Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Zjawisko brutalności gier w mediach |
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 14-03-2009, 13:06
|
|
|
A fakt, była jeszcze Finlandia, przepraszam. W takim razie stawiam, że chodzi o przypadek;p.
Asthariel napisał/a: | Gry powinny uczyć myślenia, zachęcać do czytania, uczyć radzenia sobie z problemami... |
Jeżu, kto tak powiedział? Gry mają sprawiać frajdę - chyba, że producent dostał dotację od państwa i miał spłodzić coś w rodzaju pomocy dydaktycznej. W pozostałych wypadkach uczenie i zachęcanie do czegokolwiek jest całkowicie fakultatywne.
Poza tym jak masz problem z napisaniem mojego nicka to przeklejaj... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 14-03-2009, 13:34
|
|
|
Kyo napisał/a: | Ale już od jakiegoś czasu nie był ograniczony do Stanów. Strzelanina w szkole w Kauhajoki w Finlandii w ubiegłym roku. A jeszcze wcześniej w Tuusula, też Finlandia, bodajże w listopadzie 2007. |
Oczywiście, że nie było. A a propos dyskusji na IRCu i zapytania Punyana o przypadek, gdzie posiadanie broni przez cywila pomogło sytuacji w jakiejś mierze: Strzelanina w szkole w Izraelu - zginęło tylko osiem osób (oprócz zamachowca), bo jeden ze studentów posiadał broń.
JJ napisał/a: | Hmm.. Coś dziwnego jest w tej ostatniej masakrze. Przedwczoraj dyskusja na IRCu, wczoraj z kolegą, dziś temat na forum... Jakoś z niezrozumiałych dla mnie powodów tym razem zainteresowanie ludzi jest dużo większe, niż zwykle w takich przypadkach. Ciekawe, dlaczego. |
Nie mam zielonego (ani innokolorowego pojęcia) - gdyby nie było o tym rozmowy na IRCu, to nawet bym się nie zainteresował...
Asthariel napisał/a: | I może powtórzę - dobija mnie ta hipokryzja ,,profesjonalistów'' nie chcących zauważyć, że naprawdę chore są popularne dziś horrory-torturki, bo zbyt duże zyski z tego idą. |
Przyznam, że mnie samego takie gry brzydzą. Znalazłem jednak na to proste remedium - nie gram w nie. I to nie jest wina gier, tylko ludzi, co coraz więcej osób na szczęście rozumie - nawet uczący mnie religii doktor teologii, który opowiada na lekcjach o spiskach masonów... |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 14-03-2009, 13:39
|
|
|
artykuł na Polygamii napisał/a: | granie w gry wideo zamieni chłopców w mężczyzn. |
Asthariel napisał/a: | Może i jest trochę racji w tym artykule, ale też moim zdaniem stwierdzenie ,,gry zmieniają chłopców w mężczyzn'' to nadużycie. |
Polecam czytanie zdań w całości.
artykuł na Polygamii napisał/a: | Oczywiście, jak sama autorka zauważa, zbyt dużym uproszczeniem jest uważać, że granie w gry wideo zamieni chłopców w mężczyzn. |
Ysengrinn napisał/a: | ... Three previous school shootings? Ktoś jeszcze twierdzi, że Hamerykanie są normalni? |
Ysen, to jest Onion News Network, parodia CNN ^^ news jest, tak jak cała reszta, sfabrykowany. Polecam materiał o tym, gdzie dyskutują, czy gry komputerowe dobrze przygotowują nasze dzieci do życia w postapokaliptycznym świecie :D |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 14-03-2009, 13:45
|
|
|
... A. Mści się wybiórcze czytanie;p.
Morg napisał/a: | A a propos dyskusji na IRCu i zapytania Punyana o przypadek, gdzie posiadanie broni przez cywila pomogło sytuacji w jakiejś mierze: Strzelanina w szkole w Izraelu - zginęło tylko osiem osób (oprócz zamachowca), bo jeden ze studentów posiadał broń. |
"Tylko"... Zresztą Izrael to bardzo zły przypadek, bo zgadzam się, że tam akurat szeroki dostęp do broni może być uzasadniony - ale Izraelczykom nie grozi plaga bandytów i chuliganów, a terrorystów-samobójców. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-03-2009, 13:48
|
|
|
Morg napisał/a: | Hmm.. Coś dziwnego jest w tej ostatniej masakrze. Przedwczoraj dyskusja na IRCu, wczoraj z kolegą, dziś temat na forum... Jakoś z niezrozumiałych dla mnie powodów tym razem zainteresowanie ludzi jest dużo większe, niż zwykle w takich przypadkach. Ciekawe, dlaczego. |
Tego typu masakry należą do tzw. tematów - zapychaczy. Zwykle odnotowywane są przez media i zapominane. Podobnie bowiem, jak wypadki, katastrofy naturalne, niektóre wojny oraz 90% procesów legislacyjnych nie są czymś, o czym dałoby się dyskutować. Stanowią fakt obiektywny, który zaszedł i przeminął, nie dotykając większości osób i z którym nie da się polemizować.
Najczęściej więc dostają notkę, czasem dwie i się o nich zapomina.
Tym razem doszło jednak inne zjawisko, które sprawia, że temat jest ciągnięty. Nudy były na świecie. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Shlizer
prawie jak admin =p
Dołączył: 09 Mar 2009 Skąd: wziąć na piwo? =p Status: offline
|
Wysłany: 14-03-2009, 16:37
|
|
|
JJ napisał/a: | A co w tym stereotypie jest złego? Zadziwiają mnie takie argumenty, przesadzanie w drugą stronę. Owszem, może nie we wszystkich, ale jednak w znaczącej większości gier jest mnóstwo krwi i flaków. Seksu mniej, ale też się tu i ówdzie znajdzie. Po co temu zaprzeczać? |
Nikt temu nie zaprzecza, tylko zauważa, że to nie jest wbrew pozorom cecha wszystkich gier, a są one tak przedstawiane.
Fakt, że gry są coraz bardziej brutalne i być może czasami powodują krzywdę ludzką (bo wydaje mi się, że niektóre masakry mogły oczywiście być spowodowane pośrednio przez gry) jest wg. mnie głównie spowodowany tym, że:
1. Ludzie coraz częściej i więcej pragną przemocy. Najwidoczniej to mamy w genach, że skoro nie możemy komuś przywalić w twarz (bo będą wysunięte w stosunku do nas wiadome konsekwencje) to chcemy mieć taką możliwość na komputerze.
2. Rodzice mają coraz mniej czasu dla dzieci i mają je kompletnie gdzieś, bo czy kochający rodzic pozwoliłby, aby kilkuletnie dziecko patrzyło jak jego starszy brat, kolega, czy ojciec grał w brutalne gry? Czy normalny rodzic pozwoliłby na granie w gry, które nie są przeznaczone dla małych dzieci?
Od dawna gram W CounterStrike: Source i choć gra jest od lat 16 nieraz można zobaczyć (czy może usłyszeć) dzieci grające w tą grę (spotkałem nawet 9 latka!).. no i się pytam - gdzie rodzice? Przecież jak to dziecko dorośnie to nic dziwnego jak zacznie mordować, bo kolega go obraził albo ukradł batona!
Zresztą w tej kwestii nie tylko rodzice są tymi winnymi. Myślicie, że kto owe gry dzieciakom kupuje? Na pewno nie dostają wszystkiego pod choinkę. Kiedyś mi szczena opadła jak widziałem dzieciaka w sklepie, który zamierzał kupić grę, a sprzedawczyni, mimo że na pudle jak byk stoi 16+, spojrzała się na małego, potem znowu na pudło i.. sprzedała 0.o
cóż.. zysk to zysk nie? Tylko do kogo będzie mieć pretensje, kiedy jej syn zginie w szkole z rąk tego dziecka, któremu sprzedała tą grę?
Pewnie właśnie do tej gry.. |
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 14-03-2009, 17:02
|
|
|
Shlizer, z góry przepraszam za ewentualny sarkazm, ale katana mi się w kieszeni otwiera, jak czytam co wypisujesz...
O ile zgadzam się z odpowiedzialnością rodziców, to jednak nie jestem w stanie przyznać Ci racji w pozostałych kwestiach.
Shlizer napisał/a: | Fakt, że gry są coraz bardziej brutalne i być może czasami powodują krzywdę ludzką (bo wydaje mi się, że niektóre masakry mogły oczywiście być spowodowane pośrednio przez gry) |
Uwaga, mam dla Ciebie wiadomość z ostatniej chwili: przed grami komputerowymi ludzie też się zabijali i to nawet w większych ilościach niż dzisiaj!
Shlizer napisał/a: | 1. Ludzie coraz częściej i więcej pragną przemocy. Najwidoczniej to mamy w genach, że skoro nie możemy komuś przywalić w twarz (bo będą wysunięte w stosunku do nas wiadome konsekwencje) to chcemy mieć taką możliwość na komputerze. |
Nie powiedziałbym, że "pragną przemocy"... to po prostu rozrywka jak każda inna. W cRPGach również się chodzi i zabija - tak więc w nie też grają ludzie chcący dać upust swoim "naturalnym instynktom"?
Ja bym powiedział inaczej - fantazjowanie jest jedną z cech człowieka od właściwie zawsze. I u różnych ludzi objawia się w różny sposób.
Shlizer napisał/a: | 2. Rodzice mają coraz mniej czasu dla dzieci i mają je kompletnie gdzieś |
Dane proszę, dane. IMO wszystko przedramatyzowujesz, tak samo jak media, które lubią z pojedynczych incydentów robić dowód na masowe występowanie zjawiska.
Shlizer napisał/a: | bo czy kochający rodzic pozwoliłby, aby kilkuletnie dziecko patrzyło jak jego starszy brat, kolega, czy ojciec grał w brutalne gry? |
Jaki procent rodziców zostawia kilkuletnie dzieci bez opieki? Bo to jest klasyczny argument na wzruszenie czytelnika. Niestety wydaje się, że chybiony.
Shlizer napisał/a: | Od dawna gram W CounterStrike: Source i choć gra jest od lat 16 nieraz można zobaczyć (czy może usłyszeć) dzieci grające w tą grę (spotkałem nawet 9 latka!).. no i się pytam - gdzie rodzice? Przecież jak to dziecko dorośnie to nic dziwnego jak zacznie mordować, bo kolega go obraził albo ukradł batona! |
Jeśli się obrazisz, to z góry przepraszam, ale.... Shlizer, do kroćset, skąd ty wysnułeś taką teorię, przepraszam Cię? Otóż ja się jednak zdziwię jeśli zacznie mordować i psychologowie stwierdzą że to przez grę. Przykro mi - nie wierzę w takie rzeczy. Jak byłem nieco młodszy, to i czasami zdarzyło mi się pobić z kumplami. I jakoś teraz nie chodzę dając byle przechodniowi pięścią w twarz.
Shlizer napisał/a: | Zresztą w tej kwestii nie tylko rodzice są tymi winnymi. Myślicie, że kto owe gry dzieciakom kupuje? Na pewno nie dostają wszystkiego pod choinkę. Kiedyś mi szczena opadła jak widziałem dzieciaka w sklepie, który zamierzał kupić grę, a sprzedawczyni, mimo że na pudle jak byk stoi 16+, spojrzała się na małego, potem znowu na pudło i.. sprzedała 0.o
cóż.. zysk to zysk nie? Tylko do kogo będzie mieć pretensje, kiedy jej syn zginie w szkole z rąk tego dziecka, któremu sprzedała tą grę?
Pewnie właśnie do tej gry.. |
Państwo, ani sklep nie są od tego, żeby wyręczać rodziców. Kropka. Dziecko skądś pieniądze na grę dostało, bo samo ich na pewno nie zarobiło. Poza tym oznaczenia są czysto informacyjne i nikogo do niczego nie obligują. Od takiego gadania jest bardzo blisko do postulowania zakazu, a to zdecydowanie nie jest dobry pomysł.
Edit:
Ysengrinn napisał/a: | "Tylko"... Zresztą Izrael to bardzo zły przypadek, bo zgadzam się, że tam akurat szeroki dostęp do broni może być uzasadniony - ale Izraelczykom nie grozi plaga bandytów i chuliganów, a terrorystów-samobójców. |
Ysen, jaka w przypadku strzelającego wariata jest różnica pomiędzy terrorystą-samobójcą, a zwykłym psycholem? Zaś co do "tylko"... cóż, ten fragment każe mi stwierdzić, że tak, jednak 'tylko':
Cytat: | Przy jego ciele odnaleziono pas wypełniony ładunkami wybuchowymi. |
|
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 14-03-2009, 18:05
|
|
|
Morg napisał/a: |
Jaki procent rodziców zostawia kilkuletnie dzieci bez opieki? Bo to jest klasyczny argument na wzruszenie czytelnika. Niestety wydaje się, że chybiony. |
Swego czasu dorabiałam w empiku i z tego co widziałam większość rodziców kupując dziecku gry czy filmy w ogóle nie interesowała się co zawierają, a znaczek 18+ na niewielu robił wrażenie.
Młoda byłam i głupia toteż myślałam, ze należy coś pomagać, doradzać. Pierwszym klientem był 8 letni solenizant dźwigający Call of Duty. Mówie rodzicom, że to chyba nie jest odpowiednia gra. Mamusia szeptem
"Czyli się tam rozbierają?"
Pod dwóch dniach odechciało mi się rozmów i tylko pytałam, czy chcą wziąć udział w promocji czekoladek. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 14-03-2009, 18:16
|
|
|
A nikt nie może spojrzeć na gry jako na sztukę? Interaktywne obrazy? Możliwość ingerencji w już istneijące dzieło i w miarę własnych możliwości i indywidualnych upodobań kreowanie go na nowo? Historie, które są nakreślone wyraźną linią, ale nie kończą się, jeżeli pozostaną nietknięte i nienaruszone? Gry to nie zło. Gry to sztuka. Sztuka rozrywki. Nie dla psa kiełbasa, nie dla przedszkolaków FPSy. Mądry rodzic nie puszcza dzieci do kina na filmy z duża ilością scen erotycznych czy bardziej lub mniej wymyślnie brutalnych. PEGI właśnie ma dla rodzica sugerować, dla kogo jest gra przeznaczona. Nie jest winą artysty, że jego dzieła mogą deprawować osoby, do których dana forma sztuki nie jest kierowana.
Co do tych dziwnych morderstw... Moim zdaniem to nie sa ofiary gier, ale statystyki. Bardziej niż media winne są tu stereotypy i presje cywilizacyjne. To normalne, że jeżeli człowiek jest spychany na margines, to się deprawuje. Tak było w tym przypadku. Chłopak zabił, ponieważ społeczeństwo olało go ciepłym moczem. To nie wina gier, to cena za utrzymanie naszej cywilizacji zbudowanej na ułudzie. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 14-03-2009, 18:24
|
|
|
Ja nie rozumiem tego społeczeństwa- z tego co czytałam miał hobby i sukcesy. Coo więc mu zawiniło? Czy każdego nastolatka należy otaczać kokonem jako potencjalnego mordercę? |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-03-2009, 18:31
|
|
|
Shlizer napisał/a: | Fakt, że gry są coraz bardziej brutalne i być może czasami powodują krzywdę ludzką (bo wydaje mi się, że niektóre masakry mogły oczywiście być spowodowane pośrednio przez gry) jest wg. mnie głównie spowodowany tym, że: |
Nie jest to prawdą. Od dłuższego czasu trwa odwrót od scen przemocy i wydawcy starają się je ograniczać, lub ją odrealniać. Spowodowane jest to rynkowymi problemami, jakie może mieć poruszający trudne tematy program. Choćby takim, że gry 18+ bardzo często nie są dopuszczane do sprzedaży w supermarketach. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 14-03-2009, 19:00
|
|
|
Eire napisał/a: | Ja nie rozumiem tego społeczeństwa- z tego co czytałam miał hobby i sukcesy. Coo więc mu zawiniło? |
Rzekomo ,,zawód miłosny'', co ma o tyle sens, że większość jego ofiar to kobiety.
Cytat: | A nikt nie może spojrzeć na gry jako na sztukę? Interaktywne obrazy? Możliwość ingerencji w już istneijące dzieło i w miarę własnych możliwości i indywidualnych upodobań kreowanie go na nowo? Historie, które są nakreślone wyraźną linią, ale nie kończą się, jeżeli pozostaną nietknięte i nienaruszone? Gry to nie zło. Gry to sztuka. Sztuka rozrywki |
Podpisuję się pod tym. |
|
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 14-03-2009, 19:05
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Choćby takim, że gry 18+ bardzo często nie są dopuszczane do sprzedaży w supermarketach. |
Bzdura, bzdura, i jeszcze raz bzdura. Ja osobiście gram w MMORPG i w fantasy, czasem się zdarzy jakaś logiczna. Strzelanek nie lubię, ale większość moich kolegów gra w popularne chyba GTA. Mimo iż mają po 13, 14 lat ich rodzice mają to gdzieś. A później się dziwią że 17-latek robi masakrę w szkole.
Asthariel napisał/a: | A nikt nie może spojrzeć na gry jako na sztukę? Interaktywne obrazy? Możliwość ingerencji w już istneijące dzieło i w miarę własnych możliwości i indywidualnych upodobań kreowanie go na nowo? Historie, które są nakreślone wyraźną linią, ale nie kończą się, jeżeli pozostaną nietknięte i nienaruszone? Gry to nie zło. Gry to sztuka. Sztuka rozrywki |
Osobiście- może i bym się częściowo zgodził, ale z grami jest jak z mangą:nie pokazuje prawdy. Np: w ZnT, Clannadzie i w innych anime gdzie główna role odgrywają dziewczyny/kobiety można zauważyć braki w ich charakterze, jedne są spokojne i nieśmiałe <w polsce jeszcze takiej nie spotkałem> a drugie starają się o faceta <Mit>. Tak samo jest z grami. Pokazują one świat którego nie ma czyli: walki na miecze które po cięciu w głowę nie kończą się jej odcięciem <nie wliczam w to Fable >, mało realne zagrania postaci, kiepsko pokazane charaktery( nie liczcie tu Final Fantasy X tu naprawdę mamy grę RPg fantasy z dużym realizmem postaci) , dużo strzelanie do ludzi, za co postacie nie zostają ukarane ITD.
Slova napisał/a: | To normalne, że jeżeli człowiek jest spychany na margines, to się deprawuje. |
W takim razie ja powinienem już nałogowo zabijać ludzi, chodzić na ustawki, i być bossem mafii. Dlaczego? Ludzie są tacy sami dla mnie, a nawet dobijają mnie , co więcej mam słabą psychikę. Moim zdaniem on chciał to zrobić i już, albo po prostu mu odbiło nie było tu raczej czegoś 50/50 |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Shlizer
prawie jak admin =p
Dołączył: 09 Mar 2009 Skąd: wziąć na piwo? =p Status: offline
|
Wysłany: 14-03-2009, 19:20
|
|
|
Morg napisał/a: | Uwaga, mam dla Ciebie wiadomość z ostatniej chwili: przed grami komputerowymi ludzie też się zabijali i to nawet w większych ilościach niż dzisiaj! |
Ale gdzie ja temu przeczę?! Napisałem, że gry MOGĄ być także winą owych drastycznych scen. Tak samo jak mogą nimi być filmy, nieodpowiednie towarzystwo czy złe wychowanie. Nie uważam, że gry są jedynym (jak to się pisze w prasie) powodem mordów, ale nie wydaje mi się, żeby nie miały żadnego związku z tym (co jak rozumiem Ty sugerujesz)..
Morg napisał/a: | Nie powiedziałbym, że "pragną przemocy"... to po prostu rozrywka jak każda inna. W cRPGach również się chodzi i zabija - tak więc w nie też grają ludzie chcący dać upust swoim "naturalnym instynktom"? |
Oczywiście, że jest. Tak samo jak wola życia, chęć przekazania genów następnemu pokoleniu itd.. z tym, że każdy człowiek indywidualnie do tego podchodzi. Fantazje to jest, że tak powiem inna bajka, ale zgodzę się, że także przejawia się w różny sposób u różnych osób (dla jednych gra to rozrywka, dla innych zapełniacz wolnego czasu, ale są też tacy, którzy nie widzą bariery między rzeczywistością prawdziwą i wirtualną)..
Morg napisał/a: | Dane proszę, dane. IMO wszystko przedramatyzowujesz, tak samo jak media, które lubią z pojedynczych incydentów robić dowód na masowe występowanie zjawiska. |
Wybacz. Faktycznie nie jestem dobry w szastaniu statystykami. Ja tylko wnioskuję to po tym co obserwuję. Czy to, że spotykam na osiedlu kilkulatka na rowerku (z bocznymi kółkami), który po uderzeniu w krawężnik wrzeszczy siarczyście słowo na k jest normalne? Czy to, że na mojej ulicy (która jest na uboczu i ciężko tu coś dostrzec stąd dobra przesiadówa do picia napojów procentowych) stoją i żłopią alkohol coraz młodsi jest normalne? Czy to, że kobieta żałuje dziecku batonika, bo twierdzi, że nie ma pieniędzy, a zaraz potem kupuje dla siebie fajki jest w porządku?
To sytuacje autentyczne i to tylko niewielka ich część. Jak sięgam pamięcią kiedyś to trochę inaczej wyglądało. Może i dramatyzuję, ale tak to widzę.
Morg napisał/a: | Jaki procent rodziców zostawia kilkuletnie dzieci bez opieki? Bo to jest klasyczny argument na wzruszenie czytelnika. Niestety wydaje się, że chybiony. |
Sporo. Nawet nie wiesz jak często rodzice wychodzą (lub organizują w domu) imprezy, podczas których bardzo łatwo stracić dziecko z oczy. Co prawda nie jest to dla mnie wyznacznik tego jakimi są rodzicami, bo nie będą kilka lat siedzieć z oczami wiecznie skierowanymi na dziecko. Kiedyś muszą odwrócić się. Chodzi mi o to, że jak rodzic zostawi pistolet na stole to niech się nie dziwi, że dzieciak się nim bawi. Jak zostawi otwarty szampon to niech się nie dziwi, że dzieciak, którego zapach tak zafascynował napije się tego.
Z kolei owa przeze mnie przytoczona sytuacja się zdarza (pamiętam 3 osoby, które grając - przypominam CSS - miały obok siebie kilkuletnie dzieci.. był nawet ojciec, który musiał się załatwić i dał pograć swojemu, o ile pamiętam 6 letniemu synkowi, pograć)..
Morg napisał/a: | Jeśli się obrazisz, to z góry przepraszam, ale.... Shlizer, do kroćset, skąd ty wysnułeś taką teorię, przepraszam Cię? |
Przepraszam.. taka sobie hiperbola.. =p
Morg napisał/a: | Państwo, ani sklep nie są od tego, żeby wyręczać rodziców. Kropka. Dziecko skądś pieniądze na grę dostało, bo samo ich na pewno nie zarobiło. Poza tym oznaczenia są czysto informacyjne i nikogo do niczego nie obligują. Od takiego gadania jest bardzo blisko do postulowania zakazu, a to zdecydowanie nie jest dobry pomysł. |
No to się zdecyduj - to wina rodziców (bo są nieodpowiedzialni i dali dzieciakowi kasę na grę), czy sprzedawczyni (bo sprzedała)? Sam sobie przeczysz.. Owszem to jest li tylko informacja.. niestety..
czemu wg. Ciebie zakazy są złe? Czy uważasz, że 11 letnie dziecko powinno pić i palić? W sumie to też zakaz, a jakoś młodzi bez problemu i takie produkty pozyskują (i czyja to wina? Rodziców, że dali pieniądze, czy sprzedawczyni?)..
Zegarmistrz napisał/a: | Od dłuższego czasu trwa odwrót od scen przemocy i wydawcy starają się je ograniczać, lub ją odrealniać. Spowodowane jest to rynkowymi problemami, jakie może mieć poruszający trudne tematy program. Choćby takim, że gry 18+ bardzo często nie są dopuszczane do sprzedaży w supermarketach. |
Hmm.. być może i masz rację.. chociaż gdy, w której brutalność jest całkiem spora (np. BattleField 2, Call of Duty 4) mają znaczek 16+.. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 14-03-2009, 19:31
|
|
|
MegamanNoTsukaima napisał/a: | popularne chyba GTA. Mimo iż mają po 13, 14 lat ich rodzice mają to gdzieś. |
Na moim komputronie nigdy żadnej częsci GTA nie było. I nie będzie raczej. W kazdym bądź razie gra na pewno nie na ten poziom wiekowy.
MegamanNoTsukaima napisał/a: | W takim razie ja powinienem już nałogowo zabijać ludzi, chodzić na ustawki, i być bossem mafii. Dlaczego? Ludzie są tacy sami dla mnie, a nawet dobijają mnie , co więcej mam słabą psychikę. Moim zdaniem on chciał to zrobić i już, albo po prostu mu odbiło nie było tu raczej czegoś 50/50 |
Super. Polecam porozmawiać o tym z rodzicami, a nie z nami. Oni chociaż Ci pomogą. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|