[Shizuku]

Waaah tęskniłam za taką Haruhi. Wreszcie po tym przeklętym E8, nadeszła nowa nadzieja ^_^ Do tego fragmentu czytałam nowelki, a właściwie czytam i fajnie było zobaczyć to w wersji anime. Uśmiałam się co nie miara, jednak lepiej to wygląda w formie anime, przynajmnie dla mnie.

[Gamer2002]

Odcinek był ekstra.

Oriaaaah!! Uciekać!
xD

Spoiler: pokaż / ukryj

Ale Haruhi pokazała też swoją groźniejszą stronę. Mikuru Beam to rzeczywisty Photon Beam (I tak oto powstał Mazinger Z). A ja myślałem że dopiero w ostatniej scenie filmu zaczęła im się psuć rzeczywistość... Nawet Koyzumi był przejęty.

Ciekawe co będzie dalej ;)

[Veritas]

.. a czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć na jakiej zasadzie ogląda się drugi sezon Haruhi? pytam, ponieważ widzę, że wychodzą równolegle odcinki np 13 / 23 ..
I w tym momencie się deczko gubię : )

Lena:

[Lena100]

Wow! Odcinek 13 drugiej serii, a zarazem 23 całej "Haruhi..." to był IMPACT! Ładuję wszystko w spoiler, bo będzie dużo szczególików.

Spoiler: pokaż / ukryj

Okazuje się, że Haruhi nie tylko ma lekkiego świra, nie jest jedynie lekko pokręconą nastolatką z dziwnym hobby i przeświadczeniem o swojej wyższości. Ona jest zwyczajnie okrutna, jej bezmyślność i chorobliwy egoizm sięgają granic. Przynajmniej ja tak to widzę. Scena, w której Kyon'owi puszczają nerwy i zamierza naprostować światopogląd Haruhi w swój własny sposób jest cudowna! Brawa dla animatorów za doskonałą mimikę i gestykulację obydwóch postaci oraz dla seyjuu za nadanie im tego agresywnego rysu. W tym wszystkim najgorsze jest to, że Haruhi nie rozumie dlaczego to, co robi jest nieodpowiednie. Dlaczego ludzie nie dostosowują się do jej życzeń, dlaczego ktoś nie chce robić tego co ona mu każe, dlaczego inni nie dają się tak łatwo uprzedmiotowić? Z jednej strony jej zachowanie jest przesadzone i przerysowane, z drugiej - to właśnie ten element powoli odbudowuje klasę "Melancholii..", która za sprawą E8 mocno poleciała w dół w moich oczach. W pewnym momencie naprawdę żałowałam, że Kyon'owi nie udało się przyłożyć jej z plaskacza. Swoją drogą, jej mina kiedy zobaczyła co on próbował zrobić była świetna.
Wszystkie postaci, po sierpniowym przestoju nagle stają się coraz bardziej interesujące. Kyon - przeciwstawienie się Haruhi (w końcu), uzmysłowienie sobie własnej bierności i równocześnie nie pozostawienie jej samej w ciężkim nastroju. Koizumi - No, tutaj bym chciała napisać nieco więcej. Głownie chodzi mi o miny. Już w poprzednim odcinku, kiedy tablica rozleciała mu się w rękach kwiczałam ze śmiechu. Przy czym, nawet w nieskrywanej konsternacji zachowuje swój charakterystyczny, opanowany i lekko ironiczny sposób bycia (dobra, za to go uwielbiam). Widać, że chłopak trochę się łamie (z jego przydługawej przemowy można wywnioskować, że nie bardzo może odnaleźć się w swojej roli), bo wzięło go na zwierzenia i jego ofiarą znów stał się Kyon (ten to ma farta absolutnie do wszystkiego). Wydaje mi się, że z nich wszystkich on najlepiej rozumie to, co się dzieje. Już w E8 cały czas bacznie obserwował i testował Kyon'a, jeżeli chodzi o jego podatność na wdzięki Haruhi (scena na dachu przy oglądaniu gwiazd, w przebieralni w żabich kostiumach, kiedy dziwnie mu się przyglądał itp.)
Nawet Mikuru wzięła się w garść i jej niby-determinacja zrobiła na mnie lekkie wrażenie. Nagato jak Nagato - niespecjalnie mnie interesuje i jak zwykle interweniuje tylko w najcięższych przypadkach. Niedługo będzie miała całą kolekcję szkieł kontaktowych.
Ze smaczków: Cóż to robiła Haruhi kiedy Kyon poszedł ją przeprosić? Nie zapominajmy, że ten arc dzieje się po wydarzeniach w zamkniętej przestrzeni i głupiej uwadze Kyona. Motyw wysokiego kucyka szaleje. (Ja też noszę).
Końcowa scena w sakurach. Konwersacja Kyon - Koizumi na ławce. Kiedy Haruhi zapragnie, na Saharze spadnie śnieg.

W następnym odcinku - gadający kot?

[Slova]

O, to już ostatni?
A ja miałem to oglądać...

[Gamer2002]

14/24 epa w końcu się dorwałem.
O rety.

Spoiler: pokaż / ukryj

Wygląda na to że członkowie Brygady SOS to jednak nie do końca radosny klub wiecznego koleżeństwa. Organizacje stojące za Koyzumi, Nagato i Asahiną mają sprzeczne interesy i sprzeczna filozofię na temat Haruhi. No i istnieją jeszcze inne organizacje.
No i dokończyli film. Dziwne, że nie pokazali jak zrobili scenę gdy Asahina oberwała od koleżanek i kolegów i reszta krzyczała by wstała.
Kyon po raz kolejny ratuje świat od Haruhi i jej fantazji. Całkiem sprytny sposób.
Scena na końcu – biedny Kyon :P

Hmm... Czy zielonowłosa z jednym kłem przypadkiem nie słyszała rozmowy Asahiny i Kyona o Haruhi?
No i kto w końcu zedytował film?

Aha, dla fanów Endless Eight. Nieco to wbrew regulaminowi dawać linki do oglądania odcinków, ale że jest to w formie nienadającej się do praktycznego oglądania, to chyba mogę sobie na to pozwolić. Potraktujmy to jako AMV :P
Panie i panowie, Haruhistki i Haruhiści – Całe Endless Eight na raz jednocześnie!

[Agon]

A ja mam takie pytanie: czy odcinek 14-ty drugiego sezonu to ostatni? Na MALowym forum ludzie piszą, że był to ostatni odcinek, z kolei ANN podaje, że ma być ich 28, więc się trochę pogubiłam...

Edit: Dzięki, Keii.

[Keii]

28 ma mieć całość tej reemisji, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że ten odcinek był ostatnim z "nowej serii".

[Waaagh!]

Ciekawe tylko, jak im się będzie sprzedawać dvd z endless eight.

[Slova]

[Mitsurugi]

A nowa seria też jest nie chronologiczna? Jeśli tak, to czy mógłby ktoś podać chronologiczną kolejność odcinków nowej serii? Bo skoro się skończyła to będę się za nią zabierał, a ja cenię sobie jednak właściwą kolejność :)

[Agon]

[Keii]

Oglądając 2-3 Endless Eight nie jest tak źle, reszta trzyma poziom.

[Mitsurugi]

Dobra, obejrzałem Haruhi S.2 i o ile pierwszy sezon był dla mnie objawieniem, o tyle drugi wzbudził tylko irytację. Pierwszy odcinek- dobry, trzyma poziom jedynki, kolejny również. No ale to Endless Night- wynudziłem się jak cholera, no myślałem, że zejdę. W kołko to samo, tylko ubrania inne i czasem miejsca. Gorszego pomysłu nie mogli zrealizować. No i wyjaśnienie w 9 odcinku- to nawet śmieszne nie było. No potem miało być lepiej, a tutaj 5 odcinków o tym co się działo między którymiś tam epizodami z pierwszej serii. No szkoda, że nic nowego, ale przynajmniej już w porządku były, ale tylko z początku. Ale 12 i 13 odcinek to mnie naprawdę wnerwił. Do tej pory traktowałem Haruhi jako zabawną, pozytywnie zakręconą dziewczynę o oryginalnej osobowości. Ale w 12 i 13 odcinku nie dość, że niemiłosiernie mnie wręcz wnerwiła swoim samolubstwem, egoizmem i nie liczeniem się z innymi, to żałowałem wręcz, ku swojemu zdziwieniu, że

Spoiler: pokaż / ukryj

Koizumi wstrzymał rękę Kyona w 13 epie. Po prostu jak ta wyskoczyła z tą "zabawką" i "macie robić co mówię!" i świętym przekonaniem, że tak być przecież powinno i to jest słuszne, co mnie inni interesują, to sam bym ją przez kolano przełożył. Uhh, spadła mi jej nota w dół wtedy. W 12 i 13 epizodzie myślałem, że to nie jakiś zakręcony Bóg, tylko dziewczyna z chorobą psychiczną i trzeba jej pomóc :/. Później to minęło, ale cóż, ważne, że było, a być nie powinno

. Za to nota Kyona jako najlepszego męskiego charakteru wśród szkolnych anime poszła w górę zdecydowanie. Oto wreszcie facet w anime, który nie myśli wcale o ratowaniu świata, umie się postawić, ma swój charakter i przekonania, potrafi się wkurzyć na kobietę i nawrzeszczeć jak trzeba. Do tego jest luzakiem, nie przejmuje jakimiś pierdołami w życiu i w szkole, ale kiedy trzeba to reaguje emocjonalnie. No i ten spokój i cyniczna narracja. Takiego bohatera mi brakowało wśród tych niedorajd animowych :D :D. No mega. Jeśli mam być czyimś fanem w TMoHS to jest to Kyon. :) I w sumie dla niego, a nie dla Haruhi oglądałem ten sezon, poprzedni tak 50/50. Dobrze, że 14 epizod był już jak stary dobry pierwszy sezon.

Ogólnie zawiodłem się na tym czymś, bo nie wiem czy nazwać to sezonem w ogóle. Choć nie licząc 12,13 epizodu i Endless Night, byłaby z tego dobra OVA. To tyle. :)

Edit: Aha i strasznie mi się nie podobały te

Spoiler: pokaż / ukryj

podejrzenie wszystkich w stosunku do siebie. Mikuru mówi, żeby nie ufać Koizumiemiu, ten mówi, żeby nie ufać jej bo ona ma interes w Kyonie, Yuki zaś neguje wszystkich. Tchnęli jakąś konspirację w to anime, robiąc z przyjaciół jakieś frakcje. Ta powaga w gole nie pasowała mi do tego anime.

[Piotrek]