Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Gundam Unicorn |
Wersja do druku |
Broken Fang
Zeon Axis
Dołączył: 19 Lis 2009 Status: offline
|
Wysłany: 06-12-2010, 23:54
|
|
|
Cytat: | to dopiero marzenie ściętej głowy. Szybciej Macross dorobi się głównej bohaterki z prawdziwego zdarzenia. |
Cóż... Ja sądzę, że to właśnie prędzej Gundam doczeka się głównej bohaterki niż Macross, a to z kilku powodów. Generalnie chodzi o to, że to Gundam UC (nie nie Unicorn, chodzi mi o całe uniwersum) słynie z bardzo dobrze rozwiniętych i silnych osobowości kobiecych: Haman, Aina, Cecily (pewnie gdyby F91 miał okazje stać się tą 52 odcinkową serią, to pewnie ona zaczęła grać główne skrzypce) Emma, Reccoa czy Marbet. Żeńskiego pilota G otrzymaliśmy już w 0080 (choć drugoplanowa postać), ba w sumie główną bohaterką Stargazera jest kobieta, więc wcale a wcale się nie zdziwię, jeżeli głównym bohaterem będzie przedstawicielka płci pięknej. |
_________________ Sieg ZEON!! For the glory of Haman Karn!
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 07-12-2010, 09:23
|
|
|
Gamer2002 napisał/a: | Zapowiedzieli serie, a SEED |
O czym ty mówisz?
Wkleiłem i przetłumaczyłem ci konkretne wypowiedzi Ookawary.
NIE MA nic poza nimi, wszystko co mogłeś przeczytać, ponad to, zwłaszcza po angielsku czy polsku, stanowi wymysły fanów.
Przeczytaj mój post, a raczej wypowiedzi Ookawary jeszcze raz?
Z wypowiedzi wynika tylko tyle że podpisał umowę, a zatem że jest jakiś projekt, że ma zakaz wypowiedzi, i że coś będzie ogłoszone w marcu. Owym projektem jak najbardziej może być kinówka SEED, zwłaszcza że ostatnimi czasy kinówki jako kontynuacje w ramach popularnych franczyz zdarzają się częściej niż dotychczas. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Broken Fang
Zeon Axis
Dołączył: 19 Lis 2009 Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2010, 11:03
|
|
|
Moim zdaniem prawdopodobieństwo, że ma być to kinówka SEEDa, bo ta (od dwóch lat jest o niej głucho) została zapowiedziana już dawno temu (4lata) i nie robiliby z tego jakieś wielkiej tajemnicy...
A i tak pewnie w marcu dowiemy się, że chodzi albo o mangę, albo o kolejną grę na PS3 :P |
_________________ Sieg ZEON!! For the glory of Haman Karn!
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2010, 11:36
|
|
|
Cytat: | Co do drugiego punktu - to dopiero marzenie ściętej głowy. Szybciej Macross dorobi się głównej bohaterki z prawdziwego zdarzenia. |
E, mieliśmy przecież już jedną żeńską pilotkę głównego Gundama. Nie ma miłości dla Chris? :P
@wa-totem, dobra, dobra, my bad, byłem już trochę zmęczony.
Bardziej jednak spodziewam sie serii niż filmów. Film już jeden ostatnio mieliśmy, wciąż mamy OVE, brakuje serii. Film SEEDa wciąż ma szanse powstać, ale nie stawiałbym na niego.
I Broken Fang ma chyba racje, gdyby to byłby film SEEDa nie trzymaliby tego w tajemnicy, bardziej by im zależało by przypomnieć o SEEDzie. Taki Unicorn z UC był zapowiadany w masę czasu a ANN nawet przez jakiś czas streamowało MSG, Zete i SEEDa przed premierą.
Nowa gra/manga też raczej odpada. Gość mocno związany z Gundamami „przypadkiem z zapału” hintuje że coś się szykuje ale „nie wolno mu niczego mówić”... zbyt klasyczne zagranie marketingowe.
A teraz pora na fusy ode mnie.
Powstaje nowy tajny projekt pod znaku Gundam.
Yosuhiro Imagawa pracuje nad swoim jakiś tajnym projektem.
Imagawa będzie reżyserem nowego Gundama.
MESJASZ POWRÓCI. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 07-12-2010, 13:25
|
|
|
Gamer2002 napisał/a: | brakuje serii |
Nie chodzi o to czego brakuje, zwłaszcza fanom, a o to co się sprzedaje.
Wyniki kontynuacji i re-make'óww których stosuje się schemat film kinowy - po (pół) roku kinówka są przyzwoite, a serie TV są coraz częściej deficytowe.
IMO cały biznes zmierza do tego, że najpierw będzie robiona seria lub dwie, a dalsze kontynuacje będą już wyłącznie w formie kinowo-oavkowej, bo tam najlepiej się zarabia. Oczywiście, popularność trzeba zdobyć i od tego jest seria TV, zwłaszcza jeśli materiał nie należy do mainstreamu jak Index, ale potem...
Popatrzmy:
Nasuverse - mieliśmy pentalogię kinowo-dyskową, coś jak OVA tyle że z premierami kinowymi.
Macross? Frontier w TV, a teraz kinówki.
Nanoha? A jakże, kinówki.
Eden of the East? Pół serii w TV, reszta w dwóch kinówkach.
Gundamverse? Owszem, Unicorn - i OAVki, a nie seria.
Shana? Po słabszych wynikach drugiej serii, dostaliśmy OVA, i stawiam jabłka przeciw kamieniom że następna będzie jakaś kinówka.
Full Metal Panic? Bah, nawet się o tym nie mówi, ale następne w kolejce jest Verii Merii Kurismasu, które jest AKURAT materiałem na OVA/kinówkę...
Gamer2002 napisał/a: | gdyby to byłby film SEEDa nie trzymaliby tego w tajemnicy, bardziej by im zależało by przypomnieć o SEEDzie | Wiesz... spece od marketingu to control freaks. Możliwe, że nie zaczęli nic mówić, bo chcą by pierwszy komunikat był jak wejście smoka? A do tego prace muszą trochę pójść naprzód.
Zauważ zbieżność marcowego terminu z releasem kolejnego Unicorna - idealny moment na przypomnienie uniwersum SEED i efekt rezonansowy w działaniach reklamowych.
Gamer2002 napisał/a: | MESJASZ POWRÓCI. |
Are you a GUNDAM, Sir? =_=" |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2010, 14:35
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Zauważ zbieżność marcowego terminu z releasem kolejnego Unicorna - idealny moment na przypomnienie uniwersum SEED i efekt rezonansowy w działaniach reklamowych. |
SEED powinien zostać martwy na wieki! Muhahahaha!
A tak na serio, to wątpię. UC to oryginalne uniwersum Gundama i tylko ono może dostawać wznowienia po latach. Uniwersum żyje własnym życiem i jest całkiem nieźle opracowane. SEED tego nie ma. SEEDowi nie pomagają również przekombinowane roboty.
2011 to okrągła rocznica wydania oryginalnego Gundama w wersji filmowej. Osobiście z chęcią bym obejrzał remake filmówki z nową grafiką i może z poprawioną fabułą. Jest to mało prawdopodobne, ale za równie mało prawdopodobny uważam remake Zety, a przecież ten miał miejsce.
Z drugiej strony może być to jakaś nowa seria TV, lub inne OVA z UC. |
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 07-12-2010, 20:14
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Gamer2002 napisał/a: | brakuje serii |
Nie chodzi o to czego brakuje, zwłaszcza fanom, a o to co się sprzedaje.
Wyniki kontynuacji i re-make'óww których stosuje się schemat film kinowy - po (pół) roku kinówka są przyzwoite, a serie TV są coraz częściej deficytowe.
IMO cały biznes zmierza do tego, że najpierw będzie robiona seria lub dwie, a dalsze kontynuacje będą już wyłącznie w formie kinowo-oavkowej, bo tam najlepiej się zarabia. Oczywiście, popularność trzeba zdobyć i od tego jest seria TV, zwłaszcza jeśli materiał nie należy do mainstreamu jak Index, ale potem...
Popatrzmy:
Nasuverse - mieliśmy pentalogię kinowo-dyskową, coś jak OVA tyle że z premierami kinowymi.
Macross? Frontier w TV, a teraz kinówki.
Nanoha? A jakże, kinówki.
Eden of the East? Pół serii w TV, reszta w dwóch kinówkach.
Gundamverse? Owszem, Unicorn - i OAVki, a nie seria.
Shana? Po słabszych wynikach drugiej serii, dostaliśmy OVA, i stawiam jabłka przeciw kamieniom że następna będzie jakaś kinówka.
Full Metal Panic? Bah, nawet się o tym nie mówi, ale następne w kolejce jest Verii Merii Kurismasu, które jest AKURAT materiałem na OVA/kinówkę...
Are you a GUNDAM, Sir? =_=" | I'm a MAN.
Przy zachowaniu filmowej jakości i budżecie jaki się zwykle na nie przeznacza, kinówki są łakomym kąskiem - wyglądają lepiej niż seria, ich zdobycie jest mnie kosztowne, więc kasę można wydać na merczendajsing wszelaki. Wszyscy są zadowoleni, a gotówka od fanów pozwala twórcą kręcić więcej. Zdecydowanie jestem na tak wobec kinówek.
ps chociaż chałtura jaką odwalili przy False Diva troszkę boli. Z drugiej strony, korzystali z materiału filmowego z serii i to te fragmenty były bolesne dla oczu. |
|
|
|
|
|
Broken Fang
Zeon Axis
Dołączył: 19 Lis 2009 Status: offline
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
|
|
|
|
Broken Fang
Zeon Axis
Dołączył: 19 Lis 2009 Status: offline
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 10-03-2011, 17:58
|
|
|
Łobejrzane.
Zaczniemy od tego, co mi się nie podobało:
1. Engrish error: c'mon - Puru to nie Plu. (jakby ktoś zapomniała dlaczego Puru: http://www.youtube.com/watch?v=PouA2_Y7vHs)
2. Relatywizm: zazwyczaj Gundamy są na chama pacyfistyczne. Ten jest na chama relatywistyczny. Nie powiem, podoba mi się to, ale jest to trochę za bardzo wyeksponowane.
3. Główny bohater - cóż, chłopak ma pod górkę. Ja bym się pewnie załamał. Ale w filmie wolę oglądać mniej rozdartych wewnętrznie bohaterów.
4. Mój ulubiony mech zdemolowany.
A teraz plusy (w spoiler tagu z konieczności):
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
1. Relatywizm - wiem, to minus. Ale strasznie podobał mi się motyw z herbatą. Obie strony zachowały się praktycznie tak samo.
2. Frontall pokazał, że stać go na bycie evil terrorystą. Dotychczas wydawał się być co najmniej przyzwoity. Wystawił biedną Maridę na śmierć.
3. Załogi statków - w zasadzie chyba najfajniejsze postaci w serii. Zarówno Garancierzy, jak załoga New Argama są bardzo sympatyczni.
4. Walki - niesamowicie podobał się motyw z funelami. Cała reszta również stosunkowo dobra. Gundam robi wrażenie coraz bardziej badassowego.
5. Mechy - nareszcie urozmaicono mechy Zeonu. I trzeba przyznać, że pokazane modele są fajne.
6. Patos - bez patosu nie ma Gundama. Ale to on buduje fajny klimacik tej serii. Dostaliśmy w tym odcinku genialną scenę z wyrzutnią rakiet rozpryskującą się po symbolu starego Zeonu.
7. Historia Maridy - um... tak, udalo się im to dobrze i wstrząsająco pokazać. Do tego przyszłość nie rysuje się przed nią szczególnie kolorowo. Zdecydowanie będzie to fajny wątek.
Czekamy na część kolejną. Będzie się działo, to mamy zagwarantowane w kontrakcie ;) |
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 13-03-2011, 14:07
|
|
|
Po odcinku 3.
Epic is epic.
Bardzo mi się podobało przy rozmowie z doktorkiem jak ten wspomniał o jednym z momentów Zety w którym Char zamachał swą flagą potencjalnego złoczyńcy. Widać że Unicorn dość na siłę odwołuje się do starych serii UC, czasami i z patosem, ale to nie jest zła rzecz. Serie związane rozbudowanym continuity powinny właśnie to robić, ci co je znają z przyjemnością takie rzeczy wyłapują a ci co nie znają mogą zostać zachęceni by wgłębić się w to co było wcześniej.
Cytat: | 3. Główny bohater - cóż, chłopak ma pod górkę. Ja bym się pewnie załamał. Ale w filmie wolę oglądać mniej rozdartych wewnętrznie bohaterów. |
On jest Newtype, potencjalnie pewnie i Cyber. Rozdarcie ma w pakiecie promocyjnym. Ale nie jest z nim źle.
A jeszcze co do kwestii Full Frontal i Marida
- Spoiler: pokaż / ukryj
- 100% Chara w Charze.
Lalah - przewódź mi i walcz dla mych ideałów!
Kamille - naucz się być żołnierzem i walcz dla naszych ideałów!
Gyunei - przestań być kretynem i walcz dla mych ideałów!
Quess - tak, tak, też cię kocham, walcz dla mych ideałów! |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|