[moshi_moshi]

Grisz, jestem daleka od histerii i "emowania się", ale dziękuję za troskę. Ale niczego też nie zgrywam, jest mi po prostu przykro i uważam to za normalną ludzką reakcję.

[Yumi221]

Przepraszam za offtop, ale nie wiem gdzie to napisać, więc...

[moshi_moshi]

[wa-totem]

[moshi_moshi]

Post Grisznaka poleciał jako offtop.

[NiBl]

Recenzję przeczytałem dosyć dokładnie i moje spostrzeżenia:
- Przedostatni akapit chyba trochę za dużo szczegółów (ewww...), ale ogólnie po nim te ponad 90% odbiorców pozna, że to anime zupełnie nie dla nich. I właściwie dzięki temu "target" może siebie zidentyfikować (bez dodawania na końcu dla kogo właściwie to anime jest adresowane).
- Recenzja trochę zbyt bardzo dyplomatyczna, szczególnie jeśli chodzi o sprawy techniczne.
- Ogólnie to moje odczucia i to co opisuje recenzja się rozmija (Obejrzałem kiedyś pierwszą OVA) i wydaje mi się, że jednak autor pewne rzeczy zbyt bardzo podkoloryzował.

I wydaje mi się, że wiem czemu Grisznak czuje się zbulwersowany (chodzi pewnie o to uczucie przekloryzowania). Chodzi mu pewnie o coś czego czasem zapominamy wychwalając swoje ulubione tytuły: "O rzetelność". Czytając recenzję chcemy jednak by była obiektywna i przedstawiała prawdę.
I niestety wydaje mi się, że jedynym wyjściem byłoby tutaj obejrzenie serii by potwierdzić swoje przypuszczenia.

Do Grisznaka: może spróbujesz obejrzeć przynajmniej kilka odcinków i potwierdzić swoje przypuszczenia. Ewentualnie wpisując na czarną listę recenzentów imię Diablo, ponieważ jak moshi napisała Tanuki jest otwarte i o ile recenzent nie będzie wypisywał "oczywistych" kłamstw to ma szansę znaleźć się w serwisie. No i czasem trzeba odłożyć swoje nienawiści na bok i spojrzeć czy pośród tego morza fanserwisu naprawdę nic ciekawego się nie kryje.

Do Diablo: zastanów się czy tytuł naprawdę zasługuje na tak wysoką ocenę. To że tobie się tytuł podoba, nie znaczy że nie jesteś w stanie wykazać pewnej dozy rzetelności. Jaka jest główna linia fabularna? Jakie są postaci? Czy muzyka tobie wpadła w ucho? Czy seria naprawdę ma do zaoferowania coś więcej poza morzem fanserwisu?

[Diabloo]

Na stronę trafiła nowa wersja recenzji.

[CainSerafin]

Ok. Zważywszy na to że jestem jedną z osób które krytykowały "starą wersję" recenzji Diablo to wypowiem się jako pierwszy.

Szczerze mówiąc zmiany są tak ogromne w porównaniu do tego co pamiętam że zupełnie jej nie rozpoznałem. O ile poprzednia recka wyglądała jakby była pisana podczas sporej fazy, to do najnowszej wersji praktycznie nie mam zarzutów. Natomiast pozytywnie rozbroiło mnie podsumowanie, a dokładnie fragment:

Ok. Zważywszy na to że jestem jedną z osób które krytykowały "starą wersję" recenzji Diablo to wypowiem się jako pierwszy.

Szczerze mówiąc zmiany są tak ogromne w porównaniu do tego co pamiętam że zupełnie jej nie rozpoznałem. O ile poprzednia recka wyglądała jakby była pisana podczas sporej fazy, to do najnowszej wersji praktycznie nie mam zarzutów. Natomiast pozytywnie rozbroiło mnie podsumowanie, a dokładnie fragment:

[Slova]

Co, to teraz CainSerafin, możesz cieszyć się napisaną praktycznie na życzenie recenzją. Brawo, nie ma to jak wpływ środowiska na twórcę.

[CainSerafin]

Nie sądzę bym miał się z czego cieszyć. Wszyscy wiemy że parę osób krytykujących pierwotną wersję recenzji Diablo (w tym ja) wybitnie się nie popisało i całą tą dyskusję można było poprowadzić inaczej.

Nie sądzę bym miał się z czego cieszyć. Wszyscy wiemy że parę osób krytykujących pierwotną wersję recenzji Diablo (w tym ja) wybitnie się nie popisało i całą tą dyskusję można było poprowadzić inaczej.