Strajk!- Komentarze |
Wersja do druku |
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 23-01-2008, 11:35
|
|
|
Moja postać mimo, że potrafi walczyć, najczęściej po prostu zobaczy chmurkę i oleje walkę... Niema to jak łatwo odwrócić czymś uwagę co nie?
PS: Z bełkotu mojej postaci wycięłam prawie 3/4... stwierdziłam, że nie będzie się wam chciało czytać :P |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
radgers
Merill J. Fernando
Dołączył: 08 Sie 2007 Skąd: Leszno/Sfery Status: offline
|
Wysłany: 23-01-2008, 17:03
|
|
|
Ja za to mogę grać za "(nie)żywą tarczę" xD Ale żeby nie było: zrezygnowałem z super dopakowanej regeneracji i zastąpiłem ją czymś normalniejszym :P No i muszę coś jeszcze uwzględnić w mojej karcie. A co to już sami zobaczycie... |
_________________ Duk said (czy coś takiego) - spróbuj i Ty xD |
|
|
|
|
Pan B
hmm....
Dołączył: 16 Gru 2007 Skąd: ehhhh...szkoda gadać Status: offline
|
Wysłany: 23-01-2008, 18:30
|
|
|
Eeeee...tam . Moja postać ma więcej słabych niż mocnych stron. Magia to niezbyt wspaniała (ocena z studiów magi). I powiedzmy sobie szczerze czy piętką można komuś zrobić krzywdę? A jeśli chodzi o mikstury i magiczne przedmioty to nie są wypasione.
Takie tam proste cuda. |
_________________ Życie to takie czary-mary. Rzadziej czary częściej mary. |
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-01-2008, 18:58
|
|
|
Ta i w tym momencie, tworzy się drużyna którą może pokonać pierwszy lepszy szkielet, no może już tak nie przesad zajdzie, chodzi o to byle by bogów nie było w drużynie *dlatego stworzyłam inną postać* bo wtedy źle by się grało, ale drużyna nie może się składać z samych...hmm...nieudaczników. |
|
|
|
|
|
Pan B
hmm....
Dołączył: 16 Gru 2007 Skąd: ehhhh...szkoda gadać Status: offline
|
Wysłany: 23-01-2008, 19:05
|
|
|
Avalia napisał/a: | ale drużyna nie może się składać z samych...hmm...nieudaczników. |
Czemu nie?
Ja tak raz grałem z ekipą parę sesji.
Grało się świetnie. Zabawnie. Ale rzeczywiście byle szkielet był dla nas wyzwaniem.
Ratowało nas z wielu sytuacji zrządzenie losu lub łut szczęścia.
Ważne że nasze postaci będą musiały się nagłowić aby coś osiągnąć. |
_________________ Życie to takie czary-mary. Rzadziej czary częściej mary. |
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 23-01-2008, 20:59
|
|
|
Avi... proszę. To nie jest drużyna nieudaczników, a twoja postać... hm. Mam do niej zastrzeżenia tak, jak do Avalii z Łezek. Za silna. Przygoda to dążenie do celu, a nie wleczenie sie za drużyną i pokazywanie jej kto rządzi tak naprawdę raz na jakiś czas.
To ma być zabawa, ale i pewne wyzwanie. Prosiłabym, aby o tym pamiętać. Dla mnie z całego Multiświata do tej pory najwięcej frajdy przyniosła walka z Caladanem w Krwawej Jatce gdzie może przegrałam, ale musiałam pokombinować przy starciu z silniejszym przeciwnikiem i nawet mu trochę zrobiłam(nawet jeśli to była imaginacja). |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-01-2008, 22:06
|
|
|
Mara napisał/a: | Avi... proszę. To nie jest drużyna nieudaczników, a twoja postać... hm. Mam do niej zastrzeżenia tak, jak do Avalii z Łezek. |
No i porównaj Avalie z Łezek z tą...subtelna różnica. Nie mniej Maruś nie martw się, ja się rozkręcę, jak wyjdzie moje uczulenie to zacznie się robić ciekawie. Bo na razie to samotniczka do was przybyła nie oczekuj, ze będzie skakać i się bawić co nie zmienia faktu, ze ludzie *i nie ludzie* mogą się zmienić, więc i pewno ja po parunastu postach zacznę dawać odznaki hm...normalności, nie skazuj mem postaci po dwóch postach bo jej jeszcze nie poznałaś *jak tworzyłam postać miałam mało czasu na jej opisywanie ale dodam co nieco za niedługo do karty* |
|
|
|
|
|
Pan B
hmm....
Dołączył: 16 Gru 2007 Skąd: ehhhh...szkoda gadać Status: offline
|
Wysłany: 24-01-2008, 17:29
|
|
|
Pytanko.
Ścigać nas będzie jakaś szurnięta organizacja? |
_________________ Życie to takie czary-mary. Rzadziej czary częściej mary. |
|
|
|
|
Shinigami-san
Straszny Pan Morderca
Dołączyła: 03 Maj 2007 Skąd: Poznań/Inowrocław Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 24-01-2008, 17:40
|
|
|
1. Można sie dołączyć?
2. Moge być wredną postacią i ścigać was? Tj być tym złym ^^ |
_________________ "Nie jesteś zły. Jesteś po prostu źle ubrany"
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-01-2008, 21:45
|
|
|
Dobra...myślę, że pora poruszyć i ten temat z którym bardzo często są problemy...Pisanie za kogoś.
Otóż, posty robią się coraz to krótsze, bo samo rozmyślanie robi się mało obszernym tematem, a nie wiadomo jak długo jeszcze posiedzimy w tej poczekalni...Ja wiem, ze bardzo często dochodzi do problemów "bo moja postać by tak nie zrobiła", dlatego na razie myślę, ze rozsądnie było by się kontaktować, czy "tak jest dobrze?". Było by tym czasowe, póki się całkiem nie oswoimy z questem i towarzyszami. Co wy na to?? |
|
|
|
|
|
radgers
Merill J. Fernando
Dołączył: 08 Sie 2007 Skąd: Leszno/Sfery Status: offline
|
Wysłany: 26-01-2008, 13:03
|
|
|
Ja mam tylko jedną małą prośbę: nie nazywajcie mnie umarlakiem bardzo was proszę. Nie widać za bardzo po mojej postaci, że jest już martwa^^ I czuć. A co do pomysłu Avalii: pomysł dobry ale komunikacja czynna na gg czy cuś w tym stylu z moją skromną osobą może być... utrudniona. Najwyżej będziemy gadać na raty :P |
_________________ Duk said (czy coś takiego) - spróbuj i Ty xD |
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 27-01-2008, 23:42
|
|
|
Shini(przepraszam, teraz dopiero zauważyłam): bardzo chętnie^^ Tylko zrób trochę akcji w dobrym stylu, bo nic się nie dzieje... Totalnie. Obscenicznie. Nic się nie dzieje.
<tak na marginesie mówiłam, że chcę, aby było ambitnie> |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
radgers
Merill J. Fernando
Dołączył: 08 Sie 2007 Skąd: Leszno/Sfery Status: offline
|
Wysłany: 28-01-2008, 00:05
|
|
|
Mara napisał/a: | <tak na marginesie mówiłam, że chcę, aby było ambitnie> |
Ambitnie to pojęcie względne moja droga :P |
_________________ Duk said (czy coś takiego) - spróbuj i Ty xD |
|
|
|
|
Pan B
hmm....
Dołączył: 16 Gru 2007 Skąd: ehhhh...szkoda gadać Status: offline
|
Wysłany: 28-01-2008, 11:44
|
|
|
Proszę.
Ktoś chciał aby coś się działo. Wiem że niezbyt ambitnie. Ale pasuje (opis mej postaci-hist.) |
_________________ Życie to takie czary-mary. Rzadziej czary częściej mary. |
|
|
|
|
radgers
Merill J. Fernando
Dołączył: 08 Sie 2007 Skąd: Leszno/Sfery Status: offline
|
Wysłany: 28-01-2008, 12:49
|
|
|
Też mi takie coś po głowie chodziło. Ale tam może nie jest za ambitne ale jak to się mówi mała rzecz a cieszy.^^ A ja myślę co by tu odpisać... :P |
_________________ Duk said (czy coś takiego) - spróbuj i Ty xD |
|
|
|
|
|