S.K. REAKTYWACJA !!!!!!!!!!!!! |
Wersja do druku |
Rurokesusu
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline
|
Wysłany: 30-08-2003, 18:54
|
|
|
R-Oj...Ire,Ire....<wyciąga strój królika> Teraz będziesz MUSIAŁ się przebrać za kjiuika XD |
_________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
Under the ice you will belive
Under the ice you will be free |
|
|
|
|
evil-witch
Dołączyła: 21 Maj 2003 Skąd: Radom Status: offline
|
Wysłany: 30-08-2003, 19:30
|
|
|
<Evilek paczy na wszystko z jej nowej miotły>
E: Znowu mi sie nic nie chce robic....><...<spada z miotły, wyciąga z za pleców krzesełko i siada na nim popijając helbatke>
E: eee.... wredykt proszę ! |
_________________ Jedno nas łączy *potrzeba* XD
(hasło wyborcze do kampanii Evilkowo-Kaolkowej na rzecz darmowej zbiórki pieniążków na mangi XD) |
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 30-08-2003, 20:22
|
|
|
<... ciisza...>
Ehm... Myśmy miały go tylko rozebrać, z tego, co mi się wydaje... ^^'
Nie zamierzałam brać udziału w torturowaniu... Nie takim dosłownym ^^" |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
KArolCIA
Dołączyła: 06 Lip 2003 Skąd: stamtąd, gdzie diabeł mówi dobranoc Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2003, 13:30
|
|
|
K: Słuchaj, gdybyśmy go najpierw nie sprały to by się za bardzo rzucał. A teraz patrz jaki uległy ;P <wskazuje na Rurokesusu ściągającą z Irenicusa wierzchnie nakrycie. Ten bez oporów podporządkowywał się>
K: A poza tym jestem czarodziejką. Gdyby był bliski śmierci uleczyłabym go natychmiast. Nie chcę żeby Irenicuś wyzionął nam ducha, no i jest teraz taki słodziutki *^.^*
K: <do zdołowanego Irenicusa> Sorx za tamto
I: I ty mnie zdradziłaś
K: :( Już dobrze. W ramach przeprosin zrobię Ci jabłecznik. |
_________________ Dawno mnie tu nie było.
Ostatnio zmieniony przez KArolCIA dnia 31-08-2003, 13:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2003, 13:42
|
|
|
No:yyy tego myśmy sie chyba źle zrozumiały ^^' .Otórz,te cosie co wy chcecie pokonać,cholernie boją się królików,a Ire po nawaleniu mu w skóre,zachowuje sie jak królik,o to mi chodziło ^^ |
_________________
|
|
|
|
|
Ryuu_Davis
Dołączyła: 12 Kwi 2003 Skąd: A bo ja tam wiem O.o? Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2003, 14:41
|
|
|
Joo... co robicie?
Nadal ni ma netu. Ja tu jeszcze wroce!!!
A btw - kto w konronie tak naprawde jest aktywny? Bo po kiego grzyba nam tyle użytkowniczek (użytkowników - chociaz ire z tym avem to nigdy nic nei wiadomo ^^) skoro wiekszosc ma to totalnie w ... nosie? Zara zarzadze czystki i będzie finito ^^ taaaak, znajcie łaskę pana ^^
All: alez ty jestes skromna =='
RD: wiem ^^ |
|
|
|
|
|
Irenicus
Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2003, 15:16
|
|
|
IJ:uuuuh
<Ruroke ściąga ubiór z Ire>
<pojawiaja sie sam szkieletor>
Irian :O-O
IJ: AAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ru: O-o . to Ire jest kosciotrupem ???
IJ: ODDAWAJ !!!!! <zabiera ubranie>
No : CICHO !!!<pac>
<Ire zemdlał>
.............
......................
..................................
..................................................
..........................................................
Ru : wiecie co ta cisza mi się niepodoba
<IRe wyskakuje>
IJ :IIII CO JEST DOKTORKU ???????
Ru :wiedziałam = ='''''''
<Ire zauwaza konie> <kic kic kic >
<konie się płoszą>
<kic kic kic ...> |
|
|
|
|
|
Rurokesusu
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2003, 15:43
|
|
|
<konio-zabawki uciekają za Ruroke i patrzą tęsknimi oczkami na nią>
R-Hej!!!Idzie sobie!!!Sio!!!Bo zawolam kjuika... <konio-zabawki nie zareagowaly> yyy...one chyba zabardzo mnie lubią ^^" ...weście je zniszczcie czy co, ba ja serca niemam ^^" eee..Ire...teraz wiemy czemu niemasz serca ^^"" |
_________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
Under the ice you will belive
Under the ice you will be free |
|
|
|
|
KArolCIA
Dołączyła: 06 Lip 2003 Skąd: stamtąd, gdzie diabeł mówi dobranoc Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2003, 17:47
|
|
|
K: Czyli nici ze striptizu Irenicusa?
No: Ale nadal możemy go przebrać za króliczka. |
_________________ Dawno mnie tu nie było. |
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2003, 19:26
|
|
|
No:*chwila namysłu* a może lepiej za różowego pikachu? w końcu toto podobne do królika ^^ |
_________________
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 31-08-2003, 19:34
|
|
|
<w Konronie cisza>
C.: KYAAAAAA...
SRU
C.: ałć...
<wstaje z ziemi, otrzepuje się>
SRU
<wylądował na niej wilk i pegaz. Nad całą grupką spokojnie latał feniks>
M.: znowu musiałaś przemieniać się w człowieka tyle metrów nad ziemią?!
C.: *heh* to miało być "wejście smoka" :) ale... coś tu cicho. Gdzie wszyscy? ZNÓW MNIE ZOSTAWILI?!
<rozgląda się za błyszczącym bilboardem>
M.: *niuch* *niuch* wyczuwam ich... <biegnie z nosem przy ziemi>
<wszyscy za nim. Dobiegają do jakiegoś kręgu...>
<Znaleźli się w jakiejś dziwnej krainie. Właśnie stali na wielkiej, zielonej polanie. Wokół biegały jakieś dziwaczne istoty przypominajaće konie. Właśnie z jednym debatowała Ruro. Ire kicał wokół z obłędem w oczach, A reszta spokojnie przyglądała się całemu zjawisku, popijając herbatkię>
M.:gdzież my jesteśmy?...
C.: <obłęd w oczach> KONISIE!!!
<podbiega do jednego - różowego w błękitne plamki. Przytula>
...................
...........................
.................................
...................................
.......................................
Ru : wiecie co ta cisza mi się niepodoba
C.: ihahaha! <zaczyna wierzgać z obłędem w oczach> |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Rurokesusu
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2003, 19:56
|
|
|
R-hmmm....<przyglada się mince konio-zabawki, na której jeżdziła Crof> chat chat chat...<powiedziała do konio-zabawki, która popędziła w stronę Ruroke zostawiając Crof gdzieś w tyle> Biedna konio-zabawka...A może by je tak zostawić w spokoju? ^^ Może jakoś namówie braciszka, żeby je zostawił sobie do rozmnażania XD |
_________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
Under the ice you will belive
Under the ice you will be free |
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 31-08-2003, 20:46
|
|
|
To co? Nici z zagłady świata i ratowania go? <wyciąga zwój i zaczyna go przeglądać> Już pełno potworów pokonaliśmy... już żadnych koniów, króliczków wymyśleć nie możemy, bo znów wydadzą nam się "zbyt piękne". A może by tak coś obrzydliwego?... Nie, wtedy pewnie też jakiś maniak obrzydliwości by go pokochał... hmmm... albo Irenicus pozbyłby sie go zanim byśmy się obejrzeli... najlepiej gdyby był taki potwór, który każdemu wydawałby się inny... taki najpotworniejszy...Może cała armia takich potworów?... ale... może ktoś w ogóle niczego się tak bardzo nie boi?... a gdyby takiego potwora zaskoczyło pare osób to co by zrobił? Rozdwoił się?... zresztą słyszałam, że bardzo łatwo coś takiego pokonać, ponieważ stwór owy nie przejmuje całkowitej mocy oryginału. Może jakaś wojna z inną organizacją? Nieee... zbyt oklepane a zresztą chyba nie posuniemy się aż tak daleko... to <zwija zwój> co proponujecie? |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Rurokesusu
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline
|
Wysłany: 02-09-2003, 12:18
|
|
|
All-hmmmmm.....
R-Była już Shaza...Brudny Spirytus...nawet konio-zabawki ^^" ...A może...Jak nam niepozwalają zawladnąć Ziemią to może Wenus? ^___^ (w końcu to planeta kobiet ^^). Bysmy tam zrobili odpowiednią atmosfere itp...I tam sobie zamieszkali ,,albo chociaż zrobimy domki letnie XD |
_________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
Under the ice you will belive
Under the ice you will be free |
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 02-09-2003, 16:47
|
|
|
Nie wiem. Zresztą nasze oszczędności...że tak powiem... są niewystarczające. Emeryci zapragnęli DUŻO. Trza coś skombinować ale wreszcie SPRAWIEDLIWIE, a nie przez magię czy co takiego..
<wyciąga bicz>
NO DZIECI PRACOWAĆ MI TUTAJ...
<wyciąga leżak, Coca-colę w pięknej, firmowej szklance z parasolką, nakłada kapelusz, okulary i błękitny 2-częściowy strój kąpielowy. Ustawia leżak w słońcy, kładzie się i pstryknięciem palców przywołuje 5 mięśniaków, ktorzy natychmiast masują jej stopy, wachlują ją i dodają picie> NA CO SIĘ JESZCZE GAPICIE?! DO ROBOTY MÓWIŁAM!
ALL: O_o %$@...
C.: hłe hłe
Do moderatorów: Czemu mi znowu spadła liczba postów?! Wczoraj zauważyłam, że za każdym postem liczba ich po prostu SPADAŁA. Dzisiaj widzę, że 192 posty ewoluowały w 150! Nie, że mi na tym tak bardzo zależy, ale to staje się coraz bardziej irytujące! Może to jakaś kara czy co... |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
|