[Mai_chan]

Stacjonarny najpierw się zwiesił, tom go zrestartowała. Po restarcie wyskoczył komunikat, że instaluje oprogramowanie do nowego sprzętu... Zauważyłam tylko UBS (chyba, za szybko zniknęło). A potem się okazało, że klawiatura nie działa... Tom się przesiadła na laptopa. Weszłam sobie na forum, weszłam na topic... I totalny rozpad laya, a w praktyce - brak laya... Białe tło, czarne literki, brak avów i innych takich... What's going on?? O_o To samo mam na DeviantArcie. Na Neopetsach dla odmiany nie mogę wejść w Inventory, bo mnie wyrzuca z konta! Żeby było śmieszniej ostatnio net działa jak mu się podoba - raz łączy a raz nie. Pomóżcie mi, ja naprawdę nie wiem co się dzieje!! O__o

[Crack]

Antywirus + Firewall + log z HijackThis na forum. Prawdopodobnie złapałaś jakiegoś wirusa.

[Bianca]

albo hard restart tak na niego podzialal. oprocz powyzszego, wloz do napendu plytke z windowsem i zazadaj ponownej instalacji (nic sie nie usunie, a jesli cos sie skasowalo to sie ponownie ustawi)

natomiast tak, firewall+antivir+pomysl nad zmiana przegladarki (taki netscape albbo mozilla, bo opera sie nie zawsze dobrze z neopetsami dogaduje)

[Crack_]

Sama przeglądarka za dużo nie da bez szczelnego systemu. Akurat przeglądarka ma tu najmniej do napsucia jeśli system działa na nieuaktualnionym Windowsie

[Sm00k]

Use Linux >D
To jedyna pewna metoda.
<powiedzial co wiedzial>

Use Linux >D
To jedyna pewna metoda.
<powiedzial co wiedzial>

[Ryuzoku]

ok, stwierdziłem że moje pytanie sie w tumie nadaje do takowego tematu więc nowego nei będę zakładał bo po co...
otóż mam nie banalny kłopot (czyli pewnie mój genialny brat ściągnął wirusa czy coś zainstalował co mi cały komputer je**e)
dokładniej-komputer stale jest spowolniony minimum czterokrotnie (przy 1gb ramu żeby w systemie coś sie ładowało 15 minut to lekka przesada), i odnosi sie to tylko do windowsa, w grach czy innych programach (jak sie odpalą) jest wsyzstko dobrze...
poza tym co mnie wnerwia najbardizej, kiedy próbuje odpalić cokolwiek jak mój komputer czy exploatator nagle start znika i wszystko sie wiesza, poprostu nie moge obejrzeć co mam na kompie,poza tym niby wiekszosc rzeczy dziala, ale nie jestem pewien...
o pomoc prosił bym pilnął bo serio nie wiem jak temu zaradzić!

[Keii]

Może by tak antywirus? :>

[Sm00k]

I Ad-aware?

I Ad-aware?

[Keii]

Lub ewentualnie Spybot :)

[Sm00k]

Both >)

Both >)

[Keii]

Yup :)
Radzę jeszcze ściągnąć taki przydatny programik o nazwie "TuneUp Utilities 2004" i sprawdzić sobie system ^^

[Sm00k]

OO, o tym nie wiedzialem >) <sciaga>
Dieki, Tilk. Bede sie czul wykorzystany >]

OO, o tym nie wiedzialem >) <sciaga>
Dieki, Tilk. Bede sie czul wykorzystany >]

[tilk]

Ryuzoku: typowe objawy... z pewnością jesteś zspywaro-adwaro-trojanowany. Sm00k słusznie polecił Adaware. Ja zaś słusznie polecę więcej rozwagi przy korzystaniu z Internetu (nie instalować, co popadnie i skąd popadnie) i używania mniej dziurawych programów (Firefox?). A jeśli komputer jest używany przez wiele osób, należytej edukacji tychże w dziedzinie higieny internetowej.

[Ryuzoku]

ok problem rozwiązany, i tym samym mam poważny dylemat, czy microsoft to poważna firma czy jednak jak uważam nieziemski burdel an kółkach na który powinno sie zesłać plagi egipskie?
mianowicie problemem nei był spyware, ani nie wirus, problemem otóż okazało się:
łatka systemowa ściągnięta ze strony microsoftu, czyli odradzam jak już ściaganie trzech ostatnich, rozwalają one system gorzej niż źle i windows mi przy 1gb DDR chodził jakby miał jakieś 16SDramu...
-tak, to jednak burdel na kółkach....

[Alucard]

Niezupełnie o to chodzi ze burdel. Poprawki możesz instalować (ja tak robię), ale nie zaraz jak wyjdą. Trzeba poczekać, poczytać fora, zastanowić się. Ech pamietam jak robli sp2 do XP i musieli go później wycofać, albo jak win98 się zawiesił na prezentacji. No, ale tak się dzieje nie tylko w microsofcie. Sugeruje abyś wyłączył niektóre opcje w windzie (takie np jak automatyczna aktualizacja, pobieranie nazw piosenek w windows media playerze itp) i wszystko powinno być dobrze.