widzisz? Artystyczny happening? |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 02-12-2011, 22:48
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | Artystyczny happening? |
To jeszcze jeden sposób przekazu.
Bezimienny napisał/a: | A od palenia flag naprawdę jest już tylko krok do palenia budynków rządowych |
Ile budynków rządowych spłonęło w wyniku rewolt w USA ostatnio?
Bezimienny napisał/a: | Oczywiście, to właśnie chciałem powiedzieć. Ci którzy idą na taką manifestację nie są zainteresowani dyskusją. |
Bo na demonstracje idzie się gdy:
-Jesteśmy w grupie słabo reprezentowanej i walczymy o swoje prawa.
-Zawodzą inne środki komunikacji.
Innymi słowy to swoisty pokaz siły.
Bezimienny napisał/a: | Nic bardziej mylnego. Prawdziwie nowych problemów społecznych jest naprawdę mało. Zdecydowana większość to wałkowanie w kółko tego samego od tysiącleci |
Naprawdę? Osobiście uważam, ze wręcz przeciwnie. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 02-12-2011, 22:55
|
|
|
W zasadzie jedyne naprawdę nowe, nigdy niespotykane dotąd, problemy społeczne to te związane z emancypacją kobiet. Wszystko inne zdarzało się w tej czy innej formie od starożytności.
Cytat: | Weźmy takie USA. Widziałeś kiedyś demonstracje mającą na celu poniżenie tego kraju? |
... Nie, wcale. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 02-12-2011, 23:06
|
|
|
vries napisał/a: | Uwierzcie mi, tego typu przepisy nie sprawią, że Polacy staną się bardziej dumni z Polski. |
Nie, ale sprawią, że nie będą z Polski dumni mniej, przynajmniej z tego powodu. Bo oglądanie w telewizji jak na kolejnej manifestacji jakieś oszołomy palą sobie symbol Polski może stymulować patriotyzm tylko u tych, u których w zasadzie już nie trzeba bo zostali wychowani na patriotów. Natomiast cała reszta będzie tam widziała oznakę słabości i brak szacunku do samej siebie. I tak, to właśnie myślę o USA kiedy widzę jak się pali flagę USA - "Och, jak wspaniale że ci ludzie mogą tam wyrażać swoje zdanie również przez bezczeszczenie symboli narodowych" znajduje się dość daleko na liście wrażeń. Ponadto samym manifestantom też niczego dobrego nie przynosi, bo walczy o ich sprawę równie dobrze, co rzucona kostka brukowa. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 03-12-2011, 16:47
|
|
|
vries napisał/a: | Bezimienny napisał/a: | Artystyczny happening? |
To jeszcze jeden sposób przekazu. | Wyzwiska też są formą przekazu. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie formy przekazu są sobie równe.
vries napisał/a: | Bezimienny napisał/a: | A od palenia flag naprawdę jest już tylko krok do palenia budynków rządowych |
Ile budynków rządowych spłonęło w wyniku rewolt w USA ostatnio? | Zależy co rozumiesz przez "ostatnio". ja tam jeszcze wzglednie dobrze pamiętam zamieszki w Los Angeles. Od tego czasu, jeśli mnie pamięć nie myli, były jeszcze ze dwa-trzy mniejsze wydarzenia tego typu. Przypominam też ostatnie wydarzenia z Wielkiej Brytanii.
vries napisał/a: | Bezimienny napisał/a: | Oczywiście, to właśnie chciałem powiedzieć. Ci którzy idą na taką manifestację nie są zainteresowani dyskusją. |
Bo na demonstracje idzie się gdy:
-Jesteśmy w grupie słabo reprezentowanej i walczymy o swoje prawa.
-Zawodzą inne środki komunikacji.
Innymi słowy to swoisty pokaz siły. | Gdy używa się pokazu siły wobec państwa, należy się liczyć z tym, że państwo odpowie tym samym. Domaganie się czegoś innego jest czystą hipokryzją.
vries napisał/a: | Bezimienny napisał/a: | Nic bardziej mylnego. Prawdziwie nowych problemów społecznych jest naprawdę mało. Zdecydowana większość to wałkowanie w kółko tego samego od tysiącleci |
Naprawdę? Osobiście uważam, ze wręcz przeciwnie. | Ysen odpowiedział tu za mnie wystarczająco dobrze. Tak naprawdę większość "nowych" problemów socjalnych to kwestie od dawna znane, tylko przedstawione nieco inaczej.
Edit: Poza tym podpisuję się obiema nibyłapkami pod postem Vodha. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 02-05-2013, 15:04
|
|
|
Lepszego tematu nie widzę (do polityki po namyśle uznałem, że pasuje to mniej), więc pozwolę sobie zreaktywować ten, acz kierując go w nieco inną stronę.
VaGla popełnił kolejny tekst (pierwszy tutaj) na temat Orła Może. Warto przeczytać także komentarze, przynajmniej do późniejszego artykułu.
Moim zdaniem bardzo dobry i oddający istotę problemu – problemu, którym jest w gruncie rzeczy nieznajomość i brak przywiązania do symboli narodowych. Nie tylko ze strony zwykłych ludzi (choć również), ale przede wszystkim ze strony organów i instytucji państwa. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 02-05-2013, 15:21
|
|
|
Akurat ja nie mam nic przeciwko temu, żeby różne instytucje i osoby cywilne stosowały sobie niestandardowe wersje białego orła na czerwonym, bo generalnie lubię koloryt, a tak czy siak będzie się to i tak polsko kojarzyć. Faktycznie jednak w przypadku instytucji publicznych przydałoby więcej konsekwencji, bo momentami można wręcz odnieść wrażenie, że się wstydzą godła.
offtop - przy okazji sprawdzania czy faktycznie strony premiera i prezydenta mają inne orzełki (mają, niestety) zauważyłem, że Gowin dalej wisi jako minister sprawiedliwości. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|