Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Umineko no Naku Koro Ni |
Wersja do druku |
Waaagh!
Bo to zła kobieta była
Dołączył: 14 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 09-07-2009, 18:48
|
|
|
Ja i tak obstawiam, że zginą wszyscy, ciekawe tylko, w jakiej kolejności ;)). |
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 09-07-2009, 22:11
|
|
|
Nie wiem jak wam, ale mi ta mina Marii przy czytaniu listu nie za bardzo pasowała. Znaczy sama w sobie niezła, tylko, że tak odstawała od tego spokojnego głosu, że za bardzo się to z sobą gryzło. Ale może to tylko moje odczucie.
Okej mogę wytypować pierwszą osobę, a jest nią matka Marii;P Taka najmniej rozgarnięta się wydaje, a więc możliwe, że ona, by nas bardziej zaskoczyć;P
A i o co chodzi z kitkiem Natsuhi? Ma inny kolor niż włosy na czubku głowy, do tego co chwila zmienia się jego objętość? Błąd grafików, czy też celowy zabieg?
Co do tej 6 to mam wątpliowści czy to na pewno te osoby, które znamy, bo zwykle, gdy ktoś ma wydrapaną twarz, to znaczy, że nie jest tym na którego się wydaje. Czyli możliwe, że nasza 5 jeszcze gdzieś sobie żyje, a to są jakieś podobne osoby;P Ale to tylko moje takie przypuszczenia;P |
_________________
|
|
|
|
|
Naraku_no_Hana
Chyba normalna. Chyba.
Dołączyła: 18 Maj 2009 Status: offline
|
Wysłany: 10-07-2009, 16:21
|
|
|
Shizuku napisał/a: | Nie wiem jak wam, ale mi ta mina Marii przy czytaniu listu nie za bardzo pasowała. Znaczy sama w sobie niezła, tylko, że tak odstawała od tego spokojnego głosu, że za bardzo się to z sobą gryzło. Ale może to tylko moje odczucie. |
To co, miała wywrzaskiwać ten list? Mi pasowało.
Pierwsze dwa odcinki są świetne, tyle tylko, że w moim odczuciu za szybko lecą z akcją. Faktem jest, że w mandze było dużo ględzenia, i prawdopodobnie twórcy chcieli je ominąć, żeby nie przynudzać, ale jak dla mnie nie powinni zaczynać mordować już w drugim odcinku. |
_________________ Nukedashitette Nukedashitette
Kanashisugiru unmei kara
Anata wa NARAKU NO HANA ja nai
Sonna basho de
Sakanaide sakanaide
Karametorarete ikanaide |
|
|
|
|
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 10-07-2009, 21:55
|
|
|
wa-totem napisał/a: | mnie to anemiczno-ponure uke z kompleksem meblowym raczej denerwuje... ale... powiem tyle - nie przywiązuj się? |
A więc to jednak chłopiec? Aż żal się przyznać, ale dużo nad tym myślałam, bo moje pierwsze wrażenie to było - "A to co za przedszkolanka?". Paradoksalnie, to jedyna postać, która wzbudza we mnie cieplejsze uczucia, mimo ewidentnego autyzmu i problemu z poczuciem własnej wartości. Może jeszcze matka Batlera. Reszta do odstrzelenia, chociaż parę postaci nawet jeżeli nie są do lubienia to bywają interesujący. I zdecydowanie, pod każdym względem nie podoba mi się Maria - wymiękłam przy dziesiątym odcinku Higurashi (tak, możecie spytać co ja tu robię) i powtórka z rozrywki mi się nie uśmiecha. Powykrzywiane twarze słodkich dziewczynek wyszły z mody. A raczej są jednorazowego użytku - dają pożądany efekt tylko raz.
Cóż można powiedzieć po tych dwóch odcinkach? Cieniej, niż się spodziewałam, bo fabuła nie jest porywająca. Opening bardzo mi się podoba (ach, te motylki, animacja sama w sobie udana, do tego dziwaczna, lecz klimatyczna piosenka), endingu nie mogę zdzierżyć. Projekty postaci są mocno średnia, tła, wnętrza również. Czekam na rozwinięcie historii. Myślę, że elementy nadprzyrodzone nie będą takie złe, byleby w miarę poukładane i logiczne (pożądany system przyczynowo-skutkowy). |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 16-07-2009, 15:24
|
|
|
No to mamy odcinek 3
Trochę szkoda, że mimo wszystko seria momentami stara się być tak mhroczna i tajemnicza, że popada w śmieszność - przy wejściach zuej loli można dosłownie paść, nie mogłem się też powstrzymać, kiedy Battler wyjechał z teorią
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Staruszka Spod Łóżka! Buuu~! Przynajmniej tak to wyglądało, ale niezależnie od tego, jaki to był mebel, siwy dziadek z nudów bawiący się w chowanego to dość... nietypowy pomysł.
Poza tym, zabijają nie tych co trzeba. Faktem jest, że dostaliśmy (przynajmniej w poprzednim odcinku) sugestie, że niektórzy martwi mogą być jednak nie do końca martwi - Shizuku o tym pisała - ale mimo to, zostawienie widza jeno z dzieciakami (denerwującymi i/lub nijakimi) i służbą to nie jest dobry pomysł. |
_________________
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 16-07-2009, 16:44
|
|
|
Odcinek 3:
Studio DEEN, dziękujemy z całego serca za 'pro' animację.
A ponadto podpisuję się pod postem JJa. Wszystkie sceny dramatyczne/mroczne przyprawiają mnie co najwyżej o ziewnięcie. Pierwsze minuty odcinka z wyjącym George'm? "A... khn... m-ma pierścionek?..." "A...unf.. na której dłoni...?" Oh, jakież to było smutne. Aż chciałam przewinąć. Mroczne i pseudo-przerażające miny Marii? No proszę was.
I ta teoria Battlera.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- No tak, dziadek specjalnie czekał aż do pokoju wejdą dziewczyny, żeby mógł się schować i dopiero WTEDY się wymknąć. Może chciał w ten sposób przetestować swoje umiejętności ninja? Wszyscy w tej rodzinie są psycholami, więc bym się nie zdziwiła.
Natomiast ostatnia scena odcinka została zrealizowana całkiem nieźle. Pomijając fakt, że... proszę, nie zostawiajcie nas z tymi dzieciakami! Jedna idiotyczna teoria wystarczy!... |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Linvelin
Dołączył: 30 Cze 2009 Status: offline
|
Wysłany: 16-07-2009, 22:39
|
|
|
Haha, Maria oglądająca Higurashi- widać, że strzelając swoje minki wzoruje się na postaciach z anime które ogląda.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Że też zabili moją ulubioną postać... Eva wydawała mi się dobrą kandydatką na mordercę i bardzo ciekawą postać, ale widać musiała tak skończyć.
|
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-07-2009, 00:31
|
|
|
Ranyboskie, niech się ten pierwszy łuk szybko skończy, całe szczęście jeszcze tylko 2 odcinki i restart >.<
Po 3 odcinku widzę już, jaki mam z tą serią problem - po prostu absolutnie mnie nie rusza. Nic, zero, zimne flaki... Może po za tym, że Maria doprowadza mnie do szewskiej pasji i mam ochotę kark bachorowi skręcić. Uduście ją starą poduszką!
Za to ta cała krew, porzucone w kącie zwłoki, mroczne teorie i tajemnice jakieś takie bezpłciowe są w swojej teoretycznej straszności. Liczę na to, że akcja się rozkręci nieco w kolejnym łuku.
...I, na zgniłe wątroby bustf pogańskich, dlaczego Natsuhi ma tego dzyndzla innego koloru niż reszta włosów?! |
_________________
|
|
|
|
|
Waaagh!
Bo to zła kobieta była
Dołączył: 14 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 17-07-2009, 02:26
|
|
|
GoNik napisał/a: | ...I, na zgniłe wątroby bustf pogańskich, dlaczego Natsuhi ma tego dzyndzla innego koloru niż reszta włosów?! |
Po to, aby coś intrygowało widza :).
Obejrzałem ten trzeci odcinek. Miałem taką cichą nadzieje, że Natsuhi wykorzysta te giwere, którą miała i zestrzeli pare łbów ^^. Ciekawi mnie, jak Beatrice by na to zareagowała, w końcu nie mogłaby odebrać osobiście części długu. Hyh. |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 17-07-2009, 11:08
|
|
|
GoNik napisał/a: | ...I, na zgniłe wątroby bustf pogańskich, dlaczego Natsuhi ma tego dzyndzla innego koloru niż reszta włosów?! | Wiesz... nie każdy ma szczęście do posiadania gęstej, dzikiej burzy włosów na głowie.
Panom zdarza się nosić tupecik, panie mają poniekąd łatwiej, mogą dogęścić "długą" fryzurę przyprawiając treskę. Tylko że jeśli źle dobiorą kolor, to kończy się tak, jak w przypadku Natsuhi...
Jak by nie było, ta pani swoje lata - i mocno nastoletnią córkę - ma... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-07-2009, 11:17
|
|
|
totem, o tym też myślałam, po prostu w anime wydaje mi się jakieś mało prawdopodobne. Zwłaszcza, że Umineko nawet nie próbuje być zgodne z jakimikolwiek realiami :P |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 17-07-2009, 11:34
|
|
|
GoNik napisał/a: | Umineko nawet nie próbuje być zgodne z jakimikolwiek realiami :P |
Uuuu, uuuu~! Motylki...zjadły ich mięsożerne motylki! :3 |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-07-2009, 11:38
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Uuuu, uuuu~! Motylki...zjadły ich mięsożerne motylki! :3 |
No, mniej więcej o to mi chodziło... |
_________________
|
|
|
|
|
Meido
Hauuu...!
Dołączyła: 15 Lip 2009 Skąd: z piątego piętra Status: offline
|
Wysłany: 17-07-2009, 17:37
|
|
|
Ta seria jest dobra. Naprawdę dobra. Tylko czemu mnie tak śmieszy?
Opening bardzo mi się podoba, tylko przy wejściu do refrenu dałabym coś bardziej ruchliwego niż cierpiętnicza mina Beatrice. Do endingu nie mam żadnych zastrzeżeń.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Szkoda, że Evę zabili... Była chyba jedyną postacią, która przypadła mi do gustu.Podobał mi się jej styl bycia...
|
_________________ Honestly what will become of me
Don't like reality
It's way too clear to me
But really life is daily
We are what we don't see
Missed everything daydreaming
Nakarm stwora!
Ostatnio zmieniony przez Meido dnia 19-07-2009, 16:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 18-07-2009, 15:03
|
|
|
No wreszcie 3 odcinek za sobą. Kurczę też lubiłam Evę, a tu pach zabili ją. Teraz podejrzenia padną na Natsuhi, a potem może Marię wreszcie? Ja nie wiem, ona tu wyjeżdża z dziwnymi tekstami, zdaje się wiedzieć więcej niż ktokolwiek inny, ale jakoś dokładniej tej sprawy nie zbadają. Tak jakby te jej zachowania były na porządku dziennym się zachowują? Może jestem nie na czasie i gotyckie lolity mają w zwyczaju takie grymasy robić?
Betler/Batler(?) mnie irytuje, o ile Keichiego specjalnie mnie nie wkurzał, to ten już tak. Może mogę znieść istnienie tylko jednej takiej postaci?
Coś mi mówi, że oni wszyscy się nawzajem będą oskarżać i grozić sobie, a okaże się, że to jakiś psychopata "z zewnątrz". Tak dla śmiechu;P |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|