Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Inuyasha - anime i manga [SPOILERY] |
Wersja do druku |
OverLord_Zenon
Lord Chaosu
Dołączył: 20 Gru 2008 Skąd: ? Z otchłani Kosmosu!!! Status: offline
|
Wysłany: 19-05-2009, 23:45
|
|
|
Żyła. Była martwa. Później stała się nieumarła. Doskonała towarzyszka dla długowiecznego (pół) demona według mnie. Poza tym nawet w swojej nieumarłej postaci czyniła więcej dobra niż Kagome. Owszem Kagome to dobre chęci, ale wiadomo jakie miejsce jest nimi wybrukowane.
Interesuje mnie ile Inuyasha może pożyć? Sądzę, że z łatwością przeżyje Kagome. Kiedy ona umrze, być może Inu spotka reinkarnacje Kikyo ponownie. Któż to wie.
Zawsze oczekuję najlepszego wg mnie. Owszem znajomość schematów i moja wiedza ogólna pozwala mi przewidywać jak potoczy się akcja, kto z kim będzie i kto zginie, ale nie znaczy to, że mam to lubić i klaskać uszami jak głupi. Bardzo złym okiem patrzę na śmierć bohaterów drugiego planu, których lubię. Bardziej nawet niż na śmierć bohaterów pierwszego.
Co do oceny Kikyo, ja postrzegam ją w zupełnie innym świetle. Kwestia dubbingu być może i na pewno tego, że koncentrowałem swoją uwagę na odmiennych sytuacjach, a zachowaniu postaci nadawałem własne, inne znaczenie. Każdy aktor czy widz inaczej postrzega daną sztukę. I dobrze.
BTW Spoilery powinny pozostać zakryte. |
_________________ Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
Nadgorliwy urzędas zasługuje tylko na jedno:
Totalną Anihilację.
http://myanimelist.net/signature/OverLordZenon.png
http://www.youtube.com/watch?v=KsTgWCZNk-0 |
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 20-05-2009, 12:26
|
|
|
Myślę, ze oceniając obie panie należy wziąć pod uwagę realia historyczne: kagome to uczennica w sumie wplątana w cała sytuację.
Kikyo była kapłanką, od lat chroniącą społeczność dla której to obowiązek a nie Inu byli na pierwszym planie. Dlatego chyba jednak lepiej, ze odeszła- czy ona mogłaby być szczęśliwa, będąc w gruncie rzeczy potworem.
Przypomina mi się opowiadanie o Wiedźminie, to ze strzygą, kiedy król mówi Geraltowi, ze jeśli nie może jej odczarować, niech zabije- "Ona przecież cierpi, prawda?". |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 20-05-2009, 19:50
|
|
|
OverLord_Zenon napisał/a: | Poza tym nawet w swojej nieumarłej postaci czyniła więcej dobra niż Kagome. Owszem Kagome to dobre chęci, ale wiadomo jakie miejsce jest nimi wybrukowane. |
Ok teraz to mnie zaskoczyłeś. Proszę o konkretne przykłady kiedy to Kikyo zrobiła coś dobrego dla drugiej osoby. Kagome co rusz pomagała wieśniakom, dzieciom, nieznanym sobie ludziom. Jak tej dziewczynce, która miała pójść do piekła, samej Kikyo, Koudze, Rin i wiele wiele innych ludzi. Jej dobre chęci obracały się w realne dobre uczynki, u Kikyo nie było tego widać... |
_________________
|
|
|
|
|
Quan
Dołączył: 01 Paź 2007 Skąd: Gdańsk Status: offline
|
Wysłany: 16-07-2009, 21:24
|
|
|
Co prawda Inuyashy ani nie czytałem ani nie oglądałem, ale newsem się podzielę jak ktoś jeszcze nie wie ;p Wiem tyle, że anime zakończyli przed mangą, ale wygląda na to, że szykuje się ciąg dalszy :) |
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 18-07-2009, 14:54
|
|
|
Też właśnie się dowiedziałam z acepa. Aż w to nie wierzę! Naprawdę już dawno pozbyłam się nadzieji, aby do tego doszło, a jednak. Może istnieje szansa, że trochę zmienią zakończenie?:P |
_________________
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 18-07-2009, 16:22
|
|
|
... czyżby cuda się jednak zdarzały? o_O
Cóż, jeśli 'dokrętka' będzie trzymać poziom zdecydowanej większości dotychczasowej serii, to będzie co oglądać jesiennymi wieczorami. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 30-10-2009, 19:06
|
|
|
Nowego Inuyashy odcinki dwa obejrzałem. Już samo to zasługuje na wzmiankę, bo jest to pierwsza rzecz po którą sięgnąłem od dłuższego czasu (czyli co najmniej miesiąca). Zdecydowanie trzyma poziom serii starej, bohaterów dalej tak samo lubię (lub nie) i w ogóle jest świetnie. Mógłbym mówić co mi się podoba, ale... chyba wystarczy jak się w zasadzie podpiszę pod postem Moshi z aktualnie oglądanych. I tak, scena na polu kwiatów była zdecydowanie wspaniała. Najbardziej mnie chyba cieszy utrzymanie tego co było w serii poprzedniej. Jest jak miało być, czyli dobrze. Co prawda w którymś momencie twórcy mogliby się pokusić o pewne zmiany w scenariuszu, bo końcówka mangi, nie ma co się oszukiwać, wypada gorzej od reszty, ale... z drugiej strony lepsze jest wrogiem dobrego... well, zobaczymy jak z tego scenarzyści wybrną. Anyway, na razie jest świetnie i chyba w końcu znalazłem serię do bieżącego oglądania.
A, opening mi się nie podoba, ale całość była na tyle dobra, że w sumie dopiero w tym momencie pisania posta sobie o tym przypomniałem... |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
OverLord_Zenon
Lord Chaosu
Dołączył: 20 Gru 2008 Skąd: ? Z otchłani Kosmosu!!! Status: offline
|
Wysłany: 22-11-2009, 22:35
|
|
|
W sumie też sięgnąłem po nowe odcinki i powiem tak mogło być gorzej, ale nie jest źle.
Akcja toczy się nieco zbyt szybko. Ekipa Inuyashy biega w tę i z powrotem, niektóre akcenty są źle rozłożone ale ujdzie.
Japoński dubbing. Tragiczny. Wiem wiem japoński=oryginalny=najlepszy. Hehe, co nie zmienia faktu że brzmi tragicznie. Inuyasha jest po prostu nie do wytrzymania, angielska wersja jest o niebo lepsza.
Co do mojej ulubionej postaci czyli Kikyo, zaczynam rozumieć czemu ludzie mogą jej nie znosić. W ENG wersji jej głos jest po prostu genialny, dojrzały jednocześnie smutny i spokojny, natomiast w jap jest po prostu okropny. Kagome nadal zachowuje się jak wredna nastka, ale jej i tak nie lubiłem więc bardziej denerwujący głosik niczego w postrzeganiu jej postaci nie zmienił.
W sumie czekam na ENG duba, bo powinien być dużo dużo lepszy. |
_________________ Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
Nadgorliwy urzędas zasługuje tylko na jedno:
Totalną Anihilację.
http://myanimelist.net/signature/OverLordZenon.png
http://www.youtube.com/watch?v=KsTgWCZNk-0 |
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 13-12-2009, 00:32
|
|
|
OverLord_Zenon napisał/a: | Japoński dubbing. Tragiczny. Wiem wiem japoński=oryginalny=najlepszy. Hehe, co nie zmienia faktu że brzmi tragicznie. Inuyasha jest po prostu nie do wytrzymania, angielska wersja jest o niebo lepsza. |
Kwestia tego co oglądałęś usłyszałeś pierwsze/czego dłużej słuchałeś. Ja nie mogę słuchać angielskiego dubbingu, po 2 odcinkach wyłączyłam, przeklęłam i starałam się wyrzucić z pamięci. Wszyscy zdają się mówić tak samo, z tą samą manierą i tonacją w głosie. Oryginał jest bez porównania lepszy, jak dla mnie, ale nie ma co się spierać ^_^
Mi akurat głos Kikyo odpowiada, idealnie do niej pasuje, w ang nie zwróciłam nawet na niego uwagi. Tą postać generalnie strasznie ciężko polubić, bardzo się starałam, ale niestety nie wyszło... |
_________________
|
|
|
|
|
Shinku
UWAGA! TSUNDERE!!
Dołączyła: 11 Sie 2010 Skąd: z Tokyo... Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 12-09-2010, 12:24
|
|
|
Strasznie wkurza mnie ta Kikyo , czy ona nie mogłąby w końcu umrzeć?! ;P |
_________________ INUYASHA:OSUWARI!!
|
|
|
|
|
joseph85 -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 15-04-2014, 15:51 Inuyasha
|
|
|
W tym anime zaszły jakieś manipulacje. Pamiętam że był odcinek gdzie drużyna Inuyashy podróżowała sobie łąką koło lasu. Wtedy z tego lasu wyszedł Sesshomaru i ruszył w stronę Inuyashy. Ten dobył miecza i chciał z nim walczyć. Zadał cios ale Sesshomaru uniknął go zbliżywszy się do niego całując go swoimi ustami w policzek, potem znikł. Inuyasha obrzydzony próbował zmazać ten pocałunek ale się nie dało. Kagome zobaczyła to i zaczęła go wołać do siebie, żeby jej to pokazał, była wnerwiona. Sango też to zobaczyła i powiedziała "Ja to nie mam szans". Miroku spojrzał na nią z zakłopotaniem. Inuyasha jednak zaczął uciekać i trafił nad jezioro gdzie przebywała Kikyo. Ona zobaczyła ten pocałunek Sesshomaru na policzku Inuyashy i kazała mu zbliżyć się. On to zrobił, wtedy ona wzięła i pocałowała go w ten pocałunek, biorąc go na swoje usta, po czym kazała wynosić się Inuyashy. Było pokazane że jej bardzo ulżyło jak to zrobiła. Inuyasha potem uciekł nad rzekę gdzie się obmył. Kiedy wrócił Kagome podeszła do niego ale pocałunku już nie było. Powiedział mu wtedy Osuwari i ruszyła w podróż gniewając się na niego.
To co wam napisałem było naprawdę w anime Inuyasha zrobione przez autorów a nie przez fanów. Wyraźnie pamiętam jak to oglądałem. Czyżbym tylko ja wiedział że było inaczej.
Tego było oczywiście jeszcze więcej w całym anime, zwłaszcza miłości np: odcinek gdzie Sesshomaru uratował Kikyo, ale z pewnych powodów nie jestem w stanie wam tego opowiedzieć. |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 15-04-2014, 16:00
|
|
|
joseph85 napisał/a: | To co wam napisałem było naprawdę w anime Inuyasha zrobione przez autorów a nie przez fanów. Wyraźnie pamiętam jak to oglądałem. Czyżbym tylko ja wiedział że było inaczej.
|
Jeśli to się naprawdę zdarzyło to raczej nie powinieneś mieć problemów ze znalezieniem i podlinkowaniem screenów z opisanymi scenami na dowód. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 15-04-2014, 18:56
|
|
|
kurcze ja wiem, że czasem przysypiam przy animcach, ale takich snów nigdy nie miałem a z racji, że anime idzie raczej bliżej mangi niż dalej (w szczególności final act) to w obydwu tych przypadkach jest to zwyczajnie piękny fanfik :] |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 05-05-2014, 15:01
|
|
|
Tren napisał/a: | joseph85 napisał/a: | To co wam napisałem było naprawdę w anime Inuyasha zrobione przez autorów a nie przez fanów. Wyraźnie pamiętam jak to oglądałem. Czyżbym tylko ja wiedział że było inaczej.
|
Jeśli to się naprawdę zdarzyło to raczej nie powinieneś mieć problemów ze znalezieniem i podlinkowaniem screenów z opisanymi scenami na dowód. | A będzie o to naprawdę trudno, chyba że wyszła jakaś inna seria Inuyashy której nie oglądałem. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|