[Avellana]

Dorzucona recenzja Soul Takera - w zasadzie odradzam, choć niektórym mógłby się spodobać. Przy okazji odkrycie, że lepiej pisze mi się recenzje negatywne, niż pozytywne...

Czekam z utęsknieniem na jakieś recenzje nie będące mojego autorstwa...

[Szaman Fetyszy]

Ave, już niedługo zabiorę się za tego Vandreada na którego mnie ochoczo namawiano ;).

U mnie z recenzjami trochę inaczej - lepiej mi się pisze recenzje pozytywne (Golden Boy, Full Metal Panic, OMG Movie) i negatywne (Bubblegum Crash, Plastic Little). Największy kłopot mam... z neutralnymi ;P ( Armitage, Lost Universe, pewnie Vandread, ogólnie te, którym daję oceny od czwórki do szóstki). Może dlatego, że jestem dość emocjonalny ;) : negatywna - można zjechać, pozytywna - można się pozachwycać (oczywiście i tam i tam staram się nie wskazywać samych plusów/minusów, ale sam fakt zjechania/pozachwycania się mnie cieszy ;) ).

[Avellana]

No dobrze, zawiadamiam, że mamy już 120 recenzji. Przybyły:

- Gundam Wing: Endless Waltz - autorstwa Inai Nerse

- Magic Knight Rayearth 2 - Yumegari (Yume: oprócz poprawek kosmetycznych zmieniłam trochę ostatnie zdanie na bardziej "uniwersalne" - rozumiem Twój stan ducha, ale egzaminy nie trwają wiecznie).

- Himiko-Den - moje.

No i czekam na więcej! Parę osób coś tu w tym topicu obiecywało...

[Szaman Fetyszy]

Np. ja :P.

Zatem coming soon: recenzje Vandread, Vandread Second Stage (obejrzane), Bastard (prawie obejrzane), filmy Vandread (ściągają się, pewnie za parę dni będą ). Wrażenia? Powiem szczerze że do Vandreada podchodziłem z początku sceptycznie - niepotrzebnie. Pierwsza seria dostała 6+, całość (Vandread+Second Stage) 8 - szczegóły jak napiszę :P. Natomiast Bastard - jeśli coś się nie zmieni w tych dwóch pozostałych odcinkach... to do piątki nie dociągnie :P.

Nie dziwić się jak pisanie się przeciągnie - koła, prace semestralne i sesyja za pasem - studenci wtedy są agresywni i gryzą :P. Jak znam życie wena może mi się trochę posypać - ale i tak się postaram wykrzesać cosik z siebie.

[Avellana]

Dorzuciłam dwie recenzje: Yami to Boushi to Hon no Tabibito oraz Mahou Tsukai ni Taisetsu na Koto. Tak, to są dwie serie, nie dziesięć...

A może by ktoś nie obarczony egzaminami się ruszył? Ka_tka, to do Ciebie, bardzo liczę na to Fushigi Yuugi!

[Ryuzoku]

Ave-co do Ka_tki, gadałem z nią wczorej i padł jej monitor, to też powód dla którego recenzji jeszcze nie ma. Autorka twierdzi że już je napisała i ma na drugim kompie...

[ka_tka]

Ja mam, mam, i dam na 100% przed wtorkiem! ^^''' Mówiłam, że głupia zapomniałam zgrać przed oddaniem monitora, a że to naprawa po znajomości znajomego znajomego itp, szybko go nie odzyskam, bo aż głupio się co chwila przypominać, tym bardziej, że to pożyczony monitor ^^'''

Będę musiała polatać z tym od jednego kompa do drugiego, bo na wtorek muszę mieć też bardzo ważną pracę do szkoły, którą też zostawiłam :P


Zawsze mogę też napisać jeszcze raz ^^''

[Avellana]

Wprowadzona recenzja Fushigi Yuugi - wielkie dzięki, ka_tka. Piszesz jak zwykle rewelacyjnie, zmiany wprowadziłam kosmetyczne.

GetBackers w najbliższych dniach, o czym powiadomimy w osobnym komunikacie.

[Avellana]

Trochę się to przeciągnęło, ale w końcu wrzuciłam recenzję Get Backers - dość krytyczną zresztą.

[Zegis Black Priest]

Wiecie tak sobie przeglądam listę czytam recki i dochodzę do Gundamów spotykam

[Yumegari]

YHM, YHM. Wyjaśnienia: przymierzam się do OAVki Miyu, ale ostarzegam, ze to może troche potrwać... Jakbym w trakcie zrezygnowała, to dam znać. Poza tym, jestem w trakcie pisania o Ninja Scroll (dawno to widziałam, oj, dawno, ale myślę, ze recenzja mi wyjdzie, tylko muszę sobie co nieco poprzypominać), więc jeżeli nikt sobie tego nie zajął, to ja poproszę. Oprócz tego, Hikaru no Go i X the Movie będą też bardzo niedługo (x ściągnął się już w 90 procentach - na pytanie, dlaczego zajmuję sobie coś, czego jeszcze nie oglądnęłam, odpowiem: bo chcę zrecenzować wszystkie X-y).

Co do mang - ja jestem ZA ich recenzowaniem. Jestem niemal pewna, że są tutaj osoby, które trochę ich czytają, więc nie byłoby problemu. A co do recenzowania skanlacji - a czemu nie? Przecież w końcu duża część anime, które opisujemy, też są nielegalnymi kopiami z Internetu. Więc tutaj nie rozumiem oporów... Jakby co, to proszę mnie powiadomić, jezeli się jednak na recenzowanie zdecydujecie...

[Avellana]

Po pierwsze, komunikat własny: dorzuciłam recenzję Abenobashi Mahou Shotengai - i korzystam z okazji, żeby jeszcze raz polecić to anime - bardzo fajne i większości osób powinno się podobać.


A co do Yumegari: niecierpliwie oczekuję na te recenzje! Rezerwowanie sobie rzeczy nieobejrzanych jest jak najbardziej w porządku, szczególnie, gdy ktoś zamierza w ten sposób obrobić całą serię. Ja teraz z reguły najpierw oglądam, a zaraz potem piszę, więc z natury rzeczy zaczynając oglądać serię już zaznaczam, że zamierzam ją zrobić... No dobra, ostatnio nie zaznaczam, bo skoro i tak wszystkie recenzje trafiają do mnie, to zauważyłabym, gdyby ktoś zajął się tym samym. A jakby to kogoś interesowało, to biorę na warsztat Boogiepop Phantom. I może .hack//SIGN, jeśli nikt się nad nim (i nade mną, bo nie bardzo mi się chce) nie zlituje.

Kwestia mang: dla mnie przynajmniej wcale nie była kluczowa kwestia legalności lub nie skanlacji. Chodziło mi raczej o to, żeby się nie rozdrabniać: zamiast mieć 15 recenzji w jednym dziale i 10 w drugim, lepiej mieć 25 w jednym miejscu. Poza tym nie mamy chyba odpowiedniego "kapitału założycielskiego" dla mang - jeśli wszyscy, którzy piszą recenzje (a nie obiecują, że będą pisać - bo takich też jest kilka osób) opiszą czytane mangi, to nadal będzie bardzo niedużo. Właśnie - piszą, a nie obiecują (to nie jest do Ciebie, Yume!) - jeśli dostanę wszystkie obiecane recenzje anime, to będzie można przemyśleć od nowa kwestie mang. Do tego dochodzi problem techniczny z przebudową bazy: Martin jest bardzo zajęty i próba dodania nowego modułu może zakończyć wycofaniem strony Wszechbiblii Anime na czas nieokreślony.

Więc na razie zostajemy przy anime, a mangi są jak najbardziej do rozważenia - w terminie późniejszym.

[ka_tka]

Ok, oceny niemal poprawione, jutro skończę obiecaną recenzję (no chyba że net padnie czy coś w tym stylu ^^'').

[Avellana]

Cóż za obfity dzień dzisiaj!

Ka_tka przysłała I My Me! Strawberry Eggs. Wygląda na dobrą serię.

Natomiast mamy nową recenzentkę: Mai_chan (oby żyła długo, oglądała anime i pisała o nim): jej debiut to Jin-roh.

Obie recenzje są już na Wszechbiblii Anime.

[ka_tka]

Widzę, że Yumi przymierza się do OAVki Miyu, a czy ktoś przymierza się do serii TV? Jeśli ni, mogłabym się zająć.

Czyżby recenzja I My Me udała mi się dość przekonująca? No, ale to nawet fajne jest ;P