Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Gotyk - muzyka plus otoczka :) |
Wersja do druku |
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 14-04-2005, 23:06
|
|
|
Bu... Mojej też nie ma... Trudno, nadrobi się!
GOTHIC ROCK/METAL:
Bohater przybywa o północy, na czarnym rumaku, ubrany w powłóczyste szaty, które nawet nieszczęśnemu koniowi plączą się pod nogami, z czarno-białym makijażem na twarzy. Jest "true". Stwierdza, że zamek jest za mało gotycki, smok za mało mroczny, a suknia księżniczki za mało czarna. Załamany zrujnowaniem swojej gotyckiej wizji świata popełnia rytualne samobójstwo srebrnym sztyletem, w otoczeniu setki świec. Jego duch usiłuje popełnić kolejne, gdyż poprzednie było za mało "true". Księżniczka przebiera się na różowo, zawiązuje smokowi różową kokardę na ogonie i razem wyruszają w świat w poszukiwaniu kolejnych Prawdziwych Gothów. |
_________________
|
|
|
|
|
Redvampire -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 14-04-2005, 23:17
|
|
|
ale ja słucham gothic metalu. Tyele że ja lubie te muzyke a nie cierpię tej całej pseudo mrocznej otoczki wokół niej , jak widze przypódrowanych na blado z podkreslonymi oczmi uszminkowanymi na czarno ustami ludzi to nie wiem czy się smiać czy płakać. Tak samo nazwa "gotic " skad u diabła to się wzieło ? przeciez ten rodzaj muzyki nie ma nic wspólnego ze średniowiecznym stylem architektonicznym , a stroje niektórych maniaczek i maniaków to raczej nawiązują lekko do epoki voktoriańskiej a nie do średniowiecza. |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 14-04-2005, 23:28
|
|
|
Ale ja też słucham gothic metalu, niby dlaczego to napisałam? :P Tylko ta cała otoczka... Ja jeszcze rozumiem, że można się tak odstawić na jakiś koncert czy festiwal - sama parę lat temu w Bolkowie zasuwałam z jakimiś wzorkami na połowie twarzy i dobrze mi z tym było - ale ja tak poprzebierane dziewczyny widywałam na ulicy O.o" I one to traktują śmiertelnie poważnie... Okropnie niezrozumiane, po prostu świat jest za mało "gothycki"... Śmiać się, zdecydowanie śmiać się, nie ma co nad nimi płakać!
Swoją drogą też jestem ciekawa, skad nazwa. Przypuszczam, że wywodzi się raczej pośrednio, od "powieści gotyckiej" - tej z przełomu XIX/XX wieku, Stocker, Lovecraft i okolice, ale skąd nazwa tej, to naprawdę nie mam pojęcia...
(Ale za to miałam wizję eksterminacji Prawdziwych Gothów przez Różową Księżniczkę. Lepiej mi...) |
_________________
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-04-2005, 08:56
|
|
|
Cytat: | Tak samo nazwa "gotic " skad u diabła to się wzieło ? |
Juz tłumacze. Nazwa pochodzi od Stylu Gotyckiego w romantyźmie (dalej wanym reumatyzmem). Reumatycy - jak powszechnie wiadomo - mieli chopla na punkcie wewnętrznego cierpienia, wapirów, średnioiwecza, bladych, słabowitych arystokratów w czarnych wdziankach zaprzedających swe życia w walce o ideały, które nie mają szansy spełnienia i cierpiących z tego powodu, nocy, mroku, zamków, średniowiecza i wychudłych poetów konających na gruźlice.
Poczytać można sobie o nich w podręcznikach do polskiego. Jeden z ich odłamów nazwał się Gotami, bo uznali się za spadkobierców tych samych gotów, którzy wedle ówczesnej historiografi spalili Rzym i wymyślili (tak paskudny wedle klasycznych, modnych w oświeceniu kanonów piękna) styl gotycki (uznawany za kwintesencję barbarzystwa). Pisali głównie o średniowieczu, arystokrtach, cierpieniach wewnętrznych, wampirach, potępieniu i bólach egzystencjonalnych.
Współcześni goci swą nazwą i tematyką twórczości nawiązują do ich tradycji. Jedyna różnica polega na tym, że dziś mamy skuteczne szczepionki przeciwko gruźlicy, więc by wyglądać na bladych, wyniszczonych i umierających muszą się malować. Gruźlica natomiast taki wygląd załatwiała bez żadnych wysiłków ze strony zaiteresowanego. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 15-04-2005, 09:26
|
|
|
Ja wiem, że to offtop, ale jeśli nie skończy sie na moim poscie to się po prostu wytnie i zrobi nowy temat;P.
Cytat: | Nazwa pochodzi od Stylu Gotyckiego w romantyźmie (dalej zwanym reumatyzmem). Reumatycy - jak powszechnie wiadomo - mieli chopla na punkcie wewnętrznego cierpienia, wampirów, średnioiwecza, bladych, słabowitych arystokratów w czarnych wdziankach zaprzedających swe życia w walce o ideały, które nie mają szansy spełnienia i cierpiących z tego powodu, nocy, mroku, zamków, średniowiecza i wychudłych poetów konających na gruźlice. |
Dodam tylko, że kontynuacją części "reumatycznych" trendów jest polski model fantasy: świat jest zły, brzydki i okrutny, ludzie takoż, a główny bohater(często bohaterowie), cytując Sapkowskiego, "sika pod wiatr", mimo iż wie, że to beznadziejne i skazane na porażkę. Czytelnik też wie, bo autor mu o tym co chwila przypomina i faktycznie - książka/cykl kończy się efektowną katastrofą i męczeńską śmiercią protagonistów, zazwyczaj w sposób głupi, przypadkowy i broń Boże nie reumatyczny:]. Przedstawiciele owego neopostantyromantyzmu: Sapkowski, Pacyński, Ziemiański, o ile się orientuję także Kres i Brzezińska.
Może niekoniecznie jest się czym chwalić, ale przynajmniej proza polska się wyróżnia;P. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Ataru
Dołączył: 31 Mar 2005 Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2005, 10:05
|
|
|
Nasi! No no, aż się zdziwiłem, zrobiliście z tego lekki offtop, ale co mi tam i ja się dołączę.
Cytat: | GOTHIC ROCK/METAL:
Bohater przybywa o północy, na czarnym rumaku, ubrany w powłóczyste szaty, które nawet nieszczęśnemu koniowi plączą się pod nogami, z czarno-białym makijażem na twarzy. Jest "true". Stwierdza, że zamek jest za mało gotycki, smok za mało mroczny, a suknia księżniczki za mało czarna. Załamany zrujnowaniem swojej gotyckiej wizji świata popełnia rytualne samobójstwo srebrnym sztyletem, w otoczeniu setki świec. Jego duch usiłuje popełnić kolejne, gdyż poprzednie było za mało "true". Księżniczka przebiera się na różowo, zawiązuje smokowi różową kokardę na ogonie i razem wyruszają w świat w poszukiwaniu kolejnych Prawdziwych Gothów. |
Całkiem niezły tekst i pasujący do całości. Nic dodać nic ująć, urzekło mnie to ;)
Cytat: | ale ja słucham gothic metalu. Tyele że ja lubie te muzyke a nie cierpię tej całej pseudo mrocznej otoczki wokół niej , jak widze przypódrowanych na blado z podkreslonymi oczmi uszminkowanymi na czarno ustami ludzi to nie wiem czy się smiać czy płakać. |
Dokładnie tak, normalnie szlag mnie trafia jak widzę coś takiego, to woła o pomstę do nieba, a za "coś" takiego Cię mniej więcej do tej pory brałem. Wszystko to jest dla mnie przejawami pedalstwa i wszelkich innych zboczeń, głównie z nekrofilią mi się to kojarzy.
Ja sam słucham i Gothic metalu, w ogóle wszystkiego, co mroczne, bo według mnie słowo gothic jest zbyt wyeksploatowane i na jednym forum trafiłem na dyskusję co jest gothic, a co nie, co wywołuje nic inego, jak tylko podziały i powoduje zatargi. Ja lubię posłuchać i XIII Stoleti, Tiamatu, Moonspella, Samaela, czy My Dying Bride, jak i lżejszych utworków od Lacrimosy, czy zupełnie z innej beczki Hocico, Das Ich, czy tego, co mam w podpisie. Wszystko to jest muzyką z zupełnie różnych muzycznych stylów a to, co łączy tą muzykę to właśnie "gothic"
Cytat: | Tak samo nazwa "gotic " skad u diabła to się wzieło ? przeciez ten rodzaj muzyki nie ma nic wspólnego ze średniowiecznym stylem architektonicznym , a stroje niektórych maniaczek i maniaków to raczej nawiązują lekko do epoki voktoriańskiej a nie do średniowiecza. |
Właśnie tu następuje swojego rodzaju kwadratura koła przez to co napisałem wyżej. Wszelkie kwestie ładnie wyjaśniał Petr Stepan z XIII Stoleti w wywiadzie dla TV4, jak ktoś chce to zagadać do mnie na gadu, a wyślę cały ten wywiad.
Cytat: | Swoją drogą też jestem ciekawa, skad nazwa. Przypuszczam, że wywodzi się raczej pośrednio, od "powieści gotyckiej" - tej z przełomu XIX/XX wieku, Stocker, Lovecraft i okolice, ale skąd nazwa tej, to naprawdę nie mam pojęcia...
|
No to chyba przytoczę tu kiedyś parę cytatów z tego wywiadu, jak na razie nawet nie wiem na której płycie to mam, lecz pewnie niedługo znajdzie się on na moim komputerze.
Cytat: | Tylko ta cała otoczka... Ja jeszcze rozumiem, że można się tak odstawić na jakiś koncert czy festiwal - sama parę lat temu w Bolkowie zasuwałam z jakimiś wzorkami na połowie twarzy i dobrze mi z tym było |
A jedziesz na CP w tym roku? |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 15-04-2005, 11:28
|
|
|
A co mi tam, walnę moją ulubioną muzykę;P.
CHÓR IM. ALEKSANDROWA
Bohater najpierw ostrzeliwuje smoka baterią ciężkich dział i katiusz, następnie z gromkim "UUURRRAAA!!!" na ustach rozjeżdża go czołgiem, jako symbol kapitalistycznego ucisku. Następnie za pomocą czołgu rozwala wieżę, jako relikt faszyzmu i rozstrzeliwuje księżniczkę, jako córkę obszarnika i wroga ludu. Kraina baśni zostaje rozparcelowana i rozdana chłopom, a rycerz odznaczony orderem przez samego Stalina i ogłoszony Bohaterem Związku Radzieckiego.
J-MUSIC
Rycerz jest przeraźliwie wysoki, przeraźliwie chudy i ładniejszy nawet od księżniczki. Ma na sobie fantazyjną zbroję z plastiku i nosi 3-metrowy miecz, przyjeżdża zaś na koniu wyglądającym jak kulawy pies. Najpierw długo patrzy na wieżę z pobliskiego wzgórza, następnie szarżuje. Atak kończy się efektownym skokiem(wyciemnienie, błysk klingi, suchy trzask), po którym smok wielkości Pałacu Kultury pada martwy. Księżniczka okazuje się być młodym, zniewieściałym chłopcem, co rycerzowi bynajmniej nie przeszkadza.
Ok tego nie słucham, ale co tam:P:
DISCO POLO
Rycerz przyjeżdża traktorem uzbrojony w kosę osadzoną na sztorc. Następnie ustawia przed smokiem blokadę, zapala opony i rozwiesza transparent "Smok musi odejść!". Ponieważ smok nie reaguje, przegania go za pomocą kostki brukowej, po czym zajmuje wieżę i zapędza księżniczkę(dodajmy, że cygańską) do roboty.
POLISH HIP HOP
Przychodzi rycerz odziany w luźne, brudne ciuchy i dziwacznie gestykulując oraz klnąc opowiada smokowi tragiczną historię swojego życia, niestety w jakimś obcym narzeczu, więc smok ni w ząb nie rozumie. Za to, że nic nie umie robić i nie ma perspektyw obwinia smoka, po czym brutalnie kopie i przegania biednego gada. Następnie siada z księżniczką na ławeczce przed wieżą, piją piwo i palą ziele.
IDOLOPOCHODNE
Rycerz szarżuje, ale spada z konia. Po chwili znowu szarżuje, kopia wbija się w ziemię i uczy rycerza latania. Po chwili rycerz naciera ponownie, ale zwrócony w stronę końskiego zadu. W następnych podejściach bohater nie jest w stanie nawet dosiąść konia. Smok bezlitośnie komentuje i nakłania rycerza do samobójstwa, co ten z rozpaczy robi. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 15-04-2005, 12:34
|
|
|
Ysen, piękne! Zwaszcza disco-polo mi się podoba... Wyjaśnienia Zega z gruźlicą też są piękne... Trzeba to wydzielić i zachować dla potomności!
Cytat: | Nasi! No no, aż się zdziwiłem, zrobiliście z tego lekki offtop, ale co mi tam i ja się dołączę. |
Na tym forum pełno jest: 1. milośników fantastyki, 2. RPGowców, 3. słuchających gotyku, metalu i pochodnych. My się tylko pod tą mangą i anime maskujemy :P A offtopy są od tego, żeby je wydzielać...
Cytat: | A jedziesz na CP w tym roku? |
Raczej nie... Chyba, że uda mi się kogoś namówić, żeby pojechał ze mną (i chyba nawet wiem kogo, więc to niewykluczone). Sama pod namiot raczej się nie będę tłukła, nadmiar poświęcenia :P |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 15-04-2005, 14:18
|
|
|
A teraz pytanie za 100 punktów: co to jest gothic metal ? |
|
|
|
|
|
Ataru
Dołączył: 31 Mar 2005 Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2005, 14:29
|
|
|
Nie wklepię Ci jakies konkretnej definicji, ale powiem jak ja to widzę, otóż jest to metal z mrocznymi akcentami, czasami z chórem, coś a'la Therion, to jest dla mnie typowy przykład Gothic Metalu. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 15-04-2005, 14:48
|
|
|
Ataru napisał/a: | jest to metal z mrocznymi akcentami |
A znasz metal pozbawiony takich akcentów ??? Ciekawe...
Nie znosze tego określenia, bo klasyfikują się pod nie takie kupy jak Artrosis czy Moonlight, ToT czy inna Desdemona a zaraz potem ktoś obok nich stawia Moonspell czy Samael a nawet ( o zgrozo ! ) Lacrimosę. |
|
|
|
|
|
Ataru
Dołączył: 31 Mar 2005 Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2005, 15:53
|
|
|
Gothic to nie tylko metal.
Metal pozbawiony mrocznych akcentów? No zalezy jak zrozumiemy słowo mroczne, a w tym wypadku ciężko sprecyzować czym ten mrok jest.
Moonlight, Moonspell, Samael i lacrimosę lubię. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 15-04-2005, 17:03
|
|
|
Zgoda, ale powiedz mi, co z metalem mają wspólnego takie zespoły jak Bauahus, Joy Division czy Sisters of Mercy - twórcy muzyki okreslanej dziś mianem "gotyku". Cała ta pseudometalowa zbieranina to jedynie żałośni, trzecioligowi imitatorzy.
W kwesti tzw gotyku mogę polecić artykuł, który kiedyś napisałem na ten temat:
http://poganie.webpark.pl/gothic.htm
Ostrzegam tylko, ze tekst jest dość brutalny... |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 15-04-2005, 22:17
|
|
|
Przede wszystkiem: jak dla mnie większość pozycji podpisywanych pod "gotyk" ma więcej wspólnego z rockiem, niż metalem. Chociaż to bardzo płynna granica.
Zresztą to jest taka szufladka, gdzie ładuje się absolutnie wszystko, co zawiera śpiewającą (pseudo)operowym głosem niewiastę, ewentualnie chóry lub faceta z makijażem ściągniętym z filmu Crow. Niepotrzebne skreślić. I są ludzie, którzy sięgną po wszystko, co taką, a nie inną metkę ma przyczepioną (słusznie, czy niesłusznie), tylko dlatego, że "wypada", bo to "mroczne". Przy czym przypuszczam, że nieco mniejsze ma znaczenie, co im się w ogóle podoba (o ile tak naprawdę cokolwiek).
Fakt, że porównywanie Artosis z genialną moim zdaniem Lacrimosą jest trochę... No, tak parę poziomów różnicy, ale tak na dobrą sprawę: ludzie, co nas to w gruncie rzeczy powinno obchodzić? Mnie nie obchodzi absolutnie nic, najwyżej trochę śmieszy. Nikt mi nie zabroni słuchania tego, co mi się akurat podoba bez względu na to, czy jest uznawane za "modne" (no dobrze, mroczne i podziemne, i bogowie wiedzą jakie jeszcze), czy też to "kicz i komercha". I bez względu na to, do jakiego typu muzyki należy, bo ścisłe szufladkowanie moim zdaniem zupełnie mija się z celem. Co za różnica, czy Therion to jakiś-kolejny-typ-metalu, gothic metal, czy też disco polo? Niezależnie od przypiętej metki brzmi tak samo. A ja lubię i kropka. |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 15-04-2005, 22:36
|
|
|
Aha, w takim razie Nightwish to też gothic. AAA! Jestem gothem... Chyba, że oznaką "zgocenia" jest upierdliwe trucie jakie to wszystko jest do luftu, jakie to życie jest baznadziejne et caetera. A co do stylu ubierania się? Niech się ubierają jak chcą, wszystko jest lepsze od stylu gettowego kreowanego przez HH. Malowanie twarzy na "Kruka" to jednak przesada. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|