Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Black Lagoon |
Wersja do druku |
Draggy
Dołączył: 09 Lip 2009 Status: offline
|
Wysłany: 27-07-2009, 18:51
|
|
|
Tak myślałem,zmyliło mnie to że sporo osób wciąż mówi Levi,np. w tym poscie,bądź jak w google wpiszemy levi to nam tez znajdzie:D
Teraz mam jasność. |
|
|
|
|
|
N!xau
wieczny wędrowiec
Dołączył: 04 Maj 2008 Skąd: Biesy i Czady Status: offline
|
Wysłany: 28-07-2009, 16:58
|
|
|
Niedawno skończyłem oglądać obie serie...
Musze powiedzieć, że jestem zachwycony !
Dla mnie to jeden/jedna z najlepszych anime jakie oglądałem w całej swojej przygodzie z tym gatunkiem.
Najbardziej zmiażdżyły mnie odcinki z Pokojówką, czuć w nich było odwołania do np. Terminatora 2, czy choćby Pulp Fiction - po prostu majstersztyk :) |
_________________ "Mina tabibito nari"
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 28-07-2009, 17:32
|
|
|
Dla mnie "Black Lagoon" to bardzo, ale to bardzo przereklamowany tytuł. Właściwie lepszym tytułem dla tej serii byłoby: "Szpanerscy piraci". Po prostu nie mogłam się oprzec, że "Black Lagoon" próbuje czymś zaimponować i na siłe rozbawić czy wzbudzić jakieś mocne kontrowensje. A powiedzmy sobie szczerze, o ile wielkie klasyki mają to coś, to ten tytuł próbuje stworzyć z tego wszystkiego mierną imitację.
Postać Levi - no tej panny chyba najbardziej nie lubiłam. Lubię postacie z charyzmą, czy nawet szalone, bo jestem wyznawczynią, że nawet w szaleństwie jest metoda - ale nie u Levi. Ona po prostu zabija na prawo i lewo, i powiedzmy że się przy tym bawi nieźle. Powiem od razu, nie trawię żadnych tytułów ukazujących zabijanie czy jakąś wojnę, porachunki w ten sposób. Szał zabijania, trup się gęstno ścieli, a ona dalej brnie traktując to jak najlepszą imprezę..Ja rozumiem, mafia itp. ale nie pokazane tak jak tutaj..Głównego bohatera, czyli tą męską ciapę po prostu nie trawiłam. Pomijając wcześniej wymienione postacie - reszta była mi obojętna.
Co tu wiele pisać - nie porwał mnie klimat. Obejrzałam dwa sezony i na tym skończę oglądanie przeszalonych przygód przeszalonej grupy szpanerów. |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 30-07-2009, 22:12
|
|
|
Podstępna niewiasto! Przez tę zmianę avka dopiero po połowie postu kapnąłem się, że to Krew pisze... A już chciałem odpisywać i nawracać :D |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2009, 22:38
|
|
|
Ho, ho! Dwa sezony jak na anime, które nie podeszło, to całkiem sporo. Ja odpadłem mniej więcej w połowie pierwszego sezonu. Odnoszę wrażenie, że aby docenić Black Lagoon trzeba mieć poczucie humoru akceptujące absurd i groteskę, a u mnie z tym bardzo kiepsko. Gdyby jeszcze było dobrze narysowane (to mnie przy Hellsingu trzyma) - ale grafika przeciętna, nie ma na czym oka zawiesić. |
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 30-07-2009, 22:56
|
|
|
Vodh napisał/a: | A już chciałem odpisywać i nawracać :D |
A ja właśnie tak liczyłam, że ktoś ze mną stoczy jakiś pojedynek na argumenty.. Tak to niestety się czuje tylko na niegodną nawracania..
Teukros napisał/a: | Ho, ho! Dwa sezony jak na anime, które nie podeszło, to całkiem sporo. Ja odpadłem mniej więcej w połowie pierwszego sezonu. |
Dałam po prostu serii szansę. W sumie pamiętam, że pierwszy sezon obejrzałam chyba nawet w jeden dzień. Możliwe, że nieźle mnie wtedy ścisneła nuda - ale nie czułam się jakoś psychicznie źle, oglądając to w całości. Gorzej już wspominam drugi sezon, gdzie główne złe postacie były nieźle przekombinowane. Dlatego już nie mam nawet chęci ogladąć jakiś kontynuacji, tym bardziej, że nie wierzę by wniosłyby coś nowego. A do takiego poczucia humoru faktycznie się nie nadaję. |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 31-07-2009, 00:12
|
|
|
Pokłócę się z Tobą o Black Lagoon za parę dni, sama chciałaś :D A poza tym nie niegodną nawracania, tylko niezłomną i trudną do przekonania w kwestii, na której temat masz wyrobioną opinię :D |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Havoc
Dołączył: 03 Sie 2009 Status: offline
|
Wysłany: 03-08-2009, 18:28
|
|
|
Kiedy obejrzalem Black Lagoon dostałem to co chciałem. Anime mi się podobało choć nienależny do tych specjalnych, jednak ma coś w sobie co przyciągnęło uwagę i pozwoliło dobrnąć do końca z zainteresowaniem. Np: Prosty sposób załatwiania spraw przez bohaterkę Revi czy Zakonnice miłosierdzia, gdyby życie było tak proste i ciekawe jakie miał Rock :D Anime godne polecenia na nudny deszczowy weekend dla rozrywki. |
|
|
|
|
|
Hawk
Dołączył: 11 Sie 2009 Status: offline
|
Wysłany: 11-08-2009, 19:23
|
|
|
Seria, którą polubiłem, nie wybitna, ale na solidną czwórkę w skali szkolnej.
Przede wszystkim ciekawy pomysł, pokazanie raczej nieporuszanego w zbyt wielu dziełach tematu współczesnego piractwa w lekko groteskowym sosie. Do tego ciekawy zestaw postaci i wartka akcja.
krew_na scianie napisał/a: | Po prostu nie mogłam się oprzec, że "Black Lagoon" próbuje czymś zaimponować i na siłe rozbawić czy wzbudzić jakieś mocne kontrowensje. A powiedzmy sobie szczerze, o ile wielkie klasyki mają to coś, to ten tytuł próbuje stworzyć z tego wszystkiego mierną imitację. |
W którym miejscu? Poza jedynym chyba naprawdę poważnym tematem jakim był motyw bliźniaków, nie widzę tutaj nic co by wzbudzało kontrowersje.
Kwestia rozbawiania na siłę... Myślę, ze to raczej kwestia poczucia humoru, de gustibus...
To znaczy? Jakoś szerzej?
Cytat: | Ona po prostu zabija na prawo i lewo, i powiedzmy że się przy tym bawi nieźle. Powiem od razu, nie trawię żadnych tytułów ukazujących zabijanie czy jakąś wojnę, porachunki w ten sposób |
Dlaczego? Co złego w tym, że postać jest krwiożercza? |
_________________ "Between the good and bad is where you'll find me, Reaching for heaven"
|
|
|
|
|
Furiaboy
Funk na ścianie!
Dołączył: 20 Kwi 2009 Skąd: Toruń Status: offline
|
Wysłany: 28-08-2009, 09:45
|
|
|
krew_na_scianie napisał/a: |
A ja właśnie tak liczyłam, że ktoś ze mną stoczy jakiś pojedynek na argumenty.. Tak to niestety się czuje tylko na niegodną nawracania..
|
Nie będę nawracał, ani też nie posłuże sie wyeksploatowanymi prawidłami o niepodlegających dyskusji gustach.
Napisze tylko tyle: szanse na to że Black Lagoon Ci się spodoba z założenia były małe - winna temu twa płeć. Albowiem dla mnie BL jest uosobieniem (uanimowaniem?) tego co facetom (znacznej większosci) będzie się podobać zawsze. To po prostu solidna jatka, mało ważne czy realistyczna czy nie, czy bohaterowie mają osobowosci złożone jak łańcuchy DNA czy po prostu lubią walczyć. Duzi chłopcy zawsze będą czuć pociąg do obejrzenia raz na jakis czas mocnego mordobicia czy strzelanki. Chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie wierzy że polularnosć Rambo wynika z poruszenia problemu weteranów z Wietnamu, Terminatora oglądalismy dla przemysleń, o nieodwracalnosci biegu czasu czy o zagrożeniu postępującej komputeryzacji. Mali chłopcy biegają po podwórku z plastikowymi pistoletami czy mieczami, troche starsi strzelają do siebie w CSa czy Quake, męczą pady w Tekkenie czy Soul Edge. Dla wymagająchy ruchu/realizmu powstają jak grzyby po deszczu (co swiadczy o popularnosci) firmy organiujące mecze paintballowe. Taka po prostu jest nasza natura iż dobrze zrobiony film/serial akcji z dużą iloscią walki zawsze znajdzie amatorów. I tym własnie jest dla mnie Black Lagoon, i za to je lubie (chociaż jestem dopiero w trakcie 1 serii). |
_________________ Niektórzy mają schizy z winy LOVE...
A my? Jointy i płyty winylowe... |
|
|
|
|
Kouta90
Dołączył: 26 Sie 2009 Status: offline
|
Wysłany: 22-09-2009, 16:58
|
|
|
Furiaboy napisał/a: | ...szanse na to że Black Lagoon Ci się spodoba z założenia były małe - winna temu twa płeć. Albowiem dla mnie BL jest uosobieniem (uanimowaniem?) tego co facetom (znacznej większosci) będzie się podobać zawsze. To po prostu solidna jatka, mało ważne czy realistyczna czy nie, czy bohaterowie mają osobowosci złożone jak łańcuchy DNA czy po prostu lubią walczyć... |
Bardzo słusznie powiedziane ;-] Nie mniej jednak płeć jest tu na drugim miejscu gdyż na pierwszym są gusta. Black Lagoon jest bardzo dobrym przykładem dobrej kreski a co ważniejsze - akcji. Nie ma tu jakiś specjalnie naciąganych scen, nie ma zbędnych wątków romantycznych ino jest tak przedmówca powiedział - jadka. Motyw piratów nie do końca tu pasuje z racji iż np 2 seria mało co dzieje się na morzu to raz a dwa to typowo piracka produkcja to Piraci z Karaibów do których fabułą Black Lagoon ma daleko. Jeśli chodzi o jadke to najbardziej z całości podoba mi się początek drugiej serii tj wątek z bliźniaczkami (samych bliźniaczek troche smutny wątek) i wątek z fałszywymi pieniędzmi tj zadymy w porcie. Do tej pory tylko nie rozumiem do końca, po co Balalajka poleciała do japonii tylko po to zeby se wojenke wywołać. Może po to żeby trzymać swoich żołnierzy w formie ale wątpie ;-] A i jeszcze motyw z Robertą, też była fajna akcja. Pozdrawiam |
_________________ MY ANIME LIST |
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 22-09-2009, 20:37
|
|
|
Furiaboy napisał/a: |
Napisze tylko tyle: szanse na to że Black Lagoon Ci się spodoba z założenia były małe - winna temu twa płeć. Albowiem dla mnie BL jest uosobieniem (uanimowaniem?) tego co facetom (znacznej większosci) będzie się podobać zawsze. To po prostu solidna jatka, mało ważne czy realistyczna czy nie, czy bohaterowie mają osobowosci złożone jak łańcuchy DNA czy po prostu lubią walczyć. Duzi chłopcy zawsze będą czuć pociąg do obejrzenia raz na jakis czas mocnego mordobicia czy strzelanki. |
Podoba mi się Twój wywód Furiaboy :) Poczułam się dzięki temu zrozumiana, choć niewiele tak na prawdę sensownych słów nie napisałam pod adresem Black Lagoon. Lubię nawet anime z akcją, ale wolałabym by było to sensowne i na poziomie jak np. "Ghost in the Shell" (choć pewnie głupio robie w ogóle porównując te dwa w sumie różne tytuły - wybaczcie). A tu było brudno, lekko bez ładu i składu, chaotycznie szaleńczo i krwiożerczo. Ale co racja, to racja - są gusta i guściki. |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 27-09-2009, 18:10
|
|
|
Furiaboy napisał/a: | Napisze tylko tyle: szanse na to że Black Lagoon Ci się spodoba z założenia były małe - winna temu twa płeć. Albowiem dla mnie BL jest uosobieniem (uanimowaniem?) tego co facetom (znacznej większosci) będzie się podobać zawsze. |
W takim razie ze mną jest coś nie tak. Uwielbiam Black Lagoon. Ale staram się tym dziwactwem nie przejmować. Poza tym kocham sceny batalistyczne, Gwiezdne Wojny i inne tego typu kwiatki. Uważam oglądanie czegoś takiego za jeden z lepszych sposobów na zimowe wieczory. A to, że Krew_na_scianie wydziwia to mnie absolutnie nie dziwi. Taka jej uroda i czasem ciężko mi dociec o co chodzi, ale doceniam odwagę i chęć wyrażania własnego zdania. Nie wiedzieć czemu mamy kompletnie inne gusta :) |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
|
|
|
|
|
Kouta90
Dołączył: 26 Sie 2009 Status: offline
|
Wysłany: 27-09-2009, 19:04
|
|
|
To jest dokładnie tak jak ja napisałem Cytat: | Nie mniej jednak płeć jest tu na drugim miejscu gdyż na pierwszym są gusta |
Cytat: | kocham sceny batalistyczne, Gwiezdne Wojny i inne tego typu kwiatki |
Ja tak samo ;-]
A Black Lagoon oglądałem już ze 2 albo 3 razy i nadal gdzieś siedzi we mnie ochota żeby obejrzeć jeszcze raz, ewidentnie to anime ma w sobie coś. |
_________________ MY ANIME LIST |
|
|
|
|
buczo
Phantom
Dołączył: 18 Lis 2009 Status: offline
|
Wysłany: 22-12-2009, 23:55
|
|
|
Ja to anime szczerze uważam z bardzo dobre, i ten "czarny humor" Revi i Edy. on jest po prostu powalający. Mojej siostrze się też z podobał. A ktoś wie co z tym sezonem? Przydało by się przedłużyć moim zdaniem tak dobre anime |
_________________ Buczo
Do póki walczysz jesteś zwycięzcą.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|