Czworonożni towarzysze |
Wersja do druku |
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 10-05-2011, 08:12
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
- /me ma zabawną wizję, ja Uriel włazi Lokowi do jednego rękawa i wyłazi drugim.
|
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 10-05-2011, 19:46
|
|
|
... Ómaruem. I nieszyję. Ale może od początku.
Jak niektórzy wiedzą gdy moi rodzice mieszkali na wsi mieli wokół domu całą psią hordę, bowiem oprócz kupnego Arana przysposobili sobie Pucka i Wilczka. Oba psy tak w zasadzie to bezdomne nie były i właścicieli miały, ponieważ jednak właściciele się nimi specjalnie nie interesowali, a przede wszystkim moi rodziciele są fajniejsi, to przebywały głównie u nas.
Rodziciele przeprowadzili się jednak do miasta i o ile Pucek był już na tyle "ich", że postanowili go wziąć ze sobą, to Wilczka było głupio podprowadzać. Zawsze odwiedzali go podczas odwiedzin u babci, ale jakiś czas później jego właściciele wydali go swoim znajomym - mieszkającym spory kawałek za Wisłą.
Otóż... Wilczek "wrócił". Przy czym nie na wieś, a do miasta, gdzie dosłownie kwadrans temu trafił prosto pod dom rodziców. Nie mam fioletowego pojęcia jak.
(kontynuuje bycie ómartym) |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
ewag777
=^=
Dołączyła: 11 Maj 2011 Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2011, 16:23
|
|
|
Wy im wasze historie <^<. Ja się niczym specjalnym poszczycić nie mogę. A nie, nie, nie. Mam słitaśnego żółwia, którego celem życiowym jest jedzenie. Ale po za tym jest super sympatyczny. Zwie się Lulu (od gościa z Code Geass). Mam też kota. Jego celem życiowym jest, zaś spanie. Nazywa się Izaya (ten z DRRR). Są strasznie słodcy i strasznie domowi. |
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 04-07-2011, 14:26
|
|
|
Nowe zdjęcie mojego potwora. Jeszcze cieplutkie.
|
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 23-10-2011, 11:11
|
|
|
Nanami?... Aż poczułam się jakoś duchowo z koteczką związana. Kwik. Śliczna szylkretka! Jej, jak ja bym chciała kota. Kieeedyyyś... bycie na kocim głodzie jest złe. |
_________________
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 23-10-2011, 18:23
|
|
|
Bo to ładne imię jest. Dziękować, miło mi i koteczce też ^^ |
|
|
|
|
|
Tirisfal
Książę Amberu
Dołączył: 17 Lut 2011 Status: offline
|
Wysłany: 26-10-2011, 11:29
|
|
|
A w czym problem w posiadaniu kota? Śliczne, słodkie nie trzeba wychodzić z nim na dwór, czyste. Nie wspominająć o tym że złośliwe, wredne, drapie meble i skacze gdzie nie trzeba :) (za coś przecież trzeba je kochać)... ups tego ostatniego chyba nie powinienem przedstawiać jako argument. |
_________________ "Programming today is a race between software engineers striving to build bigger and better idiot-proof programs, and the universe trying to build bigger and better idiots. So far, the universe is winning."
- Rick Cook |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
|
|
|
|
Tirisfal
Książę Amberu
Dołączył: 17 Lut 2011 Status: offline
|
Wysłany: 26-10-2011, 17:13
|
|
|
Niekoniecznie czworonożny... ale też świetny towarzysz. |
_________________ "Programming today is a race between software engineers striving to build bigger and better idiot-proof programs, and the universe trying to build bigger and better idiots. So far, the universe is winning."
- Rick Cook |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 26-10-2011, 19:54
|
|
|
Tirisfal napisał/a: | Niekoniecznie czworonożny... ale też świetny towarzysz. |
Tak, już drugi raz nie mogę się wstrzelić, ale parafrazując Vodha sprzed kilku stron - cztery nogi się znajdą. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Naja
wÓadca lodówek
Dołączyła: 28 Sty 2012 Skąd: Krapkowice Status: offline
|
Wysłany: 29-01-2012, 16:14
|
|
|
Loko, ale słoooooodki! Śliczniusi :)
Ja niestety mam tylko chomika. Ma na imię Pepe (po Pepe Panu Dziobaku) i ma dwa latka. Chomik dżungarski. Fotka:
Edit.: "Ja niestety mam tylko chomika" - nie żebym się nie cieszyła, ale chciałabym mieć też szczura ;D |
_________________ I'm not crazy. My reality is just diffrent than yours.
Ostatnio zmieniony przez Naja dnia 29-01-2012, 19:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Riktiktik
Dobry spaczeń tak tak
Dołączył: 27 Sty 2012 Status: offline
|
Wysłany: 29-01-2012, 16:56
|
|
|
Pytanie bardzo ważne.
Czeka nas w najblizszym czasie sprzedaż domu ( za wielki niemozna go utrzymac chyba że nasze wynagrodzenie wzrosnie jakims cudem do 4000brytto na łebka :/ ) przeprowadzka do miasta.
mamy w posiadaniu koty sztuk 2 jedna 8 letnia druga 4 letnia.
Jak jest z umiastowieniem zwierzat które w domu nocuja z własnej woli jak na zewnątrz jest poniżej -5 stopni ?? |
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 29-01-2012, 17:09
|
|
|
Spróbuj spytać się tutaj, jest duża szansa że pomogą: http://miau.pl/ |
_________________
|
|
|
|
|
Riktiktik
Dobry spaczeń tak tak
Dołączył: 27 Sty 2012 Status: offline
|
Wysłany: 29-01-2012, 20:08
|
|
|
Zapytałem najgorzej z tym że jest jeszcze kwestia małego dziecka , alergii nie ma ale nie przebywa z kotami 24/h. Na szczęscie choc niektórym te słowa wydają się okrutne jest za małe ze płakac za zwierzakami jak je trzeba będzie komuś oddać. :/ |
|
|
|
|
|
|