Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Zadusiłabym/łbym... Literatura i film... |
Wersja do druku |
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 30-09-2006, 22:57
|
|
|
Beryl napisał/a: | Jeśli dołozyliby i faceta tej Mary Sue jako bonus |
<<Myśli>> <<Myśli intensywniej przypominajac sobie wynuzenia Gunnory>> <<Myśli>>
A nie było tam jakiego Achmeda dla tej glupiej dzi[e]wki? bo wydaje mi sie ze Goniś tam jakieś peany na jego czesc piala... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 30-09-2006, 22:57
|
|
|
Achmed był świetny, niestety to nie on jej pisany był. Jej chłop był... Nijaki... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 30-09-2006, 23:00
|
|
|
Jak dobrze pamiętam z "poczytaj mi mamo" to do jej chłopa dalam dzieweczke co zdechła. A woguel to jak dla mnie za głupie było. Wylę ksiażki... sporo prostrze.I mniej nastawione na etos. W tym wypadku etos prostytutki. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 30-09-2006, 23:16
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Achmed był świetny, niestety to nie on jej pisany był. Jej chłop był... Nijaki... |
Ysen... nie 'niestety'. 'na szczęście'! Z Achmeda daloby się jeszcze coś zrobić, szczególnie z tym potencjałem asasyna. A Ashe był idealistycznym smokiem opętanym przez Rapsodię, więc nie ma o czym gadać, spisany na straty na starcie. |
_________________
|
|
|
|
|
chise
tyhmä tyttö
Dołączyła: 05 Gru 2005 Skąd: pimeästä Status: offline
|
Wysłany: 01-10-2006, 00:51
|
|
|
Rapsodię, oj zdecydowanie. Bycie postacią o nieskalanym sercu mimo profesji dziwki nie było nawet aż tak irytujące jak graniczący z głupotą (albo i ją przekraczający) brak świadomości własnego wyglądu i własnej urody (najpiękniejszej na świecie, żeby było śmieszniej). Litości...
Joffreya Baratheona z "Pieśni lodu i ognia" Martina, gdzieś mniej wiecej na początku serii._. Tragiczny chłopak, mały sadysta, którego skłonności nie można tłumaczyć nawet złym traktowaniem go przez ojca.
resztę czarnej listy postaram sobie przypomnieć o jakiejś ludzkiej, bardziej sprzyjającej myśleniu porze ;) |
_________________ can't believe how strange is to be anything - at all |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-10-2006, 08:40
|
|
|
Serika napisał/a: | Grisznak, a u Was też lecieli po ocenie, jeśli akcenty były w nieodpowiednich miejcach? :D
(też chyba bym umiała teraz spory kawałek wyrecytwać... Tak, to były czasy XD) |
W liceum tak, na studiach nie, o dziwo. |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 01-10-2006, 10:18
|
|
|
chise napisał/a: | Joffreya Baratheona z "Pieśni lodu i ognia" Martina, gdzieś mniej wiecej na początku serii._. Tragiczny chłopak, mały sadysta, którego skłonności nie można tłumaczyć nawet złym traktowaniem go przez ojca. |
Proponuję zastosować środki zaradcze wcześniej i ukręcić główkę jego mamusi... Najlepiej przed rozpoczęciem akcji książek. *Gargamel mode* Grrrr, jak ja nie cierpię Cersei! |
_________________
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 01-10-2006, 10:48
|
|
|
chise napisał/a: | Joffreya Baratheona z "Pieśni lodu i ognia" Martina, gdzieś mniej wiecej na początku serii._. Tragiczny chłopak, mały sadysta, którego skłonności nie można tłumaczyć nawet złym traktowaniem go przez ojca. |
Oj! On to ma po mamusi... Poczekaj, aż poznasz jego mamusie. Tą to można naprawdę nienawidzić.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Naprawdę cieszyłem się, gdy umarli. Zasłużyli.
Zresztą, w tej rodzinie normalny jest tylko Tyrion.
Serika: doczytałaś czwarty tom do końca? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 01-10-2006, 11:19
|
|
|
Jeszcze nie, musze się zebrać i wysępić *sępu, sępu*... |
_________________
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-10-2006, 12:14
|
|
|
Serika, to wez i wpadnij! lezy |
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 01-10-2006, 17:39
|
|
|
Almodovara za "złe wychowanie" |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 01-10-2006, 22:38
|
|
|
Vodh napisał/a: | Almodovara za "złe wychowanie" |
Hmm... A za co konkretnie w owym "Złym Wychowaniu"?
(przepraszam, ale muszę zareagować. To jeden z moich ulubionych filmów - ie mówiąc już o reżyserze) |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 02-10-2006, 19:45
|
|
|
Za to, że był zwyczajnie niesmaczny, żeby nie powiedzieć obrzydliwy. No i zabił bardzo fajnego poza tym jednym filmem ENEMEFa (www.enemef.pl). Po prostu nie podobają mi się filmy o pedałach, a już napewno nie w takim wydaniu, jak to było pokazane w "złym wychowaniu". |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Alira14
Wielkie Prych
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Draminion gdzie normalnym wstęp wzbroniony!;) Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 02-10-2006, 20:34
|
|
|
Czy jakieś pedały od roweru zrobiły ci w dzieciństwie krzywdę?
*sorry, to silniejsze ode mnie*
Jak nie lubisz filmow o homoseksualistach- nie oglądaj. A jak już to nie tlumacz się, że nie podoba ci się z tego powodu. Tak samo ja bym mogła spalić wszystkie wiersze Słowackiego, bo są wierszami Słowackiego (mam powód żeby faceta nienawidzić==).
W ogole mnie ciekawi, jak homo mowią na tych "normalnych".
Kierownica?
Łańcuch?
Opona?
Skoro już jestem w tym temacie- ksiazkę o twórczosci Słowackiego. Spalic na stosie, wziąć jej prochy i jeszcze raz spalić. Jest tak obiektywna, jak ja tańczącą nitką spaghetii. Twierdzą,że Słowacki jest lepszy od Mickiewicza, ponieważ Słowacki pisał przez całe życie, a Mickiewicz w pewnym momencie przestał. W ogóle dobiła mnie jedna z wypowiedzi stwierdzająca, że geniusz Słowackiego wywodził się z tego, że nie musiał pracować, dzięki czemu mógł się całkowicie poświęcić poezji, zaś Mickiewicz musiał pracować, przez co był gorszym poetą.
A najfajniejsze fragmenty się zaczynają kiedy Słowacki zostaje wykopany z sekty i przerabia jej idęę, w wyniku czego powstaje "Duch genezji" (albo coś o podobnym tytule- bardzo starałam się zapomnieć). Tej filozofii nie warto streszczać, ale Słowacki dochodzi w niej, że:
- chronologia w historii nie jest ważna, ważny jest SENS przesłania
- wszystkie dzieła sztuki trzeba napisać od nowa, aby widać w nich było piętno ducha rewolucjonisty
I żeby było śmieszniej- on naprawdę zaczął niektóre pisać od nowa. Napisał własną wersję "Illiady", "Pana Tadeusza", "Konrada Wallenroda", "Dziadów"... Jeżeli mnie pamięć nie myli, zaczął nawet przerabiać Biblię...== |
_________________ "Lepszy jest brak weny niż bycie Chuckiem Austenem"
Daria - Czy kiedykolwiek nasz wygląd nie wpływa na to jak nas oceniają?
Jane - Kiedy oddajesz organy do przeszczepu, no chyba, że to oczy
Daria, 2x06 -"Monster" |
|
|
|
|
Syrad
Dołączył: 10 Lip 2006 Skąd: Białystok (tam gdzie żyją smoki) Status: offline
|
Wysłany: 03-10-2006, 16:13
|
|
|
"Faraon" "Krzyżacy"
Słownie dwie książki które musiałem i nie przeczytałem w gimnazjum, nawet przy ekranizaji nie wytrzymałem i po pół godziny odpadłem. *Boże jakie to nudne było*
A jeśli chodzi o duszenie to wszystkich z "Klanu", "Na dobre i na złe", "M jak Miłość"(od Cichopek mam wymioty) tyle na to kasy idzie, a aktorzy tam grający to nędza artystyczna.
Z "Quo vadis" Delonga
Edit z "M jak miłość" zostawie Pyrkosza |
_________________ "Nie bój się śmierci to moment tylko, módl się żeby przyszła przede mną"
Warto żyć tylko dla chwały, honoru i miłości, reszta to puste frazy.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|