Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Rezerwacje - poprawki do zasad |
Wersja do druku |
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-02-2009, 10:33
|
|
|
Cytat: | Recenzje serii aktualnie wychodzących będą zdejmowane również po pół roku od rezerwacji, ale nie wcześniej niż miesiąc po zakończeniu emisji. |
Z tego co się orientuję, to przy aktualnie wychodzących seriach dość ważne jest to, aby recenzja ukazała się w miarę szybko. Może zmienić ten punkt na "Recenzje serii aktualnie wychodzących będą zdejmowane miesiąc po zakończeniu emisji"? Napisałem miesiąc z wygody - paru recenzentów rzeczywiście ma porezerwowaną dość dużą ilość serii i mogliby się nie wyrobić... może dwa, nawet trzy? Czemu? Uważam, że jeśli ktoś zarezerwuje jakąś serię 26 odcinkową po tym jak wyszło już jej 2/3 (czyli 18 odcinków), to recenzja może pokazać się nawet cztery miesiące po zakończeniu emisji - czyli może minąć więcej niż jeden sezon od czasu zakończenia.
Avellana napisał/a: | Praktycznie trzeba uwzględnić obsuwy z fansubami - a kilkoro recenzentów nie używa fansubów, a nie każdy fansub jest dobry i może ktoś czeka na ten lepszy... Więc co jest "końcem emisji"? To raz. Dwa, że pilnowanie tego i sprawdzanie, co się już skończyło, spadałoby na mnie. Słabo wykonalne przy liczbie serii będących w obróbce w grupach fansuberskich. |
Ja myślę, że najpraktyczniej byłoby za koniec emisji uznać po prostu koniec emisji w japońskiej telewizji (czy gdzie tam to było nadawane). Wszelkie obsuwy zaś należałoby podpiąć pod punkt, który obowiązuje już dzisiaj:
Cytat: | W obu przypadkach termin może zostać przedłużony, jeśli recenzent przedstawi uzasadnione przyczyny opóźnienia (przyczyny personalne nie będą brane pod uwagę). |
Bezimienny napisał/a: | Z punktu widzenia portalu korzystne jest nie tyle zwiększenie ilości recenzentów, ale zwiększenie ilości zrecenzowanych tytułów. |
W większej części masz owszem rację, ale ewentualne monopolizowanie większości serii przez jednego, lub paru recenzentów też chyba nie jest dobre z punktu widzenia czytelnika, który dostawałby za każdym razem "to samo", tylko o czym innym. I nie piję tu do nikogo z piszących recenzje, bo z tego co się orientuję takie sytuacje do tej pory nie miały miejsca i nie było to problemem. Skoro jednak powstał zamiar spisania wszelkich zasad, to może i taką by warto spisać? Myślę, że limit 10 (15?) rezerwacji całych serii (tomiki/woluminy zostawiłbym tutaj w spokoju) liczonych razem na Tanuki-Anime i Tanuki-Manga byłby sensowny. Na chwilę obecną więcej niż 15 rezerwacji nie ma nikt, a więcej niż 10 tylko Gentle Monster (15 właśnie), który jednak recenzje pisze, więc nie powinno dla niego być to problemem (bo odda parę recenzji, to będzie mógł zarezerwować kolejne tytuły, a tempo pisania ma szybkie). Tak, widzę jednego Sam Miguela, który ma zarezerwowane wszystkie Pokemony (nie mam pojęcia ile ich jest), ale to spokojnie daje podciągnąć się pod "ustalenia indywidualne".
Można by też (tak, te propozycje są podawane na fali "formalizujemy wszystko") zawrzeć punkt, że w przypadku rezygnacji recenzenta z rezerwacji, jeśli postanowi po jakimś czasie zarezerwować ją ponowni, to Redakcja zastrzega sobie prawo niewpisania rezerwacji, albo skrócenia jej terminu, coby ktoś nie robił numerów, że po pięciu miesiącach rezygnuje z rezerwacji, a tydzień później rezerwuje jeszcze raz. Wątpię, żeby musiało to być stosowane, ale celem tego pomysłu jest nieobchodzenie regulaminu, skoro wszystko ma być spisane.
Vodh napisał/a: | przecież co roku ileś serii się prześlizguje, a nie wszystkie niezrecenzowane serie to chłam. |
Co "lepszy" chłam niestety w większości porecenzowany już jest. :)
Spróbuję jeszcze rozwiać wątpliwości niektórych co do limitu 20 recenzji, bo dalej pojawiają się kryptonarzekania, jak to zua Redakcja w "plugawej" konspiracji z recenzentami z "układu" będzie zabierać wszystkie nowsze serie, a nowym zablokuje szansę przebicia się.
Otóż jeśli się chce, to tą liczbę można osiągnąć spokojnie, jeśli oprócz niektórych anime, zacznie pisać się też recenzje mang - bo tych recenzji na chwilę obecną brakuje i dużej części po prostu nie ma. I tak (odpowiadając już na potencjalne kontrargumenty), zdaję sobie sprawę, że pewna część osób mang nie czyta, nie jest to chyba jednak aż tak duży odsetek osób (ktoś ma może jakieś swoje obserwacje ile to osób jest?)
A tak zupełnie na koniec... może wartoby reaktywować (i przykleić oraz regularnie uzupełniać) temat o seriach (mangi też by się dołączyć przydało) wydanych w Polsce, które nie mają jeszcze ani recenzji, ani rezerwacji (z zaznaczeniem czy recenzja główna, czy woluminu/tomiku). Może ktoś by się za nie wziął, a jeśli nie, to byłaby to w tym momencie swoista lista propozycji dla nowych recenzentów. No i przydałoby się oczywiście wszystkie te linki dołączyć do działu "współpraca". I rzecz (już naprawdę) ostatnia, powiązana z powyższą - istnieją zasady pisania recenzji, ale odnoszą się one głównie do recenzji głównych. Może wartoby stworzyć, nawet nie 'zasady' dla woluminu/tomiku, ale zbiór elementów, które powinny się tam znaleźć (bo parę takich jest, szczególnie w ramach szeroko pojętej "jakości wydania")? |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 16-02-2009, 10:54
|
|
|
No dobrze, to chyba można pomału podsumowywać. Proponuję zapis pierwszy w formie niezmienionej dla Anime:
Pierwszeństwo do rezerwowania wszelkiego rodzaju kontynuacji ma osoba, która recenzowała część poprzednią.
Dla Mang:
Pierwszeństwo do rezerwowania wszelkiego rodzaju kontynuacji ma osoba, która recenzowała część poprzednią. Nie dotyczy to doujinshi.
Dla Anime:
Redakcja Tanuki.pl i recenzenci z odpowiednim dorobkiem (20 recenzji przyjętych na Tanuki-Anime lub Tanuki-Manga, w tym co najmniej 10 recenzji pełnych tytułów) ma prawo do rezerwacji serii od samego początku emisji. Pozostałe osoby mogą składać rezerwacje dopiero po tym, jak wyemitowane zostanie co najmniej 2/3 serii.
Dla Mang:
W przypadku mang, których wydawanie nie zostało zakończone, Redakcja zastrzega sobie prawo zadecydowania, czy ilość opublikowanego w danym momencie materiału wystarcza do napisania recenzji.
Jeśli nie będzie zdecydowanego sprzeciwu, dziś wieczorem dodam te punkty do zasad rezerwacji.
Odnosząc się do ostatnich postów: Morg, ten zapis o zdejmowaniu po miesiącu od zakończenia emisji jest szlachetny, ale słabo wykonalny w praktyce. Wymagałby ode mnie czynnego pilnowania i sprawdzania, co się dzieje ze wszystkimi emitowanymi i zarezerwowanymi seriami, łącznie z wiedzą, że np. ukazały się suby, ale grupy tłumaczącej poniżej wszelkiej krytyki i zrozumiałości, więc recenzent czeka na lepsze. W tej chwili jest raczej tak, że jeśli kończy się seria głośna i wiem o tym, to tupię recenzentowi nad głową i piłuję go, żeby się spieszył.
Poza tym osobom narzekającym na brak materiału do pisania przypominam, że japońska animacja na bieżącym sezonie się nie kończy. Istnieją całe pokłady serii, filmów i OAVek niezrecenzowanych, a starszych. Część z nich dobra, a część może i kiepska, ale umówmy się - bieżące serie też kiepskie bywają. Ja w tej chwili mam do dyspozycji lekko licząc kilkadziesiąt niezrecenzowanych tytułów i nie widzę tego tłumu chętnych, które by mi je wydzierały (stąd ogłaszam rezerwacje tylko na rzeczy, które faktycznie oglądam na bieżąco, żeby nie blokować ewentualnie innych).
Natomiast tak, jestem jak najbardziej za odkopaniem tematu z niezrecenzowanymi rzeczami wydanymi w Polsce. Postaram się tym zająć. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 16-02-2009, 11:15
|
|
|
Cytat: | istnieją zasady pisania recenzji, ale odnoszą się one głównie do recenzji głównych. Może wartoby stworzyć, nawet nie 'zasady' dla woluminu/tomiku, ale zbiór elementów, które powinny się tam znaleźć |
Na Tanuki Manga są już stworzone, czekają na umieszczenie na stronie. Linki do tematów z rezerwacjami też się wrzuci przy okazji. |
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 16-02-2009, 11:18
|
|
|
Jak już tak wszystko spisujemy (dalej uważam, że i tak nie wszystko się da, więc może warto dodać punkt "W sytuacjach, które nie są określone w regulaminie, redakcja Tanuki.pl indywidualnie je rozpatrza.") to może warto od razu dodać mały zapisek, że po osiągnięciu x recenzji recenzent musi/powinien/może wyrazić chęć spisania z główną dowodzącą redakcji umowę między wydawcą a autorem, żeby nie było, że młodsi stażem recenzenci znów nie wiedzą o co chodzi i że takie coś istnieje tutaj. |
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 16-02-2009, 12:04
|
|
|
Avellana napisał/a: | Odnosząc się do ostatnich postów: Morg, ten zapis o zdejmowaniu po miesiącu od zakończenia emisji jest szlachetny, ale słabo wykonalny w praktyce. Wymagałby ode mnie czynnego pilnowania i sprawdzania, co się dzieje ze wszystkimi emitowanymi i zarezerwowanymi seriami, łącznie z wiedzą, że np. ukazały się suby, ale grupy tłumaczącej poniżej wszelkiej krytyki i zrozumiałości, więc recenzent czeka na lepsze. W tej chwili jest raczej tak, że jeśli kończy się seria głośna i wiem o tym, to tupię recenzentowi nad głową i piłuję go, żeby się spieszył. |
Zauważ, że można by ten zapis wprowadzać w życie w nieco innej formie. Chodzi mi o coś takiego, że jeżeli od zakończenia emisji minął już więcej, niż miesiąc, a ktoś sobie ostrzy zęby na daną recenzję, to niech Cię tyca o zdjęcie "Przedawnionej" rezerwacji. Po pierwsze, jeżeli nikt nie chce pisać danego tytułu, to zdejmowanie rezerwacji niejako mija się z celem, a po drugie takie rozwiązanie zdejmowałoby z Ciebie brzemię sprawdzania dat ukończenia emisji.
Chociaż z drugiej strony rezerwacja wisząca w odpowiednim temacie mogłaby być nieco myląca dla osoby, do której ona należy, bo skoro dwa miesiące po zakończeniu emisji ma jeszcze rezerwację to pewnie nie spodziewa się jej rychłego zdjęcia... Prawda jest taka, że jeżeli jest zapotrzebowanie na taki przepis, czyli nowe tytuły są recenzowane z dużym poślizgiem, a na okazję do szybszego napisania recenzji czeka grono wygłodniałych recenzentów, to może warto rozważyć, jeżeli natomiast recenzje są pisane w miarę szybko po zakończeniu, a te które nie są i tak nie są przez nikogo dotykane długim kijem, to faktycznie tylko więcej zamieszania z takim zapisem. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 16-02-2009, 15:18
|
|
|
Nanami napisał/a: | po osiągnięciu x recenzji recenzent musi/powinien/może wyrazić chęć spisania z główną dowodzącą redakcji umowę między wydawcą a autorem |
A to nie działa już od pierwszej recenzji (nie pamiętam...)? Ale rzeczywiście, odpowiednia informacja powinna się znaleźć na stronie.
Jak najbardziej jestem za wprowadzeniem wymienionych przez Avellanę zmian.
Reguła 20 recenzji będzie sprawiedliwa, bo uwzględni wkład pracy osób, które napisały więcej i współpracują już od dłuższego czasu. A nowych niezarezerwowanych serii wcale nie brakuje. Ja sama ciągle pamiętam o co najmniej dwóch z 2008 roku, które - jeśli nikt mi ich do tego czasu nie podbierze - zarezerwuję po odesłaniu tej, którą piszę teraz.
Co do zdejmowania recenzji - zapis może nie precyzuje ostatecznej daty oddania recenzji co do dnia, ale nie zauważyłam, żeby były z tym jakieś większe problemy - jeśli są jakieś wątpliwości (np. brak subów), to zwykle sprawę rozpatruje się już indywidualnie. A osoba, której rezerwacja jeszcze wisi, choć już data oddania recenzji minęła, powinna wiedzieć, że to nie efekt przymykania oczu na opóźnienie, tylko drobne przeoczenie, a rezerwacja rzeczywiście zostanie zdjęta, jak tylko się to zauważy tudzież, jak wspomniał Vodh, ktoś przypomni, że minęło 6 miesięcy od rezerwacji i właśnie mija miesiąc od zakończenia serii (a jak komuś na serii będzie zależało, to i przepis mu niepotrzebny, sam będzie pilnował). |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-02-2009, 15:34
|
|
|
Nie wiem jak inni młodsi stażem recenzenci, ale ja nie wiedziałem. W pierwszej chwili nawet pomyślałem, że Moe żartuje. Inna sprawa, że nie wiem po co mi taka wiedza - nie widzę ani jednej sytuacji w której mogłaby mi się przydać.
Za zmianami osobiście jestem za, mam jeszcze tylko jedno pytanie - jak wygląda sprawa z propozycją Pawła a propos limitu rezerwacji? Tak jak czytam temat, to nikt z redakcji się jeszcze oficjalnie do tego nie ustosunkował. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 17-02-2009, 10:41
|
|
|
Oficjalnego limitu nie planujemy wprowadzać, pokładając nadzieję w rozsądku recenzentów - ale jeśli ktoś przesadzi (co to znaczy będzie oceniane indywidualnie), to na pewno się o tym dowie. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 17-02-2009, 13:41
|
|
|
No dobrze, zmiany w zasadach rezerwacji zostały wprowadzone.
Nad limitem się zastanawiałam kilka razy, ale doszłam do wniosku, że on bardziej przeszkadza niż pomaga. To znaczy, rozumiem, że ktoś się może czepiać, że to "nie jest zapisane", ale w praktyce jeśli ktoś, o kim wiem, że pisze mało i powoli, rezerwuje za dużo, to mówię mu w jakimś momencie, żeby się wstrzymał z rezerwacjami, dopóki nie "skróci" trochę listy.
Nigdy nie da się wszystkiego uwzględnić - przykładem jest chociażby Sam Miguel, do którego należą wszystkie pokemony przeszłe i przyszłe. Raczej nie zapisałabym tego typu rezerwacji na cykl Gundam, ale w tym przypadku ma to dużo sensu: jego recenzje są bardzo cenne, bo trudno znaleźć kogoś innego, kto się zajmie tym akurat cyklem. W dodatku to jeden z tych przypadków, kiedy znajomość wszystkich tytułów (i powiązanych gier) się bardzo przydaje i pozwala napisać recenzję ciekawszą niż "pokemon jaki jest, każdy widzi", poza tym ma on porównanie jakości poszczególnych części względem siebie nawzajem. A gdyby się inny recenzent znalazł i zaczął się dobijać, że strasznie mu zależy na jakimś konkretnym tytule, to oczywiście mogę Sama Miguela zapytać, co o tym myśli.
Bardziej precyzyjne zapisy dotyczące np. terminów kontaktowania się z recenzentami i tak dalej nie mają większego sensu, bo tak jak było to wcześniej pisane, rzecz się zmienia z przypadku na przypadek. Jeśli z recenzentem nie daje się skontaktować, to pozostaje czekać aż recenzja "spadnie" z przyczyn naturalnych, czyli z powodu upływu limitu czasu. Poza tym powtarzam, że zawsze można w uzasadnionym przypadku zapytać, czy rezerwacja jest dalej aktualna. Uzasadnionym = jeśli danej osoby nie widać na forum od dawna i od dawna nie widać jej recenzji na Tanuki, bo takie pytania dotyczące recenzji, bo ja wiem, Enevi, raczej uznałabym za czepialstwo. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 28-02-2009, 10:15
|
|
|
To ja mam jeszcze jedno pytanie. Jeśli chciałbym zrecenzować niezrecenzowane Macrossy, to żeby je zarezerwować kogo mam się zapytać czy nie będzie ich recenzował? Pytam, bo mam zagwostkę... Teukrosa (Do You Remeber Love)? Enevi (Frontier)? Sm00ka (Plus, Zero)? Highlandera (Plus: Movie Edition, zarezerwowany SDF Macross)? Wszystkich po kolei? Bo to mi jednak nie wygląda na podobny układ jak w przypadku Slayersów między IKą a Ysenem, a na Chaos przez wielkie "Ch". Z góry dziękuję za odpowiedź.
PS. Czy mi się wydaje, czy zasady w mangach nie są uaktualnione? |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 28-02-2009, 10:36
|
|
|
Wydaje mi się, że w przypadku zarówno Macrossów, jak i Gundamów nie ma nikogo, kto miałby zacięcie do obrabiania po kolei każdego tytułu z danego uniwersum. Innymi słowy, można rezerwować, co się chce, a ewentualne pytania mają sens tylko jeśli rzecz jest bezpośrednio powiązana z czymś stosunkowo niedawno zrecenzowanym przez kogoś - tak jak było z drugą serią Gundam 00.
Dwa - oczywiście całkiem mi odpowiada, jak ustalacie to między sobą i zgłaszacie już gotowe wnioski, ale jeśli macie problem/opory przed kontaktowaniem się z kimś, to generalnie ja też mogę to załatwiać. Ale jak mówię - całkiem mi pasuje, że sami tego pilnujecie :) |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Fei Wang Reed
Łaydak
Dołączył: 23 Lis 2008 Skąd: Polska Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 28-02-2009, 22:02
|
|
|
To ja też chciałbym o coś zapytać, bardziej w celu rozeznania się, niż aktualnej potrzeby praktycznego wykorzystania tej wiedzy.
Czy pod tzw. "kontynuację" można uznać ekranizację mangi (lub na odwrót)? Oczywiste jest, że jeśli anime powstaje na takiej podstawie, to jest z pierwowzorem dość silnie związane. W takim wypadku naturalnym wydaja mi się porównanie obu wersji, jak twórcom udało się przenieść komiks na "ekran". |
_________________
Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imiona miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.
A. Mickiewicz
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 28-02-2009, 22:10
|
|
|
W zasadzie najlepiej jest, jeśli recenzję anime pisze ktoś, kto zna mangę. W praktyce bywa różnie. W bardzo wielu przypadkach manga po prostu wcześniej nikogo albo prawie nikogo nie interesowała, więc takiej osoby po prostu nie ma. Często też się zdarza, że owszem, parę osób czyta mangę, ale żadna z nich nie wyraża chęci recenzowania anime. Dlatego owszem, sytuacja idealna jest wtedy, kiedy ktoś napisał dobrą recenzję mangi, a później zainteresował się anime - tak się ma sytuacja na przykład ze Skip Beatem i Easnadh. Jednak nie naciskam na to i nie upieram się przy tym - jest to dodatkowa zaleta, ale nie czynnik decydujący, bo ja (będąca zdecydowaną zwolenniczką animacji) wychodzę z założenia, że anime ma się oglądać samo, a nie tylko jako komentarz do mangi. Poza tym porządny recenzent przygotowując recenzję sprawdza zwykle jakieś dodatkowe źródła (np. angielską Wikipedię) - jeśli istnieją poważne rozbieżności między mangą a anime to zazwyczaj daje się znaleźć jakieś informacje na ten temat i coś o tym wspomnieć.
Tak więc znowu: jeśli do danego tytułu jest więcej niż jedna osoba chętna, to znajomość mangi jest cennym bonusem. Ale jeśli wcześniej daną rzecz zarezerwował ktoś inny, to najwyżej mogę do niego napisać z pytaniem, czy nie chciałby rezerwacji oddać, ale w żadnym razie mu jej nie przepiszę bez jego zgody. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|