Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Clannad (Film i seria) |
Wersja do druku |
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 22-09-2008, 17:42
|
|
|
zaspoileruj jeszcze linki. Nie kazdemu, tak jak mnie, znajomosc zakończenia nie przeszkadza w cieszeniu się grą.
Totem, dzięki, nadzieja mi wróciła :D Oby zrobili wszytsko jak trzeba! |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 23-09-2008, 09:06
|
|
|
Slova napisał/a: | zaspoileruj jeszcze linki. | nie ma po co, przecież napisałem wyraźnie do czego one są. Jaki idiota klika w link zanim przeczyta do czego on wiedzie? o_O
A wracając do tożsamości Dango Daikazoku... jakoś przeraża mnie ta wizja ^^; |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 01-10-2008, 18:38
|
|
|
No to fest. Jutro premiera drugiej serii. Z tego co wiem będą jednak 24 odcinki, czyli zabawy co niemiara i będzie zcas na rozwinięcie i rozwiązanie ważnych wątków (ojciec Tomoya`i). |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Dana-chan
Dołączyła: 23 Wrz 2008 Status: offline
|
Wysłany: 02-10-2008, 14:15
|
|
|
Świetnie, nie mogłam się doczekać drugiej części Clannad, a i mój brat się pewnie ucieszy. No i będzie więcej Dango! Yatta! |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 02-10-2008, 20:57
|
|
|
http://pl.youtube.com/watch?v=H3aa5zOVAwc
no to mamy juz opening. czekam tylko na jakieś rawy. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Madziam
Dołączyła: 15 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 18-12-2008, 17:09
|
|
|
Świetna seria, ładnie narysowane postacie, wątki ciekawe.
Clannad jest bardzo ciepły, rodzinny :)
Bardziej podobała mi się seria od filmu, lepiej opowiedziana historia, wiadomo, no i lepszą kreskę prezentuje seria, nie ma się co dziwić. Opening jak i ending są świetne (Ahh, daaango!). Zarówno pierwszej jak i dugiej serii, chociaż ed z AS jakoś mi szczególnie wpamięć jeszcze nie zapadł, podczas gdy w opie się zakochałam. OST również jest świetny. |
|
|
|
|
|
Sam-kun
Dołączył: 23 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 25-12-2008, 01:49
|
|
|
W tym anime podobało mi się chyba wszystko =] |
|
|
|
|
|
demiCanadian
Analogia stosowana.
Dołączył: 22 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 28-01-2009, 14:04
|
|
|
Cytat: | 2. Linki do stron oferujących ściąganie lub odtwarzanie pirackich plików (muzycznych, filmowych lub graficznych), gier i programów, a także linki do stron z crackami i pirackich serwerów będą kasowane. Pytania o takie strony będą kasowane lub ignorowane. Usuwane będą także linki do innych stron, zawierających treści zakazane przez prawo lub naruszające normy obyczajowe. |
Tak trudno zastosować się do Regulaminu?
IKa
Zua Biurokratka |
_________________ Kolorowe groszki. |
|
|
|
|
Ari
Livin' la Vida Loca
Dołączył: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 13-06-2009, 21:00
|
|
|
W połowie drugiego odcinka Clannad wyrzuciłem to straszydło w najdalszy kąt rytualnie łamiąc płytę... w tle leciały kobzy i piszczałki a na ziemi wyrysowany był świety krąg, nadzy, tańczący ludzie wokół mnie wiwatowali.
No na pallmalle, cóż za żenujaca animacja... |
_________________ http://peacegrenade.wordpress.com/ |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 14-06-2009, 13:33
|
|
|
. . .
Na usta ciśnie się zwyczajowy w takiej sytuacji 4chanowy komentarz: "in b4 go back to naruto" / "in b4 kyoanifag mob" ;3 Ale nie jesteśmy na 4chanie, więc wysilę się na "discuss" :P
De gustibus non est disputandum ale Ari, jeśli serio uważasz że Clannad ma słabą animację, to ty zwyczajnie nie wiesz co to jest zła animacja. Spróbuj takiego Koukaku no Regios gdzie odwrócenie głowy zmienia proporcje części twarzy, albo bohaterka robiąc "w tył zwrot" automagicznie "przechodzi" ("przerasta"? ^^:) od miseczki AA do D. O jednym oczku BARDZIEJ nie wspomnę, ujęcia gdzie postać widziana pod kątem ma jedno oko skośne a drugie okrągłe są "znakiem rozpoznawczym" Regiosa. Podobnie jak relatywne zmiany wzrostu: Taka Felli potrafi w jednej scenie ledwo sięgać głównemu bohaterowi do piersi, w drugiej do czoła. O tzw. "round reference" czyli pamiętaniu o RELATYWNYM wzroście całej grupy postaci nie wspomnę nawet... no i patrz co mi zrobiłeś, teraz się będę głowił po jaką cut ja się jeszcze wogóle wysilam toto oglądać... =_=
No chyba, że ci się animacja z projektami postaci pomyliła, tu warunkowo się zgodzę - projekty postaci są typowo KyoAni/Key, dość specyficzne, i nie muszą się podobać. Czy może od innej strony - mogą się bardzo NIE podobać. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
Ostatnio zmieniony przez wa-totem dnia 14-06-2009, 17:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ari
Livin' la Vida Loca
Dołączył: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 14-06-2009, 16:13
|
|
|
Chodziło animacja = seria anime. Ogólnie chodzi mi o całokształ, seans z Clannad jest nie do wytrzymania, jak zobaczyłem tą dziewczynę mówiącą z pasją o tym, że jeszcze nigdy nie widziała jak ktoś rzuca do kosza/gra w koszykówkę (jeszcze zemdlała na koniec z tego wszystkiego c'nie?) i czekającą na deszczu z piłką na tego tego ecie-pecie bohatera, który juz do końca życia bedzie płakał z powodu kontuzji ręki to momentalnie mi się podniosło. Jeszcze te głosiki... granica do której toleruję anime o chorobliwie niesmiałych japońskich nastolatkach, które zaczną płąkac jak się tupnie koło nich nogą, została wielokrotnie przekroczona. |
_________________ http://peacegrenade.wordpress.com/ |
|
|
|
|
Waaagh!
Bo to zła kobieta była
Dołączył: 14 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 14-06-2009, 17:10
|
|
|
Żółwik! Widzę ktoś podziela moje zdanie o Nagisie. To się chwali, bo owa osóbka jest najbardziej irytującym obiektem w tym anime. To taki biedny pastuszek, który swoje puste wnętrze wypełnia swoją nieskończoną głupotą. Niczym dziecko we mgle biegnie przez to anime machając łapkami na trzysta metrów i niszcząc resztę, która była nawet ciekawa. Dlatego nie oglądaj dalej. Jeżeli po drugim odcinku jej osoba wzbudza w tobie agresje, to należy odpuścić - potem będzie jeszcze gorzej.
Uff... To się wyładowałem. Nagisa to jedna z niewielu postaci z M&A, których zwyczajnie nie lubię. W większości przypadków, gdy postać mi się nie podoba to zwyczajnie zostaje olewana. Tu się nie da - to ustrojstwo tak mnie irytuje, że nie sposób przemilczeć. Na dodatek tyle minęło już od końca emisji, a emocje w stosunku do niej nie opadają. ^^ |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 14-06-2009, 18:01
|
|
|
Heh, czuję się trochę jak za czasów Geass'a, kiedy w modzie była nienawiść do Suzaku. Rozumiem czemu można nie lubić Nagisy, ale... ja osobiście ją tolerowałam. Jest po prostu delikatną, wrażliwą dziewczyną (co zrozumiałe przez jej chorobę), która się bardzo starała i z pewnością była dzielna. Mimo wielu przeciwności udało jej się stworzyć klub teatralny i razem z nim napisać oraz wystawić sztukę. Wspierała Tomoyę w jego problemach z ojcem.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Mimo że była bardzo osłabiona i już ledwo nadająca się do czegokolwiek, to równocześnie na tyle ambitna by w końcu ukończyć to liceum! A potem nawet pracę znalazła.
Miała też swoje hobby - właśnie teatr i... Wielką Rodzinę Dango.
Z pewnością wolę bardziej skromną, cichą, ale sympatyczną Nagisę od świecących biustem, głośnych baboli bijących po głowie głównego bohatera. Ot choćby w samym Clannadzie jest dużo dziewczyn o bogatszym 'wnętrzu' niż ona, nie zaprzeczam, bo sama uwielbiam np. Tomoyo, ale Furukawa moim zdaniem zła nie była, ot co. Zresztą wiele odcinków obu serii poświęconych zostało innym bohaterom, więc Nagisy nie było na tyle dużo, aby jej bezradność stała się dla mnie wyjątkowo irytująca.
Waaagh! napisał/a: | swoją nieskończoną głupotą |
Czym się objawiała jej 'nieskończona głupota'? Jakoś nie wyłapałam, może nieuważnie oglądałam.
Jeszcze jedno, do Ariego tym razem - od siebie polecam Tomoyo Chapter. Mimo że widziałeś jedynie początkowe epki, to raczej trochę już poznałeś charakter głównego bohatera, może nawet samej Tomoyo, ale wiedza na temat serii nie jest niezbędna. To się dzieje w 'alternatywnej rzeczywistości' i przedstawia miłość dwojga ludzi, których czeka ciężka próba. Ot taki odcineczek na nudny wieczór, a na płynną animacje zawsze popatrzeć można. A według mnie to w tej OAVce animatorzy KyoAni pokazali najwyższą klasę ;) |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Ari
Livin' la Vida Loca
Dołączył: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 14-06-2009, 18:36
|
|
|
Nie, nie, ja juz nie chcę mieć z tym nic wspólnego. Bohaterowie są tak absolutną odwrotnością terminu 'pełnokrwisty' jak tylko się da. Ide sobie Berserka włączyć na uspokojenie od tego typu bujd. |
_________________ http://peacegrenade.wordpress.com/ |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|