Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Palenie książek & ksiażki kontrowersyjne |
Wersja do druku |
Smoczek
Dołączył: 17 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 23-05-2006, 20:41 Palenie książek & ksiażki kontrowersyjne
|
|
|
wp.pl napisał/a: | W miasteczku Ceccano, w środkowych Włoszech, zakupiono egzemplarze powieści Dana Browna "Kod Leonarda da Vinci", aby spalić je publicznie na stosie - ogłosiły władze miejskie. Stos zapłonie w centrum miasteczka w sobotę, mimo protestów części mieszkańców, którzy są przeciwni rozpalaniu na nowo stosów.
Kojarzą się z Inkwizycją i reżimami totalitarnymi w Europie - oświadczyła radna odpowiedzialna za sprawy kultury w miasteczku, Giulia Rodano.
Inicjatorzy akcji spalenia książki amerykańskiego pisarza, Stefano Gizzi i Massimo Ruspantini, uzasadniają swoją reakcję tym, że "powieść ciężko obraża Jezusa".
Palenie książek zawsze było zapowiedzią największych nieszczęść w historii ludzkości, które pozostawiły trwały ślad także w naszym regionie -oświadczyła pani Rodano, która uważa, że nie jest to najlepszy sposób uczczenia obchodzonego właśnie Światowego Roku Książki. |
O samej książce nie ma co dyskutować, za to zastanawia mnie co myślicie o książkach które obrażają uczucia religijne (nie chodzi tu tylko o Chrześcijan, a ogólnie), a także o (jakoby) "antychrześcijanskim" charakterze tejże powieści.
Co sądzicie o tym zdarzeniu, czyżby ludziom z lekka się mieszało we łbach, a może po prostu są zbyt podatni na to co mówią księża? |
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 23-05-2006, 20:54
|
|
|
"Dziewczyny schylcie się po głownie, dziewczyny schylcie się po głownie, PODPALCIE STOS!"
Proszę się nie przejmować, temat po prostu wiąże się z płytą "na socjalizm", której ostatnio słucham namiętnie... I tam właśnie taki tekst pada. Ciekawy.
Moim zdaniem - palenie książek to największy kretynizm świata. Z reguły powodowany jest ksenofobią, zawężonymi horyzontami, skrajną nietolerancją, skrajnymi ideologiami oraz kompletnym niezrozumieniem zjawiska. Przypadek Browna nie jest wyjątkiem...
Kurcze - facet napisał niezłe czytadełko sensacyjne, a pultają się jakby co najmniej zabił im kogoś z rodziny... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 23-05-2006, 21:00
|
|
|
Za palenie książek - na stos.
Naprawdę, zaczynam poważnie obawiać się o przyszłość kultury europejskiej.. |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 23-05-2006, 21:34
|
|
|
Wiecie, najbezpieczniej jest wtedy, gdy kretyni sami się ujawniają - od razu widać, kogo trzeba palnąć, tak z otwartej dłoni. A media może to jeszcze nagłośnią i twórcy filmu dopiszą sobie jeszcze jedno zero do zarobionej sumy (może i film mi sie nie podoba, ale lubię widzieć, jak komuś biznes sam się nakręca ^^).
Ale poczekajmy jeszcze trochę, może znów kogoś spalą za jakieś herezje... może nawet obalą współczesne nauki i wprowadzą znowu układ geocentryczny ]:>. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Smoczek
Dołączył: 17 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 23-05-2006, 21:44
|
|
|
Ja uważam podobnie jak Mai... to jest zwyczajnie kretynizm, ale tak naprawdę to ta cała afera w okól tego tytułu jedynie nakręca biznes twórcom filmów. Pewna osoab na innym forum wysnuła tezę, iż w to palenie i afere są zamieszani twórcy (a konkretniej wytwórnia) filmu... co w sumie nawet nie byłoby tak dziwne, dla tego typu firm liczy się przede wszystkim zysk, a to co ludzie myślą o danym tytule jest dla nich zupełnie nieważne.
Aczkolwiek dla mnie jest to nadal zbyt śmiała teza ^^'. |
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 23-05-2006, 21:49
|
|
|
Zgodnie ze starą maksymą "nieważne co mówią, ważne żeby nie przekręcili nazwy"?
W sumie normalne... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 23-05-2006, 21:53
|
|
|
Wiecie, ja słyszałem, że w promocję książki w którymś momencie zaangażował się Opus Dei (wychodząc właśnie z podobnego, pragmatycznego założenia - nie ważne jak piszą, wazne, by pisali) |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 24-05-2006, 08:43
|
|
|
Sm00k napisał/a: | Za palenie książek - na stos.
Naprawdę, zaczynam poważnie obawiać się o przyszłość kultury europejskiej.. |
Nie przejmuj sie, niedługo w całej europie wolno będzie czytać tylko jedną książkę - Koran. |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-05-2006, 09:08
|
|
|
Hm, najbardziej bawi mnie w tym całym paleniu "Kodu" fakt, że książka ma już chyba z 2 lata, a dopiero po premierze kiepskiego filmu wszyscy się obudzili. Tzn. kościół już wcześniej był deczko oburzony, ale nie pamiętam, żeby wtedy gdzieś wyskakiwali ze stosami... |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 24-05-2006, 10:01
|
|
|
Śmieszy mnie trochę ta cała sprawa. W jakimś włoskim zadupiu zrobiono takie eine kleine książkowe palenie a tu mowa o stosach jakby to nagle w całej Europie postawiono ich setki. Trochę dystansu wobec głupoty jakichś marakonowych wieśniaków by się przydało, nieprawdaż ?
Gdyby jakiś probosz w Zapyziewie Dolnym, któremu zawiesił się Windows z tekstem kazania, krzyknął "Szatan nazywa się Bill Gates" to idę o zakład, że następnego dnia wszystkie gazety krzyczałyby "Kościół atakuje Microsoft !!"... |
|
|
|
|
|
Yuby
Kotosmok
Dołączył: 16 Cze 2003 Skąd: Wrocław Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-05-2006, 10:59
|
|
|
Pomysł palenia książek w XXI wieku nie pojawił się po raz pierwszy przy okazji wydania "Kodu". Harrego Pottera też co jakiś czas ktoś chce palić na stosie. Kościół przesadza, ludzie wariują, media to opisują, a autorzy i wydawcy się cieszą, bo ich "dzieła" mają darmową, potężną reklamę i sprzedają się coraz lepiej. Nie wspominając o tym, że te egzemplarze, które kupiono by spalić też zostaną policzone do statystyk. Ot, cała filozofia... Wszystko ma dokładnie odwrotny skutek.
Btw: Sm00ku, to nie jest problem tylko europejskiej kultury obawiam się, to dotyczy obecnie całego świata... |
_________________ From the brightest start
Comes the blackest hole
You had so much to offer
Why did you offer your soul? |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 24-05-2006, 12:07
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Nie przejmuj sie, niedługo w całej europie wolno będzie czytać tylko jedną książkę - Koran. | ROFL. Trzeba być równie naiwnym jak muzułmanie by w to uwierzyć. Bo Zachód jest cyniczny, wartości które głosi ma tylko na ustach i sztandarach, a jeśli choć na ułamek sekundy poczuje się zagrożony to ani się nie obejrzysz jak liberalne mordy zostaną zakneblowane, i zadymią nie używane od półwiecza kominy.
I wierz mi, naprawdę chciałbym się mylić, ale nic na to nie wskazuje.
No bo czym, jeśli nie krematorium, jest Irak, który zmieniono w kontrolowane miejsce polowania, na które (w dodatku z własnej woli) ciągną wszyscy islamscy radykałowie? Gdyby próbowano na nich tak polować w Paryżu, Berlinie czy Londynie, a nawet Nowym Jorku, wybuchłby skandal. W Iraku... można ich zwyczajnie zastrzelić na ulicy, albo zamiast posyłać antyterrorystów i babrać się w sądach - zrzucić półtonową bombę, nawet obrzucić napalmem i spalić żywcem, i NIC. Myślisz że dlaczego wywiady gremialnie ignorują komórki werbunkowe, ograniczając się do obserwacji?
A taki Blair wprost powiedział w parlamencie "Nie można tolerować tego, co nietolerancyjne tylko dlatego że jest odmienne" i zasugerował że islam może zostać zdelegalizowany. W każdej chwili. I wiesz jaka była reakcja? Gromkie "yeeeeeea" od strony backbencherów obu głównych formacji...
Smoczek napisał/a: | a także o (jakoby) "antychrześcijanskim" charakterze tejże powieści. | Nie jakoby, żadne jakoby. Nie chce mi się wyliczać wszystkich bzdur, przeczytaj http://odkoduj.pl. Ta książka to mieszanina bzdur, kłamstw i gadziego jadu. W dodatku napisana straszliwie miernie, zwłaszcza w porównaniu z prawdziwymi kryminałami - tak klasyków gatunku jak Conan-Doyle, jak nowożytnych, jak np. Michael Dibdin. "Martwa Laguna" czy choćby opowiadający o morderstwie na Watykanie "Kabal" tego autora mogą służyć za wzór jak pisać kryminał - nawet podobny do "kodu" - WIARYGODNIE. I nie opluwając nikogo przy okazji. No ale taka miernota jak Brown tego nie potrafi. On nawet nie rozumie jak działały nazwiska, angielski tytuł "The da Vinci Code" sugeruje, że ten patetyczny niedouk nie potrafi zrozumieć, że "Leonardo z Vinci" to tak jak "Zbyszko z Bogdańca" i nie da się tego rozdzielić! A tym bardziej traktować nazwy miejscowości pochodzenia jako nazwiska... Wyszedł mu odpowiednik "Kodu z Bogdańca" xD i tylko miłosierdziu polskiego wydawcy zawdzięcza że książka w Polsce miała poprawiony tytuł... ale film IIRC już nie...
A co do palenia, cóż. Ludzie wszystkich kultur dookoła świata robią to samo, a zwłaszcza muzułmanie. Czyżbyś wywyższał się, uważał że jako "biały człowiek Zachodu" jesteś lepszy? Daruj sobie...
Ja osobiście takie szmaty jak ta książka ignoruję. Do przejrzenia pożyczyłem, ale czytać się tych bzdur nie dało... od tego czasu sumiennie ignoruję... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
Ostatnio zmieniony przez wa-totem dnia 24-05-2006, 12:29, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-05-2006, 13:43
|
|
|
Wyskakując jak Filip z konopi:
Osobiście, gdybym był wydawcom i ktoś spalił by mi ileś tam książek, to nosiłbym się z zamiarem wypuszczenia specjalnego dodruku na ekologicznym, długo palącym się papierze. Powiedzmy sobie szczerze - pomysł jest idiotyczny! Żyjemy w cywilizowanych czasach... Osoba, która spaliła książkę musiała ją najpierw kupić.
Czyli cel zasadniczy został osiągnięty. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 25-05-2006, 19:48
|
|
|
Grisznak ma rację. To, że gdzieś jakieś wieśniaki zrobiły sobie głupi piknik nie jest jeszcze powodem, by łapać się za cokolwiek. Równie dobrze można by stwierdzić, że ludzkość wyginie, na widok Parady Równości (bo ludzie homosieją i przestają rozmnażać).
Ludziom się miesza w łbach? Wpierw muszą mieć coś, co mogliby tam mieszać, z samej opony byłaby cienka zupa. I naprawdę jest to taka nowość, że tylko siąść i dyskutować. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 26-05-2006, 10:42
|
|
|
Zegarmistrz, fajne podejście.
ogólnie palenie książek to dowód na słabość i prymitywizm Kościoła i różnego rodzaju moherków. niedługo zaczną ludzi palić za herezję. średniowiecze is back |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|