[Ysengrinn]

Ja miałem na myśli omawianie okresu Młodej Polski w liceum. O ile pamiętam trwało kilka miesięcy. Na szczęście doły z powodu tego, że nikt mnie nie rozumie i że świat sux mnie sie nie imają. Bo co z tego, że się będę dołować, może ludzie się zmienią?

[Meath]

<lol> To żeś miał powód, żeby się dołować... (wybacz ^_-)
co do tego że ludzie się zmienią, a nie? nie mają innego wyboru...

[Ysengrinn]

Jeszcze co do gotyku. Przypomniało mi się, że tuż przed Powstaniem Styczniowym na naszych ziemiach zapanowała moda na bycie gothem - wszyscy się ubierali na czarno, nosili dużą ilość krzyżyków i srebrnej biżuterii, o tym, że koniecznie musieli być ponurzy nawet nie wspominam. Oczywiście było to uzasadnione głebokim patriotyzmem owych ludzi. Szczerze mówiąc wolałbym, gdyby dzisiejsze kraczące nad poniewieraną ojczyzną wrony nosiły się w identyczny sposób, zawsze to łądniejszy widok od golonych pał i moherowych beretów:P.

[Redvampire]

Problem w tym że oni mieli morlanosc własnie moherowwych beretów

Problem w tym że oni mieli morlanosc własnie moherowwych beretów

[Ataru]

Żeby było śmieszniej, to ja od wczoraj jestem prawie łysy ;)

[Ysengrinn]

[Zegarmistrz]

Tertio - oni akurat byli naszą lokalną specyfiką... W innych krajach nie było tyle paryjotyzmu. Swoją drogą nasi romantycy byli strasznie niewydarzeni. W innych krajach podkładali bomby, robili zamachy i tajne spiski, ganiali się z policją i ukrywali po domkach weglarzy (tzw. Carbonariusze z Włoch... Nawiasem mówiąc w tym okresie węglarze nie byli już w stanie wyżyć z wyuczonego zawodu, więc dorabiali kradzieżami, przemytem i ukrywaniem zbiegłych recydywistów). Nasi w temacie oraniacji terrorystycznych wykrzesali z siebie tylo filomatów i filaretów, którzy - na pochybel zaborcom - czytali wiersze.

Zaborcy poradzili sobie z nimi popisowo, acz my studenci historii do dnia dzisiejszego zastanawiamy się, jaki w tym cel mieli (znaczy się - jeden z urzędników (nazwiska nie pamiętam) prawdopodobnie chciał pokazać Carowi, że Polacy nie gęsi, terrorystów szkolą... i miał w tym osobisty cel. W ten sposób napisał nowy rozdział polskiej martyrologii).

Swoją drogą zastanawiam się, czy dzisiejsi goci także żywią kult terrorystów?

[Ysengrinn]

[Redvampire]

[Ysengrinn]

[Redvampire]

[Ysengrinn]

Jak mówiłem - kwestia różnicy cywilizacyjnej. Zresztą AK po pierwsze nie składała się z bandy wiejskich głupków z żądzą krwi, ale z prawdziwych żołnierzy, którzy wiedzieli, o co chodzi na wojnie i że tym czymś nie jest robienie hałasu.

W sumie więc masz rację. To trochę jakby porównywać chirurga współczesnego i średniowiecznego znachora, zdatnego tylko do puszczania krwi:P. Niby to podobne, ale...

[Grisznak]

Porównanie złe, bo nie rozróżniasz epok. W średniowieczu nawet uczeni medycy puszczali krew. To raczej tak jakbyś porównał lekarza z facetem pokroju Kaszpirowskiego.

Porównanie złe, bo nie rozróżniasz epok. W średniowieczu nawet uczeni medycy puszczali krew. To raczej tak jakbyś porównał lekarza z facetem pokroju Kaszpirowskiego.

[Ysengrinn]

Taak, uczeni jak jasna cholera. Chodzi mi o poziom umiejętności, nie epokę.

[IKa]

Jestem tak bardzo gotycki... ufarbowałem swój dzwonek do drzwi na czarno.
Jestem tak bardzo gotycki... mój czarny kolor jest bardziej czarny niż twój – mówię na niego „czarny czarny”.
Jestem tak bardzo gotycki... kiedy wchodzę do pokoju wszystkie światła gasną.
Jestem tak bardzo gotycki... zakładam okulary przeciwsłoneczne, gdy mam otworzyć lodówkę.
Jestem tak bardzo gotycki... nie maluję paznokci na czarno – ja miażdżę je młotkiem.
Jestem tak bardzo gotycki... umarłem i nawet nie zauważyłem.
Jestem tak bardzo gotycki... gdy wychodzę na dwór słońce zachodzi.
Jestem tak bardzo gotycki... nie używam panadolu, bo lubię ból.
Jestem tak bardzo gotycki... jestem jedynym prawdziwym gotem.
Jestem tak bardzo gotycki... zawsze wisi mi nad głową deszczowa chmura i wszędzie za mną chodzi.
Jestem tak bardzo gotycki... jestem deszczową chmurą.
Jestem tak bardzo gotycki... ubranie się zabiera mi półtorej godziny.
Jestem tak bardzo gotycki, że aż jestem martwy.
Jestem tak bardzo gotycki... kiedy byłem w przedszkolu wszystkie moje rysunki były zatytułowane: „ŚMIERĆ”.
Jestem tak bardzo gotycki... kiedy byłem w szkole średniej wszystkie moje klasówki podpisywałem: „ŚMIERĆ”.
1. Jestem tak bardzo gotycki... zastanawiam się czy obroża mojego psa nie wyglądałaby lepiej na mnie...
2. Jestem tak bardzo gotycki... WIEM, że obroża mojego psa wyglądałaby na mnie lepiej!!!
3. Jestem tak bardzo gotycki, że aż ukradłem mojemu psu obrożę.
Jestem tak bardzo gotycki... jem zestawy Happy Meal, bo lubię niebezpieczeństwo.
Jestem tak bardzo gotycki... sprawiam, że kwiatki więdną.
Jestem tak bardzo gotycki... wolę zwiędnięte kwiaty.
Jestem tak bardzo gotycki... gdy się uśmiecham ludzie pytają, co jest ze mną nie tak.
Jestem tak bardzo gotycki... dopinguję Gargamela.
Jestem tak bardzo gotycki... słucham The Sisters of Marcy i Bauhaus jednocześnie siedząc o północy na pentagramie otoczony świecami... i jest na prawdę pełna pełnia... i wtedy umieram i powracam do życia. A potem znowu umieram... to takie tragiczne.
1. Jestem tak bardzo gotycki... gdy śpię ludzie podchodzą i sprawdzają mi puls.
2. Jestem tak bardzo gotycki... ja nie mam pulsu.
Jestem tak bardzo gotycki... ludzie z linii dla samobójców prosili mnie, żebym przestał dzwonić.
Jestem tak bardzo gotycki... zakonnice i księża nie lubią mnie, bo wyglądam w czarnym lepiej niż oni.
Jestem tak bardzo gotycki... byłem adoptowany przez rodzinę Adamsów.
Jestem tak bardzo gotycki... wiem jak wymówić poprawnie Siouxsie & The Banshees.
Jestem tak bardzo gotycki... śpię pod łóżkiem.
Jestem tak bardzo gotycki... sprawiam, że Happy Meal płacze.
Jestem tak bardzo gotycki... spędzam godzinę na zastanawianiu się, który odcień czerni dziś ubrać.
Jestem tak bardzo gotycki... nie mam imienia – jestem po prostu GOTEM.
Jestem tak bardzo gotycki... w każdym zdaniu jakie wypowiem znajduje się słowo „gotyk”.
Teksty nadesłane
Jestem tak bardzo gotycki, że moja internetowa strona gotycka ma czarną czcionkę na czarnym tle.
Jestem tak bardzo gotycki, że moja internetowa strona gotycka była jedną z najczęściej odwiedzanych... ale popełniła samobójstwo.
Jestem tak bardzo gotycki, że żyje tylko dlatego, iż szukam idealnego sposobu na popełnienie samobójstwa.








Dwanaścioro gockich przykazań:
I Nie będziesz miał bogów śmieszniejszych nad Hydrozagadkę.
II Nie będziesz nosa na świat przed zmrokiem wyściubiał.
III Nie będziesz lata lubiał.
IV Nie będziesz się z łoża podnosić bez świętej przyczyny.
V Nie będziesz alkoholem w życiu twoim pogardzał.
VI Pamiętaj o twych braciach i siostrach w potrzebie.
VII Spragnionego krwią twoją napój.
VIII Niech twarz twoja ból i smutek wyraża.
IX Nie pozwól by święty cynizm cię opuścił.
X Z ironią traktuj wszystko.
XI Kochaj siebie samego.
XII Wampirem się nazywaj.

A oto co czeka za nieprzestrzeganie w.w. przykazań Wink :

Piekło.
Straszna to kraina.
Tutaj uśmiech z twarzy twej nie zniknie.
Tutaj srebrnej tarczy księżyca nie ujrzysz już nigdy.
Tutaj nago chadzać i cierpieć katusze promieni słońca będziesz.
Tutaj chóry anielskie śpiewaną poezją cię bawić będą.
Tutaj organa twoje najcenniejsze zgasną na wieki.

Bacz tedy, abyś życie swe śnił snem nieskalanym.
Byś krew pił, jako bracia i siostry twoje.
Byś na miano wampira zasłużył.

Bowiem tylko życie wieczne przed cierpieniem mąk piekielnych uchronić cię może.

Hydrozagadko, niech będzie pozdrowione imię Twoje.

żródło: http://forum.anja.pl/viewtopic.php?t=226