Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Magazyn "Otaku" |
Wersja do druku |
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 14-11-2006, 01:21
|
|
|
Naq napisał/a: | Jeżeli fani domagają się pierwszego numeru nie widzę powodu by nie dawać im możliwości zakupienia go. |
Ja też. W cenie w miare adekwatnej do jakości towaru lub chociaż zbliżonej, a nie ok 5 razy większej. Od razu dodam, że twarda okładka i kreda nie jest wyznacznkiem jakości.
Cytat: | Jednakże nie uważam, że nazywanie 'naiwniakami' osób, które chcą zakupić "Otaku SE" jest właściwe.
| Nie znajduje innego. Przykro mi. Człowiek, który płaci pięciokrotność ceny za towar, który jest dalej zepsuty tylko w porównaniu do pierwszej edycji da mu się nowe opakowanie nie może być inaczej określony.
Zważywszy, że:
Yanek napisał/a: | Informuje:
Pierwszy numer będzie dostępny w formie pdf'a do ściągnięcia w okresie świątecznym br. | to jest to już zupełne lalalalalala (nie mogę sobie przekląć) ze strony wydawców.
Jesli informacja jest (już) nieaktualna to mogę z drugiej strony tylko pogratulować słowności. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Dida
Ostoja zdrowego rozsądku
Dołączyła: 03 Cze 2005 Skąd: Granvania Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 14-11-2006, 10:12
|
|
|
Chciałabym mieć pierwszy numer, ale jeszcze nie zwariowałam, żeby poświęcać na to tyle kasy.
Ciekawi mnie, czy redakcja rozważała skorzystanie z usługi JPFu 'drukowanie na żądanie'. Może wyszłoby taniej.
Przeczytałam drugi numer. Najbardziej brakuje mi porządnego felietonu. Dlaczego red.nacz. nic nie napisał? Mógłby mieć stałą rubrykę. |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 14-11-2006, 11:53
|
|
|
Bo rednacz nie jest od pisania - Yanek napisał wstępniak i starczy.
Zas co do felietonów - prawda, nie wykluczam, ze do trójki coś skrobnę (pracuję nad tym). |
|
|
|
|
|
Naq
Dołączyła: 23 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 14-11-2006, 14:13
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Bo rednacz nie jest od pisania |
Dokładnie. Też chciałam coś napisać [a dokładniej dalszą część felietonu o nauce japońskiego], ale sprawy organizatorskie związane z drugim numerem mnie tak przytłoczyły, że nie miałam czasu spokojnie usiąść i napisać.
Swoją drogą, że ludzie nie chcą [nie lubią?] pisać felietonów i przez to my nie mamy czego publikować na łamach pisma. |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 14-11-2006, 20:34
|
|
|
Ja bym raczej obstawiała, że się boją... O ile nie jest szczególnie trudno napisać na przykład recenzję - notatki, schemacik i jedziemy z tym koksem - to przy felietonie już trzeba zabłysnąć pomysłem i mieć na tyle lekkie pióro, żeby ktś naprawdę miał ochotę coś takiego czytać ot tak, dla przyjemności. Trudne...
A w sprawie dodruku - moim zdaniem faktycznie za drogo. jako zabawka dla "krewnych i znajomych królika" przejdzie, ale nie liczyłabym, żeby ktoś spoza fandomowego kółeczka coś takiego kupił... |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 14-11-2006, 21:30
|
|
|
A i owszem - kiedys publikowałem felietony w pewnym zinie - wyszło tego chyba 10 numerów - i napisanie kazdym razem czegoś oryginalnego a przy tym ciekawego to niełatwa sprawa. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-11-2006, 10:00
|
|
|
Serika napisał/a: | A w sprawie dodruku - moim zdaniem faktycznie za drogo. jako zabawka dla "krewnych i znajomych królika" przejdzie, ale nie liczyłabym, żeby ktoś spoza fandomowego kółeczka coś takiego kupił... |
Bo ja wiem? Żywotność produktu zapewne już się skończyła, komu bardzo zależało, ten już i tak pewnie nabył na allegro, skserował albo wykonał scany. Reszta zapewne nie jest już tak zainteresowana, a zachęcająca rola reklamy już się w wypadku 1 numeru wyczerpała. Większy dodruk byłby raczej ryzykowny... Drukowanie w małym nakładzie natomiast jest zwykle dość drogie. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Dida
Ostoja zdrowego rozsądku
Dołączyła: 03 Cze 2005 Skąd: Granvania Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 16-03-2007, 12:33
|
|
|
W końcu przeczytałam w całości trzeci numer 'Otaku'. Wydaje mi się, że redakcja tęskni za chomikiem Alfredem. Te jej dopiski w tekstach jakoś nie bardzo przypadły mi do gustu. Nie można się bez tego obejść? Ani to śmieszne, ani potrzebne. Przyadłoby się też trochę więcej tekstów o nowościach i o tytułach mniej znanych. Ile razy można pisać o Ranmie? Błędów jest mniej. Utkwiła mi w pamięci nieścisłość z artykułu o 'Death Note'. Najpierw jest napisane, że manga 'już tej jesieni zostanie wydana w Polsce', a na drugiej stronie, iż 'nadal nie wiemy co postanowi JPF, mamy nadzieję, że na naszym, rodzimym rynku już niedługo ukaże się Zeszyt Śmierci'. (Też na to czekam.) Najbardziej podobał mi się artykuł o j-fashion. |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-03-2007, 14:16
|
|
|
Co do doboru tytułów, to ja osobiście uważam podobnie, ale niestety, zgodnie ze starą definicją z "Rejsu" - "Ludzie lubią piosenki, które znają". Sam staram się dobierać mniej znane tytuły - stąd w czwórce na cztery moje teksty, trzy będą dotyczyć raczej mniej popularnych pozycji. |
|
|
|
|
|
Dida
Ostoja zdrowego rozsądku
Dołączyła: 03 Cze 2005 Skąd: Granvania Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 17-03-2007, 11:28
|
|
|
I bardzo dobrze. Tylko przydałaby się w tekście informacja, czy dany tytuł został wydany poza Japonią i czy można go dostać np. po angielsku albo niemiecku. |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-03-2007, 18:35
|
|
|
Mogę tu mówić jedynie za siebie, więc ja staram sie takie informacje dodawać, zwłaszcza, że często piszę np. na podstawie wydań niemieckich. Tak właśnie będzie z "Basilis No Musume" Saito czy "Maria Sama Ga Miteru" w wersji książkowej.
Właśnie sie dowiedziałem, ze w czwórce będą aż cztery moje teksty - rekord absolutny. |
|
|
|
|
|
Dida
Ostoja zdrowego rozsądku
Dołączyła: 03 Cze 2005 Skąd: Granvania Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 17-03-2007, 18:43
|
|
|
A co z 'Shiroi'? (Choć wątpię, zeby ta manga ukazała się poza Japonią.) I jak to zrobiłeś, że w Twoich tekstach nie ma żadnych dopisków redakcji? Osobiście z niecierpliwością czekam na konkurs na maskotkę Otaku. |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-03-2007, 19:07
|
|
|
Jeśli nie wspominam, to znaczy, że się nie ukazała - bo i tak było. Jest dostępna w skanach na [cut].
A niechby spróbowali - choć sam kiedyś, kiedy robiłem wywiady, namiętnie ozdabiałem je dopiskami (i to niekiedy bardzo wesołymi), to jednak w Otaku sytuacja jest inna. Dostaję przed drukiem tekst do autoryzacji i dopiero po moim zatwierdzeniu może on pójść dalej.
Dopiski to rzecz fajna, niekiedy mogą uratować jakiś słaby tekst, ale...W moim przypadku jest tak, że piszę raczej poważne teksty (np. właśnie skończyłem artykuł o "Kobiecie z Wydm") i do nich dopiski zupełnie nie pasują.
Łyp!
IKa. |
|
|
|
|
|
Seledyn
Carewicz
Dołączył: 25 Lip 2008 Skąd: zachód Polski Status: offline
|
Wysłany: 25-07-2008, 16:11
|
|
|
Nieprzyjemnie się czyta tę gazetkę z powodu fatalnej czcionki, podłego formatu i braku jakiejś znaczącej atrakcyjności graficznej wewnątrz. Gazetka wygląda jak skrzyżowanie darmowej ulotki z fanzinem za symboliczną złotówkę i taka tez jest jej treść, nie wiem więc, dlaczego kosztuje już aż 6.90 PLN i czemu ponadto zdarza mi się kupować ten chłam. Chyba tylko z sentymentu za dawnymi czasopismami branżowymi. Ale to tylko mnie zasmuca ;( |
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 28-10-2008, 19:22
|
|
|
Otaku max Manga#1
Wreszcie. Juz od jakiegoś czasu było w planach wydanie mangowego numeru specjalnego i wreszcie jest.
Zaczynam. Niezbyt szczęśliwy tytuł - po co to "max". Pewna pani, a raczej jej biust na okładce. Spis treści ograniczony do minimum - dwie strony. Zadziwiająco mało reklam. Poza tym raczej dużo mang w liczbie ośmiu, na średnio-dobrym poziomie. Z wszystkich mang wysoki poziom graficzny ma jedynie "Dusk" dziejący się w świecie przypominającym mi podmrok. Najwyżej oceniam jednak "Caffe de Flore", który pomimo paskudnej kreski wręcz kipi humorem:
"Normalnie bym się nie skarżył, ale trudno gotować w tej sytuacji",
"Czy jesteś kimś tylko moim?"
No i występują tam postacie z mojego ukochanego Clampa, z Chi i Freyą na czele!
Pismo liczy 200 stron. Koszt: 16.90 zł czyli cena tomiku mangi (w którego estetyce pismo jest utrzymane), i w porównaniu do np. reaktywowanego Znakomiksu#13, który kosztuje 30 zł (krztuszę się!, krztuszę!) nie jest źle.
Podsumowując - podobnie jak w przypadku oryginalnego "Otaku" przed redakcją pisma jeszcze długa droga (oby!) i na polski "Shonen Jump" jeszcze trzeba będzie poczekać, ale wszystko wydaje się być na dobrej drodze. Daję plusika. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|