FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 161, 162, 163, 164  Następny
  W co w tej chwili gracie?
Wersja do druku
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 27-10-2015, 13:12   

Kirby's Adventure - progress 60%
Naumiałem się oszukiwać z życiami, więc mam ich zazwyczaj po 10 na etap :] (oczywiście bez cheetów i dżinów)
Jedna z najbardziej kolorowych gier na nesa :] i chyba moja ulubiona.
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
123Nowy! Płeć:Mężczyzna
Ołowiany żołnierzyk


Dołączył: 27 Lis 2010
Skąd: Therabiti
Status: offline
PostWysłany: 27-10-2015, 13:44   

Heroes of Might and Magic III - to dawna miłość odkryta na nowo. Sprzątałem i wpadła mi w ręce stara płyta z Restoration of Erathia. Potem jeszcze tylko dodatki (Shadow of death i Wake of the gods) i jedziemy. Na razie skończyłem scenariusz Warmongers (z, przyznam, średnim wynikiem)), ale nie o to chodzi. Chodzi o znajdźki, o eksplorację świata, a nie o walkę i punkty.
Gracze sterowani przez komputer mają trzy specjalizacje: Budowniczy, Eksplorator i Wojownik. Ja jestem mieszanką dwóch pierwszych.:)
Pozdrawia z Erathii - Lord Viadro.

Cheers

_________________
Nieoficjalny fan Zabuzy Momochi i Mitarashi Anko.
Oficjalny fan Ohtsuki Akio.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
31522071
Smk Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 28 Sie 2011
Status: offline

Grupy:
Syndykat
PostWysłany: 28-10-2015, 02:29   

WELP.
Tree of Savior.
It's RO beta all over again!*



*Znaczy, żegnaj okrutny świecie na najbliższy miesiąc >]

_________________
There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring".
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
123Nowy! Płeć:Mężczyzna
Ołowiany żołnierzyk


Dołączył: 27 Lis 2010
Skąd: Therabiti
Status: offline
PostWysłany: 28-10-2015, 19:50   

Może mi Ktoś powie czemu grając na mapie dodatku Wake of the Gods i posiadając artefaty łączone: Moc Ojca Smoków, Kapelusz Admirała, Łuk strzelca nie jestem w stanie wyposażyć mojego herosa w te przedmioty? Żeby było ciekawie to są jedne z najmocniejszych przedmiotów w grze.

CZEEEEEMUUUU...

_________________
Nieoficjalny fan Zabuzy Momochi i Mitarashi Anko.
Oficjalny fan Ohtsuki Akio.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
31522071
Daerian Płeć:Mężczyzna
Wędrowiec Astralny


Dołączył: 25 Lut 2004
Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa)
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 29-10-2015, 16:59   

A nie zablokowałeś sobie przypadkiem slotów wcześniej innym sprzętem? Na ile pamiętam Kapelusz i Moc Ojca Smoków np. wymagały tych samych slotów (to w końcu artefakty setowe).

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3291361
123Nowy! Płeć:Mężczyzna
Ołowiany żołnierzyk


Dołączył: 27 Lis 2010
Skąd: Therabiti
Status: offline
PostWysłany: 30-10-2015, 12:27   

Masz Ty rację. Właśnie odkryłem,, że heros bez dodatkowego sprzętu może się wyekwipować w te przedmioty. Ciągle nie wiem jak składać artefakty łączone, ale potrafię już je wykorzystać jak znajdę.

Dziękuję, Daerian.

PS. Właśnie pobiłem Firemena. Heros z cechami oscylującymi koło 50 i armią proporcjonalna do współczynników.

PS2. Ale to nie koniec. Zgodnie z tym co wyszpiegowałem pozostali gracze mają nawet potężniejsze armie i wyższe współczynniki. Ale dam radę.

Edyta: Już wiem jak łączyć artefakty. Bomba.

_________________
Nieoficjalny fan Zabuzy Momochi i Mitarashi Anko.
Oficjalny fan Ohtsuki Akio.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
31522071
Smk Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 28 Sie 2011
Status: offline

Grupy:
Syndykat
PostWysłany: 13-11-2015, 17:46   

This War of Mine.
Wersja mobilna, na tablecie i wogóle.
To chyba najbardziej przygnębiający tytuł jaki miałem okazje tknąć. Oprawa graficzna jest szara, smętna i wprawiająca w doła. Muzyka nie pomaga.
Fabuła...zapewne jakaś jest, ale by do niej doczołgać się trzeba najpierw przeżyć. A jak mi trzeci raz z rzędu random żołnierz po prostu zastrzelił postać wysłaną na szaber...cóż, zabiłem parę starszych państwa, ograbiłem ich domostwo i stwierdziłem iż mam dosyć. Ech.

SAO: Lost Song.
Hollow Fragment jest fajne i ma lepszą mechanikę walki <chociaż tak porąbanej emulacji MMO to w życiu nie widziałem. Intuicyjne my ass>, to Lost Song wygrywa WALKĄ NA NIEBIE.
Obawiałem się iż twórcy wymyślą coś durnego, a tu system lotu skopiowany z Macrossowych gier Artdinka*. Trafianie z powietrza jest łatwe, autocelowanie działa i w końcu gracz nie jest przyspawany do Kirito jako jedynej grywalnej opcji. Chociaż chciałoby się własną postać w ten świat puścić.

*trzy tryby, chodzony, wisimy w powietrzu niczym helikopter i full flight.

_________________
There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring".
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Max Payne
Gość
PostWysłany: 13-12-2015, 20:47   

Aktualnie gram w pierwszego Max Payna. ^^
Powrót do góry
Gość
Gość
PostWysłany: 30-01-2016, 12:22   

Wczoraj znowu wróciłem do starego, dobrego UT z 1999 roku, te mapy, te bronie, ta muzyka, ten klimat... Uwielbiam to!
Powrót do góry
Keii Płeć:Mężczyzna
Hasemo


Dołączył: 16 Kwi 2003
Skąd: Tokio
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 03-02-2016, 04:24   

Smk napisał/a:
Obawiałem się iż twórcy wymyślą coś durnego, a tu system lotu skopiowany z Macrossowych gier Artdinka*.

O ile dobrze pamietam, to Lost Song uzywa podrasowanej wersji tego samego silnika co te Macrossowe gry, dlatego wyglada jak wyglada (ubogo).
Sam rzucilem po paru godzinach i pierwszym dungeonie z duzym bossem, bo system walki/dungeony byly biedniejsze niz w .hacku na PS2.

U mnie w dalszym ciagu PSO2, FFXIV i cokolwiek nowego wyjdzie na konsole. Za tydzien SMT IV Final, mam nadzieje, ze znowu uda mi sie przez przypadek trafic w neutralne zakonczenie.

_________________
FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Gość
Gość
PostWysłany: 03-02-2016, 13:15   

@Keiii:

Cieszę się, że wróciłeś. ^^ :)
Powrót do góry
Smk Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 28 Sie 2011
Status: offline

Grupy:
Syndykat
PostWysłany: 11-02-2016, 18:48   

Keii napisał/a:
Smk napisał/a:
Obawiałem się iż twórcy wymyślą coś durnego, a tu system lotu skopiowany z Macrossowych gier Artdinka*.

O ile dobrze pamietam, to Lost Song uzywa podrasowanej wersji tego samego silnika co te Macrossowe gry, dlatego wyglada jak wyglada (ubogo).
Sam rzucilem po paru godzinach i pierwszym dungeonie z duzym bossem, bo system walki/dungeony byly biedniejsze niz w .hacku na PS2.

U mnie w dalszym ciagu PSO2, FFXIV i cokolwiek nowego wyjdzie na konsole. Za tydzien SMT IV Final, mam nadzieje, ze znowu uda mi sie przez przypadek trafic w neutralne zakonczenie.

Mnie zgnębiła póki co sesja. Lost Song to fajny odmóżdżacz, a że nie mam nic innego nie wymagającego myślenia na którąkolwiek z posiadanych platform...yeah.

Z niejakim zaskoczeniem odkryłem iż mój dziesięcioletni laptop daje radę Valkiria Chronicles, co w końcu oznacza iż jednak zagram w całą serię, a nie tylko wydania przenośne. Taniec radości i takie tam. W oczekiwaniu na Tree of Savior.

Z uzależnień sieciowych, pomagam rodzinie w RO. Bo RO nie umiera nigdy..

_________________
There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring".
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tren Płeć:Kobieta
Lorelei


Dołączyła: 08 Lis 2009
Skąd: wiesz?
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 13-02-2016, 20:38   

Usunięto spam. Moderacja przypomina, że temat służy do dzielenia się wrażeniami na temat gier w które się gra, a nie pragnień dotyczących nieposiadanych gier. Pragnienia można oczywiście wyrażać przy okazji dzielenia się wrażeniami, ale nie wtedy gdy są one jedynym przekazem postu.

_________________
"People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
korsarz Płeć:Mężczyzna
a taki jeden...


Dołączył: 02 Wrz 2005
Skąd: Resko
Status: offline
PostWysłany: 23-02-2016, 21:11   

Ja tymczasem dalej próbuję grać w Baldur's Gate II . Niedawno udało mi się przejść do podmroku po małej rzezi sahuaginów (zdaje się, miałem zabić zbuntowanego księcia i przynieść jego serce do króla, czy coś w ten deseń. Jednak z jakiegoś powodu wszyscy sahuaginowie zaczęli mnie atakować, więc...). Mam cichą nadzieję, że nie pominąłem jakiegoś istotnego elementu etapu, bez którego nie przejdę kolejnego. O dziwo punkty reputacji nie spadły.
Minsc napisał/a:
We are all heroes. You and Boo and I. Hamsters and rangers everywhere - rejoice!


Po tym, jak GOG wydał to za darmo, próbuję swoich sił w grze Fallout. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie system turowy - grupa przeciwników do mnie strzela, gdy nie mogę się ruszyć. Kolejne podejście do ochrony karawany szlag trafił. I jeszcze weź się pomyl o milimetr i uderz swojego towarzysza - kolejna osoba chce cię zabić...
Przynajmniej udało mi się przynieść do schronu procesor do uzdatniania wody (czy jakoś tak to szło) i na razie nie obejmuje mnie limit czasu... Chyba.

Grywam też dalej w NetHacka. Wielokrotne korzystanie z kombinacji "aa.", bądź "ab." podczas grania barbarzyńcą nie jest najmądrzejszym pomysłem.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Tren Płeć:Kobieta
Lorelei


Dołączyła: 08 Lis 2009
Skąd: wiesz?
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 23-03-2016, 18:04   

Tales of Symphonia
Jestem gdzieś w połowie gry, acz na tym etapie jestem mocno zaspoilerowana. Acz akurat zaspoilerowanie w przypadku tej gry raczej pomaga, biorąc pod uwagę, że gracz nie ogarnia równie mocno co postacie co u licha się dzieje. W sumie nic dziwnego biorąc pod uwagę, że fabuła opiera się na tym, że kilka osób ma własne plany i realizuje je jednocześnie. Fakt, że te osoby to
Spoiler: pokaż / ukryj
trzech legendarnych bohaterów, którzy się zanielili i co za tym idzie na etapie gry mają 4 tysiące lat, bagaż problemów emocjonalnych i wszyscy głęboko wierzą, że to ich racja jest najsłuszniejsza
sprawia, że ciężko się czepiać. Tym bardziej, że relacje między nimi są dość skomplikowane.

Gra rozkręca się wolno, zarówno fabularnie jak i mechanicznie. Fabuła rozpoczyna się tym, że główna przyjaciółka z dzieciństwa protaga, która jest Wybrańcem(TM) wyrusza na podróż, by zregenerować manę w świecie. Podróż jest niebezpieczna, więc główny bohater nie zostaje na nią wzięty. Ponieważ jednak w międzyczasie udaje mu się doprowadzić do anihilacji wnioski, co kończy się wygnaniem jego i jego kolegi maga, obaj doganiają koleżankę Wybrańca i przekonują dorosłych w teamie żeby jednak pozwolili im ze sobą pójść. Dorośli dochodzą do słusznego wniosku, że zostawienie nastolatków samych skończy się pewnie jeszcze gorzej, więc biorą ich ze sobą na wspaniałą podróż w celu odnowienia many w świecie!
W skład drużyny wchodzą:
- idiota #1 - Lloyd - protagonista, który najpierw działa, a potem myśli, ale ostatecznie jest całkiem niegłupi i zdolny do uczenia się na błędach. Był wychowywany przez krasnoluda, po tym jak rzeczony krasnolud przejął obowiązki rodzicielskie od jego umierającej matki. Ma magiczny artefakt po matce, na którym podejrzanie zależy antagonistom. Nigdy nie widział grzebienia jak każdy porządny protagonista.
- idiotka #2 - Colette - koleżanka z dzieciństwa będąca Wybrańcem(TM). Ciężko w to uwierzyć, ale ma momentami jeszcze mniej rozsądku niż protagonista. Jako Wybraniec ma się zmienić w anioła i odnowić manę. Cały ten biznes ze zmianą w anioła wcale nie jest podejrzany. Fcale.
- mądrala - Genis - drużynowy mag, który ma problemy z nie byciem rasistą, ale nadal cię lubi bo jesteś porządnym człowiekiem, nie to co inni. Umie gotować w przeciwieństwie do siostry.
- mama teamu #1 - Raine - siostra Genisa. Pierwsza dorosła osoba w drużynie. Jest archeologicznym fangirlem, co biorąc pod uwagę, że podróż w celu zregenerowania many zabiera nas w pradawne świątynie sprawia, że pani jest w siódmym niebie. Przed wyruszeniem w drogę była nauczycielką w wiosce i wychowywała młodszą część teamu. Zdecydowanie nie umie gotować.
- ojciec mama teamu #2 - Kratos - najemnik który przypadkiem zahaczył o wioskę, z której wyruszała Wybraniec. Wiecznie poważny magiczny rycerz, który wygrywa konkurs na najbardziej pokerową twarz w tej serii. Wie podejrzanie dużo o historii, geopolityce, historii języka i całym biznesie z wybrańcami.
Spoiler: pokaż / ukryj
Poza tym wcale nie jest ojcem protagonisty i mimowolnie nie wyłazi z niego rodzic.
Umie gotować. Też nie wierzy w grzebienie.

Oczywiście nie jest to cały zespół. W trakcie podróży pojawia się najbardziej nieudolna zabójczyni w historii swojego klanu. Jak również prototyp młodego Sindbada z Magi, który uważa się za najbardziej jedwabistą rzecz pod słońcem, mała panienka z toporem i niedoborem emocji, oraz dziwny facet w kajdankach (nie, nie wiem jeszcze czemu je nosi). Większość z tych postaci dochodzi jednak nieco później. A konkretnie po tym jak bohaterowie kończą oficjalną wyprawę w celu zregenerowania many. W trakcie 1/3 gry. Yep, było wiadomo że coś tu mocno nie gra.

Spoiler: pokaż / ukryj
Jak się okazuję, wyprawa to nie był do końca pic na wodę, ale tylko trochę. Many owszem będzie teraz więcej, ale to dlatego, że zabiorą ją z drugiego świata. Zaś koleżanka Wybraniec zostanie aniołkiem, ale za to straci duszę, żeby można zainstalować w jej ciele duszę miejscowej boginki. Drużyna oczywiście nie jest szczęśliwa i spiera anioła, który próbował zabrać Colette na kwaśne jabłko.
Tutaj następuje uroczo zrobiony plottwist, kiedy to pokonany mid boss, nagle zwraca się o pomoc do przełożonego
Spoiler: pokaż / ukryj
konkretnie, Kratosa, który wcześniej wygodnie zniknął, by teraz znowu się pojawić. Ciepłych uczuć względem pokonanego anioła nie ma, ale ktoś musi tu posprzątać. A konkretniej wytrzeć podłogę teamem. Chwilę po tym podłogę drużyną wyciera także final boss. Podłoga w Tower of Salvation nigdy nie była tak czysta. Team szczęśliwie ucieka z pomocą innej frakcji. Po czym ucieka od tej frakcji do drugiego świata. Po czym ucieka jeszcze trochę i zbiera nowy członków drużyny. Oczywiście pod dalszym nadzorem mamy Kratosa, który to regularnie sprawdza jak wszyscy sobie radzą i rzuca hintami.


Fabuła jest jak na razie urocza i ogólnie lubiłabym grę bardziej, gdyby mechanika walki była dopracowana, bo targetowanie potrafi być koszmarem, a kamera w walce wyraźnie nie była robiona z myślą o dwóch graczach i często kończyło się tym, że przy kilku potworach któregoś tłukłam na oślep, bo kamera koncentrowała się na tym tłuczonym przez pierwszego gracza.

Ale gra ma Kratosa, więc jestem w stanie wiele wybaczyć.

_________________
"People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 162 z 164 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 161, 162, 163, 164  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group