[Zegis]

Znikąd pojawiła się ostatnio-za-bardzo-litościwa-postać, z wyglądu przypominająca Karlę z Loodosa, był to Zegis. Przybysz rozejrzał się i widząc Ayako powiedział:
-Mieszkać w Ataku? O_O a myślałem że jesteś rozsądniejsza (dowód? nie złorzyłaś podania :P) Bezpieczniej Ci będzie zamieszkać w Silent Star. Obecnie nie mamy domków, tylko pare kamiennych mostów, ale jest bezludnie, i wszystko "się buduje" ^__^
Oczywiście wszystko za darmo, jako że zalerzy mi na zaludnieniu tej cudownej krainki :]
(opis zamieszczę wkrótce :P)

[Ysen]

Mam pomysł. Skoro wszyscy się tu tak radośnie koligacą, to może ty i Xellas ją adoptujecie:>?

[Ayako]

Jasne. Nie ma sprawy kupię sobie nawet koszulkę z nieoptymistycznymi hasłami. (powiedziawszy to założyła koszulkę z napisem Życie jest do kitu).
Mogę nawet podawać herbatkę jeśli to będzie konieczne:)(serio mówię).
Jestem skłonna spełnić wszystkie rozkazy, zeby dostać jeden z tych pokoików. Mogę nawet za herbatową kelnerkę robić.

I jak może być? Bo mnie jak najbardziej pasuje.

[ Dodano: 23-11-2004, 21:10 ]
(ta wypowiedż nie dotyczyła adopcji, tylko warunków otrzymania pokoju)

O mój .... adopcja?!?!?!?!?!
Może być zabawnie:) ale nie jestem przekonana.

[Zegis Black Priest]

Ysen...
Zła podpowiedź...

Zresztą ja chcę współ lokatorkę a nie córcie :P
A poza tym to ja wiem że moja postać istnieje od początków Multiświatu, ale Ayako jest chyba za stara żeby zostać córcią Xellas :]

Wnioski?
Skoro jesteś taki hop do przodu sam Ją adoptuj...

Hmm... ale żeby być obiektywnym dam 2 zdania na tak :P
1. Dzieci nigdy za mało...
2. Mamy 2-kę adoptowaną może być i trójka... Przynajmniej jeden potomek będzie realny :>

Aha... 1 sprawa...
Ysen, ani nie swatałem Cię (nawet log z ślubu nie trafił w moje łapki T____T)
ani Ci nie podpadłem (mam nadzieję ~_^)
ani nie pomagałem jak chcieli Cię rozdziewiczyć...

więc bardzo Cię proszę nie podsuwaj Xellaś takich strasznych pomysłów :P
bo akurat w tym wypadku to raczej ja ucierpię a nie Ona…

Achhh… żeby nie było:
Pod cierpienie mam na myśli to że już teraz sam nie wiem kto kim dla mnie jest :]
I jeszcze jedno:
Do Ciebie Ayako nic nie mam, i jak znam życie nigdy nie będę mieć, bo pewnie nawet słowa nie zamienimy :P

(dodatkowo wynikło że:
Aria – moja siostra, matka Chimi
Chimi – siostra Xellas
Xellas – moja żona
I mam dziwne wrażenie że ożeniłem się z córcią mojej siostry :P)

[Ayako]

Dobra mnie to nie rusza i tak wiedziałam że nikt mnie nie chce. Ale co to znaczy za stara. Fakt że nie wiem ile mam lat (bo mnie mag zamroził ) to jedno.
Gdyby tak określić no wyglądam jak 16-latka a w lodzie moglam być no .... długo albo 1 dzień :P. Ocenianie mnie (w takiej sytułacji) ze jestem stara nie powinno istniec. Drugi fakt to to ze niczego nie pamiętam i nawet nie wim jakiej jestem rasy też działa na moją niekorzyść więc prosze mnie tutaj nie dobijac. Jestem dziwadłem T_T bez przeszłosci.
A propo domków jak się juz taki jeden wybuduje to daj mi znać. Ok Zegis?
Ale pamiętaj on musi być : Mały(no M4 spoko wystarczy) ładny i wytrzymały.
Jakby się coś zbudowało to mnie powiadom.A i przytulny z kominkiem.

[Ysengrinn]

[Zegis Black Priest]

Poprawka --> ja mam krainę, bez chałupek. Obecnie w remoncie --> śpię pod mostem w mistycznej krainie.

[Kai]

Cóż - Ayako - może pokażesz mi tu kogoś (bo ja jeszcze nie wielu znam), kto dziwadłem nie jest? Bo chciałbym wreszcie spotkać takiego indywidualiste.

[Chimeria]

Ale niedługo będziesz miał :> Popieram Ysena. Ayako, nie przejmuj się. Myślę, że Xellas wzruszy się twoją przeszłością i zostaniesz ich córeczką. :> Nie wiem czemu Zegis napisał że jesteś za stara. Pewnie mu się coś pomerdało ^^Będziecie śliczną rodzinką ^_^ Ja i Ysen podróżujemy. Na razie nie ma warunków na dzieci XD

[Zegis Black Priest]

Mówisz jakbym siedział ciągle w domu i grzał się przed kominkiem...
Zresztą jak Ty widzisz wychowywanie dzieci pod mostem? O___O

Co do starości to ja załorzyłem że Ayako była zamknięta ponad 17 000 lat :P

[Ysengrinn]

Chyba że chcesz zamieszkać na dnie piekła:>. Albo spać na garści słomy, na kamiennej posadce w wielkim, zimnym zamczychu;P.

[Zegis Black Priest]

Nadzieja...
A poza tym to czemu tak usilnie usiłujesz mi Ją wcisnąć? :>
Czyźbyś chciał ukryć jakieś drobne szczegóły? :P

Zresztą w piekle jest cieplej niż pod mostem.
A w zamku przynajmniej o jedzenie się nie troszczysz...

[Kai]

Zaczyna robić się dziwnie...

[Ysengrinn]

Taa, mój komtur prędzej by ją w ofierze złożył niż nakarmił:P.

[Zegis Black Priest]

-_-"
Inaczej... czemu na tyleset osób akurat naszą dwójkę wskazałeś??
Co ja Ci zrobiłem? T___T

A w sumie wiesz... złożenie w ofierze to nie taki zły pomysł...
ma tylko jedną wadę:
Z tego co wiem, bóstwa troszczące się o wiernych żadko żądają ofiar z ludzi -_-"