Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Dragon Age: Origins i Dragon Age II |
Wersja do druku |
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 26-11-2009, 16:31
|
|
|
Hehe, ja właśnie ide wojownikiem na dwa miecze. Faktycznie, trzeba umieć zgrać zespół, ale bez przesady. Tak sobie przeczytałem twój post i doszedłem do wniosku, dlaczego odniosłem wrażenie o tym, że jest "konsolowy" rozwój postaci. Nie ma skilli "widmo" jak ja to nazywam, to znaczy takich które są, ale i tak nikt ich nie używa, bo przydatność jest niewielka. Może dlatego odniosłem wrażenie, że system jest w miarę prosty. (np moim zdaniem kapłan w nwn 2 był taką postacią, co to miał połowe zaklęć niepotrzebnych)
Mimo wszystko, jestem przyzwyczajony do Fearunu. Jakoś brak mi tych znajomych nazw i zaklęć... a co do świata w DA. Cóż, jest dobry i nie jest kolorowy, jednak trochę ubogi. Pewnie w dodatkach go rozszerzą ;).
NWN 2 to bardzo dobra gra, podstawkę przeszedłem na wdechu, inna sprawa to dodatki, w których jesteś półbogiem i praktycznie nie ma szans byś przegrał walkę. No chyba, że stosujesz złą taktykę, w obec przeciwnika. Dodatki są niewątpliwie łatwiejsze od NWN 2, podstawy i od DA. |
_________________
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 21-01-2010, 23:58
|
|
|
Przepraszam, wymiękłam.
Pierwszą reakcją (oprócz radosnego zapowietrzenia się) było głośne zachęcanie państwa do gorącego seksu na zimnej podłodze. Ja wiem, że mam grę poważnie zmodowaną, ale bez jaj, nawet worków więźniom Loghain poskąpił? |
_________________
Ostatnio zmieniony przez GoNik dnia 22-01-2010, 21:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 22-01-2010, 00:11
|
|
|
OMG, GoNik, co ty za mody ściągasz? Ze stron RedGames ^^ ? Ale rzeczywiście, odrzucając na bok widmo śmierci z rąk Loghaina, wątpię czy państwo więźniowe by się powstrzymali :D.
W sumie jeden z moich ulubionych momentów w grze. Tyle, że ja zawsze bez Alistera. Ach, to wychodzenie solo, niczym Bóg z tego więzienia...love. |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 22-01-2010, 01:17
|
|
|
Mitsurugi napisał/a: | co ty za mody ściągasz? |
Normalne, na to, żeby cut-scenki z seksem wyglądały bardziej po ludzku, a co? XD
Przy okazji dowiadujemy się, że być elfem ssie bardziej, niż myśleliśmy - trzeba przed całą akcją z porwaniem zdjąć WSZYSTKO z całej drużyny, inaczej sprzęt głównej postaci ginie w zerojedynkowej otchłani. |
_________________
|
|
|
|
|
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 22-01-2010, 01:25
|
|
|
Cytat: | Przy okazji dowiadujemy się, że być elfem ssie bardziej, niż myśleliśmy - trzeba przed całą akcją z porwaniem zdjąć WSZYSTKO z całej drużyny, inaczej sprzęt głównej postaci ginie w zerojedynkowej otchłani. |
Nie jestem do końca pewny o jakim porwaniu mówisz, GoNik. Dragon Age przeszedłem 7 razy, w tym 2 razy elfem i, robiąc wszelkie questy, nie mogę sobie przypomnieć sytuacji, gdzie musiałem ściągać ekwipunek bo mi itemy pójdą się kochać :). Możesz sprecyzować?
Bo wydaje mi się, że mówisz o porwaniu Anory, gdzie nakładany jest na nas ekwipunek strażników by wejść niezauważonym. Ja, nic nie zdejmując, miałem po całej maskaradzie swój CAŁY ekwipunek. :)
BTW- Poczytajcie o nowym rozszerzeniu do DA. Zapowiada się smakowicie. Nadchodzi Przebudzenie :) |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 22-01-2010, 01:40
|
|
|
Tfu, miałam oczywiście na myśli opcję grzecznego pójścia do celi za Cauthrien, po uwolnieniu Anory. Jak się wydostałam z celi, to w skrzyni z ekwipunkiem było wszystko, poza właśnie sprzętem głównej postaci.
Konieczność cofnięcia się o naście linijek dialogów żeby zdjąć sprzęt nie jest jakoś szczególnie upierdliwa. Zwłaszcza, że to był pierwszy błąd, jaki mi wyskoczył od początku gry, a zdążyłam już przekopać gugla w związku z kolejnymi błędami, jakie wyskakują Mai:
- zawartość dodatkowa z edycji kolekcjonerskiej, która uparcie odmawiała ściągania się;
- gra twierdziła, że nie jest zalogowany właściwy user i w związku z tym save z DLC nie wczyta;
- oraz, na dobry koniec - dzisiaj całe DLC jej zdublowało i trzeba było ręcznie z debug konsoli odblokować Shale - inaczej wywalało postać i golema na obszar bez tekstur i nie można było niczego zrobić.
Także nie narzekam :D Widziałam, że ludzie gorsze problemy mieli i bardziej im się psuło.
Mitsurugi napisał/a: | BTW- Poczytajcie o nowym rozszerzeniu do DA. Zapowiada się smakowicie. Nadchodzi Przebudzenie :) |
Preorder czeka w koszyku na gram.pl
W sumie, to dwie sztuki preordera... |
_________________
|
|
|
|
|
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 22-01-2010, 01:54
|
|
|
Aha, no ja nie miałem ani razu sytuacji ze skrzynką, więc się zdziwiłem :).
Cytat: | zawartość dodatkowa z edycji kolekcjonerskiej, która uparcie odmawiała ściągania się |
Miałem, miałem. Upierdliwe to było, ale się wyleczyło :). I również preorder zaklepany :D. Pozostaje mieć nadzieję, że cena przełoży się na długość gameplaya w dodatku, bo ostatnio cienko z gameplayem w rozszerzeniach :(. No i fajnie, że level do 35 podciągnęli. Mój przekozaczony woj na duala będzie jeszcze bardziej wymiatał :D.
Ciekawi mnie Architekt. Wyjątkowo dziwny nick :D. Może być niezły badass. No i nowe postacie będą, choć jedna ze starych nam potowarzyszy. Biorąc pod uwagę nowy region to stawiam na Lelianę. |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 22-01-2010, 14:35
|
|
|
Pomijając ero-mody, dolny pasek da się rozciągnąć na cały ekran. To bardzo ułatwia grę magiem. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 22-01-2010, 14:49
|
|
|
Wiem, spłaszczyłam pasek żeby kamerą pomachać. |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 22-01-2010, 17:27
|
|
|
Ale może jakiś mod (erator, nie taki do gry) się w końcu zlituje i wskrzesi to biedne niekochane "i", żeby nazwa tematu nie gwałciła już moich oczu?
Poprawiono, życzę miłego dnia.
Bezimienny |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 23-01-2010, 15:24
|
|
|
A jak jest z optymalizacją? Wymagania minimalne wydają się niskie, są szanse, żeby poszło na 4letnim złomie 2800 mhz, 1500 RAM i GeForce 6600 128mb? |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-01-2010, 17:17
|
|
|
Polecam sprawdzić tutaj. Jeśli bardzo się rozmija z minimalnymi, raczej ciężko. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 25-01-2010, 16:20
|
|
|
Akurat to o niczym nie świadczy. Devil May Cry nie powinien mi działać pod żadnym pozorem, a bardzo płynnie grałem na średnich detalach. |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 28-01-2010, 02:31
|
|
|
GRAAAAWR!
Zaczęłam grę drugi raz (male human noble, trzeba złapać ostatniego pokemona), doszłam właśnie do bitwy pod Ostagarem.
JEZU! Jaka ta bitwa była durna!
Zaczynając od tego, ze Duncan powinien był dać królowi po łbie i odesłać do kąta. Albo gdzieś na tyły, coby przypadkiem idioty nie dziabnęło jakieś plugastwo. Ale nie, skąd - wszyscy wiemy, że król najlepiej sprawdza się w bitwie jako świecąca przynęta w złotej zbroi, powiewająca płowym warkoczem.
Dalej. Może się nie znam. Ale... jakąś pułapkę? Wilczy dół? COKOLWIEK?! O możliwości zajścia przeciwnika z flanki też najwyraźniej nasi błyskotliwi stratedzy zapomnieli i w efekcie dostajemy ustawkę pseudokibiców, gdzie dwie grupy galopują na siebie na hurra.
No dobrze, niech będzie, w ramach bonusu dodali efektowne ujęcie spadających płonących strzał. Raz.
Jak na co najmniej kilka dni siedzenia na tyłkach i smędzenia o nadciągających pomiotach, poziom przygotowania jest wręcz żałosny. Jeszcze przy okazji "narady taktycznej" król beztrosko pozwala matce zakonnej pojechać po dowódcy magów. Genialne! Zebraliśmy się w tym radosnym miejscu żeby się poobrażać nawzajem! Zdecydowanie zamiast Cailana powinna pojawić się tam Anora, skoro i tak to ona faktycznie rządziła krajem.
A już na plaster komu ognisko na wieży, nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Nawet jeśli oddziały Loghaina z miejsca, w którym się znajdowały, nie były w stanie obserwować przebiegu bitwy, to przecież PO COŚ tych magów z wieży ściągnięto, tak? Albo nie wiem, strzałę z fajerwerkiem by wystrzelili. Wysłali posłańca.
I Cauthrien na dobry koniec powinna była urżnąć swojemu dowódcy łeb (Mai twierdzi, że nóż pod żebra byłby lepsiejszy), przejąć dowodzenie i spuścić lanie plugastwu.
Poza tym radośnie kwiknełam, bo teraz widzę, że obaj synowie Marica są do siebie kropka w kropkę podobni. To wyjaśnia, dlaczego wszyscy wiedzieli o drugim synu króla XD
Ale gra jest nadal epicka. Jakby nie była, to ta idiotyczna rzeźnia by mnie nie wkurzała tak bardzo. |
_________________
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 31-01-2010, 10:49
|
|
|
GoNik napisał/a: | Zaczynając od tego, ze Duncan powinien był dać królowi po łbie i odesłać do kąta. Albo gdzieś na tyły, coby przypadkiem idioty nie dziabnęło jakieś plugastwo. Ale nie, skąd - wszyscy wiemy, że król najlepiej sprawdza się w bitwie jako świecąca przynęta w złotej zbroi, powiewająca płowym warkoczem. |
Hehe, jakby to zrobił to strażnicy mieliby w tym regionie jeszcze bardziej przerąbanie. Chociaż jeżeli miałby już to zrobić, to najlepiej gdzieś na uboczu. Tam gdzie by nikt tego nie widział ;p
Poza tym Cailan uważał się za króla wojownika, takiego który sam osobiście prowadzi swoich poddanych do boju. A z gry jeszcze dodatkowo wynikało, że on na tym punkcie miał fioła. W ogóle sama myśl o walce z pomiotami go ostro podniecała.
GoNik napisał/a: | Dalej. Może się nie znam. Ale... jakąś pułapkę? Wilczy dół? COKOLWIEK?! O możliwości zajścia przeciwnika z flanki też najwyraźniej nasi błyskotliwi stratedzy zapomnieli i w efekcie dostajemy ustawkę pseudokibiców, gdzie dwie grupy galopują na siebie na hurra. |
Ja zakładam, ze oni jakieś pułapki przygotowali. Tylko być może zapomnieli wspomnieć o tym bohaterowi ;-)
GoNik napisał/a: | Jak na co najmniej kilka dni siedzenia na tyłkach i smędzenia o nadciągających pomiotach, poziom przygotowania jest wręcz żałosny. Jeszcze przy okazji "narady taktycznej" król beztrosko pozwala matce zakonnej pojechać po dowódcy magów. Genialne! Zebraliśmy się w tym radosnym miejscu żeby się poobrażać nawzajem! Zdecydowanie zamiast Cailana powinna pojawić się tam Anora, skoro i tak to ona faktycznie rządziła krajem. |
W sumie to mi się wydaje, że oni chyba do końca nie wiedzieli skąd te pomioty nadejdą i czy będzie z nim arcy demon. Ustawili się po prostu w miejscu, przez które ich zdaniem te całe plugastwo będzie musiało przeleźć. Ja nie pamiętam czy w tej grze było w ogóle przedstawione którędy te pomioty wydostają się na powierzchnie(krasnoludy jednego wyjścia, jakie było pokazane strzegły).
GoNik napisał/a: | I Cauthrien na dobry koniec powinna była urżnąć swojemu dowódcy łeb (Mai twierdzi, że nóż pod żebra byłby lepsiejszy), przejąć dowodzenie i spuścić lanie plugastwu. |
Powinna, ale raczej nigdy by się na to nie odważyła. Loghain był dla niej obiektem westchnieniem. Bogiem dla którego zrobiłaby wszystko.
Cytat: | Ale gra jest nadal epicka. Jakby nie była, to ta idiotyczna rzeźnia by mnie nie wkurzała tak bardzo.
|
To fakt, jest epicka. Ja się na niej doskonale bawiłem. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|