FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 123, 124, 125 ... 531, 532, 533  Następny
  Co w tej chwili oglądacie - edycja druga
Wersja do druku
Radyjko Płeć:Mężczyzna
Radioaktywny Alchemik


Dołączył: 23 Kwi 2008
Skąd: tam gdzie szaleństwo to cnota
Status: offline
PostWysłany: 21-11-2009, 21:20   

piotrekplay napisał/a:
Miałem co prawda tego nie robić, jednak obejrzałem Akikan OAV

Dziś podjąłem próbę obejrzenia serii, zachęcony mangą. Nie zdzierżyłem nawet pierwszego odcinka, a z tego, co piszesz, OAVki bym tym bardziej nie zdzierżył. Ten Kakeru jest straaaaaszny >.<

Oglądam ponownie swoją wielką miłość (no dobrze, jedną ze swych wielkich miłości;-)): D.Gray-Mana. Za pierwszym razem nie obejrzałem do końca, bo seria wówczas była niekompletna, a nie lubię oglądać metodą "czekam tydzień na nowy odcinek". Teraz więc gdy mam pewność, że seria jest zakończona (czy też jej pierwszy sezon, bo doszły mnie słuchy, że zakończenie jest otwarte), oglądam jeszcze raz. Jestem na 54 odcinku i ja się pytam: Jak bardzo boskie może być jedno anime??? Bo D.Gray-Man bezwstydnie przekracza granice boskości (zresztą nawet w podwójnym sensie^^).

_________________
Wińcie grzech, nie grzesznika. Wińcie kawę, nie Kumorina.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 21-11-2009, 23:20   

Z powodu obsuwy grupki gg nie bardzo mogłem oglądać moje śledzone serie, dlatego więc skupiłem się na ponownym oglądnięciu ranmy. No cóż mogę powiedzieć. Cały czas jestem oczarowany "ewolucją przebrania", które Ranma prezentuje Ryodze. Na początku to był tylko mundurek szkolny i okulary , następnie sukienka peruka i czapeczka. W międzyczasie kilka epizodów głosowych, nawet bynny suit był 2 razy (ale nie dla Ryogi). A teraz dotarłem do najlepszego moim zdaniem piątego openingu. Autorzy bawią się w nim wizerunkiem girl type Ranmy. Kocham ten opening , zwłaszcza dla miny boy typa na widok tych girl typek :] . Oj niektóre opki produkcji pani Takahashi są nieśmiertelne i nie dają się upływowi czasu.

edit--------------------------------------------------------------------------------------------------
A i jeszcze jedna ciekawostka. Podczas randki Kuna z Ramą, Kuno ląduje głową na posągu Cherriego z Urusei Yastury. Swoją drogą trafiły na siebie dwa najbardziej obleśne typy stworzone przez Takahasi :P

edit2-------------------------------------------------------------------------------------------------
Jej , jeżeli kogoś zastanawiało kiedyś, dlaczego Ranma zawsze używa peruk do w przebraniach z długimi włosami, to odpowiedź jest w pierwszych odcinkach piątego sezonu :]
Swoją drogą po rozpuszczeniu własnych, jest trudny do rozpoznania. Jako girl type wygląda po prostu inaczej a jako boy type... ludzka wersja Inujana jak malowanie.

edit3-------------------------------------------------------------------------------------------------
Ósmy kampfer..... nudy!!!!!!!!!
Poza jednym "ippe shindemiru" w jedynym słusznym wykonaniu nie było nic śmiesznego w tym odcinku. (z resztą od dawna czekałem na tę kwestę z racji charakteru tych zwierzątek)
Nudy , nudy i jeszcze raz nudy. Ten odcinek praktycznie mógłby nie powstać lub być skrócony do 5 minut i wklejony do następnego. Jedyne zaskoczenie jest takie, że w zapowiedzi następnego odcinka ekipa zebrała się do kupy i udało im się poprawnie narysować kilka kostiumów kąpielowych. Spodziewałem się czegoś dużo gorszego w niespotykanych kształtach, rozmiarach i fasonach (wnioskując po endingu). Całe szczęście.
Fuj spać mi się chce bardziej niż przed seansem. (a jest godzina 10:40 rano)
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Easnadh Płeć:Kobieta
a wee fire


Dołączyła: 27 Cze 2008
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 22-11-2009, 12:18   

Aoi Bungaku 5-6

Okej, odcinek 5 (czyli pierwszy nowego łuku) był... interesujący, chociaż przez czas dłuższy musiałam szukać szczęki.

Spoiler: pokaż / ukryj
Wielki, całkiem sympatyczny rozbójnik z barami od framugi do framugi. I gromadką żon. Dzik wbity w skałę. Na dodatek gadający dzik. Okej, jak już sobie to wszystko przyswoiłam, to się wkręciłam. Scena z zabijaniem żon była... hm... zwłaszcza że w tle leciała ta piosenka... było to... hm... interesujące.
Ale odcinek szósty to już dla mnie całkowita zagadka. Już mniejsza z tym, że nie wiem, jakim cudem te głowy nie gniły, skoro leżały sobie tak o na powietrzu. I mniejsza z tym, że doszłam do wniosku, że faceci jednak są trochę... prości w pewnych aspektach, skoro na pierwszy rzut oka widać, że ta żona to rozpieszczony potwór i tyran, a mimo to główny bohater mięknie jak wosk z powodu starego numeru z płaczem. No raany... Nie, chodzi o to, że po prostu nie wyłapałam pointy. No udusił ją, i co? A potem sam tam leżał. A ona napisała, że wróci. I, yyy... Poddaję się.

Poza tym... co jak co, ale po klimatycznym Ningen Shikaku największym errorem było dla mnie usłyszenie głosu Youzou, młodego, fascynującego mężczyzny z dobrego domu, tym razem u prostego, nieokrzesanego rozbójnika z gór. Yyyyy. Nie. To nie było miłe wrażenie.


Kuroshitsuji OAV
W końcu to obejrzałam. I, kurczę, dawno tak nie zacieszałam, jak podczas openingu. Stęskniłam się za tą serią. Sam odcinek był średni/dobry - niektóre momenty komiczne były dość niskich lotów i irytujące (zwłaszcza ten kawałek w środku odcinka z Pluto... fuj). Że nie wspomnę o tym, że "Hamlet" serio nie nadaje się na sztukę dla dzieci, czemu nikt o tym wcześniej nie pomyślał? Ale recytacja Ciela na próbie była niezła. Mniej więcej na poziomie Haruhi z Ourana podczas występów w klubie Zuka :D Undertaker jako królowa Gertruda powalał. A już scena pojedynku była świetna. No i, oczywiście - Sebastian, boski jak zawsze. A potem - ending. Niby "Lacrimosę" mam na kompie i iPodzie i słucham często, ale jednak inaczej jest usłyszeć tę piosenkę po odcinku. A na zakończenie - totalna bezsensowna, parominutowa schiza z jednym cudownym momentem - Sebastianem z kimonie <Eaś stara się opanować ślinotok>

W sumie OAVka to nic ciekawego, odcinek był trochę bezsensowny, ale dla fanów, po długiej przerwie od zakończenia TVki, może być całkiem miłym przypomnieniem. Sentymentalna się robię...

_________________

I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 22-11-2009, 14:57   

Kolejne dwa ósme odcinki :] najlepszy jeszcze przede mną.

U sacred blacksmitha rozwinięcie poprzedniego odcinka.
Spoiler: pokaż / ukryj
Księżniczka jest skazana na banicję lub śmierć , demoniczna broń zostaje skonfiskowana a pomocnice wzniecają mały bunt. I kto je powstrzymuje? Oczywiście Cycalia Cambell. W rezultacie "zabija" całą czwórkę później żegnając wolne już od imienia El przyjaciółki, zaczynające nowe życie. No i mamy pierwszy poważny zwrot akcji , Cycalia dowiaduje się kto pociąga sznureczki.
Czekam na kolejny odcinek.

Kotki genialne. Pierwsze sceny do prawdy wyglądają kiepsko dla Jumpeia.
Spoiler: pokaż / ukryj
Wredny mizerny kocur ze stanikiem w zębach też jest godny podziwu, Wróbelka je umiał złapać ale w Dość spory stanik się nie zaplątał. Trening, trening i jeszcze raz trening. Tego odcinka w mandze nie widziałem jednak nie powiem żeby nie był udany. Za tydzień wracamy do mangi i idziemy na basen . Lekki fansefvis w dobrym wydaniu , mam nadzieje. Czyli tak jak nas kotki zdążyły już przyzwyczaić.


Czekam ciągle na Inujana bo śmierć Kikyo może być ciekawa :]
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
fm Płeć:Mężczyzna
Okularnik


Dołączył: 12 Mar 2007
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 23-11-2009, 14:54   

Sacred Blacksmith 08 - chyba pierwszy odcinek, w którym Cecily pokazała, że potrafi coś samodzielnie osiągnąć (właściwie to z pomocą panienki-miecza, ale cii...) i nie trzeba było przewijać jej popisów głupoty (zwłaszcza, że osiągnęła wyższy stopień samoświadomości).

Nyan koi 08 - niezły odcinek, ale jedno mnie zastanawia:
Spoiler: pokaż / ukryj
Czemu nikt z koleżanek i kolegów nie zadał pytania, skąd bohater wiedział, że kot jest odpowiedzialny za całe zamieszanie. Jak dla mnie jedną z możliwych konkluzji byłoby, że wytresował biedne zwierzątko do kradzieży bielizny, czyli była to starannie zaplanowana zbrodnia.

_________________
Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Enevi Płeć:Kobieta
苹果


Dołączyła: 20 Lut 2006
Skąd: 波伦
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 23-11-2009, 22:59   

Aoi Bungaku 7-8

WARCZĘ. Jestem wściekła... Jak można było mi tak jedną z ulubionych książek zbezcześcić?!

Spoiler: pokaż / ukryj
Po pierwsze: Zekranizowali TYLKO ostatnią część powieści.
Po drugie: Ominęli WAŻNY wątek przyjaźni Senseja i narratora.
Po trzecie... Cholera jasna! Nigdy nie było wydarzeń pokazanych ze strony K'a!
Po czwarte:... Przepraszam bardzo... czemu K tak wygląda?!
Po piąte: Jakie to było płytkie... O "romansie" to ja nic nie wiem... Ucieczce itd...
Po szóste: Ja nie wiem, co to miało być z tym seksem...

Po siódme: Ładna grafika...
Po ósme: muzyka... Ojou-san grała tylko na koto! (Czy czym tam strunowym ==) O słonecznikach mowy NIE było.
Zawiodłam się straszliwie... Chociaż czego mogłam się spodziewać po 40 kilku minutach dla całej książki...
A dajcie spokój...

_________________

吾輩は王獣である。名前はまだ無い。

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Chemik89-unlog
Gość
PostWysłany: 23-11-2009, 23:43   

Fullmetal Alchemist Brotherhood 01-06

Jak dla mnie o wiele gorsza od starej serii ...
całość jakoś dziwacznie posklejana ... jeszcze więcej tego głupawego humoru, grafika IMO wcale nie jest lepsza - a wręcz przeciwnie - jakoś "mniej" tego wszystkiego w kadrach, i dużo więcej "deformacji" postaci mającej niby oddać emocje ... ;/
Wszystko dzieje się za szybko i brak temu jakiejkolwiek logiki - rozumiem że ma być niby zgodna z mangą, no ale bez przesady ;/

może dalej będzie troche lepiej - jak narazie ledwo 5/10 - IMO kompozycja poprzedniej serii była o wiele lepsza.

ps- Cosik mi się konto zblokowało ;/ już od 48h nie moge sie zalogować ....
Powrót do góry
Loko Płeć:Mężczyzna
Aspect of Insanity


Dołączył: 28 Gru 2008
Status: offline

Grupy:
Syndykat
WOM
PostWysłany: 24-11-2009, 02:15   

Eiken...
Najprościej rzecz ujmując - żałosne, kreska jest beznadziejna, bohaterowie są idiotami, sensu fabuły nie dostrzegłem. Elementy komediowe są największym plusem, podniosły moją ocenę na 2 (dodam, że chodzi o jakieś 2-3 momenty z nauczycielką). Nie polecam nikomu poza fanami very hard ecchi.

_________________
That is all in your head.

I am and I are all we.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Piotrek Płeć:Mężczyzna
Nikt niezwykły


Dołączył: 26 Gru 2008
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 24-11-2009, 07:13   

Mika-sama ga Miteru / Mika no hentai ep08 - czyli kolejny odcinek drugiej serii Nogizaki, przy okazji najgłupszy i najbardziej bezsensowny. Poziom leciał w dół z odcinka na odcinek, tutaj postawiono milowy krok w kierunku dobicia tej serii.
Tym razem Mika zaciągnęła Yuuto do swojej szkoły (przy okazji była to szkoła żeńska). Zaczęło się od niewinnego gokigenyou onee-sama, skończyło na grze wstępnej, jak to Mika rozgrzewa Yuuto. Cała zawartość odcinka od openingu aż do endingu to jakaś pomyłka, o której nie warto pisać. Zrobiono tanie ostre ecchi ze sporą dawką pantsu-shots, a główna tytułowa brała kąpiel z jedną ze służących, co było chyba najlepszym elementem tego odcinka. Głupota przelewała się hektolitrami, Ferdek Kiepski zrobiłby na tym niezły interes. Zresztą, ci którzy oglądają, przekonają się sami.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Avellana Płeć:Kobieta
Lady of Autumn


Dołączyła: 22 Kwi 2003
Status: offline
PostWysłany: 24-11-2009, 09:58   

Chemik, Twoje konto jest aktywne, więc nie wiem, czemu masz problemy. Wyczyść cache, wywal ciasteczka, spróbuj się zalogować, a jak się nie da, napisz do mnie albo do Cracka maila, możliwie szczegółowo opisując, co jest nie tak.

_________________
Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Velg Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 05 Paź 2008
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 24-11-2009, 11:47   

Loko napisał/a:
Najprościej rzecz ujmując - żałosne, kreska jest beznadziejna, bohaterowie są idiotami, sensu fabuły nie dostrzegłem.

A ostrzegałem w recenzji ;)

Loko napisał/a:
Elementy komediowe są największym plusem, podniosły moją ocenę na 2 (dodam, że chodzi o jakieś 2-3 momenty z nauczycielką)

Nie, to nie ma plusów. :D

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
moshi_moshi Płeć:Kobieta
Szara Emonencja


Dołączyła: 19 Lis 2006
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
WOM
PostWysłany: 24-11-2009, 14:52   

Kaidan Restaurant 5 - strasznie sympatyczne to. Co prawda deser z tego odcinka nie był jakoś szczególnie ciekawy, ale za to pierwsza historia oraz narada shinigami w drugiej wynagradzają wszystko. Poza tym, chyba pierwszy raz zostało powiedziane, że główna bohaterka chce być pisarką i jakoś bardzo przypadł mi do gustu ten pomysł, a biorąc pod uwagę miasto w jakim mieszka, inspiracji nie powinno jej zabraknąć. Bizoniątko też urocze, a byłam święcie przekonana, że dostanę sfochanego chłopczyka mądralę. Ale to nie "dania" zachwyciły mnie w tym odcinku, a rodzina dziewczyny: są genialni, a przede wszystkim są! Żadnych traum, sierot itp., całkowicie normalny dom, z tatą jako głową rodziny, mamą jako szyją, która nim kręci jak zechce oraz nieco wkurzającym młodszym bratem (ale od tego jest młodsze rodzeństwo). Nie wiem dlaczego, ale scena w kuchni mnie kupiła, tak po prostu. Jak na serię dla dzieci, bardzo udana rzecz, zdecydowanie chcę więcej :)

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
fm Płeć:Mężczyzna
Okularnik


Dołączył: 12 Mar 2007
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 24-11-2009, 15:34   

Cross Game 33 - chyba najbardziej frustrujący odcinek do tej pory. Raz, że kłapanie dziobem Sendy, a dwa - pokazuje, że drużyna bez Azumy nie istnieje, a
Spoiler: pokaż / ukryj
Akaishi nigdy nie potrafi trafić kijem piłki.

_________________
Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 24-11-2009, 16:16   

Powolutku zbliżając się do końca piątej serii Ranmy, oglądnąłem sobie całe 26 odcinków (25+s1) Darker than black w wersji dubingowanej.
Mówiłem to już wielokrotnie, Funimation umie robić duby. Chyba ten Japończyk na fotelu prezesa wcale nie jest tam od parady. Oglądając to zaraz po emisji z subami podobało mi się średnio w porywach do bardzo. Prawdopodobnie z faktu niskiego progu rozumienia. Teraz uderzyła mnie prostota rozumowania tych naukowców. Funimation robi swoje duby tak że nawet najbardziej przeszkadzający lektorzy nie przeszkadzają na tle całości. Moim zdaniem to prawdziwa magia. Gdzieś kiedyś czytałem, że dubbing to sposób przedstawienia treści w możliwie jak najpełniejszej formie, osobie nierozumiejącej języka oryginalnego. Ten dub można pod to podpisać wszystkimi czterema rękami :].

W międzyczasie widziałem też finał żywota Kikyo, świetny odcinek. Za tydzień coś zrobią jednak mojej ulubionej postaci więc nie mogę usiedzieć.
Z ciekawości spojrzałem w obsadę Inuyasha i Ranmy. Można by się spodziewać, że przy lektorze grającym Inuyashę i Ranmę to samo powinno się tyczyć Akane i Kogome bo brzmią i grzmią podobnie. Jednak nie, uderzył mnie piorun bo lektorka Akane po tych latach przerwy grała Kikyo. W analogi Wydaje się to jednak logiczne :] z racji 50 letniej przerwy w stosunkach pomiędzy Inuyashem i jego pierwszą miłością :P Swoją drogą Akanie i Kikyo brzmią zupełnie inaczej, czuć różnicę wieku. Może to dlatego, że lektorka Akane i Kikyo przekroczyła już 50-tkę i nie chciała grać więcej małolat. A może zwyczajne pokłóciła się z psim demonem i musiała mu podokuczać.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Mitsurugi Płeć:Mężczyzna
Wieczny Marzyciel


Dołączył: 22 Sty 2009
Skąd: Wrocław
Status: offline
PostWysłany: 24-11-2009, 17:30   

Oki, ja właśnie nadrabiam aktualności, ale ogólnie moje zdanie się nie zmieniło od poprzedniego, więc nie będę przy każdym tytule komentarze wypisywał. Ot, wszystko na swoim zwykłym poziomie.

Ale jedna rzecz musi zostać skomentowana, Aoi Bungaku 6. 7 i 8 oglądnę jak wrócę z Kendo, ale na razie nie mogę po prostu się do tej historii przekonać.

Spoiler: pokaż / ukryj
OMG. Koleś przyjeżdża z żoną do miasta. Ucina ludziom głowy, bo ona tego pragnie. Wystraja nimi chatę jak kwiatkami i donicami. Potem wraca w góry, ona z nim, bo może myśleć tylko o nim i przekłada głowy nad niego. Dobra, ja rozumiem. To ma być swego typu makabryczna parodia albo satyra, ale ja tutaj nie dość, że kompletnie nie łapię klimatu (w ogóle go nie wyczuwam) to nie ma najmniejszego pojęcia o czym jest ta seria. W każdym razie mi się nie podoba to w ogóle.


Oglądnę dalsze odcinki, ale tylko z nadzieją, że ta część tego anime się wreszcie skończy. Ja jestem na nie, osobiście. Może, może będzie lepiej, ale wątpię szczerze...

_________________
温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
927825
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 124 z 533 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 123, 124, 125 ... 531, 532, 533  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group