Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Plagiaty |
Wersja do druku |
Heretique
Lady Złośnica~
Dołączyła: 17 Mar 2009 Status: offline
|
Wysłany: 20-03-2009, 14:10
|
|
|
Potwierdzam wypowiedź osoby powyżej. Cóż... Doda bezsprzecznie wzorowała się na "Open Your Eyes", Guano Apes pisząc, czy jakkolwiek można to nazwać swą: "Szafę". Jednak, by nie opierać się na samych słowach:
Doda - Szafa
Guano Apes - Open Your Eyes
Jak widać nie tylko ja miałam wrażenie, iż piosnka Dorotki jest niebezpiecznie bliska "oczom". |
_________________ Eggs really are wonderful, aren't they? They are just so... yellow! |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 15-05-2009, 19:23
|
|
|
Życie dostarczyło właśnie nowego przykładu na oryginalność polskich piosenek. |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2009, 23:42
|
|
|
...niedługo będę się bał otworzyć konserwę. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 16-05-2009, 12:34
|
|
|
Bogowie, to było straszne... Nigdy więcej! |
_________________
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 16-05-2009, 13:08
|
|
|
Znamienity tu jest fakt jakie nazwiska czy nazwy kapel przewijają się w tym kontekście - choć dla prawidłowego obrazu powinienem wyłączyć z tej segregacji Budkę Suflera, choć i tak jej obecność tu może budzi pewne wątpliwości (gdzie i nie da się ukryć, że głównie pośród fanów). Będę skrajnym ignorantem i egocentrykiem - ja się tym nie przejmuje, bo i nie odróżniam za bardzo od siebie twórczości Dody od innych artystów środowiska, którego niejako symbolem stała się ta nieszczęsna Robaczewska. Pewnie i tak mamy dość blade pojęcie na temat tego kto, ile i z kogo ściąga, bo i sprytni "menadżerowie" (jak to fajnie zwykli się nazywać wszelacy "ludzie od zadań specjalnych" w otoczeniu gwiazd) odkopują utwory, które do ucha większości Polaków nie dotarły nigdy i pewnie tylko mała część jest odkrywana przez media. Trochę gorzej gdy zżyna się klasyków. Ale na to nic się nie poradzi - to taka jedna z stałych kosmicznych związanych z byciem klasykiem, zdecydowanie nie tylko w muzyce.
btw. tak obok tematu - biorąc pod uwagę, że trwa postępowanie w sprawie cofnięcia habilitacji byłemu rektorowi Politechniki Częstochowskiej z powodu plagiatu, to nietrudno dojść do wniosku, że to nie jest tendencja ograniczona do przedstawicieli "szeroko rozumianej niewyszukanej kultury". |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-05-2009, 13:15
|
|
|
Costly, gdy już powstanie ogólnopolski rejestr prac dyplomowych i ktoś na serio zacznie w tym grzebać, to wiesz, jakie trzęsienie ziemi w polskiej nauce mogłoby to wywołać? Ja nie mówię o pozbawionych jakiejkolwiek wartości naukowych pracach o Marksizmie sprzed 1989, ale o współczesnych, gdzie od plagiatów się wręcz robi. Oczywiście, pro publico bono pewnie będzie się starało o tym nie mówić, ale sądzę, że prędzej czy później parę śmierdzących spraw może na wierzch wyjść. |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 16-05-2009, 13:38
|
|
|
Tak króciutko, co by nie robić offtopicu. Pośród mojej rodziny zawód nauczyciela akademickiego jest bardzo popularny, stanowi niejako rodzinną specjalność, przez co z środowiskiem mam długoletni kontakt "od kuchni", dlatego mogę powiedzieć - pewne wyobrażenie na temat skali ewentualnego trzęsienia takiego rodzaju mam, choć jak znam życie, to moje wyobrażenia pewnie i tak okażą się "optymistyczne" w konfrontacji z rzeczywistością. Choć mimo to nie mogłem się powstrzymać przed wspomnieniem tego jednego, konkretnego przypadku - może za mała ciągle we mnie jest wiara w ludzkie chamstwo, ale rektor uczelni państwowej z habilitacją będącą plagiatem naprawdę jest dla mnie przypadkiem, który powinien być piętnowany i wytykany palcami z całą mocą, a tymczasem dzięki zabiegom lokalnych władz miasta i uczelni jest to fakt niemal nieznany szerszej publiczności. I zaprawdę - scyzoryk w kieszeni otwiera mi się za każdym razem gdy widzę słowo "plagiat", bo i od razu owa postać staje mi przed oczami. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-05-2009, 14:20
|
|
|
W moim mieście rektorem uczelni prywatnej (będącej jednak własnością państwowego Towarzystwa Naukowego) jest też facet z plagiatem. I nie, ze stanowiska, mimo nagłośnienia sprawy w prasie, też go nie usunięto. |
|
|
|
|
|
Ari
Livin' la Vida Loca
Dołączył: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 20-07-2009, 20:04
|
|
|
Wzięliśmy gitarę i coś zagraliśmy. Adam zagrał tak jak to czuł. Po wszystkim stwierdziliśmy, ze nasz kawałek muzycznie jest trochę podobny do Claptona - tak ogólnie to oni po prostu wstydu nie mają i tyle. |
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 24-07-2009, 12:34
|
|
|
Dla fanów Korna, lub ludzi którzy jeszcze mniej więcej kojarzą jego brzmienie: LINK |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 24-07-2009, 12:56
|
|
|
Korna słuchałem namiętnie gdy uważałem się za (kinder) metalowca na zabój. Linkin Park, Limp Bizkit i Green Day ponad wszystko! xD Nawet chciałem mieć dredy jak pan Jonathan, ale mama zbojkotowała mój pomysł (zresztą słusznie). Po całej aferze została tylko ksywa aka nick.
Ale do rzeczy, bo zacząłem offtopać. :P
Toż to zrzyna na maksa! |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 24-07-2009, 13:22
|
|
|
O, urocze... I tak dziewoja stojąca w miejscu. Ruscy jak widać też potrafią.
Z całej tej nie metalowej zbieraniny Korna od biedy dało się jeszcze słuchać, płyta "Follow the Leader" ma kilka niezłych momentów.
Eire napisał/a: | Grisznak napisał/a: | Budka Suflera ma co nieco na sumieniu (wspominany wyżej "Malinowy Król") |
!?!? |
Malinowy Król
Moonlight Shadow |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-12-2009, 18:00
|
|
|
W sprawie piosenek Feel od dawna mówiło się o tym, że osoby pod nimi podpisane wcale niekoniecznie muszą być ich autorami, ale teraz głos zabrał sąd. Wynik był łatwy do przewidzenia. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|