[soluffka]

Powiedzcie szczerze, byliście na Pyrkonie?!

https://www.youtube.com/watch?v=hmIZrk1GcRY

[Slova]

PO tym, jak pyrkon potraktował ludzi zajmujących się organizacją M&A jak szmaty, mam o tym konwencie jak najgorsze zdanie. Komercha, nic ponad to.

[Gość]

[Slova]

Dwa albo trzy lata temu - sala do prelekcji nie nadająca się do prowadzenia prelekcji, deficyty sprzętu, ogólny chaos i ignorancja wobec ludzi, którzy chcieli coś robić.

[Smk]

[Gość]

[Ysengrinn]

[Slova]

[Smk]

[Ysengrinn]

[Slova]

[Crushmaker]

jeśli wychodzi się z założenia, że konwent jest dla organizatorów to wszystko przeszkadza...

[NiBl]

Ja tam byłem tylko w sobotę (niedzielę miałem zajętą, a piątek byłem zmęczony po proacy) i nawet mi się podobało.
Z tym, że byłem na prelekcjach właściwie tylko z jednego pokoju (dla początkujących, i się z kumplem śmialiśmy, bo tak początkujący nie byliśmy) z 4 prelekcji w tamtym pokoju 2 były ok, jedna pewnie bardziej dla może bardziej zainteresowanych (i będąca właściwie reklamą dla innego panelu prowadzącej) i jedna była słaba (niestety związana z tematyką anime).
Później kręciłem się wokół sali RPGowych (w jednym slocie czasowym miałem nawet 3 interesujące prelekcje, niestety jako że nie doczytałem i odrobinę się spóźniłem wylądowałem na prelekcji LARPowej (nie to by była ona zła) no i na koniec byłem na... zajęciach integracyjnych (to chyba najlepsze określenie) z tworzeniem systemu RPG (to była najciekawsza rzecz w której brałem udział. niestety musiałem opuścić przed końcem).
Czyli właściwe do sal M&A (czy jak to tam było fantastyki dalekowschodniej) jakoś nie doszedłem - tym bardziej, że były trochę na uboczu. Z tego co widziałem było tam chyba najwięcej paneli (najdłużej zostawała otwarta), no i niestety część interesujących paneli była zupełnie po nocach (przeszedłbym się na ten o Yokai, ale nie o tej porze (ciekawi mnie to, bo właściwe to nie pierwszy rok kiedy on się tam pojawia)).

Co do zasłyszanych rzeczy.
To słyszałem, że ogólnie organizatorzy poszli bardziej na "family friendly" przez co pewne bardziej ryzykowne panele się nie dostały / dostały późne sloty czasowe (no jest to o tyle ciekawe, bo prelekcja o Hyperdimension Neptuni była w środku dnia, chyba jedyna z M&A gdzie nie dotarłem, a mogłem).
Dopchać się do co ciekawszych prelekcji po prostu nie dało nawet jak pojawiłeś się na pół godziny przed.
Poza tym słyszałem, że nie zawsze organizatorzy wywalali ludzi z sali po prelekcjach przez co po prostu nawet jak wcześnie ustawiłeś się w kolejce. wychodziło, że się nie dostałeś bo ludzie nie wychodzili.
No i część sal mogła by być większa (nie spodziewałem się takiego ruchu na "panel" tworzenia PRG i część osób po prostu nie mogła wejść, głównie ponieważ sala miała mało krzeseł -> może 20-30.

Co do dziury w podłodze. to nie widziałem, ale brzmi okropnie. Z pewnością takie coś powinno być zgłoszone (może nawet podczas Pyrkonu, tak by organizacja dostała za coś takiego po uszach).

[Slova]

[NiBl]

Nie wiem jak bardzo rozpowszechnione są takie karnety (na typowym konwencie to tylko na Pyrkonie byłem). Chociaż z tego co słyszałem, to nawet w USA nie na wszystkich konwentach takie rzeczy robią.
Poza tym, takie coś jest PitA do zorganizowania.

Acha i wspomnę też o tym, że w tym roku lepiej było zorganizowane wejście na imprezę (zeszły rok jak kolejka sięgała przystanku na Bałtyku albo i dalej). Kasy były czynne całą dobę i chyba było ich więcej.

Nie byłoby też złym pomysłem zwiększenie ilości sal (bo tak nie wiem, czy coś więcej wykupują), a może nawet zorganizowanie kilku overflow roomów, gdzie można by usiąść i na jakimś ekranie obejrzeć te prelekcje, które mogą być bardziej oblegane.

Jeszcze coś niewielkiego odrobinę związanego z filmikiem. Mogliby w programie lepiej zaznaczyć "punkt naprawy cosplayu" (bo takie coś doszukałem się w programie, ale do końca nie wiem gdzie, a rok temu z pewnością przydałoby się kumplowi).
No i uszczypliwa uwaga co do toalet. Były toalety damskie, oraz toalety koedukacyjne, bo panie co chwila wchodziły do męskiej sprawdzając czy są wolne miejsca (ale dotyczyło to właściwe tylko toalet w pawilonie z jedzeniem, bo w innych miejscach nie były tak oblegane).