[NiBl]

Wracając do aktualnego timeline-a
128
Wydaje się że Keima i Shiori gdyby mieli odrobinę czasu razem napisaliby całkiem niezły romans (albo komedię jak kto woli)

Właściwie można powiedzieć, że z 5 dziewczyn Shiori ma najpewniej boginię w sobie.
Ponieważ:

Spoiler: pokaż / ukryj

- Jej Powieść była właściwie dokładną kopią podboju nie było kulminacyjnego punku kulminacji ale wszystko wskazuje na to, że dokładnie pamięta kto, co i jak.
- Keima nie jest typem odwiedzającym bibliotekę, dlatego ilość spotkań po podboju była niewielka w porównaniu do Ayumi czy Chihiro i nie mogła przypadkiem narodzić się miłość z "przebywania razem" i zauroczenia ("bo serce jakoś mocniej bije kiedy go widzę"). Co jeszcze mocniej wpływa na punkt pierwszy.

Dalej dalej obstawiam Ayumi (bogini sama się prosi, żeby tam wstawić i wydaje się, że jak na razie Keima zdobył najwięcej "punktów" właśnie u niej)
Chihiro jakoś tak bardziej, chociaż ciężko potwierdzić czemu, oraz podpiąć boginię.

Spoiler: pokaż / ukryj

Mars?

Później obstawiam Yui bo:

Spoiler: pokaż / ukryj

- Pomimo jej zachowania jej podbój przebiegał zupełnie inaczej. Możliwe, że podbój wywarł na niej taki wpływ, że ona sama potrafi przejąć inicjatywę.
- Jeśli ona ma inicjatywę nie musi koniecznie wiedzieć, że Keima pamięta podbój (i że ją zna), dlatego może postępować ostrożniej.
- Wydaje mi się, że ładnie ona by pasowała do Vulkana, w końcu kowalstwo to jedno z najbardziej męskich zajęć, które przy okazji wymaga siły w rękach (waląc w perkusję z pewnością ma wiele siły).
- Było by z pewnością ciekawiej jak nie same angsty leciały na Keimę.

Na końcu plasuję Tuskiyo bo:

Spoiler: pokaż / ukryj

- Nie lubiłem tego podboju
- ciężko przypisać którąkolwiek boginę
- jedynym powodem czemu mogę ją wrzucić jest: "bo loli musi być"

Kolejny rozdział będzie pewnie nocną eskapadą Keimy do domu Yui, gdzie:
A -> potwierdzi się znajomość podboju
-> kolejny dzień odrzuci znajomość podboju Tuskiyo

B-> nie potwierdzi się znajomść podboju Yui
-> kolejny dzień potwierdzi znajomość podboju Tuskiyo

Poza tym: w niedzielę rozpoczną się "eventy" pozaszkolne i Keima będzie znowu wywijał i lawirował by zdążyć, nie spóźnić się i nie zostać przyłapanym.[/spoiler]

[NiBl]

Kami nomi zo shiru sekai 138
Bummer. Jeden krok do przodu i jeden krok do tyłu, tak że nawet Keima wybucha, że to jest jak w jakimś tanim RPGu. Nora wychodzi chyba ze swoim pierwszym dobrym pomysłem od początku serii, co jednak nie daje oczekiwanych rezultatów.
Hakua trochę emoci.
Ogólnie niezły odcinek, ale uderzyło mnie użycie przez Mangakę artu który się już wcześniej pojawił. Wiem, że używanie tych samych "scen" jest dopuszczalne i częstokroć stosowaną taktyką, ale moim zdaniem nie powinno się kopiować pewnych zbyt rzucających się w oczy (pamiętnych) "scen" -> Nora rzucająca swoją propozycję, miał ten sam art w czasie kiedy mówiła, że za wszelką cenę pozbyć się pana K. Przy czym przez to inne takie "wybryki" stają się bardziej widoczne...

[wa-totem]

Kami nomi zo shiru sekai 138

[NiBl]

Taa... Ja ciagle bym chciał jednak by Keima się pomylił w swoich obliczeniach (niech nawet wciągnie jedno niepowiązane dziewczę w akcję), ale żeby jedną boginią była:

Spoiler: pokaż / ukryj

Hakua ;-P
Byłoby to chore i niepoprawne na każdym poziomie, ale jakie cool (holy-devil :-p) i jak na to by reagowały siostry. Byłby to zwyczajnie zbyt cool development by przepuścić :-P

[Tren]

TWGOK 138 c.d.

[wa-totem]

[NiBl]

Kami nomi zo shiru sekai 139
Diana affection ++;
Vulkan słusznie podejrzewa, że Keima flirtuje z innymi nosicielkami bogiń ;-p
No i na sam koniec Haqua trafia, że nawet jej słowa zaczynają boleć Keimę (chyba jedyna osoba obok Chihiro, która jest w stanie ukuć Ego Keimy (nieprawdaż Keima-chan)).

Hakua nie prowadzi w chwili obecnej, żadnych podbojów... A może jednak prowadzi :-P

EDIT:
No i brak aureolki okazał się zwykłą niedokładnością.
Co do teorii z Haquą to ja mam tak:

Spoiler: pokaż / ukryj

Haqua wygnała weisa z boginką, a później kiedy ten weis opanował Haquę boginka "ześliznęła się" na Haquę. Boginka miałaby wtedy niewygodną sytuację i raczej małe pole manewru w tego typu nosicielu :-P (dlatego jej moc mogła się jeszcze nie ujawnić).

Oczywiście jest naciągana (jak wiele innych teorii (ta z mamuśą Keimy HIC!)) i na chwilę obecną praktycznie niemożliwa do wejścia w życie (chociaż jak pokazuje przykład z Kunosiki mangaka potrafi walnąć twista).

[Tren]

TWGOK 140
*_______________*

C-c-calutki rozdział wypełniony Yui-awesomeness~!

I wygląda na to, że Totemowe przypuszczenia były słuszne. W sumie fakt, ta zmiana charakteru była podejrzanie drastyczna.

Osobiście podejrzewam, że to

Spoiler: pokaż / ukryj

Minerva. W sumie niby mogłaby też być Mars, ale jakoś mniej mi się to widzi.

[Daerian]

Ej, ja też tak twierdziłem! Niezależnie od Totema! ;)

Spoiler: pokaż / ukryj

Osobiście zakładam jednak Mars. Minerva zapewne skończy w Shriori.

[wa-totem]

[Tren]

[wa-totem]

[NiBl]

Taa... Może tę rozmowę warto by wydzielić do tematu w Alfabecie (gdzieś tam powinien czaić się z dawna zakurzony temat :-P)...

Co do boginek:

Spoiler: pokaż / ukryj

Yui mi najmniej pasowała, ale jak Keima twierdzi, że ma to pewnie będzie mieć.

Zakładając, że Keima nie pomylił się w swoich obliczeniach gdzieś, to:

Spoiler: pokaż / ukryj

Zostają 2 boginie i 3 Kandydatki (Shiori, Ayumi, Chihiro):
Shiori - ta akurat jest wielce prawdopodobna, wiadomo, że pamięta znaczną część podboju i z drugiej strony Keima nie jest typem bywalca w Bibliotece (nie to żeby mieli tam coś czego potrzebuje, a z spokojnych miejsc to preferuje dach) przez co nie mogła rozwinąć uczucia w "normalnym toku".
Pozostaje Ayumi i Chihiro. Bardzo podobne
Chociaż bardziej prawdopodobnie Chihiro NIE będzie miała bogini. Chihiro mogła pamiętać całkiem sporą część swojego podboju (Keima po prostu nie przyszedł na stateczek etc.), czyli pamięta, że ten Nerd jak się weźmie to może być całkiem sympatyczny i pomocny (co daje porządne podwaliny pod przyjaźń). Dalej, nigdy po podboju nie otrzymywał od Chihiro "dziwnych" sygnałów, które Ayumi bardzo często wysyłała. Nawet względem ostatnich wydarzeń, zachowuje się przyjaźnie (jedynym wrogim (tsun tsun) zachowaniem było wylanie kawy (co mogła być zła, bo nie powiedział, podczas jej podboju, że całował się z KANON)).
Zachowanie Ayumi bardziej wskazuje na to, że czuje się zdradzona (co jest dużym clue). Poza tym, często po podboju można było ją widzieć jak "zbliża się" do Keimy (Co nawet wydaje się dziwne Chihiro).

Oczywiście to moje teorie (które rzadko się sprawdzają), i jeśli:

Spoiler: pokaż / ukryj

Pójdziemy tropem niechcianej ryby złapanej w sieć -> podbije "niechcący" dziewczynę, która nie jest nosicielką bogini.
To tutaj obstawiałbym, że nie nosicielką, byłaby Ayumi. Chociaż nie chcę teraz prowadzić wywodu i byłby to wywód bardziej dziurawy.

No nic czekamy na dalszy rozwój akcji. To jak sądzicie kolejna bogini w kolejnym rozdziale, czy może trochę później 2-3? :-P

[Tren]

TWGOK 141
Mam do powiedzenia dwie rzeczy:

1. Ostatnia strona = WIN

2. Pixiv zgodnie z moimi przypuszczeniami zareagował... Jest już ładnych parę artów. Ostatnio coś odnoszę wrażenie, że ta manga ma równie dużo fanek co fanów...

[NiBl]

TWGOK 143
Tak... Pojawienie się następnej osoby z Vintage uważałem za zły pomysł, szczególnie pojawienie się ni z gruchy, ni z pietruchy.
Haqua nie zawodzi i wypełnia swoją rolę głównej dziewczyny od fanserwisu.