moe-kawaii eufemizmy, ciąg dalszy... |
Czy znasz pojęcie "Eufemizm"? |
tak |
|
68% |
[ 11 ] |
nie |
|
0% |
[ 0 ] |
coś mi się kojarzy |
|
0% |
[ 0 ] |
zonk486 ma fioła na punkcie słowa kawaii!! |
|
31% |
[ 5 ] |
|
Głosowań: 16 |
Wszystkich Głosów: 16 |
|
|
|
Wersja do druku |
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 07-11-2009, 09:49
|
|
|
zonk486 napisał/a: | dla mnie pojęcie moe-kawaii eufemizmy, to taki rodzaj eufemizmu, który zazwyczaj niest niepotrzebnie nadużywany tylko po to, by np. nazwać "złodziejstwo oprogramowania komputerowego" piractwem, mimo tego, że te dwa pojęcia z samego założenia nie mają nic ze sobą wspólnego... |
Nie bardzo rozumiem co w tej sytuacji jest moe... a tym bardziej kawaii... może gdybyś napisał, bo ja wiem... "pirat-chan pożyczył (bez pytania i zamiaru oddania) oprogramowanko komputerowe"... |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 07-11-2009, 10:03
|
|
|
Zonk486 napisał/a: | dla mnie pojęcie moe-kawaii eufemizmy, to taki rodzaj eufemizmu, który zazwyczaj niest niepotrzebnie nadużywany tylko po to, by np. nazwać "złodziejstwo oprogramowania komputerowego" piractwem, mimo tego, że te dwa pojęcia z samego założenia nie mają nic ze sobą wspólnego... |
Jak to nie mają ze sobą nic wspólnego? Złodziej = osoba dokonująca bezprawnego zaboru mienia na lądzie. Pirat = osoba dokonująca bezprawnego zaboru mienia na wodzie. Pirat komputerowy = osoba dokonująca bezprawnego zaboru mienia na komputerze. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-11-2009, 10:04
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Pirat komputerowy = osoba dokonująca bezprawnego zaboru mienia na komputerze. |
A korsarz komputerowy = pracownik Microsoftu, zajmujący się zaborem mienia konkurencji? :D Nie mogłem się powstrzymać... Ale wbrew pozorom, ja zgadzam się z Zegarmistrzem :P |
_________________
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 07-11-2009, 12:09
|
|
|
Velg napisał/a: | Zegarmistrz napisał/a: | Pirat komputerowy = osoba dokonująca bezprawnego zaboru mienia na komputerze. |
A korsarz komputerowy = pracownik Microsoftu, zajmujący się zaborem mienia konkurencji? :D Nie mogłem się powstrzymać... Ale wbrew pozorom, ja zgadzam się z Zegarmistrzem :P | A i owszem, ale niekoniecznie Microsoftu - zwykle takie zachowanie wrzuca się pod etykietę "szpiegostwo/dywersja przemysłowa". Są też oczywiście etatowi "piraci rządowi" (zwykle w wojsku, policji i organizacjach wywiadowczych) - ich też należałoby nazywać korsarzami. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-11-2009, 12:17
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | A i owszem, ale niekoniecznie Microsoftu - zwykle takie zachowanie wrzuca się pod etykietę "szpiegostwo/dywersja przemysłowa". Są też oczywiście etatowi "piraci rządowi" (zwykle w wojsku, policji i organizacjach wywiadowczych) |
Bezimienny, jestem tego świadom - a bawi mnie przenoszenie słownictwa morskiego na świat komputerów ;) (Microsoft zresztą był tutaj użyty jako przykład tylko ze względu na popularność wśród niektórych naszych userów)
Cóż, to ja mam nową teorię eufemizmów - piraci komputerowi kazali twórcy tematów stworzyć zasłonę dymną do jakiejś akcji. I tą zasłoną dymną jest właśnie tzw. afera eufemistyczna.
BTW: zonk486 napisał/a: | Mimo wszystko proszę o odpowiedni ton postów, bo inaczej sam wskażę ten temat do usunięcia! |
A jakiego tonu postów oczekujesz, zakładając taki temat...? ._. |
_________________
|
|
|
|
|
zonk486
Głupek na wynajem!!
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Piotrków Trybunalski Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 07-11-2009, 12:24
|
|
|
chodzi o to, żeby nie robić z tanuka cukierkowatego świata, który pozbawiony jest jakiejkolwiek sensowności, i konkretyzmu. (wiem, że to moje neologizmy, ale chyba jesteście kumatymi "misiami", że jesteście mnie na tyle zrozumieć...) |
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-11-2009, 12:26
|
|
|
zonk486 napisał/a: | chodzi o to, żeby nie robić z tanuka cukierkowatego świata, który pozbawiony jest jakiejkolwiek sensowności, i konkretyzmu. |
Nie rozumiem... Mam Ci nawrzucać trochę wulgaryzmów? (tak, to faktycznie tak brzmi...) |
_________________
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-11-2009, 12:34
|
|
|
Mięsem go, mięsem~! |
_________________
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-11-2009, 12:38
|
|
|
Kolejny fan ~i/yzmów...
A temat zdaje się mieć jeszcze mniej sensu niż sławetna "Kwestia ZUA"... no i tamten temat był chociaż zabawny.
A do samej "merytoryki"... w tej kwestii chyba jednak zawierzę Moe-chan. :D |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 07-11-2009, 12:45
|
|
|
zonk486 napisał/a: | chodzi o to, żeby nie robić z tanuka cukierkowatego świata, który pozbawiony jest jakiejkolwiek sensowności, i konkretyzmu. (wiem, że to moje neologizmy, ale chyba jesteście kumatymi "misiami", że jesteście mnie na tyle zrozumieć...) |
A ja mam wrażenie, że to forum jest dla ciebie za trudne i pewnie dlatego tez wypowiadasz się tylko w prostych tematach takich jak X czy Y.
A już dla mnie głupotą totalną jest wysnuwanie wniosków po paru słodkich postach z działu gry i zabawy, że forum zaraz zaraz się stanie jednym wielkim bezsensownym cukierkiem. |
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-11-2009, 12:50
|
|
|
Altruista napisał/a: | A już dla mnie głupotą totalną jest wysnuwanie wniosków po paru słodkich postach z działu gry i zabawy, że forum zaraz zaraz się stanie jednym wielkim bezsensownym cukierkiem. |
Far toooooo kawaiiiiiiiiiiiiiiiii!
Tak, to w kwestii słodkości ;) |
_________________
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 07-11-2009, 13:11
|
|
|
Skoro użytkownik zonk486 życzy sobie być traktowany poważnie, to z całą powagą i stanowczością odpowiadamy:
Uprzejmie informujemy, iż polityka moderacji i administracji w kwestii spamu, tępienia wulgaryzmów oraz poprawnej pisowni się nie zmieni. Nie w tym życiu. Nie na tym forum. |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 07-11-2009, 13:37
|
|
|
Velg napisał/a: | A korsarz komputerowy = pracownik Microsoftu |
Czyżbym o czymś nie wiedział? :D |
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-11-2009, 13:38
|
|
|
Zależy, czy jesteś korsarzem komputerowym czy tylko korsarzem ;) |
_________________
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 07-11-2009, 14:17
|
|
|
*rawwwr* Właśnie zdałem sobie sprawę że od naprawdę dawna nie było na Tanuku dobrych tematów do spamowania. "Kwestia zua" została dawno zamknięta, topiki o zupkach i pierogach są martwe, a "Ciekawostki" nie są dość kontrowersyjne. Nic dziwnego, że niektórym osobom (czyli zonkowi486) nudzi się.
Prawdę mówiąc nie rozumiem o co chodzi w tym temacie. Zonk wymyślił jakiś nowy termin, po czym dłuuugo nie potrafił go wyjaśnić, a gdy w końcu podał jego definicję to okazała się ona wyjątkowo mętna. Nie znalazłem żadnej różnicy pomiędzy zwykłym eufemizmem, a zonkowym moe-kawai. Naprawdę nie ma sensu w wymyślaniu nowych, dziwnych pojęć, szczególnie jeśli ich znaczenie zna, co najwyżej, jedna osoba.
A samemu zonkowi486 radzę zacząć uważać na GoNika. I Cracka. I Ikę. I na całą administrację.
A jeśli chodzi o pytanie zawarte w podtytule tematu... Cytat: | "czyli jak nie narażać się na tanuku..." |
... to odpowiedź jest naprawdę prosta. Wystarczy nie zakładać dziwnych i niezrozumiałych tematów. |
|
|
|
|
|
|