[Avellana]

Kolega Redvampire swoim sposobem bycia dość znacznie odbiega od tego, do czego przywykliśmy przez długie miesiące izolacji forum. To jest fakt. Moim zdaniem mieści się w "zdrowej normie", ale fakt, że dawno tu kogoś innego nie było.

A co do tego, czy nas nie chcą... Nie każdy jest zapalonym dyskutantem od początku. Wiele osób jest naprawdę bardzo niepewnych i jeśli strzelą jakąś gafę na początku i zostaną wyśmiane, to pójdą i więcej nie wrócą, bo się będą bały ośmieszenia. Skąd mają wiedzieć, że np. RV albo Ysen albo Ataru mają taki sposób wyrażania myśli i nie należy tego bardzo brać do siebie? OK, to jest niby problem takiej osoby, ale mimo wszystko warto o tym myśleć.

I daję Ci słowo honoru, że Ty sobie nie wyobrażasz, jakiego rodzaju bezsensowne posty my tu przerabialiśmy... I przetrwaliśmy to bez rozlewu krwi.

[Ysengrinn]

[Ataru]

Po pierwsze panie Xeniph gdzie te trolle naskakują na innych użytkowników.

[Ysengrinn]

[Ataru]

[Avellana]

Nie jestem pewna, dlaczego KAŻDA dyskusja o tolerancji musi się zakończyć awanturą, ale jest to fakt niewątpliwy. Bardzo proszę o skończenie tematu, względnie o powyrywanie sobie kłaków na privie.

1. Redvampire zostaje tu jako użytkownik i jako taki powinien się stosować do uwag moderatorów.

2. Ysengrinn zostaje tutaj jako moderator i jako taki powinien zwracać użytkownikom uwagę.

3. Ze względu na wzgląd ewentualne kasowanie postów Ysengrinn ze wskazaniem na to, które i dlaczego, powinien przekazać Serice.

4. Daję słowo honoru, że nie chcecie zobaczyć zirytowanej Avellany.

5. Do dyskusji można wrócić, jak emocje opadną.

[Avellana]

No dobrze, ja już jestem spokojna jak chomik w styczniu, ale katar nie ustąpił. Możemy podjąć dyskusję, bo ciekawa, ale już bez odwoływania się do zachowania forumowiczów, ok?

W temacie banów, ostrzeżeń i tak dalej. Przytoczę przykład z odległej przeszłości. Zapisał się na forum użytkownik. Ustawił sobie natychmiast avatarek ze zdjęciem gołego damskiego biustu i napisem "zgwałć mnie!". Napisał kilka postów w różnych tematach "Slayersowych", głównie na zasadzie "A ja wolę DB". Kiedy - naprawdę grzecznie - poproszono go o zmianę avatara w trybie pilnym, zaczął bluzgać i wyzywać zwracające mu uwagę osoby od k... Został zbanowany. Koniec opowiastki.

Do tego, moim zdaniem, służą bany. Do szybkiego i skutecznego odsiania osobników, który w sposób oczywisty nie nadają się do koegzystencji z innymi. Natomiast - przepraszam - większość z nas to osoby dorosłe, a nawet jeśli nie, to liczące się do osobników myślących. Straszenie ostami, banami - to jakieś takie jak stawianie do kąta w przedszkolu. Trochę nie mieści się w moim pojmowaniu osobnik (osobniczka), który (która) dopóki nie dostanie bana, nie uważa, że należy się czymkolwiek przejąć. Uwaga: nie mówię tu o żadnych użytkownikach forum, słowo honoru. Tak po prostu rozważam problem.

Bany i osty mają sens moim zdaniem na bardzo wielkim forum, gdzie są tysiące użytkowników. Tam faktycznie może nie być subtelniejszych instrumentów... Ja w każdym razie wolałabym zachować to narzędzie na sytuacje opisane powyżej.

[Crack]

Mimo wszystko, jeśli ktoś nagminnie ignoruje upomnienia i ewidentnie nadal łamie regulamin po uświadomieniu mu tego (nie wchodzę już w to jak jest w sytuacji Redvampire'a), to można zastosować ostrzeżenie. Czerwony znaczek pod avatarem może dać takiej osobie do myślenia, a po pewnym czasie zniknie.

[Aliens]

A ja mam takie propozycje :) ( to co proponuję wam, ma każde forum)
1. Proponuję wstawienia emotów. :)
2. Proponuję wstawienia shoutboxa

Jeżeli otrzymam negatywne odpowiedzi, proszę o uzasadnienie.

[Mai_chan]

1. Nie
2. Nie

(Acz jest to wyłącznie moje zdanie)

Wprowadzenie emotikonek w błyskawicznym tempie doprowadzi do ich nadużywania - a przez to posty staną się nieczytelne. Jak dotąd nie było żadnych problemów z emotikonkami ze znaków przestankowych - :) :( :> >:> XD i tak dalej. Z jako takiego doświadczenia wiem, że im więcej emotikonek, tym więcej postów nimi przepełnionych.

Shoutbox. Na upartego... Ale generalnie zwykle jest to miejsce w którym trolle kwitną... Rolę SB równie dobrze spełni chatroom (a takowy istnieje).

I nie, NIE każde forum to ma. Zarejestrowana jestem na... (liczy) siedmiu forach z czego:

3 mają emotikonki
2 mają SB
So?

[Avellana]

[Yuby]

Shoutbox ma, z tego co słyszałem, jedną zasadniczą wadę: dosyć mocno spowalnia działanie całego forum, a to, jak wiemy, zawsze jest niekorzystne ;]

Co do emotikonek: a po co nam one, skoro świetnie nam się żyje bez nich? :P

[Aliens]

Ja umarłem :) Skoro żaden pomysł nie przejdzie, mogę sam umieszczać emotyn na forum :?:

[IKa]

shoutbox jest imho wynalazkiem dosyć śmiesznym i ciut idiotycznym - kilkoro użytkowników pisze mini posty ... to kiego grzyba zapisywali sie na forum?

sprawa emotków...
1) od emotków powinno się zacząć już odzwyczajać, co, w wypracowaniach i na sprawdzianach tez będziesz je stawiał?
2) to są obrazki. małe co prawda, ale są. wystarczą mi juz numery, jakie są odstawiane na poważnych forach i stronach, gdzie niektóre posty sa pełnie uścisków, uśmieszków, i diabli czego jeszcze przy byle okazji (nie mówię o szczególnych, bo sama to stosuję na Devie XD). Ale post typu l33t z 5 linijkami uśmieszków jest kretyński imho. Wystarczą tradycyjne nieanimowane emotki typu :) :( XD :P ==' *_* T_T ...

[Serika]

Matties, a ja mam pytanie: po licha Ci one? Te ze znaków przestankowych nie wystarczają? Moim zdaniem emotikonki wyglądają nieestetycznie, po prostu. I zazwyczaj zawsze znajdą się osoby, które ich nadużywają. Pobędziesz tu chwilę, to się przyzwyczaisz do forum BEZ nich. A swoje już pewien osobnik usiłował wstawiać - obawiam się, że patrzono na niego nieco dziwnie...

Natomiast shoubox... Ja nie mam nic przeciwko, poza tym, że naprawdę nie rozumiem jego zastosowania. Od tego jest forum, żeby doskutować, po co marna namiastka czata?

Natomiast skoro już przy czatach jesteśmy: może jeszcze nie teraz, ale moim zdaniem można by się było zastanowić nad czatem strony? Strony, nie redakcji.