|  Ogłoszenie  | 
 
	| 		 
			Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
		  | 
 
 
  
	|   S.K. REAKTYWACJA !!!!!!!!!!!!! | 
 
	| Wersja do druku | 
 
	
		KArolCIA   
		 
  
				Dołączyła: 06 Lip 2003 Skąd: stamtąd, gdzie diabeł mówi dobranoc Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 12-09-2003, 19:28   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			K: Cześć  Rurokesusu <do Crofesimy> Potrafisz się zmieniać w smoka? 
 
Crof: Oczywiście ale jest tu na to za mało miejsca 
 
K: ... To gorzej... 
 
Crof: Może podlecimy Lewitacją? 
 
K: No nie wiem... Można spróbować... 
 
<Jak postanowiły tak uczyniły. W pewnym momencie pnącza zaczęły się wić w ich kierunku. Crofesima ostrzem torowała drogę. 
 
Wleciały do wielkiego pomieszczenia. Naokoło wznosiły się potężne filary z ozdobnymi żłobieniami...> 
 
Ruro: Ukryta komnata. 
 
K: Coraz mniej mi się to podoba... 
 
<Mimo że było bardzo sucho, nad podłogą unosiła się gęsta mgła. Poruszała się.> 
 
K: Nie ma przeciągu ani wiatru... 
 
Crof: To duchy... jeszcze się nie zmaterializowały... 
 
 
C.D.N. | 
		 
		
			 _________________ Dawno mnie tu nie było. | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Noire   
		Pomniejszy Inżynier
  
  
				Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 12-09-2003, 22:55   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| No<kopie...kopie..kopie...i dokopać się nie może :P,trafia na jakiś duuuuuuuzy głaz> ^$^%$^)_*(!@# !! To już chyba 100-tny raz...ech <bierze rurkę,lejek i przytyka do głazu,ściany zabezpiecza> *wdeeeeeeeeeeeeech* NYAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAA!!!!!!!!!!! <skała się rozłupuje,a sciany jakimś cudem sie nie zawalają> *ekhu,ekhu* moje gardło ,Where am I? <rozgląda się po dużej komnacie,jakieś pnącze oplata się wokół jej kostki> What da hell is going on here? //Ha ,nie ma jak szpan!^^...tylko że tu nie ma nikogo _-_''// <pnącze unosi ją do góry i trzeeeeeeeesie> AaAaAaAaAaAa! !@#$%^ !! co znowu,n.yo! <nagle pnacze niewiadomo czemu puszcza ją> UGH! Kto to zrobił? =.= <zauważa roślinkę> O.o Diabelska Liana tutaj? <chwila ciszy.....> heeeeep,czyli jestem blisko domq ^^,któregos z moich kochanych piekiełek *^^* <ściiiiiiiiiiiiisk roślinkę,która bynajmniej odwzajemnia ten uscisk> moje kochane ,a teraz pokaż mamusi-sklerotyczce drogę do domu <zauważa Croff i Kacię> Heeeeeey ^^,tuuuuuuuutaj! | 
		 
		
			 _________________
   | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		KArolCIA   
		 
  
				Dołączyła: 06 Lip 2003 Skąd: stamtąd, gdzie diabeł mówi dobranoc Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 13-09-2003, 14:55   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			K: Eee... ten... zabłądziłyśmy ^^`
 
No: To dobrze, że na was trafiłam <pnącze kiwa się za jej plecami>
 
Crof: Masz coś z tym wspólnego? <wzrokiem omiata komnatę. Mgła zaczęła nabierać kształtów>
 
No: Być może... ^.-
 
K: Trzeba by tu sprowadzić egzorcystę. Mogę się tym zająć.
 
NO: No co ty... Przeganiać takie miłe towarzystwo?
 
Crof, K: ... | 
		 
		
			 _________________ Dawno mnie tu nie było. | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Rurokesusu   
		 
  
				Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 13-09-2003, 15:04   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| Główka z dziury-eee..cześć dziewczyny ^^" Możecie powiedzieć co tu się dzieje? ^^...<zeskakuje do reszty> Jakaś nowa wyprawa? *__* | 
		 
		
			 _________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
 
 
Under the ice you will belive
 
Under the ice you will be free | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Crofesima   
		Captain Narcolepsy
  
  
				Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
  Grupy: Alijenoty 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 13-09-2003, 16:29   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			No właśnie, lepiej nie róbmy z tej komnaty części tuneli Noire!!! Chcemy chyba mieć jakąś rozrywkę, ne?
 
 
<Croff spokojnie przechodzi się po komnacie... wyczuwała gdzieś przejście, mimo że nie było go widać. Poszła na północ i lekko dotknęła ściany... w tem spory kawałek muru pomarszczył się jak woda po wrzuceniu kamyka...i po chwili dłoń dziewczyny przeniknęła na drugą stronę>
 
C.: hey, dziewczyby chyba coś znalazłam!
 
<po chwili wszystkie były już po drugiej stronie>
 
<stały na krawędzi przepaści. Na dole rozpościerała się jakaś kraina. W sumie nie różniła się od innych - jakieś wioski, miasteczka i lasy. Daleko od jednej z wiosek, na rozległej łące pojawiła się cała masa czarnych kropek. Smoczyca wyostrzyła wzrok...>
 
C.: hey, popatrzcie tam! <wskazała palcem> coś mnie w tym niepokoi...
 
Ruro: jak ty chcesz się tam dostać?!
 
C.: nie doceniasz mnie...
 
<Croff skoczyła w przepaść... w jej połowie rozpostarła skrzydła. Błysnął jasny blask i po chwili w powietrze wzbił się ogromny, Srebrny Smok>
 
C.: to co? Lecimy? | 
		 
		
			 _________________ There is sorrow enough in the natural way
 
From men and women to fill our day; 
 
And when we are certain of sorrow in store, 
 
Why do we always arrange for more? 
 
Brothers and sisters, I bid you beware
 
Of giving your heart to a dog to tear. | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		KArolCIA   
		 
  
				Dołączyła: 06 Lip 2003 Skąd: stamtąd, gdzie diabeł mówi dobranoc Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 13-09-2003, 20:24   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Ruro: Pewnie! 
 
K: Wow
 
<weszły na grzbiet Crofesimy>
 
K: Rany... jak tu wysoko...
 
Crof: Nie rób w gacie tylko się trzymaj.
 
<KACIA nieco bojaźliwie (niecodziennie leci się na smoku) chwyciła się za ramię Rurokesusu>
 
Ruro: Ty się faktycznie boisz...
 
K: No comments...
 
<wzniosły się wysoko> | 
		 
		
			 _________________ Dawno mnie tu nie było. | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Rurokesusu   
		 
  
				Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 13-09-2003, 20:44   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			R-Croff..tylko nas nie upuść...okejka? ^^"
 
Croff-Spoko wodza ^^ Chyba niepowiesz, że też sie boisz?
 
R-Nie...tylko...ten tego...Na razie niemoge urzywać magii ^^"
 
K&C-Ooooo...
 
R-O patrzcie!!! To coś czarnego na tej łące to chyba...Czarne konio-zabawki!!!! | 
		 
		
			 _________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
 
 
Under the ice you will belive
 
Under the ice you will be free | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Ryuu_Davis   
		 
  
				Dołączyła: 12 Kwi 2003 Skąd: A bo ja tam wiem O.o? Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 13-09-2003, 20:50   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Eeee... Napiszę na ten temat coś jutro rano, bo spać mi się chce ^^ 
 
Iridium: trzeba nie bylo siedziec cala noc i caly dzien na kawie =="
 
RD: Nieee, to nie brak snu, to wynik fajek z herbaty ^^ Co się gapicie? O.o" nie mieliśmy zwykłych to skręciliśmy z herbatki XDDD. tylko ciiiii, ja wam nic nie mówiłam! | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Noire   
		Pomniejszy Inżynier
  
  
				Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 13-09-2003, 21:52   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			No: O.o ,Croff to smok?
 
All:<Gleba!...w powietrzu> Nie wiedziałaś? -_-''
 
No:E no chyba jeszcze żyje,gdybym wiedziała to by sie dawno w grobie przewracała ^^
 
C:Dzięki za pocieszenie =.='
 
No:..chociaż..nigdy nie widziałam smoka który siałby tyle Chaosu *_*
 
K: A ta swoje _-_'''
 
No:<przygląda się czarnym kropką> Ruroke,to nie sa konio-zabawki ^^'''',to są Hellkitty's
 
R:Że what?O.o
 
No:Hellkitty to mały przebiegły demon,zazwyczaj przybiera formę dość słodkiego kociaka,nie chciałabys zobaczyć jego prawdziwej postaci ^^,mało istnieje tego cholerstwa,ok. 50 sztuk ,ale muszę się wam pochwalić,to moje małe cholerstwo,ja je stworzyłam ^_^ //taaak,zaraz zaczną mi bić brawo *^^*,powiedza że jestem najlepsza,achh ^^//
 
All:<cisza>.........aha
 
R:To nie konio-zabawki T_T
 
No:O.o //Oni nie znają ręki mistrza v.v// <przybiera swoją demoniczna formę i lewituje do jednego z Hellkitty's>Asciz,moja kochana *_*,przytul mamusię <ściiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiisk>
 
 
[P.S:Może jutro zamieszcze rysunek,bo ta !@#$%^& interia nie chce mi wgrac na server ==.==] | 
		 
		
			 _________________
   | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Crofesima   
		Captain Narcolepsy
  
  
				Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
  Grupy: Alijenoty 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 13-09-2003, 22:05   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			[jestem Srebrnym Smokiem tzw. "Zwiastunem Burzy" *ekhe* *ekhe* ]
 
 
C.: hmm... coś mi się nie podoba... <bacznie przygląda się Hallkitty'iemu (?). Wtem ten zaczyna wgryzać się w szyję Noire> KYAAA! <szybkim ruchem odtrąca Noire od koto-podobnej istoty i zaczyna się walka...>
 
 
PO WALCE
 
 
<gdzieś tam hen daleko widać uciekające potwory...>
 
C.: hmm... czy wy też poczułyście tę dziwną energię?
 
K & R.: niom. Jakby coś je przejęło. Jakaś nieznana nam moc...
 
N.: ja tam nic nie czułam... takie słudziusie futerko ^^
 
All: GLEBA
 
C.: może polecimy za nimi? Najpierw sprawdźmy nasze wyposażenie... hhmmm... aaaa! Gdzie mój wilk? <gwiżdże> <po 20 minutach pojawia się jej wilk, pegaz i feniks> Oki... tak więc mam owe fajtłapy <ze zrezygnowaniem macha ręką w ich stronę> oraz sztylecik. Posługuję się magią Czarną,troche Szamanistyczną oraz Srebrną (taka lodowa i ziemna ^^). Cholera, to tyle. Jak ktoś ma dwa miecze, to może mi pożyczyć? Troszeczkę uczyłam się u Candy'ego walki...
 
Hmmm.. to chyba wszystko. No i zmieniam się w smoka. Mogę przewozić :) | 
		 
		
			 _________________ There is sorrow enough in the natural way
 
From men and women to fill our day; 
 
And when we are certain of sorrow in store, 
 
Why do we always arrange for more? 
 
Brothers and sisters, I bid you beware
 
Of giving your heart to a dog to tear. | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Noire   
		Pomniejszy Inżynier
  
  
				Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 13-09-2003, 22:13   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| No:<szok> ktoś przejął MOJE Hellkities? O_O , NIE DARUJĘ WRRR... <materializuje w łapkach dwa toporki(wiecie takie na przedłuzonym kiju jakie miał qmpel Zela w pierwszej części Slay'ów..noo,może troche inne ale zostawmy kwestie dekoracyjne ^^'> btw. choćta za mną tu sie łatow zgubić,peło asralnych równin w pobliżu.. | 
		 
		
			 _________________
   | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Ryuu_Davis   
		 
  
				Dołączyła: 12 Kwi 2003 Skąd: A bo ja tam wiem O.o? Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 14-09-2003, 13:27   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			RD: Hellkitty? Co to jest? To się da zjeść? To można wyproadzić na spacer? a w ogóle co ja robię tu?
 
All (chórem): U-u Co ty tutaj robiiiiiiiiiiiisz? Dwanaście ciężkich szczerozłotych...
 
RD: Nie no tego eee to wy potworki kombinujecie? A róbcie se, ja mam mojego ukochanego Iridium ^^ <głaszcze zmniejszonego do metra osiemdziesiąt smoczka> i moją ukochaną acz lekko nierozgarniętą Lacertę <głaszczę ładnego białego smoka> nyo ^^. A Hellkitty... Ale to cool brzmi... Jednakowoż... 
 
<urywa i stwierdza że nudno><zmienia się>
 
Rd: Yaaaahrrrrrrrhhhhhhh.... Znowu mnie hrrrrrrrrr <autocenzura> gnida więziła bhhhhrrrrr ==" Ahr, ja się nie przedstawiłem/przedstawiłam hrr Nikt jestem =="
 
<okręca się jak w The Sims>
 
Mój bhhhhrrrrr ten growling mnie naprawdę hrrbr wykończyzwykły strój hrrrrrr 
 
<różowa bluzka z hello kitty ==" i szare spodzienki XD>
 
Ya... hrrr... A w ogóle brrrh to jakas wyprawa? Mogę hrrrrrr popsuć coś? Zreszta po co ja sie <autocenzura> pytam ==" heeeeeehhhhhrrr <wypuszcza perfidnie zieloną (jak mój blog ^^") kulę w stronę pomnika w centrum Agitopolis> Yeeeaaa hr bhrrrhhr kheeehekhkhhhh.... | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Irian   
		 
  
				Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
  Grupy: WIP 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 14-09-2003, 18:32   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			(Ojoj, napisałam _naprawdę_długiego_posta_, po czym komp mi się zaciął, zanim zdążyłam go wysłać... Nie chce mi się teraz pisać tego na nowo, będzie w skróconej formie)
 
 
<Irian budzi się z dobrze zasłużonego snu (a co, nie co dzień utrzymuje się taką dużą iluzję ^_^), rozgląda się...>
 
 
- A gdzie wszyscy? Narthie, poszukaj ich, kochanie! Hmm... pamiętasz, jak wygląda Noire? Skocz do niej, na pewno jest w centrum wydarzeń.
 
 
<Po chwili nad polaną obok dużej srebrnej smoczycy pojawia się mała srebrna smoczyca ^_^. Zapamiętuje miejsce i wysyła wszystkim wiadomość "poczekajcie na Irian". Znika, żeby znów pojawić się na górze>
 
 
- Znalazłaś ich? 
 
 
- Co, wyprawa? Heh, brzmi nieźle... OK, a dużo tam jest miejsca?
 
 
- Dobrze, w takim razie możesz się powiększyć! Guin, zostań i pilnuj miasta. Masz moje pozwolenie na wydrapanie oczy każdemu, kto będzie miał wrogie zamiary. <evil grin>
 
 
(a wierzcie mi, ona potrafi wyczuć takie rzeczy)
 
 
<I tak po chwili nad łąką szybuje drugi srebrny smok, z Irian na grzbiecie.>
 
 
- Nikt mnie nie obudził... <all: zapomniałam...> Ale nie pozbędziecie się mnie tak łatwo! Co prawda nie umiem walczyć, ale to maleństwo na którym lecę zieje ogniem i zawsze może wszystkich przenieść w bezpieczne miejsce. A ja tworzę iluzję, usypiam wrogów i umiem czytać w myślach... i jeszcze kilka innych rzeczy, do których się na razie nie przyznam ^_^ To gdzie lecimy? | 
		 
		
			 _________________ Every little girl flies. | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		Crofesima   
		Captain Narcolepsy
  
  
				Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
  Grupy: Alijenoty 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 14-09-2003, 20:03   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			<Croff z niedowierzaniem zaczyna lekko pukać końcem ogona w głowę smoczka Irian>
 
C.: tyś prawdziwy? A z jakiego wymiaru? Ty gadasz?...
 
SS: ...
 
C.: ehehe.. wybacz ^^' tak dawno nie widziałam rodzinki (jakieś 330 lat O_o) że już jakieś schizy mi się narobiły. Lecimy?! A, tak, za tymi potworami. Chyba są zbyt zmęczone, żeby uciekać. Dogonimy je, ale trzymajmy stosowną odległość. Chyba nie chcemy tracić siły/Hellkiciaków, ne?
 
<zbliżyli sie wg planu Croff i po niespełna 20 minutach dolecieli do Ogromnego głazu... właściwie była to kwadratowa płyta, niezwykle gładka. Dalej na lewo zaczynała lekko pękać i robiła się chropowata...>
 
C.: no pijęknie! I co teraz?
 
IB.: patrzaj! Te czarne patałachy przeciskają się przez tamte szpary!!! O_o
 
K.: to była jakaś aluzja?... *groza*
 
 
<Wszyscy stali przed jedną z większych szczelin. Wszyscy z wyjątkiem KACI ^^>
 
C.: HALOOOO! KACIA?! I jak?! Jak coś cię zaatakuje to nie uciekaj w naszą stronę, bo zaatakują i nas (czy coś w tym stylu... text by Yuby)!
 
K.: Thanks...-.-'' tu jest  miare w porzo tylko na początku jakoś tak ciasno. Ej... tu coś jest... jakie śłodko mięciutkie... gulp. Tototo to...to... AAAA!!!
 
 
CDN ... | 
		 
		
			 _________________ There is sorrow enough in the natural way
 
From men and women to fill our day; 
 
And when we are certain of sorrow in store, 
 
Why do we always arrange for more? 
 
Brothers and sisters, I bid you beware
 
Of giving your heart to a dog to tear. | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	
		KArolCIA   
		 
  
				Dołączyła: 06 Lip 2003 Skąd: stamtąd, gdzie diabeł mówi dobranoc Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 16-09-2003, 14:05   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			K: JAAAAAJJJX!!!! <wedle porad nie biegła w stronę grupki> t... tt... <podskoczyła za wysoko i nabiła sobie sporego guza> ... Ałła...
 
Crof: Co tam?! Wszystko gra?!
 
<Hellkitty rzuciły się na KACIĘ>
 
K: O w mordę O_o !!! Hmm... uh...< hellkitty zabrały szamoczącą się dziewczynę ze sobą>
 
Crof: Wkraczamy do akcjii !!!
 
<Noire, Rurokesusu i Irian Baratai na komędę wbiegły>
 
No: Za późno. Zwiały.
 
IB: Teraz mają już zakładnika...
 
 
C.D.N.
 
 
{sorx że tak długo nie pisałam ^^" } | 
		 
		
			 _________________ Dawno mnie tu nie było. | 
		 
		 
	 | 
 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
 
  |  
	| 
		
	 | 
 
 
	Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
  | 
	Dodaj temat do Ulubionych
 
 
  | 
 
 
			
		 | 
 
 
 |  
  |