Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Gotyk - muzyka plus otoczka :) |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 23-07-2005, 10:00
|
|
|
IKa, gdzie ty się pałętasz, grzeczne dziewczynki nie zaglądają na takie brzydkie strony...
Ale tekst genialny... |
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 23-07-2005, 12:04
|
|
|
ja tylko pałętnęłam się na Forum Gildii M&A :P
ghotyckość mnie nie pociaga... choć czarny lubię bo... wyszczupla ^_^ |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 26-07-2005, 15:23
|
|
|
Tak sobie myśle (że też nie ma na to jakiegoś paragrafu - dop. Szept Rozsądku)
- jestem przystojny
- generalnie ubrany w granatowy podkoszulek i czarne spodnie
- cierrrrpie cały na skutek zakwasów po wczorajszej wycieczce rowerowej oraz licznych obić i otarć po tejrze.
Ale ja jestem Gotycki!!! |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 21-02-2006, 20:25
|
|
|
ja ogólnie lubię rock i metal gotycki. co do stylu: nie przeszkadzają mi ubiory ani makijaże wykonawcó i fanów/fanek ale mentalność większości z nich mnie drażni. bo znam takich co twierdzą:
1.że są lepsi niż cały świat.
2.że nie są subkulturą. subkultury są niepoważne, gothic to coś więcej.
3.że nikt poza nimi tak naprawdę nie wie co to jest cierpienie i uczucia ogólnie.
4.że oni słuchają prawdziwej muzyki i cała reszta jest głupia.
zresztą, podobne myślenie ma wielu fanów black i death metalu
Cytat: | Szczerze mówiąc wolałbym, gdyby dzisiejsze kraczące nad poniewieraną ojczyzną wrony nosiły się w identyczny sposób, zawsze to łądniejszy widok od golonych pał i moherowych beretów:P. |
taaak... moherowe berety i chuligani są wkurzający. ale niektóre gothici też
Cytat: | Jestem tak bardzo gotycki... kiedy byłem w przedszkolu wszystkie moje rysunki były zatytułowane: „ŚMIERĆ”. |
taaa... znam taką jedną która twierdzi że w przedszkolu rysowała samobójców... |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 21-02-2006, 21:17
|
|
|
Cytat: | taaa... znam taką jedną która twierdzi że w przedszkolu rysowała samobójców... |
Znam takiego jednego, co w przedszkolu RYSOWAŁ samobójców. Dziś, w erze Mortal Kombat to nic dziwnego... |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 22-02-2006, 12:30
|
|
|
ale ona to jest naprawdę ciężki przypadek "wielkiego true gothica"... ma poglądy na zasadzie "ach, jaka to ja jestem załamana" a kiedy na przykład ja jestem załamany to twierdzi że "przecież ty masz piękne życie i wcale nie masz problemów" albo że "twoje problemy są pospolite", ewentualnie "ty nie potrafisz zrozumieć co to naprawde są problemy". coś takiego naprawdę wkruza |
|
|
|
|
|
Kachiguri
Dołączyła: 10 Lip 2009 Status: offline
|
Wysłany: 12-07-2009, 17:13
|
|
|
Temat martwy, kilka lat po kolejny post. ;p
Myślę, że nastawienie ,,nikt mnie nie rozumie'' jest typowe dla nastolatek, które myślą, że w ten sposób będą postrzegane jako gotki. Tyle, że jest to śmieszne+ mało kto zna gotyk+pomylą je z emo. ;p Kiedyś miałam manię na punkcie tej muzyki, teraz mi przeszło, a mam kilka ulubionych zespołów. Np. Bauhaus, Emilie Autumn, Elend, Astrovamps, The Cure. (bez wnikania co jest zwykłym rockiem, co ambientem itp.) |
|
|
|
|
|
Hawk
Dołączył: 11 Sie 2009 Status: offline
|
Wysłany: 13-08-2009, 20:08
|
|
|
Skoro, już kto inny ekshumował ten temat przede mną to się dołączę.
Co do muzyki, wieskza część tej muzyki mi nieodpowiada, żeby nie rzec drażni, sprawia wrażenie sztucznej, z wyjątkiem
XIII Stoleti
Abney Park (jeśli steampunk podciągamy pod ghotic)
Co do stylu, denerwuje mnie, bo jak chciałem sobie kupić wiktoriańską koszulę, to znajdywałem tylko same "gotyckie" parodie tychże koszul.
Co do bycia cierpiącym to chyba jestem gotem... Ale nie... PRzekładam czeskie złote pilsnery, nad czarnego Guinessowskiego strouta ;p |
_________________ "Between the good and bad is where you'll find me, Reaching for heaven"
|
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 13-08-2009, 21:58
|
|
|
Co do klasycznego gotyku, to uwielbiam Siuxie And The Banshees i Clan of Xymos i parę innych. Jeśli chodzi o metal, mógłbym przytoczyć, to co kolega powiedział. Jednakże płytą, którą chętnie słucham z tegoż nurtu jest "Gothic Kaballah" Therion. Nic nadzwyczajnego, ani innowacyjnego, ale bardzo przyjemnie się słuchało. Kupiłem ją, ponieważ w którejś recenzji przeczytałem, że jest ona bardzo podobna do tego, co robiło stare Genesis. Przykro mi to powiedzieć, ale ja tego nie zauważyłem. Jeszcze dwie zalety ona ma: a) purpurowe klawisze w jednym z pierwszzych kawałków na drugiej płycie b) jest to jedna z niewielu metalowych płyt, które sobie z przyjemnością puszczam "na sen". Prawdę powiedziawszy, mogły być tam i nie przesterowane gitary. Na prawdę, miła dla ucha i spokojna muzyka. |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 05-12-2010, 22:03
|
|
|
Ano słuchają. Na Castle Party zdarzały się takie bitowe dziadostwa, od których uszy bolały, ale wiem, że wielu ludziom się to podobało. Występował tam też ten japoński visual gej band, którego muzyków organizator festiwalu od początku brał za kobiety. Nazwy niestety nie pamiętam, ale to co grali, to było typowe "umpa-umpa, bum, cyk, cyk", a klasyfikowane było jako jakimś tam mroczny-transowy-minimal-house-techno-ch*j-wie-co-jeszcze-gotyk.
Niemniej, ja jestem w kwestiach gotyckich tradycjonalistą i wolę Lacrimosę niż soundtrack filmu "Tokarka 4". |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 05-12-2010, 23:01
|
|
|
Urawa napisał/a: | to co grali, to było typowe "umpa-umpa, bum, cyk, cyk" |
To znaczy co? Techno? Czy może dance? Albo coś jeszcze innego?
Urawa napisał/a: | mroczny-transowy-minimal-house-techno-ch*j-wie-co-jeszcze-gotyk |
Brakuje jeszcze ambientu i drum and bassu ^^'
Urawa napisał/a: | wolę Lacrimosę niż soundtrack filmu "Tokarka 4" |
A ja wolę syntezatorowe brzmienia od problemów żołądkowych wokalisty. |
Ostatnio zmieniony przez korsarz dnia 08-12-2010, 00:40, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 05-12-2010, 23:47
|
|
|
Ambientu goci jak i metale słuchają namiętnie. Tylko że jest to zwykle bardzo marny ambient, typu trzy klawisze na Casio wciskane w różnej kolejności. Jedynie chyba Ulver z tego całego towarzystwa prezentuje wysoki poziom.
Cytat: | To znaczy co? Techno? Czy może dance? Albo coś jeszcze innego? |
Pozostawiam tobie zdefiniowanie tej el-magmy:
http://www.youtube.com/watch?v=pO4ngMERW8o (tak, to był ten zespół, znalazłem)
Cytat: | A ja wolę syntezatorowe brzmienia od problemów żołądkowych wokalisty. |
Akurat Lacrimosa to zwyczajny, przyprawiony tylko symfonicznym rozmachem rock, żadnego charkotu i warkotu tam niet: http://www.youtube.com/watch?v=gBupxHocrHs |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 06-12-2010, 00:42
|
|
|
Brzmi jak jakiś speedcore, czy inny gabber... Tylko usunąć wokal i gitary oraz odrobinę zwiększyć tempo. Ponoć to rock industrialny, a przynajmniej tak twierdzi angielska wikipedia. Swoją drogą, jeśli to ma być rock, to ciekawe, jak w ich mniemaniu brzmi metal... Osobiście niemiecki metal industrialny (Rammstein, Oomph!) już trochę bardziej do mnie trafia ;]
Nawet niezłe. Tylko wiesz... Dla mnie stwierdzenia typu "bitowe dziadostwa" czy "tokarka" wobec elektronicznej muzyki tanecznej* mają tyle samo sensu, co "rzyganie w mikrofon" wobec muzyki metalowej. Przynajmniej imho.
* zbiór gatunków muzyki elektronicznej zorientowane na taneczny rytm i mniejszym naciskiem na melodię niż w przypadku klasycznej muzyki elektronicznej (aka el-muzyki): house, techno, trance, breakbeat, jungle, hardcore. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|