[Potwór Latacz]

Oby tylko zabijanie wspólnika nie stało się standardowym posunięciem na początek gry : )
Ja też się piszę jakby co, sesja nie sesja na posta czas się znajdzie...

[Asthariel]

Moge poprowadzić następną edycję, od piątku. Możecie mi przysyłać zgłoszenia na PW.
Ale tym razem ma być rygorystyczne głosowanie, co dzień lincz, bo teraz to wszystko się za bardzo rozwodniło.
I chyba zlikwiduję funkcyjnych, poza katanim, bo i tak nie odgrywają zbyt dużej roli. Chyba, że mnie przekonacie, ze jest inaczej? :-P

[Potwór Latacz]

Hmm według mnie opój jest bez sensu, a ochroniarz się sprawdza- parę razy nam popsował plany : )

I jeszcze pytanko : jaki setting tym razem?

[Asthariel]

Myślę nad Epickim Fantasy - i to Bardzo Epickim - czyli przepakowani paladyni, nekromanci, uzdrowiciele, i skrytobójcy mile widziani.
A ochroniarz może jednak nie, bo w końcu ktoś wpadnie na pomysł, do przyznania sie do bycia katanim, i prośby o ciągłą ochronę. W sumie dziwię się, że do tej pory nikt tego nie zrobił :-P

[Potwór Latacz]

Bo katani mają pecha przez ostatnie 2 edycje giną w 1 linczach/morderstwach : )

A w sumie racja z tą stałą ochroną...

[Saga]

[Velg]

[Saga]

[Agon]

A, właśnie, zapomniałabym - dzięki za awans i tym samym wyciągnięcie mnie z Bastylii, dobry z Ciebie duszek, Moshi :3

[moshi_moshi]

A proszę bardzo. Ja także dziękuję wszystkim za grę, zwłaszcza, że bawiłam się świetnie. :)

[Tren]

Pomysł z ochroniarzem, który może ochronić każdego tylko raz jest ciekawy, bo tak to mógłby na przykład bronić cały czas siebie ;p. A w ten sposób ma nieco utrudnione pole manewru. Przy czym jak ochroni już wszystkich to chyba pozwoli mu się wybierać od początku, nie?

I kurtyzanę też bym zostawiła. Taki element losowy. Jeśli chodzi o opija to w tej grze raczej przeszkadzał, gdyż upijał głównie niewinnych ;p, więc jak dla mnie jest obojętne czy pojawi się w następnej edycji. Na temat sędziego nie mam zdania.

[Velg]

[Tren]

[Serika]

Oż Wy paskudy :) A sama pisałam Velgowi, kiedy robiłam podsumowanie kto na kogo głosował, że jakbym to JA była mafią, to zaczęłabym od sprzątnięcia współtowarzysza. Zdecydowanie Was nie doceniłam!

Moim zdaniem combo ochroniarz + kurtyzana było fajne, znalazłyśmy się na samym początku i przynajmniej ktoś coś wiedział... Co, jak się okazało, i tak nam nie uratowało tyłków.

[Saga]