[LunarBird]

[Humman]

Bo dziisiejsza UE najpierw funkcjonowała jako układ kilku państw europy zachodniej dotyczący wymiany chandlowej głównie w przemyśle ciężkim. Potem powstała EWG dołączając do siebie jeszcze kilka krajów dalej była to organizacja hadlowo, gospodarcza. Pomysł na federaję państw, organizację o wspólnej walucie, prawie, polityce zagranicznej jest stosunkowo młody powstał w okresie upadku ZSRR. Przy czym nowa wersja pomysłu na WE nie jest wcale lepsza, spadł wzrost gospodarczy krjów człnokowskich w porównaniu z tym z epoki EWG a próba ujednolicenia przepisów spowodowała rozrost biurokracji.

[Udai]

[IKa]

Przywołuję panów do porządku. Jeszcze jedno słowo na ten temat, a obu wyostuję, takoż każdego, kto do tego tematu powróci, bo jako żywo to z "pierwiastkiem" nic wspólnego nie ma. Jest opcja PM - proszę jej używać.

Miłego dnia
IKa

[Ysengrinn]

[Grisznak]

I jak? Co by nie mówić, udało się wywalczyć chyba najlepsze z możliwych rozwiązań.

I jak? Co by nie mówić, udało się wywalczyć chyba najlepsze z możliwych rozwiązań.

[keeveek]

Też mi się tak wydaje. nie było warto upierać się przy swoim, jeżeli, poza Czechami, nikt naszych pomysłów nie popierał. Dzięki tym decyzjom udało się także pokazać, że Polska jest krajem, z którym można owocnie negocjować, który jest skłonny do kompromisów, nie "wymachując szabelką" bez przerwy. Niepotrzebne były te odwołania do drugiej wojny światowej, to napsuło trochę krwi, ale na szczęście nie powtarzano tego zbyt często. Muszę to przyznać po raz pierwszy: jestem zadowolony z postawy prezydenta, uznaję, że godnie nas reprezentował.

Też mi się tak wydaje. nie było warto upierać się przy swoim, jeżeli, poza Czechami, nikt naszych pomysłów nie popierał. Dzięki tym decyzjom udało się także pokazać, że Polska jest krajem, z którym można owocnie negocjować, który jest skłonny do kompromisów, nie "wymachując szabelką" bez przerwy. Niepotrzebne były te odwołania do drugiej wojny światowej, to napsuło trochę krwi, ale na szczęście nie powtarzano tego zbyt często. Muszę to przyznać po raz pierwszy: jestem zadowolony z postawy prezydenta, uznaję, że godnie nas reprezentował.

[Irian]

Ta, zwłaszcza, że co moment dzwonił do brata po opinię... Nie wiadomo, kto się tam bardziej nanegocjował. :P

Ale sam efekt zacny.

[Caladan]

Nie jest żle, ale mogłoby być lepiej. Chociaż samo podpisanie można uznać za sukces. Francuzi wzieli sie ładnie do roboty wczoraj.

[Bianca]

A ja juz ostatecznie wiem ze sie stad wynosze. Nie mam zamiaru zyc w zgodzie z kacza moralnoscia.

A ja juz ostatecznie wiem ze sie stad wynosze. Nie mam zamiaru zyc w zgodzie z kacza moralnoscia.

[Grisznak]

A ktoś cię, kocie, zmusza do tego? Zresztą, co ma piernik do wiatraka?

Czytam sobie wypowiedzi różnorakich mędrków na temat tej sprawy i nagle dowiaduję się, że albo ponieśliśmy klęskę albo że Polska prowadziła negocjacje awanturniczo (Geremek, ten sam, który, jak sam twierdzi, nienawidzi Polaków). SLD z kolei stwierdził, że Polska miała rację (choć wcześniej jego partia była przeciw walce). PO natomiast twierdzi, że nasz rząd zbyt łatwo ustąpił (tja, łatwo mówić z perspektywy czasu).

Wcześniej uważałem, że kaczyńska dyplomacja (spod znaku Fotygi) nie jest naszą najlepszą stroną. Okazuje się, że tu radzą sobie nieźle.

A ktoś cię, kocie, zmusza do tego? Zresztą, co ma piernik do wiatraka?

Czytam sobie wypowiedzi różnorakich mędrków na temat tej sprawy i nagle dowiaduję się, że albo ponieśliśmy klęskę albo że Polska prowadziła negocjacje awanturniczo (Geremek, ten sam, który, jak sam twierdzi, nienawidzi Polaków). SLD z kolei stwierdził, że Polska miała rację (choć wcześniej jego partia była przeciw walce). PO natomiast twierdzi, że nasz rząd zbyt łatwo ustąpił (tja, łatwo mówić z perspektywy czasu).

Wcześniej uważałem, że kaczyńska dyplomacja (spod znaku Fotygi) nie jest naszą najlepszą stroną. Okazuje się, że tu radzą sobie nieźle.

[Bezimienny]

[Bianca]

[Grisznak]

I dobrze, dla mnie UE ma być związkiem o charakterze gospodarczym, nie pakującym się w inne sprawy. Podejrzewam, że większość wychodzi z takiego założenia. UE jest wspólnotą wielu państw, w których podejście do pewnych spraw jest bardzo różne.

Tym bardziej mnie to cieszy, że jeśli Kaczki z naszej paczki mają przegięcia w jedną stronę, tak rządzące w UE lewactwo potrafi przeginać w drugą. Ja naprawdę nie chcę w Polsce sytuacji takich jak ta z "Przedludzi" Dicka.

I dobrze, dla mnie UE ma być związkiem o charakterze gospodarczym, nie pakującym się w inne sprawy. Podejrzewam, że większość wychodzi z takiego założenia. UE jest wspólnotą wielu państw, w których podejście do pewnych spraw jest bardzo różne.

Tym bardziej mnie to cieszy, że jeśli Kaczki z naszej paczki mają przegięcia w jedną stronę, tak rządzące w UE lewactwo potrafi przeginać w drugą. Ja naprawdę nie chcę w Polsce sytuacji takich jak ta z "Przedludzi" Dicka.

[Bianca]

obawiam sie, ze jest miedzy nami jedna podstawowa roznica. ty nie jestes kobieta. wiec ciebie wiekszosc kaczych "akcji moralych" dotknie co najwyzej wyjatkowo posrednio.

obawiam sie, ze jest miedzy nami jedna podstawowa roznica. ty nie jestes kobieta. wiec ciebie wiekszosc kaczych "akcji moralych" dotknie co najwyzej wyjatkowo posrednio.