[BOReK]

House of the Rising Dead...

[Urawa]

Tuskowi chyba nerwy puszczają, bo już nawet łże w sposób tak prymitywny, że szkoda gadać.

[Minarami]

Co do tej cenzury to pewnie maja rozna definicje slowa spam dla jednych 1000x „stop acta” z roznych kont to spam dla innych okaz niezadowolenia, ale fakt ze w gąszczu tych haseł ciężko o czyms dyskutować… ciekaw jestem jakie inne wpisy były usunięte
Za to bardziej mnie smuci co rząd mówił o kontrolowaniu internautów przez dostawców i rzekomym pozbyciu się tego problemu… no właśnie po dzisiejszych informacjach wydaje się że europejski trybunał sprawiedliwości o tym problemie nie słyszał? Dziwne

[Ysengrinn]

Tuskowi w sumie udało się coś niezwykłego - zjednoczył naród. Solidarnie chcą go wbić na pal ludki, które jeszcze 11 listopada gotowe były się pozabijać. Ba, nawet redaktorom GW i Rzepy zdarza przyznawać sobie rację (choć z oznakami obrzydzenia i cierpienia na twarzy).

I jak tu twierdzić, że internet ma atomizujący wpływ na społeczeństwo?

[Morg]

70 lat ochrony to za długo. No kidding, ale dobrze, że w końcu ktoś to zauważył... co prawda o tym, żeby skrócić czas ochrony (a już tym bardziej skrócić go do takiej długości na jaką udziela się patentu) możemy pewnie pomarzyć, ale może za ileś lat w końcu uznamy, że jednak poszliśmy za daleko i się cofniemy...

[JJ]

[BOReK]

Powiem krótko - o krajowych protestach jest głośno. Radzę przeczytać całe. >]

[moshi_moshi]

Tak przy okazji praw autorskich, niektórzy już zwariowali. Czyli uważajcie, jak kadrujecie zdjęcie!

[Urawa]

Śmiać się czy płakać? Mam evil wizję kodów do odpalenia atomówek przyklejonych do laptopa Obamy...

EDIT:
Dejavu z Poznania 1956? I serio, ONR, Palikociarnia i SLD w jednym marszu... nie sądziłem, że tego dożyję...

[shugohakke]

Bo to nie jest laptop premiera tylko maszyna urzędowa przechodząca z rąk do rąk? I ma login oraz hasło umieszczone nie dla przypomnienia tylko z wymogu... Nie ma tu nic zabawnego czy głupiego.

[Vodh]

Tak naprawdę moja jedyna obecnie obawa jest taka, że ludziom się niedługo znudzi. Mam szczerą nadzieję, że się mylę i stoimy na skraju rewolucji informacyjnej, ale niestety jak wierzę w Sherlocka Holmesa, tak w mobilizację internautów mniej...

[shugohakke]

Jasne, że się znudzi. ACTA to obecnie temat trendy (dwa lata temu nie była) i za miesiąc nikt już nie będzie o niej pamiętał - bo i nie warto.

[cesarz vedry]

Wczoraj miałem okazje porozmawiać z jakimś przemądrzałym ekonomistą, jednak już pal sześć jego charakter, ale chodzi o to co powiedział. Jego największym problemem tego całego acta, jest to że rząd będzie miał prawo deszyfrować firmowe przelewy itp. Innymi słowy, będą mieć całą firmę na widelcu. Tym samym wszelkie tajne dane, np takie które ludzie wysyłają poprzez blackberry nie będą miały sensu, bo i tak wystarczy podejrzenie by legalnie je rozszyfrować.

Wcześniej nie spotkałem się z takim podejściem do sprawy, ktoś coś słyszął już ?

[Vodh]

Łap Cesarzu, zrobiłem Ci nowy komplet na forum:





I tak w razie gdyby ktoś nie zaczaił aluzji - sugestia jakoby ACTA miało być narzędziem rządu do prowadzenia szpiegostwa przemysłowego to chyba największa brednia jaką słyszałem od początku ACTOwej paniki - przez takie pogłoski jak ta niektórzy faktycznie mogą postrzegać przeciwników ACTA jako bandę ignorantów wierzących w teorie spiskowe na poziomie bomby próżniowej...

[cesarz vedry]

Ja tylko mówię co słyszałem, a usługa blackberry jest szyfrowana 300 kodami, które każde z osobna trzeba złamać, i teoretycznie po wprowadzeniu acta to będzie jedyny anonimy internet, gdyż transmisja danych leci bezpośrednio przez serwer blackberry znajdujące się w Indiach.

Musi ci się nudzić w domu ;p.