Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Ratunku? ^^;; |
Wersja do druku |
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 01-08-2006, 18:55 Ratunku? ^^;;
|
|
|
Ekhm, sytuacja bardzo świeża, ale zważywszy na wiekowość komputera i po raz kolejny nienajlepszą sytuacją finansową wolę reagować od razu, tym bardziej, że to nie wygląda na drobiazg ^^;
Resetuje się. Sam z siebie, ale wtedy, kiedy musi nad czymś pomyśleć. Przykłady - odpalenie filmu, kliknięcie na link, otworzenie programu, powrót do full screena po zminimalizowaniu filmu... Kiedy resetuje się sam z siebie, system otwiera się bez problemu.
Gorzej, jeśli się zawiesi i ręcznie resetuję albo po prostu chcę go włączyć (zgasiwszy, coby odpoczął). Podczas otwierania resetuje się/zawiesza średnio po 5 razy, za każdym razem dochodząc troszeczkę dalej niż poprzednio.
Co prawda robi to od paru godzin i do końca nie obbadałam jeszcze różnych zależności (typu - ostatnim razem wyjęcie płyty z napędu podziałało i otworzył się za 3 próbą...), ale nie wiem, czy powinnam szybko reagować i skombinować kogoś do zajrzenia wewnątrz, czy może po prostu zgasić go na czas dłuższy, bo np upały mu zaszkodziły (wakacje = nie ma co robić = komputer w użyciu cały czas)? Zdecydowanie nie chcę, żeby stało mu się coś jeszcze, zwyczajnie nie mam na nowy ^^;;
Wiem tyle, że to raczej nie wina zasilacza, bo ten niedawno był wymieniany (a padnięcie poprzedniego wyglądało inaczej), systemu chyba też nie - przywracałam i dalej to samo... |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 01-08-2006, 19:06
|
|
|
Napięcie może, albo się przegrzewa :o
(tzn ja sie nie znam ;) |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 01-08-2006, 19:12
|
|
|
Też myślałam, że napięcie, ale jakoś nie widać tego po innych sprzętach domowych... ^^; |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 01-08-2006, 19:20
|
|
|
Katuś, a temperaturę na procesorze i płycie głównej sprawdziłaś na wszelki wypadek? W biosie się sprawdza, albo jakimś programem (ktoś by musiał podsunąć jakim, ja tam się nie znam) - nie jestem pewna, czy to objawy przegrzania, ale zawsze to jakaś możliwość. |
_________________
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 01-08-2006, 19:23
|
|
|
Er, sprawdziłabym, gdyby nie fakt, że wolę nie wychodzić z systemu, skoro już cudem się odpalił ^^; Czy to jest jakoś związane z tymi temperaturami, które pojawiają się przy włączaniu na urywki sekund? Jeśli tak to tamte są mniej więcej takie jak zwykle ^^; |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 01-08-2006, 20:18
|
|
|
A ja nie chce zapeszać, ale niedawno koleżanka miała problem podobny. W najlepszym momencie komp wlączał się prawie godzinę, bo resetował się i resetował po załadowianiu biosa... Winna okazała się płyta główna i jej zużycie...
A do którego momentu ci się ładuje przy włączaniu? To może być też doszczętnie skopany/zwirusiony system <hail sprzętowi mego ojca i jego zużyciu fizycznemu...> |
_________________
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 01-08-2006, 20:38
|
|
|
Um, włączanie najczęściej wygląda tak: parę resetów zanim w ogóle cokolwiek pokaże się na ekranie (widoczne są te resety jedynie przez mruganie przycisku na monitorze no i czas, upływający od wciśnięcia power do piknięcia płyty czy co to tam właściwie pika na początku ^^;), następnie parę przed początkiem ładowania windowsa. Następnym razem dochodzi do pola wyboru użytkownika, zawiesza się bądź resetuje. Potem jeszcze parę razy reset przy otwieraniu programów z autostartu i jest w porządku...
W tej chwili wszystko działa dobrze (od włączenia tak gdzieś 2 godziny temu, włączanie jednak wyglądało jak w opisie powyżej), przedtem dałam mu odpocząć przez jakiś czas... Próbuję go przeładowywać dużą ilością programów i zobaczyć co będzie, przestawiłam mu automatyczny reboot na wywalanie errorów krytycznych ^^;
W zasadzie odetchnęłabym z ulgą, gdyby to była jedynie płyta... Bo rzeczywiście jest stara i przeszła dużo (między innymi dwie wymiany kondensatorków czego-się-podobno-teoretycznie-nie-robi ^^; Kondensatorki oczywiście sprawdziłam od razu, w porządku xD) i właściwie należy jej się ^^; Obawiam się tylko o inne, nowsze i co za tym idzie - bardziej wartościowe części... Czy ja w takim razie powinnam dla bezpieczeństwa tych innych części odstawić kompa do szafy do czasu zakupienia nowszej płyty/obejrzenia tego przez kogoś, kto jest w stanie stwierdzić, czy to rzeczywiście jej wina? ^^;; |
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-08-2006, 21:35
|
|
|
hmm.......... katus, wez wylacz go, odlacz zasilanie, wyjmij wszystkie kable do zasilania, wcisnij power i przetrzymaj 30 sekund, a potem podepnij z powrotem.......... |
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 01-08-2006, 23:06
|
|
|
Um, nic nie dało. Ale za to odkryłam pewną zależność... Wspominana wyżej płyta w napędzie...
Płyta była - po kilka razy próbował zacząć się otwierać (nie dochodząc do "powitalnego piknięcia"). Wyjęłam płytę. Otworzył się dalej bez problemu. Zamknęłam, wciąż bez płyty. Od początku do końca otworzył się gładko.
Chciałam zobaczyć jeszcze raz, co będzie po wsadzeniu płyty i zamknięciu. Wsadziłam. Reset samoistny w chwili zamknięcia napędu. Kiedy otworzył windowsa, chciałam wyjąć płytę. Zwis ^^;;
Po tym zwisie, chociaż płyty już w napędzie nie było, znowu zaczął się zapętlać przy otwieraniu. Tym razem się zawieszał, najpierw raz, przy logowaniu użytkownika (napęd coś w tym momencie zamiędlił), potem kilkakrotnie dokładnie w tym momencie, kiedy wejść można w biosa. Resetowałam - to samo, zwis przy biosie. Zamknęłam powerem, włączyłam, otworzył się gładko O.o
Wszystko przy jednej płycie. Tej samej, którą oglądałam przy 2 pierwszych zwisach i która była w napędzie przy kolejnych... Jutro zobaczę, czy na inne też tak reaguje (czyżby komputerkowi memu też nie podobało się FMA? xD) ^^;
Pytanie - napęd, płyta główna nie wyrabiająca z pracującym napędem, czy może jednak jakiś wirus? O.o |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 02-08-2006, 00:12
|
|
|
Czy napęd, to łatwo sprawdzić, wystarczy wymontować... Ale obstawiałabym chyba niestety plyę... |
_________________
|
|
|
|
|
Herself
Eraser
Dołączył: 18 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 02-08-2006, 05:35
|
|
|
Mniej więcej dwa lata temu miałem problem prawie identyczny jak ka_tka. Okazało się, że wiatraczek od procka się sfajczył i nadmierna temperatura była przyczyną tych resetów. Sprawdź temperatury Speed Fanem, link poniżej. Jeżeli temperatury będą w normie (< 60*C) spróbuj odłączyć napęd i zobacz czy komp dalej będzie wariował.
http://www.almico.com/sfdownload.php |
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 02-08-2006, 08:58
|
|
|
Um, zgłupiałam, nie mam pojęcia która temperatura się do czego odnosi ^^; (na screenach ze strony głównej było ich mniej i inaczej nazwane! xDD). Ale ta pierwsza na liście (zaznaczona) mnie intryguje - oscyluje gdzieś pomiędzy -140 a 140 stopni ^^;
Trzecia na liście też się trochę waha i czasem przekracza 60, ale nie w takim stopniu ^^;;
nyan.jpg
|
|
Plik ściągnięto 54 raz(y) 60,85 KB |
|
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 02-08-2006, 10:09
|
|
|
Płyta w napędzie?
Mnie to wygląda na problem z napędem raczej.
Widzę że pierwsze problemy wyłażą przy autodetekcji przez bios, potem przy ustalaniu sewencji boot (kiedy sprawdzane jest czy płyta w napędzie jest systemowa), potem gry bootujące z dysku windows samo też obmacuje napęd a potem jego zawartość....
Oczywiście to może mieć związek z konkretną płytą, tym jak ona współpracuje z danym napędem, jak i z samym napędem. Licho wie, ale raczej obstawiałbym napęd. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 02-08-2006, 12:03
|
|
|
czy to się dzieje z konkretną płytką, czy gdy jakakolwiek płytka jest w napędzie? |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 02-08-2006, 12:15
|
|
|
W tej chwili zawiesza się średnio raz na 5 minut, przed każdym zwisem 'sygnalizując' przez międlenie napędu... Nawet jak jest pusty, ba, nawet jak jest wysunięty i teoretycznie nie ma czym międlić ^^; Za to bez płyty wewnątrz otwiera się dobrze... I już wcale nie resetuje sam z siebie... Mueh >.>
W zasadzie to ja ten złom po prostu zaniosę do serwisu. Jak płyta - trudno, przeboleję, i tak wkrótce przydałoby się zmienić... Jak napęd - doskonale, na gwarancji jeszcze ;3
Dziękuję za wszelkie podpowiedzi, mogę się przynajmniej duchowo nastawić i porównać ewentualne koszty z zawartością portfela xDD
EDIT:
Bezimienny - płyta byla cały czas ta sama, ale jak już opisałam wyżej w tym poście - teraz i bez płyty dziwne rzeczy się dzieją... Aha, poza dziwnym zachowaniem całego komputera płyta zdawała się być całkowicie w porządku, normalnie chodziła... |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|