Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
ACTA |
Wersja do druku |
Tyczek
♩♪♫♬
Dołączył: 04 Gru 2006 Skąd: Słupca Status: offline
|
Wysłany: 26-01-2012, 13:22
|
|
|
Według Ciebie to źle, że sprawa wyszła na światło dzienne, bo takie mam wrażenie? ;P I tak to jest, że media podłapują coś co jest gorące, to przecież normalne. A nawet dzięki tym portalom nastawionym na reklamy z kliknięć udało się dotrzeć do dużej liczby osób. Czasami zbyt dużo newsów o tym samym do czegoś się przydaje. |
_________________
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 26-01-2012, 13:26
|
|
|
Gdzie konkretnie piszę że to źle?
To tylko taka luźna refleksja, odnośnie wolności i kontrolowania społeczeństwa - tematów na punkcie których tak zafiksowani są zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy ACTA.
Jak coś jest na onecie/kwejku/fejsie, to musi być prawdziwe, wierzymy w to ślepo i wychodzimy na ulice.
Jak czegoś tam nie ma, to temat przez dwa lata nie istnieje.
Wnioski wyciągaj sam. |
_________________
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 26-01-2012, 13:36
|
|
|
JJ napisał/a: | Jak coś jest na onecie/kwejku/fejsie, to musi być prawdziwe, wierzymy w to ślepo i wychodzimy na ulice.
Jak czegoś tam nie ma, to temat przez dwa lata nie istnieje. |
Po pierwsze: dlaczego ślepo? Uważasz po przeczytaniu komentarza Teukrosa, że w zasadzie ACTA to nie problem, a wręcz dobry pomysł i nie należy z tym nic robić? Czy rzucasz to tak dla zasady, bo ludzie owszem, wyszli ślepo, i tylko przypadkiem im się poszczęściło że w słusznej sprawie?
A po drugie: a skąd się mają dowiedzieć? Bo jakoś nie pamiętam żeby w telewizji trąbili o ACTA i faktycznie robili z tego istotną sprawę. No chyba że uważasz, że sam fakt że ludzie aby na coś zareagować muszą się o tym dowiedzieć jest zastanawiający. No hmm, faktycznie ciekawe, daje do myślenia, sądziłem że ludzkość na tym etapie już od dawna potrafi poznawać fakty drogą oświecenia i że nie potrzebne są już media...
JJ napisał/a: | Przerażające jest to, że wypowiadający się w tej sprawie politycy PO mówią... prawdę. Dość rzetelnie i konkretnie przedstawiają racjonalne argumenty i właśnie dlatego mają przesrane. |
A z ciekawości, masz jakieś linki do tego typu wypowiedzi? Bo akurat to co tam chrzani Niesiołowski to po prostu 'nie znajo sie' i 'jak śmio używać symboli Polski Walczącej!' i naprawdę nawet mimo sporej dozy dobrej woli trudno to uznać za argumenty konkretne, czy wręcz w ogóle odnoszące się do ACTA. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
BOReK (...)
Gość
|
Wysłany: 26-01-2012, 13:41
|
|
|
Chyba nie do końca właściwie interpretujesz zjawisko.
Kwejki, onety i inne fejsy są popularne i służą rozprzestrzenianiu informacji na szeroką skalę. To, że coś wisi na jakiejś strony nie oznacza, że od razu tłumy na to polecą - oglądalność strony jest dość istotnym czynnikiem. Te dwa lata temu temat nie trafił po prostu na popularne strony, tylko wisiał tu i ówdzie na portalach prawniczych czy biznesowych, na które John Doe nie zagląda. Teraz trafiło i konsekwentnie jest ogień, ktoś to umiejętnie zorganizował. Naprawdę nie widzę niczego nadzwyczajnego w tym, że temat idzie jak burza gdy pojawi się w popularnych mediach. Kierowcy też dopiero ostatnio się zorganizowali i nie wiem, czy to w związku z okupacją stacji, ale Lotos czy tam Orlen obniżył hurtowe ceny paliw (dobry pierwszy krok, jeszcze 50 takich i będę relatywnie ukontentowany).
I nie jest tak że wierzymy na ślepo. Po prostu trzeba sięgnąć po dalsze informacje, bo przepraszam, ale wizerunek maski i trzy słowa to nikogo skutecznie nie zmobilizują do wyjścia na ulicę, bo nie będzie wiedział gdzie ma iść, co robić i co go tam czeka. Kwejki i onety mogą ludzi rozpalić, bo od tego są, ale same w sobie wiele nie zdziałają.
Trzecia rzecz - politycy ślepo wierzą w podsuwane im teorie, to co jest dziwnego w tym, że ich elektorat robi to samo? Przecież z założenia posłowie to reprezentanci ludzi. |
|
|
|
|
|
BOReK (....)
Gość
|
Wysłany: 26-01-2012, 13:42
|
|
|
Powyższe zagadnienia i pytania oczywiście są polemiką wobec JJa. ;] |
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 26-01-2012, 14:05
|
|
|
Vodh napisał/a: | Uważasz po przeczytaniu komentarza Teukrosa, że w zasadzie ACTA to nie problem, a wręcz dobry pomysł i nie należy z tym nic robić? |
Nie jestem prawnikiem. Nie wiem, jaką treść mają mieć konkretne ustawy, realizujące postanowienia ACTA. Więc szczerze? Nie mam pojęcia. Wiem natomiast, ze połowa rzeczy które czytam na temat tego porozumienia to bzdury wyssane z palca albo rozdmuchane do absurdalnych rozmiarów. Wczoraj przed egzaminem gadałem z ludźmi którzy w gruncie rzeczy nie mają pojęcia o co chodzi, ale ataki na gov.pl to chodliwy temat, więc są całym sercem przeciw ACTA. Po drodze dostałem ulotkę zachęcającą do udziału w proteście, na której wypisane były jakieś kosmiczne absurdy. Moja wiara w świadomość przeciwników tego porozumienia została wystawiona na dość poważną próbę. I szczerze mówiąc....
Vodh napisał/a: | ludzie owszem, wyszli ślepo, i tylko przypadkiem im się poszczęściło |
Tak. Moim zdaniem właśnie to tej chwili obserwujemy.
Vodh napisał/a: | A z ciekawości, masz jakieś linki do tego typu wypowiedzi? Bo akurat to co tam chrzani Niesiołowski to po prostu 'nie znajo sie' i 'jak śmio używać symboli Polski Walczącej!' i naprawdę nawet mimo sporej dozy dobrej woli trudno to uznać za argumenty konkretne, czy wręcz w ogóle odnoszące się do ACTA. |
Mam na myśli raczej Boniego i Sikorskiego. Ci dość konkretnie starają się wytłumaczyć, czym właściwie jest ACTA (umową międzynarodową, zawierającą po części zobowiązania, a po części ogólnikowe wytyczne które strony umowy mogą wprowadzić), to, że sama w sobie nie zmienia polskiego prawa - zrobią to dopiero wprowadzone później ustawy, których treść zależeć już będzie od naszego parlamentu (ten, nawiasem mówiąc, mógłby sobie głosować nad takimi ustawami i bez ACTA - zresztą iirc były już próby wprowadzenia podobnie kontrowersyjnych przepisów np. w związku z hazardem online i wtedy sprawa była jakieś 1000 razy mniej rozdmuchana).
A Niesiołowski to człowiek starszy, widocznie wpojono mu szacunek dla pewnych symboli i absolutnie jestem w stanie zrozumieć że mierzi go, kiedy widzie te symbole obok "Tusku matole skąd będziesz ściągał pornole", "acta srakta" i tym podobnych.
Vodh napisał/a: | Bo jakoś nie pamiętam żeby w telewizji trąbili o ACTA i faktycznie robili z tego istotną sprawę. |
Co, według tego co tu widzę, jest winą Tuska, strasznych koncernów i polityków. Tyle że informacje o były już dawno temu, linkowałem parę postów wyżej do strony fundacji która już dwa lata temu była zaangażowana w tę sprawę. Nikt mediom nie bronił, żeby się za nie zabrać.
Cytat: | Po prostu trzeba sięgnąć po dalsze informacje, bo przepraszam, ale wizerunek maski i trzy słowa to nikogo skutecznie nie zmobilizują do wyjścia na ulicę |
Chciałbym wierzyć że przynajmniej 10% protestujących ma takie nastawienie. Serio. |
_________________
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 26-01-2012, 14:50
|
|
|
Ja, szczerze pisząc, poniekąd rozumiem nawet tajny tryb negocjacji nad tą umową. Jeśli weźmie się pod uwagę, że została ona zaproponowana przez Japonię i USA i jest wprost wymierzona przeciwko Chinom i płynącej z nich fali podróbek, utajnienie nie jest niczym dziwnym. No i cel w tym wypadku akurat jak najbardziej zbożny, bo chińskie podróbki to wyjątkowo nieuczciwa konkurencja; handlarzy nimi żałować nie będę.
Sęk jednak w dwóch kwestiach. Po pierwsze w tym, że dorzucanie do takiej umowy kwestii praw autorskich wygląda trochę na próbę wepchnięcia czegoś kolanem i tylnymi drzwiami – bo co ma z podróbkami wspólnego piractwo? Tzn. rozumiem jeszcze, gdyby chodziło o walkę z ludźmi sprzedającymi piraty. Bo to równie nieuczciwa konkurencja, co chińskie podróbki. Ale ci w dobie internetu chyba już nie istnieją, a poza tym "działalność na skalę handlową" w tej umowie jest definiowana szeroko... zbyt szeroko i nie tylko uderza to w grube ryby, a również grozi nieuzasadnionymi roszczeniami roszczeniami mniejszym podmiotom, które mają ograniczone możliwości obrony (bo choćby kwestia pieniędzy na przetrwanie działalności przez czas procesu).
Druga rzecz to to, że rozumiem tajność negocjacji. Nie rozumiem tajności procesu akceptacji tejże umowy i jej opublikowania. Bo sorry, ale publikowanie informacji o tak ważnym akcie prawnym na 43. stronie biuletynu komisji rolnictwa i rybołóstwa to kpina z jawności życia publicznego, która jest generalnie niezbędna do istnienia demokratycznego państwa prawa. Nie żebym uważał, że celowe jest uderzanie w największe dzwony i bicie alarmu, ale faktem jest, że politycy coraz częściej traktują różne demokratyczne procedury jako zbędny ciężar i próbują je obchodzić. Kiedyś należy im w końcu przypomnieć, że czemuś one służą i powinni się do nich stosować.
JJ napisał/a: | Nie jestem prawnikiem. Nie wiem, jaką treść mają mieć konkretne ustawy, realizujące postanowienia ACTA. Więc szczerze? Nie mam pojęcia. Wiem natomiast, ze połowa rzeczy które czytam na temat tego porozumienia to bzdury wyssane z palca albo rozdmuchane do absurdalnych rozmiarów. |
Cóż, nie od dzisiaj wiadomo, że każdy Polak jest wybitnym specjalistą w zakresie ekonomii, medycyny, prawa i wypadków lotniczych. ;P |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa.
Ostatnio zmieniony przez Morg dnia 26-01-2012, 15:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 26-01-2012, 15:16
|
|
|
A mnie szczerze mówiąc zaczyna poważnie irytować to, że teraz politycy będą próbowali wykorzystać protesty do nabicia sobie głosów. Fakt, Palikotowi może być do protestujących bliżej niż PO, ale jak napisał JJ, o ACTA było wiadomo dużo wcześniej. Fakt, Borek ma rację twierdząc, że informacja była publikowana raczej w miejscach, których szary Kowalski raczej nie odwiedza, ale politycy, których praca polega na zajmowaniu się tymi ustawami o sprawie wiedzieli wcześniej. Nikt mi więc kitu nie wciśnie, że nagle obudzili się z powodu innego niż możliwość zdobycia w ten sposób poparcia. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
BOReK (..)
Gość
|
Wysłany: 26-01-2012, 15:44
|
|
|
To już jest oczywiste - najpierw Palikot, a dzisiaj słyszałem że Kaczyński się podpina pod protesty. Nic tylko się przekręcić ze śmiechu, już widzę jak protestujący na niego zagłosują. No chyba że dalej ma ten swój mały pistolecik i zaopiekuje się konkurencją. >D
I tego, pisałem przecież, że politycy ślepo wierzą w podsuwane teorie. Bo nie chce im się czytać dokumentów, o których decydują. |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 26-01-2012, 15:48
|
|
|
Gość napisał/a: | I tego, pisałem przecież, że politycy ślepo wierzą w podsuwane teorie. Bo nie chce im się czytać dokumentów, o których decydują. |
Tym gorzej dla nich (i w efekcie dla nas w sumie), bo dlatego wybraliśmy ich jako naszych przedstawicieli, żeby móc im zaufać, że podejmować będą słuszne decyzje, jako iż cała ich praca właśnie na tym polega. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 26-01-2012, 17:18
|
|
|
Nie chce jak nie chce... prawda jest taka, że żyjemy w czasach zalewanych przez regulacje prawne. Podczas poprzedniej kadencji Sejmu zgłoszonych było ok. półtora tysiąca projektów ustaw, a 953 zostały uchwalone. To jest ponad jeden projekt dziennie, licząc razem z dniami wolnymi. Nawet jakby człowiek chciał i nie miał życia prywatnego, to nie idzie się z tym zapoznać. Takie czasy, inflacja prawa jest dziś powszechna. IMHO należałoby to przystopować, ale to niestety nie jest takie proste, bo problem w swojej zasadniczej części tkwi nie w posłach, a w rozwoju społeczeństwa, który wymusza coraz to nowe regulacje. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 26-01-2012, 17:22
|
|
|
Urawa napisał/a: | Co myśli PO o przeciwnikach ACTA. Ale spokojnie, ci "idioci, z którymi nie należy dyskutować" i tak za kilka lat znów pójdą głosować na partię miłości. |
... już zmieniłeś front?
Moshi napisał/a: | Mam niestety przykre wrażenie, że ACTA to dopiero początek wprowadzanych cichaczem zmian |
Sęk w tym, że to żaden początek, ta praktyka jest stosowana od lat, przez każdy kolejny rząd, a Tusk jest w niej prawdziwym mistrzem. Tak zwana opozycja i media wszystkich kolorów tęczy jeszcze rządowi pomagają - zamiast patrzeć mu na ręce i rozgłaśniać takie chryje od dwóch lat pierdzielą o Smoleńsku, bluntach i dupie Nergala. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Galnea
Wierna Imperialistka
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 26-01-2012, 17:44
|
|
|
Morg napisał/a: | Cóż, nie od dzisiaj wiadomo, że każdy Polak jest wybitnym specjalistą w zakresie ekonomii, medycyny, prawa i wypadków lotniczych. ;P |
I jeszcze sportu.
A ja mam takie pytanie: z jednej strony słyszałam, że przez ACTA całkowicie padnie rynek leków generycznych, co spowoduje monopol i znaczny wzrost cen, z drugiej - przepisy dotyczące leków znajdują się w zupełnie innym dokumencie i ACTA w żaden sposób nie będzie ich dotykać. Jak jest naprawdę?
Niestety nie posiadam na tyle wiedzy, żeby to samodzielnie zweryfikować. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 26-01-2012, 17:52
|
|
|
JJ napisał/a: | Nie jestem prawnikiem. Nie wiem, jaką treść mają mieć konkretne ustawy, realizujące postanowienia ACTA. Więc szczerze? Nie mam pojęcia. Wiem natomiast, ze połowa rzeczy które czytam na temat tego porozumienia to bzdury wyssane z palca albo rozdmuchane do absurdalnych rozmiarów. |
To prawda, ale prawdą też jest, że większości prawników którzy wypowiadają się o ACTA stają włosy dęba na głowie.
Z prawniczego punktu widzenia najistotniejszego jest to, że ACTA narusza uznawane zasady, które są fundamentem wielu praw. Tłumacząc obrazowo - trzymanie się zasad prawnych ma takie znaczenie dla praw obywateli, jak trzymanie się zasad sztuki budowlanej ma dla bezpieczeństwa mieszkańców domu. I ACTA jest właśnie taką chałupą, która może nie zabije lokatorów zaraz na wejściu, ale w każdej chwili grozi katastrofą budowlaną. Co więcej, jeśli odpuścimy teraz architektom i budowlańcom, to będą dalej wznosić takie buble, aż w końcu kogoś zabiją. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
NiBl
Seeker of Truth
Dołączył: 23 Lut 2010 Skąd: Equestria Status: offline
|
Wysłany: 26-01-2012, 18:16
|
|
|
Galnea napisał/a: |
A ja mam takie pytanie: z jednej strony słyszałam, że przez ACTA całkowicie padnie rynek leków generycznych, co spowoduje monopol i znaczny wzrost cen, z drugiej - przepisy dotyczące leków znajdują się w zupełnie innym dokumencie i ACTA w żaden sposób nie będzie ich dotykać. Jak jest naprawdę?
Niestety nie posiadam na tyle wiedzy, żeby to samodzielnie zweryfikować. |
ACTA nie ma żadnych zdolności sprawczych. Jest to umowa, że kraje zobowiązują się, tak zmienić swoje prawo, by wpasować się do ram określonych w ACTA (, które są jednak bardzo ogólne). Można by nawet "wprowadzić ACTA" bez podpisywania ACTA...
Co do leków, to co pewien czas podnosi się łomot o prawa autorskie leków. Więc akurat te sprawy są bardzo wrażliwe. I dlatego jeszcze tego nie zmienili.
Ale ogólnie tak. ACTA ma zbyt wiele mankamentów, by nawet myśleć o podpisaniu tego. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|