Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
To co wzrusza i porusza |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 12-01-2009, 10:41
|
|
|
Cytat: | 8. Satyricon - Mother North
Po prostu - prawdziwy i jedyny black metalowy hymn! Od tego utworu zaczęła się moja fascynacja mroczniejszą stroną muzyki. Ciarki na plecach. (sorry za jakość video ale wkleiłem klip z koncertu, na którym akurat byłem ;) ) |
Prawda jest taka, że gdybyś wkleił oryginalny klip, to moderacja musiałaby go usunąć. |
|
|
|
|
|
Krwawisz
Blood & Belief...
Dołączył: 17 Sie 2008 Skąd: Beijing Status: offline
|
Wysłany: 12-01-2009, 19:37
|
|
|
Hehe, całkiem możliwe. Choć z drugiej strony nie przesadzajmy z tą ""moralną cenzurą". Czy się to komuś podoba czy nie, ten klip to także forma sztuki ( co z tego, że opiera się ona na nietolerowanych w Polsce środkach wyrazu), a sztuka jako taka powinna istnieć poza tego typu barierami, cenzurami, zakazami... |
_________________ Our fortress is burning
Charred birds escape from the ruins and return as cascading blood
Dying bloodbirds pooling, feeding the flood
The god of man is a failure
And all of our shadows are ashes against the grain
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 12-01-2009, 19:44
|
|
|
Myślałam nad tym chyba miesiąc i jedyne co mi do głowy przyszło to Yokan wykonania Dir en Grey bo to zmieniło moje zachowanie, zmienił się mój światopogląd i zmieniło całkowicie moje za interesowania. Było owszem kilka czynników nakłaniające mnie do pewnych zmian oraz te które sprawiły, ze w ogóle dotarłam do tej piosenki ale od niej było dopiero takie "cyk" i wiele rzeczy w mym życiu przewróciło się do góry nogami. I może nie było to tak strasnzie dawno bo zaledwie parę lat temu, ale wtedy dopiero zaczęłam "żyć". |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 12-01-2009, 19:46
|
|
|
Niby tak, ale jednak to forum nie ma ograniczeń wiekowych, a ten klip klasyfikuje się pod co najmniej "+16", o ile nie "+18". Wesolutki jest, nie przeczę, pamiętam, że cała masa metalowej młódzi jarała się kiedyś, jaką to mhroczną, szatańską wiedźmą jest Monica Bråten (faktycznie - zwykła aktorka z trzeciorzędnych pornosów).
Prawdą jest, że dziś, w czasach filmów kręconych przez Cradle of Filth czy koncertów Satharial, "Mother North" nie wypada już tak kontrowersyjnie jak kiedyś. |
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 12-01-2009, 20:32
|
|
|
Oftop wycięty.
Panowie niech się idą żreć na PMki. Jeszcze jeden taki post tutaj, a wyostuję obu za flejm.
A za umieszczenie odnośnika do wideo tego typu wystawiamy ostrzeżenia. To tak na przyszłość.
IKa
Zua Biurokratka
|
|
|
|
|
|
Krwawisz
Blood & Belief...
Dołączył: 17 Sie 2008 Skąd: Beijing Status: offline
|
Wysłany: 20-01-2009, 01:34
|
|
|
Moje ostatnie odkrycie:
Kings of Leon - Closer
Może panowie i są trochę nazbyt emo ( ;) ) ale utwór doskonały. Szczególnie tekst - tak świetnych liryków nie słyszałem już dawno. Po prostu, ciary na plecach... |
_________________ Our fortress is burning
Charred birds escape from the ruins and return as cascading blood
Dying bloodbirds pooling, feeding the flood
The god of man is a failure
And all of our shadows are ashes against the grain
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 20-01-2009, 17:25
|
|
|
To może teraz ja wymienię zestaw wzruszających songów (kolejność przypadkowa):
1. Bruce Springsteen "Streets of Philadelphia" - wybitny film z wybitnym utworem. Właściwie za każdym razem słuchając utwór pana Bruca mam przed oczami rolę Toma Hanksa, żal strasznie ściskał serce przez cały seans. I to samo robi piosenka.
2. A teraz zestaw obowiązkowy dla pań ze złamanym czy krwawiącym sercem: Nazareth "Love Hurts", Percy Sledge "When a men loves a women", The Righteous Brothers "Unchained Melody" - takie stare piosenki, ale mało jest nowych utworów które umiałyby tak skutecznie wywołać płacz. Idealnie służą do atmosfery, gdy ma się komuś wypłakać swoje smutki (zwłaszcza te miłosne, przynajmniej w moim przypadku). Ah i jeszcze piosenka Celine Dion "All By Myself" też się idealnie wpisuje w ten nurt.
3. Moje osobiste numer jeden do płaczu "One" U2. Smutna, piękna piosenka i co najgorsze - dodatkowo pełna wspomnień. A jak te wszystkie elementy połączy się razem.. |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
Saito
Chowaniec Louise ;]
Dołączył: 14 Sty 2009 Skąd: Katowice Status: offline
|
Wysłany: 21-01-2009, 14:55
|
|
|
Mam kilka piosenek na karku... Takich nie zapomnianych ;]
Good Charlotte - I just wanna live - Ta piosenka rozpoczęła moją przygodę z muzyką rockową ;] Zacząłem wtedy słuchać ostro rocka. Potem przerzuciłem się na Green Day, potem My Chemical Romance... Aż w końcu zbierało się tych zespołów że zmieniałem poprzeczki ;] Od Rocka do Hardrock'a, przez Punk aż skończyłem na Heavy Metal'u ;] Do tej piosenki zawsze będę miał ogromny sentyment.
Slipknot - People = shit - Ta piosenka zawsze mnie pocieszała. Była ze mną kiedy było mi smutno, źle, nie udawało mi się nic... Zawsze ze mną byłą i będzie ! Dzięki niej czuję się lepiej ;]
Simple Plan - I'd Anything - W tle tej piosenki miałem swój pierwszy pocałunek ;] Był najpiękniejszy ze wszystkich...
Rise Against - Ready To Fall - Zawsze pozostanie w moim sercu ! Ta piosenka opisuje doskonale co sie dzieje na tym świecie.
To że te 4 lubię najbardziej, to nie znaczy ze nie lubię innych ;] |
|
|
|
|
|
Dina
Smile!
Dołączyła: 10 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 21-01-2009, 18:22
|
|
|
Ostatnio chodzi za mną "Jaki był ten dzień" zespołu Turbo. Nazwa zespołu w pierwszej chwili skojarzyła mi się z jakimś techno czy innym badziewiem, a tu niespodzianka - piosenka okazała się wyjątkowo śliczna :) niesamowicie nostalgiczna. |
_________________ I close my eyes and I keep seeing things
Rainbow waterfalls
Sunny liquid dreams
Confusion creeps inside me raining doubt
Gotta get to you
But I don't know how |
|
|
|
|
Altramertes
Dołączył: 28 Gru 2008 Skąd: Opoczno Status: offline
|
Wysłany: 07-03-2009, 19:04
|
|
|
Dla mnie Memories - Within Temptation. To ten utwór zapoczątkował we mnie fascynacje muzyką. Naprawdę porusza no i jeszcze ten głos... A tak poza tym to The Swang Song, Pale, Forgiven, może Somwhere - zdecydowanie smutne, nostalgiczne i piękne zarazem. Wszystkie w wykonaniu WT. A z innych zepołów to Hello, Missing, Like You, Imaginary ( za swój przecudny, poetycko-senny klimat ) no i Lithium - wszystko w wykonaniu Evanescence. Jeśli ktoś lubi coś bardziej klasycznego polecam In the arms of the angels w wykonaniu Angelis. |
|
|
|
|
|
Chatoyant -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 30-03-2009, 14:27
|
|
|
• Led Zeppelin - When The Levee Breaks
• The Doors - The End
• Van Der Graaf Generator - Man-Erg
• King Crimson - 21st Century Schizoid Man
• Portishead - Machine Gun
• Ulver - In The Red
• Miles Davis - Saeta
The rest is silence. |
|
|
|
|
|
Karel
Latveria Ruler
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Who cares? Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 06-05-2009, 17:39
|
|
|
Dal mnie zdecydowanie numerem jeden pozostanie:
Nobuo Uematsu: One-Winged Angel.http://www.youtube.com/watch?v=OEx0z6jpe-s
Dlaczego? Ano dlatego że ten utwór był jednym z końcowych w jedną z najbliższych gier granych gdy smarkaczem jeszcze byłem. Gdy zaczął grać był.....bardzo niespodziewany dlatego zapadł tak w pamięć. Niektórzy mogą nazwać go oklepanym ale ja mógłbym go słuchać w kółko. |
_________________ "So come forth, Avenger. It is time to put our lingering dispute... to an end!"
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 09-10-2010, 10:51
|
|
|
10 piosenek, które mają rzekomo wzruszyć każdego faceta. Osobiście nie wiem, jak faceta mają wzruszać Robbie Williams czy Elton John, ale już do "Halleluyah" Cohena trudno się nie zgodzić (choć ja i tak wolę wersję Kokii). Podobnie "Unchain Melody" (tutaj preferuję Elvisa). "Nothing Compass 2 You" Sinead (mało kto wie, że autorem oryginału jest Bazgroł, znany niegdyś jako artysta znany niegdyś jako Prince). "Streets of Phiadelphia" Bossa... prawdę rzekłszy, tego pana wskazałbym raczej "Born to Run". U2 nigdy nie lubiłem a Claptonowe "Tears in Heaven", cóż, osłuchało mi się za bardzo chyba. A pierwsze miejsce to już generalnie kuriozum. |
|
|
|
|
|
Kaltresos
Wygnany Admin
Dołączył: 04 Kwi 2010 Skąd: Z oddali Status: offline
|
Wysłany: 09-10-2010, 15:25
|
|
|
Kiedy przeglądałem ten temat, zdziwiła mnie mała ilość polskich piosenek wymienionych przez użytkowników. A przecież tekst, który w pełni rozumiemy nawet jako dziecko (w sensie czysto językowym) powinien na nas lepiej oddziaływać, tak przynajmniej mi się do tej pory wydawało. Mnie właśnie najbardziej poruszały zawsze rodzime pieśni, takie jak "Niech żyje bal" w wykonaniu Rodowicz czy "Dorosłe dzieci" zespołu Turbo, ale najsilniej oddziałują na mnie dwie piosenki, które znam z harcerstwa: "Hej, przyjaciele", "Bieszczady". Przywołują wspomnienia, że tak powiem :P |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|