Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Test religijności xDDDDDDDDD |
Wersja do druku |
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 16-10-2006, 02:08
|
|
|
Bianca napisał/a: | ja ten przyklad naprawde nie z sufitu wzielam |
Tylko z naszego chorego świata gdzie stare winy stroi sie w nowe ladniutkie nazwy i udaje się że nie są już złe. Bianca, nie udawaj że nie wiesz, gdzie leży problem.
Bianca napisał/a: | moj argument brzmi: "ci, ktorzy twierdza ze nie ma czegos takiego jak mniejsze zlo, nigdy nie stali przed naprawde powaznym wyborem" |
A moja odpowiedź brzmi: każde zło jest niewyobrażalne. Nie ma więc sensu porównywanie jednego zła do drugiego. To tak jakby porównywać Galaktykę Andromendy do Mgławicy Końskiej Głowy.
Bianca napisał/a: | slonce - ZDZIWILBYS SIE ile takich socjopatow po swiecie chodzi. |
Miła damo, a czy to dowodzi niesłuszności czegokolwiek? Czy uleganie socjopacie jest dla niego dobre? Nie jest, bo ulegając mu nigdy go nie sprowadzisz na własciwą drogę. On tkwi w błędach, bo dalej robi swoje. Ty tkwisz w błędach, bo tolerowanie zła też jest złem. I do czego ma to doprowadzić niby? Tak się niczego nie rozwiąże.
Chrystus nauczał: "Niech wasza mowa będzie tak-tak, nie-nie, a co nadto jest -od Złego pochodzi." Albo wybierasz zło albo dobro. Innego wyboru nie ma. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-10-2006, 03:10
|
|
|
Fajnie, a teraz poprosze cos ponad ogolniki i baniulki - czyli prosta odpowiedz "co jest dobre w tym konkretnym przypadku" a nie wyklad o istocie dobra. |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 16-10-2006, 09:09
|
|
|
Cytat: | Ogólna ilość błędów (120 pytań)---52---; W pytaniach związanych z relatywizmem (50 pytań)---28---; W pytaniach związanych z New Age (24)---9---; Błędy dotyczące praktyki religijności (20)---15---; Skrzywienia w kierunku protestantyzmu (32)---20---; Błędy dotyczące wiedzy ogólnej (15)---5---; Prawde powiedziawszy zrobiłeś test bardzo źle. może o to Ci chodziło. W każdym razie ilość błędów jest znaczna. W szczegółach: Atrakcyjne dla Ciebie są te stanowiska które są relatywne. Nie podoba Ci się że zasady mogą określać moralność czynów. Ulegasz opinii środowsk liberalnych, które są cząsto głęboko sprzeczne z katolickim punktem widzenia. Ulegasz niesprawdzonym koncepcjom paranukowym, które pod pozorem nowych spojrzeń są sprzeczne z duchem katolickim. To atrakcyjne ale podstępne metody. Powinieneś lepiej poznać jakie koncepcje związane są z nurtem New Age i zwryfikować swoje poglądy. Twoja pobożność nie jest zbyt głęboka. Jeśli chcesz iść sprawdzoną, dobrą drogą, powinieneś skutecznie realizować wiarę na co dzień. Zwróć uwagę na praktykę, modlitwę, bycie zgodnym z zasadami. Twoja religijność przejawia skrzywienia w kierunku protestantyzmu, lub sekt związanych z tym nurtem. To Twoja prywatna sprawa ale nie świadczy o szukaniu poprawnej drogi katolickiej. Może jesteś pod wpływem środowisk, które mają na bakier z religią katolicką, choć nazywają się katolikami. zainteresuj się głębiej swoją wiarę w dogmaty i zasady życia katolickiego. Twoja ogólnawiedza (przyrodnicza, historyczna) nie jest bardzo zaawansowana. Może to być; drogą; do łatwego uwierzenia w niesprawdzone teorie a w chwilach trudnych otworzyć; możliwość; na atak sekt. Powoduje to również;, że daje się; wiarę; róż;nym niby-naukowym szarlatanom. Ogólnie: Jest raczej źle. Może trzeba niektóre sprawy trochę przemyśleć. Naciśnij przycisk -wytłumacz- i poczytaj jak powinien być wypełniony test. To, myślę, pomoże zorientować się co można by konkretnie poprawić. Poszukaj także wyjaśnienia wątpliwości na naszych stronach. |
"Twoja ogólnowiedza (przyrodnicza... ) nie jest bardzo zaawansowana" - to co ja robię na studiach biologii?!
Ogólnie to wyszedłem na protestanta-liberała :) |
Ostatnio zmieniony przez korsarz dnia 16-10-2006, 09:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
shell_ghost
Dołączył: 01 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 16-10-2006, 09:42
|
|
|
No i zrobiłem to. Zrobiłem test ^^
Ostrzeżenie : Proszę najpierw przeczytać post scriptum
napisał/a: | Ogólna ilość błędów (120 pytań)---57---; |
====> *Ziew i zapytanie "Boshe, gdzie ja zostawiłem moją kawę???"" Czyta komentarz oceny*
napisał/a: | może o to Ci chodziło. |
Zapewniam Państwa że nie. Jak już przystępuję do testu to po to aby go zrobić. Prosimy o ciut mniej paranoi Szanowni Państwo.
napisał/a: | Atrakcyjne dla Ciebie są te stanowiska które są relatywne. |
Przepraszam czy to ma coś wspólnego z relatywizmem? Jeżeli tak to owszem tylko proszę nie grać na słowach i używać relatywizm zamiast "wygodnictwo", dobrze?
napisał/a: | Nie podoba Ci się że zasady mogą określać moralność czynów. |
Ano nie. Bo jak się mówi zasada to równoznaczne jest to z człowiekiem który stoi za jej stworzeniem. Mam na tyle solidny kręgosłup moralny aby samo-koregować się, dostrzegać co we mnie złe a co dobre i oceniać zasady mi przedstawiane. I proszę mi tu nie farmazonić że z takich ideii powstają obozy koncentracyjne lub podobne teksty. Takie teksty proszę serwować na politycznie tendencyjnych zebraniach (mszy ??? =6.6=). Ostatnia rzecz, WARA od moich dzieci !!! Same do Was przyjdą jak będą chciały ale zapewniam Was że zadbam o to, aby nie łykały, jak bezmózgie meduzy, wszystkich waszych przepięknym sofizmów.
napisał/a: | Ulegasz opinii środowsk liberalnych, które są cząsto głęboko sprzeczne z katolickim punktem widzenia. |
No BA :D!
Dość żartów, nie ulegam tylko słucham/analizuję/akceptuję co jest sporą różnicą. No ale jak się widzi wszystko w kategoriach "bitwa o dobro ludzkości" to co ja mam no to odpowiedzieć?
napisał/a: | Ulegasz niesprawdzonym koncepcjom paranukowym, które pod pozorem nowych spojrzeń są sprzeczne z duchem katolickim. |
Przestańcie z tym uleganiem bo zaraz wam się uda to co próbujecie od zarania waszego istnienia: zaszczepienie poczucia winy.
Oczywiście żartowałem ^^, nie uda wam się tego zrobić. Ani we mnie ani w moim potomstwie. *Mod ironia smile On*
Po pierwsze bo nie dajecie żadnych dowodów na to aby być jakimkolwiek autorytetem moralnym (Owszem, a jak mi ktoś tu zapoda matkę Teresę jako przykład to zwyzywam. Wara od niej i od jej wiary i pamięci. To samo się tyczy innych ludzi a nawet i JPIIgo. Wyraziłem się jasno?) a po drugie, eeeech nie chce mi się ^^... (około 10 linijek wykasowanych :))
napisał/a: | To atrakcyjne ale podstępne metody. |
Atrakcyjne? A jak niby? Podstępne?! A co, jakiś problem? Ktoś wam wiernych zabiera ^^?
Poza żartem, oto prosty przykład jak jesteście agresywnie nastawieni do wszystkiego co nowe i jak sami jesteście "atrakcyjni". Zamiast oferować swoją ideologię jako "prawdziwą" może by tak dać możliwość myślenia hein? W końcu Jezus o tym nauczał też aby myśleć/patrzyć/podejmować decyzje... W przeciwieństwie do Was on chyba jednak bardziej traktował ludzi jako ludzi a nie jako owieczki (czytaj bezmózgie barany^^)No ale czego ja nie wymagam...
napisał/a: | Powinieneś lepiej poznać jakie koncepcje związane są z nurtem New Age i zwryfikować swoje poglądy. |
A skąd zakładacie że nie znam? Zauważam u Was Szanowni Państwo baaaaaardzo łatwą tendencję do katalogowania ludzi.
Już dla świętego i moralnego (RoofL^^) spokoju powiem Wam że wiem czym był/jest New Age i do jakich dobrych i złych rzeczy on prowadzi. A co zweryfikowania to weryfikuję moje poglądy nieustannie i będzie tak póki nie umrę. Co oczywiście nie znaczy że nowe akceptuję. No ale tu się pewnie różnimy bo po WASZEJ weryfikacji wypadałoby zatrzymać się prawda ^^ ? LooooL
napisał/a: | Twoja pobożność nie jest zbyt głęboka. |
Euhhh... Jeżeli pobożność = lobotomia ideologiczna to tak owszem jest baaaadrdzo płytka i niech taka pozostanie. A tak na marginesie to chciałbym zapytać o tę waszą "głęboką pobożność" ale autentycznie boję się odpowiedzi.
napisał/a: | Jeśli chcesz iść sprawdzoną, dobrą drogą, powinieneś skutecznie realizować wiarę na co dzień. Zwróć uwagę na praktykę, modlitwę, bycie zgodnym z zasadami. |
Owszem i realizuję. Tylko że nie potrzebuję marnować czasu ślęcząc z różańcem aby na przykład pomagać ludziom bezinteresownie.
A tak już na marginesie to "weźta i zrewidujta" swoje metody indoktrynacji bo właśnie sie uśmiałem przypominając sobie coś. Co? A no to że na ślubie mojej znajomej widziałem dwie wasze owieczki, chowające do WŁASNYCH kieszeni pięniądze rzucane na parę młodą (dwie typowe dewotki, które kolana jeszcze miały czerwone od klęczenia i biły sie w pierś tak żarliwie podczas nabożeństwa że musiały chyba sobie siniaki porobić ^^ Rotfl&LoL Dodam że na zabidziałe nie wyglądały. ***KwiK KwiK mówiła świnka spasiona***). I to pi razy oko jakieś dwa metry od frontowych drzwi waszego Domu Bożego i przy TŁUMIE LUDZI. Oczywiście nie można po przypadku katalogować całej społeczności ale jakieś takie wrażenie mam że te wasze nauki kościoła tak średnio czasami działają :D.
napisał/a: | Twoja religijność przejawia skrzywienia w kierunku protestantyzmu, lub sekt związanych z tym nurtem. |
Gwoli ścisłości protestantyzm jest na tyle samo sektą co Wasza organizacja a co do samych sekt powiem tak:
Jak nie wiecie co to sekta, to nie ośmieszajcie się jeszcze bardziej pisząc o nich bo to temat poważny (czytaj poważny problem społeczny) dla rozsądnych ludzi z wykształceniem. A dodam że z sekty wyciągałem przyjaciela, więc pojęcie o temacie mam.
napisał/a: | To Twoja prywatna sprawa ale nie świadczy o szukaniu poprawnej drogi katolickiej. |
Ja bym zdanie zakończył na słowie "sprawa" i przyznał Wam rację bezwzględną. Waszych opinii o mojej osobie i moralizatorskiej postawy nie potrzebuję, lecz o tym już mówiłem.
napisał/a: | Może jesteś pod wpływem środowisk, które mają na bakier z religią katolicką, choć nazywają się katolikami. zainteresuj się głębiej swoją wiarę w dogmaty i zasady życia katolickiego. |
Nie nie jestem. Wystarczy? Dobra, na wszelki wypadek powtórzę, NIE JESTEM ^^.
Nota-bene, jak już tworzycie stronę internetową dla młodzieży to postarajcie się ja stworzyć wolną od błędów. Wiem, nikt nie jest doskonały i każdy z nas rąbnie byka tam i ówdzie ale wypada prawda?
napisał/a: | Twoja ogólnawiedza (przyrodnicza, historyczna) nie jest bardzo zaawansowana. Może to być; drogą; do łatwego uwierzenia w niesprawdzone teorie a w chwilach trudnych otworzyć; możliwość; na atak sekt. |
Nie, nie jestem obrażony choć moja wiedza, w tych dziedzinach, myślę ^^) jest na dobrym poziomie.
Dodam że po wtórnym przeczytaniu waszych pytań, stwierdzam iż nie zawierają on ŻADNEGO pytania pozwalającego na ocenę poziomu wiedzy z czystego zakresu biologii oraz historii. W związku z powyższym zachęcam Państwa na uczęszczanie na studia (lub dosłownie kilka wykładów jako słuchacz) typu psychologia. Pozwolą Państwu one na poznanie teorii dotyczących prawidłowego formułowania testów dostosowanych do Państwa potrzeb poznania osób testowanych. No chyba że już wszystko wiecie... w tym przypadku jest to faktycznie zbędne... (RoFl, dawno się tak nie uśmiałem *ociera łezkę*)
Aaaaa, jeszcze jedna rzecz bo bym zapomniał:) To że mam niezapłacony czynsz za dwa ostatnie miesiace to też naraża mnie na ryzyko ataku ze strony sekty ^^??? (Mod Ironia OFF. Tak jak już mówiłem, przestańcie używać słowo "sekta" w celach demagogicznych bo jest to temat naprawdę poważny i lepiej by było gdyby pozostał w rękach ludzi z wykształceniem adekwatnym do problemu.)
napisał/a: | Powoduje to również;, że daje się; wiarę; róż;nym niby-naukowym szarlatanom. Ogólnie: Jest raczej źle. Może trzeba niektóre sprawy trochę przemyśleć. |
Sprawa wiary w pseudo-naukowe teorie jest sprawą wykształcenia i oświaty a nie Waszą. Innymi słowy nie wsadzajcie nosa w nie swoje sprawy. Koniec kropka.
Przemyślenia pozostawiam Wam bo chyba pora.
napisał/a: | Naciśnij przycisk -wytłumacz- i poczytaj jak powinien być wypełniony test. To, myślę, pomoże zorientować się co można by konkretnie poprawić. Poszukaj także wyjaśnienia wątpliwości na naszych stronach. |
Dopiero po napisaniu tego postu nacisnąłem... Niezły gag. To jakiś serwis typu www.kawal.pl?
"To, myślę". Uprzejmie prosze przestać za mnie myśleć. Wiem że chcecie mojego dobra ale mam mózg i jestem wolnomyślącym człowiekiem. Nota-bene takim chce pozostać szanowni Państwo.
"Poprawić". Proszę mi wybaczyć ale o tym co mam w sobie poprawiać nie bedą decydować wasze pseudo-naukowo-religijno-demagogiczne śmieci (Słowo użyte PO zapoznaniu się z zawartościa niektórych proponowanych przez kwestionariusz odpowiedzi). Jak chcecie wiedzieć dlaczego, to mój adres mailowy jest w użytkownikach. Zapraszam do kontaktu.
Dodam tak ze strony czysto praktycznej rzecz następującą; jeżeli ten kwestionariusz ma być zachętą do zapoznania się z treścią strony to proponuję Wam go szybko oddać do obróbki przez doświadczonego człowieka w dziedzinie marketingu czy czymś podobnego. Naprawdę jesteście tak rażąco tendencyjni, że nawet nastolatek mógłby lepiej taki chwyt propagandowy ułożyć.
Serdecznie pozdrawiam :)
Shellik
PS: Mój post nie jest ABSOLUTNIE kwestionowaniem wiary obowiązującej w naszych kraju (aczkolwiek zgadzam się że moje zdanie o temacie jest natychmiast zauważalne) lecz komentarzem do kwestionariusza proponowanego przez autora.
EDIT : Usunięto diablesko-rażący błąd ortograficzny. Ścieżka zbawiania została podjęta... |
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 02-07-2007, 11:29
|
|
|
Shell_ghost, w kilku punktach masz rację. Ale jest też pewien poważny błąd, w tym co piszesz. Katolicyzm ma OKREŚLONE zasady i OKREŚLONE rozumienie dobra i zła. Tu nie ma miejsca na prywatne zdanie i prywatne interpretacje. Tak więc to nie kwestia prywatnego zdania czy wolnego myślenia tylko zgodności z dogmatyką KK.
Bianca napisał/a: | Fajnie, a teraz poprosze cos ponad ogolniki i baniulki - czyli prosta odpowiedz "co jest dobre w tym konkretnym przypadku" a nie wyklad o istocie dobra. |
Ale ja przecież już mówiłem, co w tym wypadku jest dobre. Mąż nie ma prawa oczekiwać od żony zgody na współżycie. Nie ma prawa też zmuszać jej do antykoncepcji, której stosowanie jest generalnie niezgodne z nauką KK. W danym wypadku ja widzę tylko dwa wyjścia. Albo mężowi da się wytłumaczyć jego błędy, albo lepiej żyć w separacji. Niech zmusza kogo innego. W każdym razie nie wolno ulec jego żądaniom, bo to tylko pogorszy sytuację. Co jeśli zabezpieczenie zawiedzie? Kto wtedy odpowie za nieszczęście zarażonej kobiety? Nie, Bianca. Nie ma tolerancji dla zła. Nie ma tolerancji dla wymuszania swojej woli i moralnego szantarzu. Albo małżonek to zrozumie, albo niech idzie do prostytutki. Żona nie ma obowiązku się narażać tylko dlatego, że on tak chce. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 02-07-2007, 15:47
|
|
|
Przepraszam bardzo, ale odgrzebywanie tematu który sobie spokojnie "zdechł", po ponad pół roku i odpowiadanie na posty jest niczym innym, jak zwykłą nekromacją. Jak zdechło, to niech leży w spokoju. A żeby truchełka nikt kijem nie ruszał, to temat zamykam.
Pozdrawiam
IKa |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|