Ognistooka Shana |
Wersja do druku |
Gustavus
mechalistkoholik
Dołączył: 22 Maj 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2007, 12:32 Ognistooka Shana
|
|
|
Witam po latach ( no dobra, po pół roku, ale lata brzmi dumniej ).
Obecnej jesieni nastąpił na naszym rynku wręcz niesamowity wysyp animków ( Ghibli po polsku! Uraa! ). Na tych wodach coraz śmielej poczyna sobie Anime Gate. Po kilku raczej mało ambitnych pozycjach pojawiły Ergo Proxy, Samurai Champloo, Stowarzyszenie Szaropiórych i wspomniana w tytule Shakugan no Shana.
Od chwili gdy zobaczyłem zapowiedzi wydawnicze AG wiedziałem że ją kupię.
No i kupiłem :)
Film jako taki pominę, tak go lubię że moja ocena na pewno by była stronnicza, moim zamiarem jest tylko i wyłącznie opis jakości wydania polskiego.
Na dzień dobry rozczulający gifcik - w pudełku, oprócz informacji o filmie i zapowiedzi wydawniczych - pocztówka z tytułową bohaterką. Rozczulający bo papier wygląda raczej na fotograficzny do drukarki ( za cienki ) ale gest miły.
Na płycie materiały dodatkowe nie powalają ale są ( krótkie opisy postaci i świata ).
Jakość obrazu dobra, dźwięku bardzo dobra. Oprócz dźwięku "japońskiego" 5.1 i napisów producent uraczył nas polskim lektorem także 5.1 ( ostatnio mam powód okazywać zainteresowanie tę wersją głosową). Co ciekawe jest on dobry! Nie dość że tłumaczenie da się znieść to jeszcze, w miarę wyraźnie słychać japoński podkład i muzykę. Porównując lektora Ognistookiej i ostatnio wydanego "Kikki's delivery service", wygrywa lektor Anime Gate i to nokautem. Kikki nie poprostu nie daje się oglądać w wersji z lektorem! Oczywiście oprócz lektora są też napisy.
Reasumując wydanie jest tanie ale bardzo dobre. W zasadzie jedyne do czego można się przyczepić to słabe wyważenie płyty co powoduje że jej odczyt, w niektórych napędach, może być głośny.
PS. Wrażenie w tle: Mr.Jedi wydał film w którym bohaterka nie ma na czym "ręcznika zawiesić" czyżby przeżył jakieś przemiany duchowe? |
_________________ "Ich okręty są jak ich kobiety...
Piękne i szybkie, ale fatalnie się prowadzą"
|
|
|
|
|
VTrT
IV RP "FAN"
Dołączył: 26 Sie 2007 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2007, 19:00
|
|
|
Jeśli chodzi o samo anime polecam gorąco. Co do polskiego tłumaczenia się nie wypowiadam ponieważ nie miałem z nim do czynienia (wole oglądać z japońskim dźwiękiem i angielskimi napisami xD) |
|
|
|
|
|
Gustavus
mechalistkoholik
Dołączył: 22 Maj 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 03-10-2007, 09:34
|
|
|
Ja też ale tak od roku nagle mi się zrobiło że zainteresowałem się polskim dźwiękiem ( po włosku niestety nie potrafię ).
Animki nie zachwalałem z premedytacją. Shana jaka jest każdy widzi i albo mu się podoba albo w ry... khm,khm...
Opisałem wydanie polskie poniważ mimo niskiej ceny polska wersja jązykowa jest zrobiona lepiej niż w wielu filmach aktorskich ( mam takie "Polowanie na Czerwony Październik", oryginał oczywiście, że oglądam je tylko w wersji oryginalnej bez polskich napisów czy lektora bo poprostu szlag mnie trafia ) o znacznie wyższej cenie.
Pierwszy raz w życiu zobaczyłem wersję z lektorem która nie powodowała ciągłych drgawek. A przy okazji oryginalne tło nie było ściszone. |
_________________ "Ich okręty są jak ich kobiety...
Piękne i szybkie, ale fatalnie się prowadzą"
|
|
|
|
|
Gustavus
mechalistkoholik
Dołączył: 22 Maj 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 09-10-2007, 14:10
|
|
|
Azariel - Orient-Manie, uprzejmie informuje że temat dotyczy właśnie polskiego wydania Shany a nie serii jako takiej.
Czy ktoś, oprócz mnie, czyta cokolwiek poza tytułem tematu?? |
_________________ "Ich okręty są jak ich kobiety...
Piękne i szybkie, ale fatalnie się prowadzą"
|
|
|
|
|
Crack
Dołączył: 13 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
|
|
|
|
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 23-05-2008, 01:08
|
|
|
Gustavus napisał/a: | Shana jaka jest każdy widzi i albo mu się podoba albo w ry... khm,khm... |
Hehe! Mnie się bardzo nie podoba. Mimo oryginalnego pomysłu i solidnej grafiki (piszę "solidnej", ponieważ sama nie przepadam za tym stylem rysowania, ale widać, że animacja jest dobrze wykonana) w moim odczuciu seria została spartaczona. Jej największą wadą są schematyczni bohaterowie, przez co trudno mi się było z nimi zżyć. Nie poczułam do ani jednego z nich nawet cienia sympatii, ich relacje są sztuczne. Według mnie fabuła jest w niektórych miejscach naciągana i prezentuje poziom zwykłego "średniaka". Być może ta seria spodobałaby mi się jeszcze jakieś dwa lata temu, ale od tamtej pory mój gust przeszedł wielką metamorfozę. Tego typu produkcje już bardziej mnie ziębią, niż grzeją. Wszystkich fanów Shany oczywiście pozdrawiam. |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-05-2008, 07:41
|
|
|
A propos Shany, jeśli ktoś byłby zainteresowany, mam do sprzedanie nierozpakowane dvd nr 2 :) |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
DiziXagi
Zettai Ryouiki
Dołączył: 06 Sie 2007 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 24-05-2008, 17:09
|
|
|
Ognistooka Shana [tu bardzo długi śmiech połączony z płaczem i turlaniem się po podłodze] - znajomy kupił jako "test polskich wydawców". Nigdy... ale to nigdy nie oglądało mi się tak beznadziejnie jakiegokolwiek anime. Lektor jest nie do wytrzymania, przekład jakiś taki "polski" (czyli do bani). Jeśli wszyscy wydawali by anime tak jak Anime Virtual (prawie zawsze z angielskimi napisami) to moje zbiory by się powiększyły, ale tak to... Anime Gate zalicza kolejnego minusa. |
_________________ There is a god between the over knee socks and miniskirt. |
|
|
|
|
Sakura93
Gość
|
Wysłany: 07-09-2008, 14:02
|
|
|
Ja to anime bardzo lubię... byc może i po części dlatego, że kupiłam je jako pierwsze na półkę i nie żałuje xD Co do przekładu polskiego - nigdy nie oglądam z lektorem bo mnie baaaardzo denerwuje (delikartnie mówiąc). Więc pozostają polskie napiy, które nie są takie najgorsze:D |
|
|
|
|
|
Ryuga
Gość
|
Wysłany: 17-09-2008, 21:29
|
|
|
Pierwszy raz Shane zoabczylem na stronie gdzie niestety byl lektor ... Prawie sie zalamalem. Prosilem pana Boga, zebym tylko znalazl z polskimi napsiami. :D no i bez trudu sie udalo ^^ Lektor niedosc, ze zlewa sie z 'oficjalnym' lektorem to jest bardzo 'sztywny'. Nic nie moglem zrozumeic i czesciej rozpoznawale slyszac japonskie slowa niz te lektora. Anime ogolnie bardzo mi sie podoba i jest w nim kilka rzeczy, ktorych w zadnej innej animce nie moglem dostrzec. Mimo wasko rozwinietego watku jest kilka zaskakujacych momentow jak i bardzo pomyslowych sytuacji. :D Szczegolnie podoba mi sie styl walki Wilhelimy, ktora co chwile zaskakuje nas swoja inteligencja i praktycznoscia. Polecam wszystkim, ktorzy jescze nie dotykali tego anime. :) Oczywiscie zachecam do ogladania z napsiami, bo z tym lektorem jest naprawde bardzo ciezko. Nie zniecheccie sie pierwszysmi odcinkami, ale tez nie pomijajcie ich !! ;D |
|
|
|
|
|
Kaioken
Dołączył: 03 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 26-03-2009, 18:37
|
|
|
Jaki ma gatunek to Anime? Komedia romantyczna, czy przygodowa? |
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
|
|
|
|
Piotrek
Nikt niezwykły
Dołączył: 26 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 26-03-2009, 20:21
|
|
|
Kaioken napisał/a: | Jaki ma gatunek to Anime? Komedia romantyczna, czy przygodowa? |
to i komedia przygodowa i komedia romantyczna, elementy fantasy, dramatu też są
anime to przypadło mi do gustu, pierwszą serię ogląda się szybko i przyjemnie, druga po przemęczeniu nudnego początku (szkolna komedia romantyczna? / trójkąt romantyczny i to grubo średni) zaczyna się dobra akcja.
Polskiej wersji nie oceniam, oglądałem jap+napisy. Co do dźwięku japońskiego nie mam nic do zarzucenia, chociaż po obejrzeniu Shany na moją listę "do kasacji" trafiła Wilhelimna za jej ~de arimasu. |
|
|
|
|
|
Ariello
Ohayo!
Dołączył: 20 Mar 2009 Status: offline
|
Wysłany: 26-03-2009, 21:13
|
|
|
Wolę oglądać te serie z napisami po polsku, jednak lektor nie był zły - poza "Siana", bo tego słuchać nie mogłem... |
|
|
|
|
|
Thanquol6
Gość
|
Wysłany: 14-05-2009, 15:56
|
|
|
Fenomenalne anime :) trafiło mi do gustu o wiele bardziej niż Bleach czy Evangelion, które dotąd były moimi ulubionymi. Po obejrzeniu kinówki i 2 sezonów odczuwam niesamowity głód... prawie każdy aspekt tego anime mnie zachwycił, a niektóre momenty było zrobione na tyle wspaniale, że można było przeżywać to anime oglądając je. w skali od 1 do 10, oceniam to anime na 12 ! :D
Co do lektora zaś, fakt - Siana zwalało z nóg xD |
|
|
|
|
|
|