Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Dragon Age: Origins i Dragon Age II |
Wersja do druku |
OverLord_Zenon
Lord Chaosu
Dołączył: 20 Gru 2008 Skąd: ? Z otchłani Kosmosu!!! Status: offline
|
|
|
|
|
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 04-11-2009, 23:18
|
|
|
Pozwolę przytoczyć sobie swoją opinie, którą już zamieściłem w temacie "w co teraz gracie?". Także nie obraźcie się za powtórkę :). Parę rzeczy pozmieniałem, jako, że pograłem troszkę dłużej.
Dragon's Age: Origins
Dobra, co prawda mój elfi wojownik, walczący Dual-Wield'em dopiero zaczął swoją przygodę, kończąc scenariusz wstępny, osobny dla różnych klas i ras, ale mogę rzucić garść uwag.
1. Jest klimat, choć na razie nie jakiś powalający. Niemniej czuć tutaj ten jesienny świat, nie różowy, pełen magicznych rozbłysków. Jest....zimny, trudny.
2. Jest krwawo i bez pardonu. Morderstwa, próby gwałtu, zdrada.
3. Ładna grafika, piękne zbroje i broń, dużo szczegółów. Bardzo realistyczny świat. Porównam tutaj architekturę to Wiedźmina, bardzo realistyczna.
4. Walka dość emocjonująca, bardzo podobna do NWN, aczkolwiek jest bardziej surowa. Niestety,troszkę wolna. Tzn. mała różnorodność ciosów, troszkę brak jakiś uników parowania, itp. Aczkolwiek uważam, że zmieni się to wraz z levelami. Ale jest świetny system "wykańczania" przeciwnika. Jak ma mało HP to włącza nam się animacja kończącego ataku. Odcinamy głowę, przebijamy go, tniemy w efektowny sposób. Krew bryzga przy tym wszędzie, na nas również. Fajne jest to, że podczas walk nasza postać zostaje zachlapana juchą, która pryska wszędzie i na wszystko. :D
5. Póki co fabułka, a raczej drobne wątki fabularne wydają się zwiastować przemyślane i dopracowane questy i dobrą fabułę główną. Było już kilka dylematów, a dialogi są dobre, choć, niestety, strasznie brakuje mi tego, że nasza postać ani nie mówi, ani mimiki nie używa, zupełnie jak w KOTORze. Idzie się przyzwyczaić, ale, że nie mogli zrobić tego jak w Mass Effecie...ech. Questy poboczne ciekawe, kilka opcji zakończeń, nieraz zaskakujące. Można też podjąć tzw. "akcje rzeczywiste". Np. w dialogu mamy kilka opcji i jedną z nich jest np. "kill him" albo "attack" plus jakiś tekst. W tym momencie włącza się animacja i nasz bohater np. wyszarpuje sztylet i podcina gardło rozmówcy, albo rzuca sztyletem w jednego z zaskoczonych antagonistów, zabijając go na miejscu. Fajna sprawa, buduje klimat.
6. Trochę mała liczba klas (woj,mag rouge), choć drzewko umiejętności jest dość rozbudowane, mimo, że spodziewałem się większej różnorodności. Ale jest dobrze, szczególnie, że ciosy specjalne (nie kończące) wyglądają naprawdę dobrze.
7. Muzyka. Ładna, podniosła, klimatyczna, a podczas walk zwiększająca emocje.
8. Animacja jest płynna i dopracowana, aczkolwiek walka mogłaby być dynamiczniejsza. Niemniej wszystko robi znakomite wrażenie. Szczególnie ciosy kończące.
9. Reszta to w sumie jak w NWN2, tylko grafika i design świata bardziej Wiedźmin, niż hight fantasy. Świat jest bardziej "jesienny" niż heroic. Brudne średniowiecze, dyskryminacja elfów, zepsute zęby, gwałty, krew, brud i zdrada. I tak być powinno.
10. Ładna gra aktorska postaci pobocznych (wersja ENG), a także wyreżyserowanie rozmów, ruchów, wydarzeń podczas dialogów itp.
11. Mimo barku mimiki naszej postaci, mimika NPC jest naprawdę dobra, i bardzo wyraźnie pokazuje emocje rozmówców. W RPG to naprawdę duży plus. Również, na razie, charaktery poszczególnych postaci wydają się dopracowane i mocno zindywidualizowane. Ale zobaczymy jak będzie dalej.
To na razie tyle. Jako, że to dopier początek przygody to wszystko może jeszcze ulec zmianie. Ale sądzę, że tylko na lepsze. Polecam :). |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
OverLord_Zenon
Lord Chaosu
Dołączył: 20 Gru 2008 Skąd: ? Z otchłani Kosmosu!!! Status: offline
|
Wysłany: 05-11-2009, 22:35
|
|
|
Hm. Pograłem chwile i gra mnie nie porywa.
System wydaje się ubogi, walki niezbyt skomplikowane, atmosfera nudnawa lekko. Tylko trzy klasy. Czy ktoś wie czemu nie użyli najnowszego AD&D? Bioware ma chyba licencję na to wykupioną?
Wszędzie bryzgająca krew. Beznadziejnie to wygląda, walki też typowo kupą i siekaj. Ogólnie to do BG czy choćby KotoRa tej grze według mnie daleko. owszem jestem na samym początku ale przyznam że nawet nudnawe Neverwinternights mnie bardziej ciągnęło.
Ogólnie bez zachwytu. Ot taki zmodyfikowany KotOR tylko bez mieczy świetlnych.
Pogram chwilę więcej może się coś rozwinie. |
_________________ Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
Nadgorliwy urzędas zasługuje tylko na jedno:
Totalną Anihilację.
http://myanimelist.net/signature/OverLordZenon.png
http://www.youtube.com/watch?v=KsTgWCZNk-0 |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 05-11-2009, 23:21
|
|
|
Klasy 3, ale za to są specjalizacje.
Co do siekania podczas walk, ustaw wyższy poziom trudności z pełnym friendly fire, a będziesz musiał stosować bardziej wysublimowane taktyki. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 06-11-2009, 00:10
|
|
|
OverLord_Zenon napisał/a: | Czy ktoś wie czemu nie użyli najnowszego AD&D? Bioware ma chyba licencję na to wykupioną? |
Bo to miał być klasyczny, oldschoolowy cRPG, a nie kiepska podróbka japońskiego tRPG skrzyżowana z figurkowym bitewniakiem, jak 4 edycja DeDeków. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 06-11-2009, 03:04
|
|
|
Cytat: | walki niezbyt skomplikowane |
Taaa...ja jestem już troszkę dalej i mimo całego mojego zapasu doświadczenia w RPG, na poziomie Normal niektóre walki to wręcz masakra. Trzeba tak kombinować, lecieć potionami, skillami specjalnymi itp., że czasami i tak frustracja mnie zżera. NWN2 na najwyższym poziomie, podobnie jak wiedźmin to naprawdę nic. Jest trudno, szczególnie walki z Bossami są wymagające. Możliwe, że to zależy do jakiej lokacji najpierw się pójdzie (ja po tym miasteczku, do którego po bitwie przybywasz, poszedłem do elfickich lasów na wschodzie), albo jaką klasą się gra, ale jest naprawdę trudno. Walki z prologów, które są różnorodne, w zależności od klasy i rasy, to tylko pokazanie z czym się DA je. Potem jest o 100% trudniej. Już wieża w twierdzy Grey Wardens to wyzwanie, a walka z Ogrem na tym lvl... Ale finishing Ogra jest mega :P.
W ogóle pułapki są wreszcie pułapkami. Łapią cię zębatki, a ty szarpiesz się rozpaczliwie. Podbiega wtedy wilkołak wskakuje na ciebie, obala na plecy i chlaszcze pazurami. Można zamrozić wodę, walnąć w nią błyskawicą, podpalić olej. Są zasadzki, trzeba oflankowywać wrogów, atakować od tyłu, osłaniać casterów. Łatwo nie jest. Szczególnie, że możesz dostać tzw "urazu", czyli nie spadku HP, ale np. pęknięcie czaszki, żeber, krwotok. Trzeba bandaży bo samo się nie wyleczy. Fajne są rozmowy naszych kompanów. Przytyki, kłótnie, żarty.
Moje party na razie (1. Ja, elf wojownik Dual Wield 2. Alistair, Wojownik, Templariusz, Shield + Sword 3. Sten, Wojownik,Two-Handed 4. Morrigan, Czarodziejka, Zmiennokształtna). Na razie team w miarę się sprawdza. Obecnie, po lesie elfów, 9 level każdy.
Aha. Nie masz potionów leczących- nie żyjesz. Nie szczędźcie pieniędzy! |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
OverLord_Zenon
Lord Chaosu
Dołączył: 20 Gru 2008 Skąd: ? Z otchłani Kosmosu!!! Status: offline
|
Wysłany: 07-11-2009, 04:48
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | OverLord_Zenon napisał/a: | Czy ktoś wie czemu nie użyli najnowszego AD&D? Bioware ma chyba licencję na to wykupioną? |
Bo to miał być klasyczny, oldschoolowy cRPG, a nie kiepska podróbka japońskiego tRPG skrzyżowana z figurkowym bitewniakiem, jak 4 edycja DeDeków. |
Klasyczny oldschoolowy cRPG? Chodzi ci o dungon crawlera? Bo tak to zabrzmiało.
Co do tRPG to mają u mnie wysokie noty. Zwłaszcza Tactics Ogre , który o prostu mnie zmiażdżył. Jedna z najlepszych pod względem fabularnym gier w historii. Przynajmniej dla mnie. Jeśli chodzi o DD to ToEE o ile grą było dość słabą(ograniczenie leveli, krótka, słaba historia, etc) to gameplay i system walki miała niezły. Preferuję turówki lub hybrydy nad RTSy, ale to osobiste preferencje. No chyba że mówimy o FPP cRPGach wtedy to co innego(taki np, shoot&loot[bo nie hack&slash] Borderland przebija jak dla mnie Fallouta 3 gameplayem właśnie). szczerze to z chęcią bym zobaczył turowego bitewniaka na PC. Z otwartą fabułą, eksploracją olbrzymiego świata, dziesiątkami rekrutowalnych postaci, masą questów , z różnymi ścieżkami fabularnymi i masą innych rzeczy. cRPGów jest sporo. tRPG nie tak dużo. A tRPGów europejskich jak na lekarstwo.
Co do walki. Zwyczajowo gram na hard. I nie o to chodzi że walki są proste tylko to, że są prostackie.
Jedyny plus taki, że jak na razie nie czuję że narzuca mi się towarzystwo do drużyny na siłę. Co w NWN 2 skutecznie mnie zniechęciło do grania.
W sumie mało klas. Owszem są specjalizacje, ale ... Po prostu uwielbiam customizację swojej postaci. I innych drużynników również. W sumie gra nie jest zła, tylko mówię nie czuję jej i jak dla mnie wygląda na ubogą. Trudno wyjaśnić, ot kwestia gustu. |
_________________ Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
Nadgorliwy urzędas zasługuje tylko na jedno:
Totalną Anihilację.
http://myanimelist.net/signature/OverLordZenon.png
http://www.youtube.com/watch?v=KsTgWCZNk-0 |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 08-11-2009, 18:35
|
|
|
A jest multi? |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-11-2009, 01:31
|
|
|
Nie ma i żadnego nie będzie (oprócz uploadowania achievementów i screenshotów z ważnych dla rozwoju fabuły momentów na konto społecznościowe w nowo powstałym serwisie Bioware). |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
OverLord_Zenon
Lord Chaosu
Dołączył: 20 Gru 2008 Skąd: ? Z otchłani Kosmosu!!! Status: offline
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-11-2009, 16:26
|
|
|
Owszem, dobrze Ci się wydaje, niestety. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
OverLord_Zenon
Lord Chaosu
Dołączył: 20 Gru 2008 Skąd: ? Z otchłani Kosmosu!!! Status: offline
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 13-11-2009, 13:19
|
|
|
EA Polska miała rozesłać wszystkim, którzy złożyli preorder na EK i upomnieli się upominek związany z DA. Oto on (właśnie przyszedł pocztą):
Szkoda, że nadruk jest rozmyty. No ale skoro dostałem to właściwie za nic (godzinę po złożeniu preorderu na stronie Empiku i wysłaniu wiadomości do EA rozmyśliłem się i kupiłem wersję cyfrową, o czy EA poinformowałem), nie mam chyba na co narzekać. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
cesarz vedry
Geeasowany
Dołączył: 27 Gru 2005 Skąd: na pewno nie z tego świata Status: offline
|
Wysłany: 25-11-2009, 23:43
|
|
|
Utknęłem w środku, dwie rzeczy mogę tej grze zarzucić. Pierwsza to fakt, że nie ma systemu z znajomego nam świata Fearunu. Drugie to to, że gra jest trochę trudna. Mam na myśli to, że wystarczy jedno zaklęcie rzucić nie w tym momencie co należy, już jest po walce. Często trzy razy musiałem wczytywac grę, mimo że gram na poziomie normalnym.
Wszystko inne jest całkiem fajne, może lepsze by było gdyby zastosowali stary dobry system. Faktycznie, system rozwoju klas jest jakby to ująć "konsolowy". |
_________________
|
|
|
|
|
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 26-11-2009, 00:17
|
|
|
Cytat: | Pierwsza to fakt, że nie ma systemu z znajomego nam świata Fearunu |
Bo to nie D&D i dobrze, bo pora na coś nowego i mroczniejszego. Mimo zamiłowania D&D uważam, że zmiana słuszna, bo mroczniejszy klimat i zhermetyzowanie systemu wyszło tytułowi na dobre.
Cytat: | Często trzy razy musiałem wczytywac grę, mimo że gram na poziomie normalnym. |
Nareszcie słyszę coś takiego wśród nowych tytułów. :)
Cytat: | Drugie to to, że gra jest trochę trudna |
Jak dla mnie to ogromny plus, choć początkowy. Dość mam gier uproszczonych do tego stopnia, że najwyższe poziomy trudności to śmiech a w NWN1 i NWN2 twoja postać kosiła równo i gładko, a reszta party od czasu do czasu się przydaje. W DA musisz współpracować albo giniesz. Korzystanie z opcji "Taktyk" jest doprawdy niezbędne na "najwyższym". Trzeba korzystać z magii, z zastojów, zamrażania, zamiany kamień, buffów. Trzeba wiedzieć kogo dawać na agro, kto z kim najlepiej się uzupełnia, kto ma robić dmg, a kto pełnić rolę wsparcia. No i magów trzeba umieć rozwijać, nie jak w NWN, gdzie dostawało się wszystkie spelle (specjalizacji nie liczę). Albo robisz healer;a, controla, damage dealera itp. A po drugie, jeśli dobrze rozwijasz postaci i robisz zrównoważone party, wiesz jak grać, to DA jest trudny na Normalnym tak do 10-11 poziomu, potem już gra się gładko i przyjemnie, jak już wie się co z czym się je. Ale tak jak mówiłem, wreszcie RPG, gdzie bez maga w party i tankera masz mocno "utrudnione", delikatnie mówiąc, bo to masochizm już :)
Cytat: | Faktycznie, system rozwoju klas jest jakby to ująć "konsolowy". |
Wybacz, ale bzdura :). System był wzorowany na grach H&S i "build" trees ala MMO, takich jak na przykład w Dungeon Siege 2, którego system rozwoju jest tutaj wręcz niezwykle podobny. Typowy wybór między specjalizacją (miecz taki a taki, magia albo taka, albo taka, spec taki lub taki). To znaczy, że postać w rozwoju skillów jest ograniczona do swojego "drzewka", ewentualnie drugiego mu zbliżonego. Podobne drzewka masz np. w Sacred 2, albo i w nowym Diablo III, o ile się tutaj nie mylę. Konsolowy rozwój postaci zwykle pozwala po dłuuugim i dobrym graniu na rozlokowywanie punktów w wielu "drzewkach" i kategoriach. Tutaj zaś, podobnie jak w.w gatunkach, rozwój jest ograniczony do początkowego wyboru i tylko tego wyboru, z brakiem możliwości resetu. Także absolutnie nie jest to rozwój konsolowy. :)
Ja właśnie DA czwarty raz przechodzę, tym razem wojownikiem na dwuręczną :). A i przejdę pewnie raz jeszcze, by zagrać jakąś dobrą postacią choć raz i wcielić się wreszcie w krasnoluda :). |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|