Slayers Evolution - R |
Wersja do druku |
inverse
Dołączył: 03 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 12-01-2009, 12:09 Slayers Evolution - R
|
|
|
http://jp.youtube.com/watch?v=fzfrswJYfNs
!!!!!!!!
lina is back :) widac stary styl, starzy bohaterowie w openingu
szykuje sie cos pieknego ^_^
Wydzielono do nowego tematu.
Proszę uprzejmie o czytanie pierwszego postu w temacie, w którym zamierzasz się dopisywać a nie wklejać post tam, gdzie się żywnie podoba.
Proszę też używać wielkich liter na początku zdania oraz interpunkcji.
IKa
Zua Biurokratka |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 12-01-2009, 12:35
|
|
|
Jeżu, nie dość, że Rezo, to jeszcze Gaav, Valgaav i Fibrizo... To już jest naprawdę jest nekrofilia i rozkopywanie grobów....... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 12-01-2009, 13:27
|
|
|
Jeżeli nowy Slayers będzie trzymał poziom Revolution, to nawet go nie tykam. Po tym ostatnim miałem ochotę wywalić monitor przez okno. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 12-01-2009, 13:29
|
|
|
Poczekam do końca serii, bo szczerze mówiąc żałuję czasu spędzonego przy R. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 12-01-2009, 13:31
|
|
|
Kiedy zobaczyłem Gaava to zwątpiłem. Ta seria to po prostu gwałt zbiorowy na pierwszych Slayersach. |
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 12-01-2009, 13:45
|
|
|
Naprawdę, zwątpiłam już na amen.
Cała trójka JEST MARTWA. Na amen. I o ile obecność Shabranigdo da się zrozumieć, to obecność pozostałych jest mocno dyskusyjna...
Normalnie aż strach puszkę otworzyć... |
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 12-01-2009, 13:48
|
|
|
Wiesz, ja mam głęboką, ale naprawdę taką głęboką nadzieję, że ich obecność to jest fanserwis tudzież ucieleśnienie Wyrzutów Sumienia Liny, gryzącego ją z powodu pozabijanych nieszczęśników. I że albo ograniczą się do openingu, albo taką właśnie rolę (wytworów umysłu) będą pełnić. Chociaż ja już mam wizję Val Gaava mówiącego do Rezo "Suń się, leszczu, ciebie to już w pierwszej serii rozwalili..." |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 12-01-2009, 13:49
|
|
|
Ja wiem? W tym openingu to oni wyglądają jak jakieś wspomnienia. I mam nadzieję, że wspomnieniami pozostaną, bo o ile Gaava lubię, to jego obecność (i pozostałych też) najnormalniej nie pasuje.
Edit: minutę później niż Ave, ale dokładnie o to samo mi chodziło ^^ |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 12-01-2009, 13:52
|
|
|
Pytanie, czy postać, która pojawia sie tylko we wspomnieniach, może mieć na tak sporą scenkę w openingu? Obawiam się, że wątpię.
Pozostaje czekać, aż Philia przyleci... |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 12-01-2009, 13:53
|
|
|
Proszę...Lina z wyrzutami sumienia? I to z powodu mazoku, które chciały niszczyć świat? To ja już chyba lepiej bym przyjął ich wskrzeszenie... |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 12-01-2009, 13:54
|
|
|
Niech to będą wspomnienia, na litość... Choć w przypadku Rezo na to się nie zanosi - chyba, że poszliby w stronę - Rezo zamroził mieszkańców królestwa PRZED zabiciem przez Linę.
I straszliwie żałuję, że nie zdecydowali się na rozwinięcie tego, co jest w powieściach PO walce z Phibrizzo. ...Jaki z Xellosa byłby śliczny, wredny skurkowaniec... |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 12-01-2009, 14:03
|
|
|
To musi być mroczny sen Liny padłej śmiercią nienaturalną po tym, jak napchała brzuch nieświeżym obiadem. MUSI. Razem z pierwszą serią revolution...
Innych opcji nie przewidujemy.
Chociaż angstycznego bizona z gołą klatą chętnie zobaczę w odświeżonej grafice, nie przeczę... |
_________________
|
|
|
|
|
Lain
Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline
|
Wysłany: 12-01-2009, 14:49
|
|
|
Ech znowu będą używać postacie które już były i zginęły. Naprawdę nie można było użyć pozostałych podwładnych Shabranigdo. Nie wiem czy chcę mi się patrzeć jak jeszcze raz Lina i spółka ich rozwalają, tym bardziej że nie zanosi się na na to żeby maiło być ciekawiej niż w poprzedniej serii.
Zresztą jak oni ich pokonają skoro w poprzedniej serii nie umieli sobie poradzić z Xellosem, pachnie mi powtórką wycieczki do Claire Bible. |
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 12-01-2009, 15:08
|
|
|
Ja przyznam że nowych Slayersów jeszcze nie widziałem..
Oglądając ten openig, odniosłem wrażenie, że autorzy chcą dla serialu pozyskać nowych fanów, pozostając jednocześnie przy starych.
Ja tam nie wierze w powrót Reza, Valgaava i reszty antagonistów Liny. Stawiam hipotezę, że ona tylko tych łobuzów w tym openingu wspomina. Pojawiają się tam i znikają. Ale jak będzie naprawdę? Zobaczymy. |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 12-01-2009, 15:27
|
|
|
Rezo już wrócił w Revolution, rozczaruje cię. Dokładniej nie on sam, a coś co nazwano "Sercem Rezo". |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
|