[Morg]

O kwa... jak się o tym po wstaniu dowiedziałem, to dostałem WTFa, potem zerknąłem w informacje i zobaczyłem - zwyczajnie nie chciało mi się uwierzyć...

No i pomijając już wszystko, zapowiada się niezły burdel i przetasowanie na scenie politycznej - jesteśmy krajem cywilizowanym i mamy swoje procedury, więc kraju to sparaliżować nie powinno, ale i tak. I niestety - może nie dzisiaj, może nie jutro, ale obawiam się, że nasi politycy, niezależnie od prezentowanej opcji, dojrzałością się nie wykażą i szybko wykorzystają ten fakt do bieżącej walki politycznej.... a o wymianie tego złomu jakim są nasze samoloty rządowe nikt nie pomyśli.

[Altruista]

[Irian]

Yoshik, w komentarzach teorie spisku już nieźle rosną, kwitną i owocują. Szkoda zużywać klawiaturę. Chodziło mi raczej o to, pod jaką presją jest pilot, któremu stado VIPów zza pleców mówi 'musisz wylądować'.

Morg, myślą o tym od dawna, owszem, gadają na ten temat non stop, ale nasza szanowna wierchuszka nie chciała się zniżyć do kupienia - powiedzmy - cessny jeta, czy czegoś w tym rodzaju (małymi biznesowymi jetami przyleciało do Gdańska większość delegacji UE na 1 września). Negocjowali wynajęcie czegoś od LOTa, ale w efekcie chyba obie strony uznały, że się nie opłaca.

[Yoshik]

Altruista

[Vodh]

[Irian]

[Piotrek]

W takiej chwili trudno mi cokolwiek napisać. Wielka tragedia, upodobania polityczne w takiej chwili nie ma znaczenia. Może dziwnie to zabrzmi, ale wielkim szczęściem jest to, iż nie zginął nikt ważny z bezpośredniego rządu Polski, inaczej państwo zostałoby rozbite. Kancelarię prezydenta poskładają szybko, podobnie głowy sił zbrojnych - wystarczy podpis premiera. Wybory prezydenckie będą do 20 czerwca. Kryzysu rządu być nie powinno.
Mimo wszystko, długo minie zanim sam naród się po tym otrząśnie.

[Morg]

[seshiro]

Też mi się wydaje, że pieniądze na zakup nowych samolotów w końcu się znajdzie.

Na scenie politycznej raczej na pewno będą nie małe zawieruchy, bo w końcu zginęła elita polityczna, osoby pełniące ważne funkcje i jak by na to nie patrzeć rząd będzie miał problem obsadzić te miejsca odpowiedzialnymi ludźmi. Poza tym znając naszych polityków i "ich troskę" o dobro narodowe można się spodziewać kłótni o stanowiska.

Co do samej katastrofy trudno coś powiedzieć. Różne serwisy podają różne możliwości katastrofy.Trzeba będzie poczekać na wyniki śledztwa w tej sprawie.

[Ysengrinn]

Bez jaj, połowa najważniejszych osób w państwie, w tym wierchuszka armii, wpakowała się do jednej latającej trumny? To o czym tu w ogóle mówimy? Na cholerę naszej armii F-16, patriotty i inne szmery bajery skoro nawet podstawowe zasady bezpieczeństwa są jej zupełnie obce?!

Jestem po prostu załamany brakiem wyobraźni ludzi, którzy zawsze myślą, że jakoś to będzie, do momentu, gdy jakoś to nie jest. Powiedziałbym, że za tę bezmyślność powinny polecieć głowy, ale obawiam się, że przynajmniej kilka z nich było na pokładzie.

[Grisznak]

Od siebie dodam, że nasze wojsko nawaliło tu koszmarnie - nikt nie nauczył się niczego na wypadku Casy i bez problemu pozwolono, aby tylu ludzi pełniących ważne stanowiska leciało jedną maszyną. Osobę, która do tego dopuściła winno się pociągnąć do odpowiedzialności - o ile także nie zginęła w tym wypadku.

Na tyle na ile znam okoliczności i mogę to podeprzeć moją wiedzą lotniczą - kwestia wieku maszyny wcale nie musiała być kluczowa. Warunki były koszmarne, lotnisko - niezbyt przyjazne. Tu mógł zadziałać cały splot okoliczności, wśród których kwestia stanu tupolewa była tylko jedną z przyczyn.

Od siebie dodam, że nasze wojsko nawaliło tu koszmarnie - nikt nie nauczył się niczego na wypadku Casy i bez problemu pozwolono, aby tylu ludzi pełniących ważne stanowiska leciało jedną maszyną. Osobę, która do tego dopuściła winno się pociągnąć do odpowiedzialności - o ile także nie zginęła w tym wypadku.

Na tyle na ile znam okoliczności i mogę to podeprzeć moją wiedzą lotniczą - kwestia wieku maszyny wcale nie musiała być kluczowa. Warunki były koszmarne, lotnisko - niezbyt przyjazne. Tu mógł zadziałać cały splot okoliczności, wśród których kwestia stanu tupolewa była tylko jedną z przyczyn.

[Lila]

Ja wiem, że to raczej nie moja sprawa, nie mieszkam w Polsce i mało co mam wspólnego z Polską ale nie fajnie jak się budzę, wchodzę na MSN a wszyscy Polacy piszą mi o tym co się stało. Tak jak prezydenta nie żałuje (Wybaczcie), tak wszystkich innych członków organizacji Katyńskich, rodzin Katyńskich i całej góry Wojska Polskiego (Tu pewnie będzie Burdel).

To jeden z tych dni kiedy siedzę i oglądam TVN24...

PS:
Dziwi mnie decyzja o czwartym podejściu do lądowania i odrzucenia propozycji lądowania w Moskwie.

Denerwują mnie też komentarze Polskiego Kościoła...

[Yoshik]

[Mononoke]

Zaraz jak wstałam współlokatorzy poinformowali mnie co się stało i przyznam, że nie mogłam w to uwierzyć. Jeszcze nam telewizję odłączyli.
Zgadzam się, że samolot był nie najlepszy i nikt wcześniej nie pomyślał, żeby zakupić nowe, ale pogoda też miała na to wpływ i pewnie jeszcze parę innych czynników.
Premier zwołał na 13 nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów. Wtedy będzie wiadomo coś więcej. Jakie decyzje podjęto. Na razie raczej nic nowego się nie dowiemy. Dziennikarze na miejsce katastrofy nie są wpuszczani.
Jak by nie było Kaczyńskiego nie darzyłam jakąś przesadną sympatia, ale nikt z nich tam nie był taki, żeby zasłużyć na śmierć. Straszna tragedia.

[Morg]

Ja bym odużyszkodniczo prosił o nie licytowanie się kto więcej zrobił i nie wdawanie się w spory polityczne. Zwyczajnie nie wypada. Myślałem, że to jest dla wszystkich jasne, widać jednak że nie - przykre.