[Nezumi]

Gonik, z twoich postów wnioskuję, tak samo jak i zpostów reszty, że wierzycie w ewangelię judasza. a ja nie wierzę, za to w ślub Jezusa i Marii Magdaleny tak. ale widać, że wasze teorie spiskowe są lepsze od moich, bo pisało o tym w gazecie.

[Alira14]

Nezumi- nikt nie napisał, że wierzy w Ewangelię Judasza. Napisali tylko, że to bardzo prawdopodobne. To różnica.

Jeśli chodzi o samą ksiazkę to mnie ni to ziębi ani grzeje, fikcja dziejąca się w świecie mniej więcej podobnym do naszego i tyle. Wkurzają mnie tylko ludzie , którzy uważają ten utwór za dzieło wszechczasów==. Podam przykład. Sąsiadka znajomej po przeczytaniu stwierdziła z zachwytem, że przestaje wierzyć w Boga bo wreszcie dowiedziała się prawdy==
Skąd się biorą tacy ludzie?!?

A jeśli chodzi o ateistów z dziwnymi teoriami... Nigdy nie zapomnę jak chłopak z klasy "tłumaczył" mi czemu Maria NIE jest dziewicą...
"-Ja nie twierdzę, że ona się z kimś przespała, ale wiesz, oni wtedy mieli bardzo brudne toalety i być może...
-Nie kończ, nie kończ!!!"
To było straszne O_o

[IKa]

[GoNik]

Nezu, ja cię przepraszam, ale z

[Ysengrinn]

Co do odkrywczosci D(. Br)owna. W "Wahadle Foucaulta" (ksiazka wydana ladne pare lat przed "Kodem...") jest piekny fragmencik (tu przytaczany z pamieci), opowiadajacy o teorii malzenstwa J+MM.

[Kagami_chan]

Przepraszam ja nie wierze ani w to, ani w tamto. (po jakiemu ja piszę O_o)
Jednak nie wiem czemu interesuje się tym. Dziwne O_o, normalnie szok ale spoko trzymam się. Dobrze, ze moja wiara nie jest az tak płytka bo jeszcze bym wymiękła ;)
A co do swojego poprzednie postu to przyznaję się, że faktycznie źle to ujełam, faktycznie papież niczego nie zabronił :D

[IT.]

Czytałam tę książke. A wiecie że sama w sobie nie durna? Tylko trzeba, oczywiście, czytać to ja fantastykę. Jak Biblię, Jak Koran, Jak Biblię Szatana, Jak POwiastki Filozoficzne wszelkiej maści. Kto wierzy ten debil co ja poradzę?

[Abigail]

A ja byłam wreszcie na filmie. Niezbyt ciekawy dla kogoś, kto już zna książkę, poza tym, że można obejrzeć trochę ładnych kościołów i ślicznie wyglądającą Audrey* (dobrze piszę?).

*Tylko mnie nie posądzać o wiecie co ;p

[IT.]

Abi zachwyt nad pieknem jako takim może być niezalezy od płci, a nawet od wieku...
Mnie sie niedawno taka jedna porsona wyzwierzęcała nad urodą dzieci ale jednak chyba nie bedę jej podejżewać o pedofilię. Chyba...

[Grisznak]

[IT.]

Grisznaku. Ukochany Skarbie. Rozświetlona Latarnio Moich Dni. Ja WIEM czym jest Biblia. Ale czytam ją jak fantastykę ponieważ WIEM też jaką skłonnosć do przesady i koloryzacji mieli ówcześni ludzie.
Możesz przemeblowywać co chcesz. Biblia na MOJEJ półce zawsze będzie stała w dziale "Fantastyka" i nic na to nie poradzisz.

[Grisznak]

Szafirowy Blasku Leśnego Strumyka, tam możesz postawić Kosidowskiego, Danikena et consortes co najwyżej, Biblia będzie stała obok Koranu, Tory, Bhagavdity, Ramajany i Eddy.
A propos tematu, czytałem ostatnio w "Gazecie Polskiej" ciekawe porównanie. Mianowcie ktoś słusznie zauważył, że "Kod" powtarza właściwie schemat "protokołów mędrców syjonu". W jednym jak i w drugim przypadku mieliśmy wcześniej do czynienia z licznymi ksiązkami demaskujacymi rzekome spiski ( żydów i kościoła ) i były one traktowane z umiarkowanym zainteresowanie. Jedna i druga książka zas pojawiły się w chwilach, gdy atak na to co było ich celem był przez wielu pożądany, i właśnie dlatego obie fałszywki, zarówno ta autorstwa Browna jak i ta spreparowana przez Ochranę, odniosły taki sukces.

Szafirowy Blasku Leśnego Strumyka, tam możesz postawić Kosidowskiego, Danikena et consortes co najwyżej, Biblia będzie stała obok Koranu, Tory, Bhagavdity, Ramajany i Eddy.
A propos tematu, czytałem ostatnio w "Gazecie Polskiej" ciekawe porównanie. Mianowcie ktoś słusznie zauważył, że "Kod" powtarza właściwie schemat "protokołów mędrców syjonu". W jednym jak i w drugim przypadku mieliśmy wcześniej do czynienia z licznymi ksiązkami demaskujacymi rzekome spiski ( żydów i kościoła ) i były one traktowane z umiarkowanym zainteresowanie. Jedna i druga książka zas pojawiły się w chwilach, gdy atak na to co było ich celem był przez wielu pożądany, i właśnie dlatego obie fałszywki, zarówno ta autorstwa Browna jak i ta spreparowana przez Ochranę, odniosły taki sukces.