[Ysengrinn]

Tak, wiem, to nie ma sensu. Przyznaję, że chodzi mi bardziej o informację, kto ma jaki gust, a nie jakiego bohatera uważa za najlepszego. Ale w sumie to nikomu się krzywda od tego nie stanie...

Kluczem było branie jednego bohatera od jednego pisarza, więc proszę o nie wyjeżdżanie mi z zarzutami, że Hermiony/Regisa/łysego pajaca tu nie ma. Aha, nie daję tu postaci z LOTR-a, gdyż zdaję sobie w pełni sprawę, iż obecnie większość jego fan(ek)ów to osobniki, które książki kijem nie tknęły, bądź po dwóch stronach uznały że za nudna, za to padły na kolana przed Bloomem czy Mortensenem.

Obiecuję się powstrzymać od głupich komentarzy i wycieczek osobistych...

[Irian]

Marchewa. Jego umysł jest niesamowity... Ja się naprawdę dziwię, że jeszcze od Anguy po łbie nie oberwał (zwłaszcza po tym dialogu z początku Jingo - właśnie dorwałam i czytam).

[Beryl]

O, to Jingo już wyszedł? A mówili, że dopiero się tłumaczy...
Jak dla mnie też Marchewa. Niesamowity gościu. W życiu osobistym naiwny, poza tym sprytniejszy niż się wydaje. To co robi jest naprawdę niezwykłe. Kto by nie chciał mieć na osiedlu takiego gliny? Podoba mi się to,ze robi z ludzi ludzi. Dla niego to nie kryminalista, czy uzbrojony bandzior z nożem, to ktoś, kto ma rodzinę, jest czyimś mężem, ojcem - tak ludzi widzi i takimi ich czyni.

[Zegarmistrz]

Ja zagłosowałem na Geda, bo taki wypadł mi z wyliczaki... Generalnie większość postaci znam i lubie (prócz Heńka, którego nie lubie i Lestata, którego nie znam, ale ma umnie przekichane za przynależność gatunkową).

Szkoda, że brakuje kogokolwiek z Czarnej Kompanii, tam była gromada naprawdę genialnych typków.

[Ysengrinn]

[Bianca]

dobra, a ja sie wylamie moze.... glos na Wolanda :D

dobra, a ja sie wylamie moze.... glos na Wolanda :D

[Ysengrinn]

Eee... Z Mistrza i Małgorzaty? Jeśli chcesz mogę powtórzyć zarzuty niektórych tłumaczące, czemu to ich zdaniem NIE jest fantasy:P. Dlatego się tu nie znalazł.

[Bianca]

noo..... i, coz, tolkien to tez nie jest fantasy a kroniki historyczne :D ale, if not, then Mara, Pani Akoma :D

noo..... i, coz, tolkien to tez nie jest fantasy a kroniki historyczne :D ale, if not, then Mara, Pani Akoma :D

[Grisznak]

Długo się zastanawiałem, ale jednak Jakub Wędrowycz. Takiej postaci w polskiej literaturze jeszcze nie było, a i wśród bohaterów literatury fantastycznej to postać wyjątkowa

Długo się zastanawiałem, ale jednak Jakub Wędrowycz. Takiej postaci w polskiej literaturze jeszcze nie było, a i wśród bohaterów literatury fantastycznej to postać wyjątkowa

[Vel]

Pół roku wcześniej zagłosowałbym może na Drizzta, ale ostatnimi czasy coraz bardziej irytuje mnie to, co odwala w kolejnych częściach serii... Oddaję więc głos na Marchewę ;3

[Irian]

Mały offtop dla Beryl: Jingo jeszcze nie wyszedł, dorwałam w oryginale. Straż miejska rządzi!

[Daerian]

A ja głosuje na Geralta - kilku postaci głównie z dołu listy nie znam niestety, kilka innych mi nie leży... z obecnych on mi pasuje najbardziej :-D
A brakuje mi koniecznie kogoś z "Zguby Elfów" albo ogólnie Dicksona... Wilk Aargh rządzi :-D

[Yumegari]

Ja się tylko zastanawiam, dlaczego koniecznie Geralt z sagi o Wiedźminie? Czy w tej serii nie ma lepszych postaci? Ale to byłó pytanie retoryczne. Głosuję na Lestata, bo mam do niego sentyment. Wędrowicza i Achaję znam tylko ze słyszenia, Harry'ego nie lubię jako postaci, a reszty nie znam. No i tyle.

[Ysengrinn]

[Keii]

Lol, gdyby nie offtop Irian, nie domyśliłbym się, że Marchewa z ankiety to Carrot z książek Prechetta (wszystkie części o Straży czytałem w oryginale XD).